Czy Wy wszystkie uważacie że 21 lat to wcześnie na ciąże

Tak, mieszkamy z moimi rodzicami, bo będziemy budować swój dom ! A mój mąż wyobraźcie sobie pracuje, dobrze zarabia i ma zdolności kredytowe..więc z tym nie będzie problemu.

Fajniusi :) wyrabiam sobie pozycje na tym forum :) moze powinnam zmienic nick na bezplodna-alkoholiczka-mitomanka-bez-serca sprawdze czy jest wolny :)

Edita, tak też właśnie myślę, że powinnaś nick zmienić ;)) bo niektóre Twoje uwagi i obrażanie ludzi nie tylko na tym temacie są poniżej jakiego kolwiek poziomu ;)

Oh cmon :) moze i sa wredne ale na poziomie

Sam nie dostanie kredytu kochana:-) Teraz trzeba mieć dwie umowy na czas nieokreślony.

Ja urodziłam dziecko jak miałam 25 lat. Ale namawialam męża juz wcześniej. Chciałam byc młoda mama. Mam koleżankę dużo starsza ide mnie 37 jej syn ma 17. Ona na balety, na wakacje. Dzieciak odchowany a ona ma wszystko w tyłku ( niedoslownei) i sie bawi dziewczyna. Ustawiona finansowo, uczuciowo, syn prawie dorosły. Super!!!

To tylko moja skromna zapijaczona bezplodna opinia. Nikt nie musi sobie brac do serduszka :)

no bo mlode mamy to fajne mamy !!! oczywiscie te po 20 , a nie ponizej 18 i nie powyzej 30, mlode,zdrowe i pelne życia, najlepszy wiek na dziecko wg lekarzy i statystyk to 19-25;)

Dziękuję gościu, że chociaż Ty masz jakąś pozytywną opinie na ten temat :) ja też uważam, że nie ma nic lepszego niż dziecko w młodym wieku, bo kto potem w wieku 47 czy ponad 50 lat ma siłe uganiać się za 13 latkiem ? Ja mając 21 lat na pewno będę miała dużo siły na nieprzespane noce :) i dużo cierpliwości :)

starajcie sie, ja mam 22 i jestem w ciazy 7 tydzien, planowane;) z mezem chcielismy, ja skonczylam licencjat ,teraz mgr zaczelam, wczesniej mialam prace dorywcze, moj maz zarabia, moja mama nam pomoze, i ogolnie nie kasa jest najwazniejsza, bo kazda kariere przeklada nad dziecko, a pozniej w wieku 36 lat nagle budzi sie ze chce dziecko, a tam zonk nie tak latwo, byc pozytywnej mysli;) ja troszeczke sie denerwuje,ale ciesze kiedy ja bede miała 30stke bede prowadzila moje dzieciatko do zerówki ;) maja 40lat bedziemy miały dorosłe dzieci ;)

z obserwacji moich znajomych z otoczenia i ze wszystkich etapów edukacji, wydaje mi się, że na wczesne macierzynstwo czyli 18 - 22 lata, decydują się prawie wyłącznie dziewczyny w określonym typie. To takie, które słabo radziły sobie w szkole, nigdy nie miały żadnych ambicji i zainteresowań, a od razu po szkole szły do prostych fizycznych prac i jedynym możliwym działaniem było dla nich szybkie wyjście za mąż i planowanie ciąży. Jak mają pieniądze i swoje mieszkanie to niech żyją ja chcą, to jednak dorośli ludzie. Uważam tylko, że to trochę smutne, że młodzi ludzie mają tak bardzo ograniczone horyzonty, nie chcą w życiu niczego doświadczyć, zobaczyć, rozwijać się bo wcale nie czują takiej potrzeby a "wyszalenie się" kojarzy im się wyłącznie z klubami disco, alkoholem i przygodnym seksem.

...uganiać się za 13 latkiem..., ciekawe, wręcz zabawne. Przecież w tym wieku dziecko od pewnego czasu żyje własnym życiem, więc gdzie te 'uganianie się', czy może o coś innego chodzi, np. aby córusia nie poszła w ślady mamci i nie przyniosła bękarta w młodocianym wieku?

