Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

U mnie standard- pomidorowa i wymiatanie resztek.:D Jutro idziem na cudzesy ..:) Na niedzielę coś wymyślimy. MM chce krewetek. Chyba będą . Kania czy maleństwu już lepiej? Właściwie to już nie takie maleństwo. De BE - tej pustki nic nie zapełni:( 🌻🌻🌻 Storczyku - daleko wywędrowałaś na ten wypad? udał się? Olivier - poproszę o jakiś namiar na wypad koło Krakowa. Coś muszę zmienić bo nawet to co piękne może obrzydnąć :P Nowa knajpa , stok, widok zajeżasty... cokolwiek, byle tak gdzie jeszcze nie byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej, jak ja się pozbieram, żeby rano w poniedziałek?...nie wiem. Wybiłam się z rytmu totalnie:P Wczoraj głowa dała mi się we znaki. Pewnie z powodu ciśnienia, ale i nadchodząca @ tak się zapowiada:OTak więc w poniedziałek będzie ciężko;) Naszata, wybraliśmy się na tydzień za zachodnią granicę:)Zmiana klimatu i otoczenia dobrze mi zrobiła. Ale nie ma to jak w domu:)Jestem domatorką pełną gębą:D Mam mnóstwo dzisiaj do zrobienia, do tej pory tylko wypoczywałam. Wczoraj miałam zamiar dużo nadrobić, ale ból głowy skutecznie mi to utrudnił. Dzisiaj nie ma odwrotu.... Miłego dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba naprawdę potrzebna już wiosna! Dzisiaj mój kręgosłup przypomniał mi o swoim istnieniu :o rano ledwo wstalam :o tabletki, smarowanko i jakoś da się poruszać :o potem zakupy, obiad, zostało z wczoraj pół gara ogorczewej, dokupilam pierogów i już. Kręgosłup nie pozwala mi na stanie przy kuchni :p zobaczymy jak będzie jutro :p Teraz idę poczytać :) Storczyku, współczuję ..... moje dzieciaki tydzień temu przezywaly takie same rozterki .... DeBe 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez szukam bratniej duszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Witam wszystkich Algira mnie też uważam że tematyka wojny światowej oraz Kresów i mordy na Wołyniu jest ciekawa zważywszy że "żywą historię" miałam kiedyś w domu. "Żywa historia" to babcia która przeżyła pierwszą i drugą wojne światową wojne z Ukraińcami o Lwów oraz bitwe z Bolszewikami. Dużo opowiadała mi o Orlentach Lwowskich i o drugiej wojnie światowej podczas której dała schronienie żydówce z dzieckiem. Naszata MM też dokarmia ptaki. Uważam to za jego niegroźne dziwactwo gdyż ja dokarmiam koty a jest ich troche na działkach. Storczyk 123 też jestem zwolenniczką starych odmian jabłek takich jak szara reneta, koksa czy papierówka. Gość 17:45 jeżeli chcesz z nami popisać to zapraszamy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Troche chaotyczny jest ten mój wpis ale jakoś tak wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grusza, trochę chaosu jeszcze nikomu nie zaszkodzilo ;) Mam nadzieję, że wszystko zalatwilas pomyślnie :) U mnie zainteresowanie tematyką wojenną wyszło samo z siebie. Rodzice przeżyli wojnę, ojciec Powstanie i obóz w Dachau, ale niechętnie wspominali tamte czasy i właściwie niewiele na ten temat mówili, może właśnie to rozbudziio moją ciekawość :) właśnie zamówiłam "Opowieści kresowe", w poniedziałek lecę odebrać :) Każda duszyczka jest u nas mile widziana :) Mój kręgosłup nadal daje się we znaki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholipcia, wyjrzalam przez okno, kurzy, że hej! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grusza , a dlaczego zapomniałaś wymienić jabłka o nazwie Kosztele lub Ananas. To był smak Słodkie , soczyste , że jak się jadło to wiadomo było po samym smaku co się je, a nie jak obecne odmiany prawie tak jak mięso , wszystkie gatunki na jedno kopyto , prawie w jednym smaku . Z nowych odmian polecam Mutsu , jest to sprawdzona odmiana , która niestety jest jeszcze jest mało znana a jabłka nie tracą swojego smaku do kwietnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Witam z przeblyskami slonca :) Jak widzę temat jabłkowy rozwija się ;) teraz nawet te starsze odmiany nie mają takiego smwku jak kiedyś. Jak słusznie zauważyła Patyczak dotyczy to również miesa i wielu innych rzeczy. Myślę, że