Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

kania trzymam mocno tym razem ja za ciebie kciuki na temat rzucenia palenia , jeszcze sporo drogi przed tobą , wiem coś o tym bo nie palę już siódmy rok, a poradzę skrzętnie omijać palących przy jakiejś wódeczce bo tak cię będzie ciągnęło, że jednak zapalisz, a szkoda by było :( ja niestety dziś bardzo owocnie pracowałam w firmie pełne 8 godz i wyprodukowałam 6 szt aneksów zatwierdzonych przez klienta , tylko system sterujący moją pracą się zmęczył po całym tygodniu i co i raz musiałam się wylogować i zalogować ponownie, a moja pani liderka ( takie niby coś jak kierownik sekcji ) co i raz usiłowała mi weprzeć ciemnotę, że rozłączam klientów z tzw palca , więc nie wyrobiłam i zapytałam ją wprost czy szuka sobie kozła ofiarnego ? to lepiej w pewnej odległości ode mnie bo jestem świadoma tego co robię i nikt nie będzie mi tu wpierał swoich cudów :( i miałam to w nosie co sobie dziewczę pomyślało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Hmmm .... a ja narzekałam, że WiFi się ciągle zawiesza i ..... miałam dziś rujnacje w chałupie :o MM postanowił poprawić sytuację i do każdego kompa pociągnął kabel ;) niestety nie obyło się bez odsuwanie regałów, więc miałam poświąteczne sprzatanie ;) oczywiście przyszedł kumpel komputerowiec i nie obyło się bez oblewania sprzętu, bo musieliśmy wzmocnić wnętrze starego, bo już paru rzeczy nie odpalał :p Do jutra 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kania2a
Algira jak głowa? ;) Zamówiłam sobie dziś na Bonprix kieckę i dwa swetry. Oczywiście bez finansowego szaleństwa. Na cenę spoglądałam bardzo ostrożnie żeby budżetu nie przekroczyć zbytnio, bo jeszcze czeka nas kontrola serwisowa auta (świeci się kontrolka) i wizyta u gina w Lublinie. Nie wiem dlaczego auto domaga się serwisu, mamy go od pół roku. :O Za oknem pada deszcz. Duuuuupa ze spaceru, który obiecał mi M. Tymczasem może macie ochotę na kawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam ochotę na śniadanie a siedzę w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patyczak super, że sobie radzisz :) co ci taka gówniara może zrobić, niech spada na bambus. :D Miałam marne sny związane z pracą. nie będę opowiadać ale miłe to nie były. Stąd te poranne zakupy. ;) Grusza jak porwałaś się na gęś to z ciebie też niezła kucharka. Ja raczej porywy do konkretnego pichcenia rzadko mam, zwykle byle szybciej, prościej.... nie za bardzo lubię stać przy garach. Wolę przyjemniejsze zajęcia, ale od czasu do czasu "wypada" się postarać żeby rodzina się mnie nie wyrzekła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadrobiłam zaległości:)Może i dobrze, że nie miałam zbytnio czasu na pisanie, bo przynajmniej nie wkurzałam się na problemy techniczne;) Algira, udanego wypoczynku Twoim pociechom życzę:DNo i Tobie przy okazji, bo to trochę swobodniejszy czas i dla Ciebie:)A przyda Ci się na pewno trochę oddechu. Ja też zaliczyłam w tym tygodniu dentystę. Trochę długo u niego nie byłam, ale jest ok. Nie lubię tych wizyt, ale to chyba nastawienie z dzieciństwa i młodości, kiedy to nie było tak komfortowo jak teraz.... Kania, jeszcze trochę i rocznica Twojego zerwania z nałogiem:DNieźle:) Ja właśnie wróciłam ze spaceru. Rześko, ale milusio:)Kawusia wskazana:) Miłego popołudnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z tymi tanimi aukcjami... jak chcesz aby twoje dane były wykorzystywane przez Nikozję i cały świat to proszę bardzo , ja w wielu wypadkach bardzo fajne produkty wylicytowałam na aukcjach Allegro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie niestety nadal trwa walka z okablowaniem :o p*****l ....... w domu na 102! :o nie wiem kiedy to ogarnę :o na razie chodzimy po mieszkaniu wężykiem 😭 Storczyku, a u Ciebie kiedy ferie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha ha, te gwiazdki to p........lnik ;) Ciekawe jak teraz wejdzie? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Dzień dobry Dzisiaj młody przychodzi na niedzielny obiad więc jestem zajęta. Raz w tygodniu domowa kuchnia wyjdzie mu na zdrowie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Dobry wieczór !? ;) Co ja tu czytam... Algira się okablowuje...;):D a po cóż Ci to...;( no wiem, wiem...nie Twój pomysł ...;) Kaniu:) pewnie wyjeździłaś już wymagany limit kilometrów do przeglądu ...jakieś 20 000...? ;) ...a ja gdzie? a gdzie ja mógłbym być, jak nie w Kurorcie...? ;):D tym razem Góry Izerskie ...ktoś kojarzy ...?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kania2a