to z powodu wszechobecnej chemii :o Znikam w kuchni, wymyśliłam na dzisiejszy obiad flaki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie panuje szaleństwo pogodowe:DRano podziwiałam widoki, wszystko było przykryte świeżutkim śniegiem. Potem słońce, zachmurzenie, padający śnieg, słońce, zachmurzenie, padający śnieg i tak w kółko. Teraz akurat znowu pada, a właściwie to świata nie widać, tak śnieg wiruje. Chciałam akurat nakarmić ptaszki, ale będą musiały poczekać, aż się trochę uspokoi. Taka pogoda zwariowana, nie dziwię się, że głowa mi dokuczała.... Zrobiłam sobie akurat małą przerwę w pracy. Ja chcę jeszcze wolne😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Storvzyku, też bym chciała;) Niestety muszę dzisiaj nadrobić wczorajsze kręgosłupowe "lenistwo" :o rosół nastawiony, teraz biorę się za flaczki .... końca roboty nie widać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Dziękuje Algira wszystko poszło po mojej myśli. Ty Algira to dopiero masz "żywą historię" w domu. Twoji rodzice przeżyli Powstanie a tato okrucieństwo obozu koncentracyjnego aż szkoda że swoje wspomnienia nie spisali w formie wspomnień. Podczas minionych wakacji byłam z MM i młodym w Monachium i zwiedzaliśmy ten obóz. Patyczak53 ja dodała bym do tej listy starych odmian odmiane lansberską, antonówke i kronselke (małe zielone jabłka zawsze były troche tansze dlatego je dobrze zapamiętałam) ale ananas jakoś nie pamiętam. Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widać nie każdy dobrze sobą radzi z takimi wspomnieniami :( niestety oboje już nie żyją :( Zwiedzalam Oświęcim, największą fabrykę śmierci :( oby nigdy więcej to się nie powtórzylo :( Storczyku, zamiec od Ciebie przywedrowala do mnie :o ulicy nie widać :o MM przypomniał sobie, że coś nie halo z głośnikami od kina, regał znowu na środku pokoju, a ja mam dodatkową robotę :o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Algira, to pewnie za chwilę słoneczko przyleci, bo u mnie jest w całej okazałości:DPtaszki szczęśliwe, bo już nakarmione:D A ja niby pracuję, niby odpoczywam....chyba jednak za dużo wolnego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Przepraszam Algira. Też mam nadzieje że nigdy to się nie powtórzy. Chociaż jak przysługuje się wypowiedziom Miedwiediewa czy Putina niczego nie jestem już pewna. Jeśli chodzi o bolący kręgosłup to mieszka w Gryficach (koło Szczecina) masażysta który wyleczy każdy bolący kręgosłup. Mąż też był ze swoim bolącym kręgosłupem i te masaże pomogły. Prawdą jest że jest dosyć drogi bo za jeden masaź bieże 100 zł ale naprawde skuteczny. Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grusza, za co mnie przepraszasz?? Storzyku, miałaś rację ;) piękne słonko dotarło i do mnie :) jednak znowu zbierają się ciężkie chmury .... zupełnie jak w kwietniu :p Zjedlismy obiad i dalej do roboty :o zaglądam na kafe żeby chwilkę odsapnac ;) Może jeszcze ktoś zajrzy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grusza, trochę daleko do Twojego kreglarza :p na szczęście pomaga mi bardzo fizykoterapia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na obiad były schabowe, ale wyciagnelam z rosolu korpusy z kurczaka i kaczki, i postawilam do oskubania. Po obiedzie (!) T. fuknela, że też zamiast kotleta poskubalaby te korpusy, bo lepsze ........ dlaczego nie powiedziała od razu???? :o:o No i jestem niedobra synowa :p :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Algira szczerze współczuje tobie z tą T. Moja mieszkała sama (zmarła trzy lata temu) i dlatego właśnie byłam dobrą synową. Kurcze nie zauważyłam. Co za "tłusty" bład ortograficzny w słowie bierze, co za niefart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie zwróciłam uwagi na ten "tłuszcz" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Witajcie ;)🌼 Wreszcie i dopiero mam chwilkę aby do Was tu zajrzeć ...;) Dziękuje Algiro za tę łopatę...;) zawsze jest skuteczna;) :D praca mnie tak znów przycisnęła, ze brak czasu na prywatne życie ...:( praca od świtu do wieczora...niestety :) i to u Ciebie tu w Wa-wie ;) faktycznie masz tu kwietniową pogardę dziś ...;( wszystko było by do zaakceptowania tylko ten silny i mroźny wiatr ...:( ale jak raniutko wyjeżdżałem z domku to u mnie było jeszcze gorzej ...;):D zamieć śnieżna i białe drogi...;) no jeszcze tej zimy tego nie widziałem ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Naszatko :) Cóż ja Ci mogę polecić...;) zapewne wszystko znasz...ale... ja np jestem zawsze miłe zaskoczony i odpoczywam tam zawsze...choć byłem tam już n razy...;) mowię o Ojcowie k. Skały ...;) atrakcje? jaskinia ciemna (jedna z najwiekszych)-byłem i polecam ... trzeba tylko sprawdzić czy zimą otwarta...;( szlaki jak w Pieninach...( w ogóle uważam, ze to małe Pieniny) źródełko "Miłości"...Maczuga Herkulesa...zamek w Pieskowej Skale ...( kilka km obok...tylko obecnie w remoncie...:( ) jakaś i knajpka koło hodowli karpia się ciekawa znajdzie ...;) kościół na rzece ... itd. itp. ...no jest co tam robić cały dzień ...;) może tam się zatrzymasz po drodze do Białki Tatrzańskiej ...;) ...a nie pomiń przypadkiem lodziarni na Jana 5 koło Rynku! ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivier, mam na składzie kilka różnej wielkości, w zależności od potrzeb ;) fajnie, że wróciłeś :) Dzisiaj też jest paskudnie, coś białego leci z nieba, ale nadal duje obrzydliwie :O Zapraszam na kawę (_)>(_)>(_)> 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Witajcie. przygotowania w wirze... Lody- musowo będą :D Ojców,Olkusz zaliczony, szukam dalej;) Wczoraj byliśmy na spacerku nad morzem. Wywiało tak że herbata i grzane piwo ratowało nam zdrowie:) Po drodze mam Radom i Kielce. Byliście? widzieliście? Jedno mogę wybrać - nie mogę się zdecydować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Byłam i tu, i tu, ale wieki temu i ........ niewiele pamiętam :o Młoda chora, duje nadal, spadam pod kocyk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Nigdy nie byłam ani w Radomiu ani w Kielcach więc nic nie moge polecić. Musze się pochwalić ostatnio waga mi spadła nie dużo bo tylko 2 kg ale to zawsze coś i cieszy. W planach mam jeszcze jakieś dwa kilo może do wakacji uda mi się to dokonać. Kupiłam młodemu koszule wiem że mu zawsze się co innego podoba niż nam ale ta kuszula jest naprawde ładna. Jak mu się nie będzie podobała to nic mu więcej nie kupie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Dzień dobry Grusza, tak to już jest z młodzieżą ;) mój syn do pewnego momentu nosił wszystko, co mu kupiłam :) w końcu nadszedł czas grymaszenia :o teraz, jak coś potrzebuje, to umawiamy się na zakupy i już. A koszulę w razie czego daj M, jeśli panowie są w takim samym rozmiarze :) u mnie na szczęście tak jest, więc zawsze ktoś będzie nosił ;) Naszatko, walizy spakowane? 🌻 Storczyku, jak minął pierwszy dzień? 🌻 Olivier, gdzie dzisiaj buszujesz? 🌻 Za oknem obrzydliwie :o szaro i mokro, i brudno, bo śnieg zniknął przez noc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Hej :) Algiro :) nadal w Stolicy siedzę ...:) faktycznie pogoda jesienna się zrobiła tutaj ...;( jakaś mżawka wczoraj i deszcz ...:( brrr...;) Naszatko :) ja bym na Twoim miejscu wybrał Kielce...byłem nie raz ale bardziej na wlocie do miasta ...nic ciekawego nie widziałem ...;) za to za Kielcami zaraz... przy trasie, jest jakieś coś ...:D skansen czy zamek ...;) sprawdzę i dam info...śle teraz nie bardzo mam jak...praca...:( Pozdrawiam wszystkich życząc spokojnego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Tak jak storczyk123 jestem domatorką pełną gembą. Lubie swoje wygodne mieszkanie i swoje miasto może i nienajładniejsze ale tu się najlepiej czuje. Zawsze gdy wracam nawet z najatrakcyjniejszego wyjazdu odczuwam radość. Coś dopadła mnie dzisiaj melancholia. Może to ta pogoda sprawiła. Moi panowie niestety noszą różne rozmiary koszul. Młody jest wyższy. Co prawda potrafie skrócić rękawy ale młody nosi większy rozmiar kołnierzyka a z tym bym sobie niestety nie poradziła. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×