Oliwier skojarzę jak zajrzę w google ;) Fajnie masz. :) Na liczniku mam niecałe 4 tysiące więc nie wiem skąd ten serwis. Olej po roku się wymienia. M ma zamiar dziś zadzwonić i się umówić. Byle gdzie nie pojedziemy, bo auto przecież na gwarancji. Mój brat z "fantazją" klemę odłącz, komputer zresetuj.... Ot fachowiec. ;) Storczyku tu masz terminy według województw http://terminyferii.pl/ferie2015/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Dzień dobry paniom i panu Odkąd rozbiłam samochód (pomyliłam pedał gazu z pedałem hamulcu) odtąd jestem tylko pasażerem. Cieszyłam się tylko że żaden pieszy nie napatoczył mi się wtedy na drodze. Rozbiłam tylko samochód. Nie każdy musi być kierowcą. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Coś dzisiaj cichutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może ja coś powiem ...;) ...to nadal mój ulubiony Dolny Śląsk ...;) Świeradów Zdrój....) ciekawa okolica i klimat ....:) Kaniu, hmm, to faktycznie nic nie wskazuje na to aby jechać na przegląd ... ale nie radzę nic kombinować ...;) umów się na przegląd jak planujesz i wszystkiego się tam dowiesz ...:) Gruszo, to współczuje zdarzenia jakiego musiałaś doświadczyć...:( cieżko pózniej wsiąść za kierownicę ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Byłam kiedyś w Świeradowie Zdrój. Rzeczywiście fajne miejsce. Jeśli mogłabym zadać pytanie to czy te twoje częste podróże wiązą się z twoją pracą bo jeżeli tak to masz fajną prace. Przynajmniej nie odczuwasz monotoni siedzenia za biurkiem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Gruszo :) te moje częste wyjazdy i podróże w te ciekawe miejsca są związane ze specyfiką mojej pracy... oj ja za biurko zupełnie się nie nadaję...;) a swoją prace lubię, choć bywa jej dużo, za dużo ...:( ale są i dobre strony, jak widać ...;) Świetadów to ciekawe miejsce... piekna pijalnia wód, jedne z lepszych, no i te góry Izerskie...kiedyś nawet w nich udało mi się zabłądzić...;) co zdarza się bardzo rzadko ...:) ale do Chatki Gorzystów jakoś nigdy nie udało mi się dotrzeć ...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
no dobra... u mnie zaśnieżyło! od rana pada i pada. Istna zima. Sprzątam , piorę i... zamierzam rozebrać choinkę . Troszke się juz sypie. Wyczyściłam filtr w pralce by nie mieć niespodzianki. Wczoraj odebrałam wyniki psa. Podejrzewaliśmy cukrzycę . Cukier nawet poniżej , za to trzustka zgroza.A przecież nie pije:P Nawet wiek ma podobno słuszny. Myślałam że małe psy żyją około 20 lat , a tu news że 8-10 :( mój ma już około 12 :( jak powiedziałam weterynarzowi że mój wilczur miał 16 to oczy miał jak spodki . teraz ledwo dożywają 8 . Wszystko zmierza ku upadkowi:O Pies dostał kroplówkę i witaminy . jakis, specyfik . Raczej czuł się po tym gorzej niż przed. Nawet w nocy byla akcja , bo pies nie wiedział co się z nim dzieje i wariował . Grusza- znam to. byłam rok po egzaminie i obecny MM wsadził mnie za kierownicę .na skrzyżowaniu nie wyrobiłam i mnie wywaliło pod drzewo . Zahamowałam , ale ze stresu pomyliłam pedały i o mało nie przywaliłam 5 minut później . Śmietanka była potem. Oczywiście że jak ty 20 lat nie jeździłam, ale w tzw międzyczasie przejeżdżałam z MM i on pyta czy poznaję skrzyżowanie. Owszem miejsce poznałam , ale pytam gdzie ten dąb co się chciałam w niego wrąbać . Zaczął się śmiać i pokazał mi brzózkę jak zapałkę i mówi że to ona:D:D:D A w moich oczach był to prawie Bartek:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Dzień dobry U mnie śniegu jak zwykle ani widu ani słychu. Pada deszcz jest szaro i ponuro istna jesień. Pomyśleć że psy chorują na choroby takie jak człowiek. Twój pies na pewno jest psem dużym gdyż małe rasy żyją dłużej. Moja sunia co prawda była małym pieskiem ale nie pożyła sobie zbyt długo. Gdy pojechałam na wakacje (gdzie nie mogłam zabrać psa) moja mama oddała ją do schroniska. Jak wróciłam i poszłam do schroniska odebrać swoją sunie dowiedziałam się że mojego pieska zagryzły większe psy. Pałakałam dwa tygodnie. Żeby nie było za smutno to musze się czymś pochwalić. Jeszcze w tym sezonie jade na kilka dni w góry ale nie po to by jeździć na nartach ale żeby pochodzić po górach. Zimą góry są piękne. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grusza - no to mnie.... Q!! jak to zagryzły???? 😡 toż to chyba ze schroniskiem nie miało nic wspólnego!!! przecież powinny mieć opiekę . !! u nas każdy jest osobno i na spacery wychodzą z opiekunami na smyczy . Mój piesio nie jest za wielki. Jakieś 40 cm w kłębie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Tak mi powiedzieli w schronisku. Szukałam swego pieska po boksach i ngdzie go nie było. Teraz pewnie lepiej opiekują się psami. Miałam później uzasadniony źal do mamy że na czas mojej nieobecności nie zajeła się moją sunią. To był bardzo mądry kochany piesek. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śniegu ciąg dalszy . Niestety pod spodem odwilż . Czyli pokazy akrobatyczne murowane;)Miłego dnia dla wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Dzięki Naszata. A u mnie deszcz ponuro i szaro. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Piękny dzień na spacer mimo że po dłuższym chodzeniu ciepłe mieszkanko i gorąca pomidorówka jest wysoce wskazana. MM zjadł hamburgera na mieście i srodze cierpi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Dzieńdoberek Też z MM zaliczyliśmy spacer. Nawet miejscami prószył śnieżek. Szkoda że w Boże Narodzenie był deszcz, zresztą jak zwykle. Młody dostał znaczącą podwyżkę więc ma powód do radości. Nasi szczypiorniści ogrywaja Arabów. Ci to siedzą na petrodolarach. Mecz z Rosją kosztował mnie duźo zdrowia. Wydarliśmy Rosjanom zwycięstwo z gardła. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patyczak53
ej marzycielki, gdzie wy widzicie śnieżek ???? :) ja spaceruje codziennie z konieczności do swojej pracy bo w tych godzinach co ja zaczynam to żaden autobus MZA nie raczy jeździć więc spacerkiem sobie wędruję i śniegu ani widu ani słychu. Za to wczoraj jak wyszłam z pracy o godz 20- tej i do teleptałam się do przystanku, a tu się okazuje, że zdechł autobus , którym miałam podjechać do metra 2 przystanki , więc znowu z buta wędrówka tym razem z powrotem ale za to po drodze znów mijałam 3 pory roku , bo deszcz, śnieg i grad mnie poczęstował :(.... Gdzie ta zima!!!! Już nie mam butów na tą durną pogodę ... Litości :( Hej kobitki poczarujcie trochę może i u mnie pojawi się biały puch , a nie wszechobecna wodnista maź :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kania2a
U mnie też zgnilizna na dworze. grusza my naszą Fladrę wzięliśmy ze schroniska w Celestynowie. Ani chwili nie żałowałam tej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Dobry wieczór Wczoraj pojechaliśmy z MM na kilka dni do Zakopanego. Jechaliśmy pociągiem całą noc o dziesiątej trzydzieści byliśmy w Krakowie i Szwagropolem do Zakopanego. Co prawda pogoda nie mogła być gorsza pada deszcz. Ale nie brak dobrej pogody psuje mi chumor. Albowiem dwa dni przed wyjazdem dowiedziałam się że moja mama jest chora na alzheimer. Zachowywała sie dziwnie od dłuższego czasu. Ale teraz ta choroba została zdiagnozowana. Moje kontakty z mamą nie zawsze układały się prawidłowo. Długo by o tym pisać. Ale jak pomyśle co ją teraz czeka to naprawde martwi mnie to. Właściwie to chodzę i popłakuje sobie przy każdej okazji bo przecież to jest moja mamusia. Wiem że będzie tylko górzej. Podczas mojej nieobecności opiekuje się nią siostra.W takim troche ponurym nastroju kończe. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Że Mama chora .. starość nie radość .:O Zamiast się smucić musisz wspominać dobre byłe czasy i zbierać siły na walkę z przeciwnościami losu. Więc ciesz się kochana z miłych chwil wytchnienia w towarzystwie bliskiego Ci człowieka.... :D A my z Algirą podpowiemy ci cos niecoś jak będziesz potrzebować bo mamy tak samo:( Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×