jeszcze chciałam dodac do pan wczesniej, ze nie kazda kobieta w wieku 21-22 lat musi byc głupia i bez ambicji, myslec o dziecku i w tym czasie studiowac szukac pracy,miec wlasna pasje czy hobby,TYLKO POZAZDROSCIC TAKIEJ OSOBIE, nie popijawa i impreza jest w zyciu najwazniejsza, ja osobiscie mysle ze mozna miec i rodzinie i czas na przyjemnosci;)

dziwne macie myslenie, ja mam 23 lata mgr koncze , chciałam miec dziecko i stworzyc prawdziwa rodzine z mezem, to w niczym nie przeszkadza, tez mam swoje pasje i chce sie kształcic a pozniej zdobyc prace, i niestety cie rozczaruje, ucze sie super i mam także dobra prace . I WCALE NIE MUSZE BYC KIMS TAKIM PUSTYM JAK TY , BO MAM WSZYSTKO , cudownego meze, dziecko w drodze, dobra prace i kochanych przyjaciol.

starajcie sie , super wiek jesli jestescie szczesliwi to pewnie ze tak :)

Ja równiez mialam slub w wieku 21 lat i synka planowanego :) teraz 2 i ost ciaza planowana w wieku 24 lat :P uwazam ze mlodzi rodzice maja lepiej, lepiej rozumieja dzieci gdy te zaczynaja dorastac :) poza tym ja mam starszych rodzicow i zawsze na nic nie mieli sily od kad siegam pamieta :) powidzenia :)

nieszczególnie mnie interesuje, że tu co druga 21 latka z dwójką dzieci napisze mi że to nieprawda, bo one robią dwa kierunki na politechnice, budują dom a mąż jest lekarzem. Każdy kto żyje w jakiekolwiek społeczności zauważa jakie są fakty.

Matko... Zejdźcie z tej dziewczyny! Jak chce, ma warunki, to czemu nie? Nie każda osoba musi się wyszaleć, na studiować, spełniać zawodowo, a mieć dzieci i wziąć ślub po 30ce, bo wcześniej to patola :/ weźcie się zastanówcie lepiej nad sobą, a nie... Tak na nią warczycie jakby zbrodnie popełniła. Bo zapewne wy wszystkie tu wykształcone, kariery robicie i w ogóle, nowoczesność wam w głowie namieszała... Autorka nie musi robić tego, czego nie chce. Szkoda gadać, nic zapytać się nie można.

halo, tu pogotowie ortograficzne, podobno ktos zrobił jakiś błąd i sam sie przyznal? :D

ja tam uważam, że każdy sobie planuje dziecko kiedy chce. chce po 35 roku życia - to już, teraz medycyna jest tak daleko posunięta, że można sprawdzić wszystko. chce jako 20latka? to raz dwa, niech będzie płodna i dorodna :) jedni muszą się wyszumieć, wybzykać, wyskakać, wypić litry alkoholu na setkach imprez i wtedy zamykają za sobą dębowe drzwi i są przykładną mamą. inni tego nie potrzebują w ogóle. a jeszcze inni cisną i cisną po sukces, sławę i pozycję i wtedy jest czas na ich X, który poluje na drugiego X czy Y. i całe szczęście, że tak jest i chociaż dziecko każdy może mieć swoje i kiedy chce. zdrowie mam starszych, młodszych, planowanych i przypadkowych! :)

W sumie nie obchodza mnie durne 20 latki rodzace swoje durne dzieciaki. Ich wybor, ich zycie, obce dzieciary maja spaprane zycie, nie moje. Tylko niech nie wyciagaja lap do MOPSow i innych GOPSow, ktore z moich podatkow takie glupie podfruwajki utrzymuja :O W koncu mniej fryzjerek na rynku pracy niczemu nie szkodzi :D

A co Ciebie to na co podatek idzie? Czy na nowa mycke jakiegoś tlustego księdza czy na mąkę do mopsu? Płacisz to płac :)

To jest temat nierozstrzygalny, wiadomo że są plusy i minusy urodzenia dziecka w wieku 21, ja też po 30, kto uważa inaczej jest niedojrzały.

LedZeppelin "A co Ciebie to na co podatek idzie? Czy na nowa mycke jakiegoś tlustego księdza czy na mąkę do mopsu? Płacisz to płac" ...... Widzisz kretynko mala, poniewaz nikogo nic nie obchodzi jest tak jak jest. Czyli zle. Pieniadze sa wydawane nie tak jak powinny. Tylko takie bezmozdze jak ty, nie interesujce sie niczym, oprocz seriali dla kucharek i tak nie zrozumie. Siedz sobie durna niuniu na kafe, to nawet z pozytkiem dla twojego dzieciaka (jezeli w ogole go masz :D) bo durna matka to najgorsze przklenstwo :P

Tak to bardzo wcześnie. A najgorsze to że nie poszłaś na studia. Teraz warto mieć jakiś papierek. Widać że nie masz ambicji. Będziesz dziecku dawać zły przykład. Co mu kiedyś powiesz, że warto iść na studia choć mama nie poszła. A może będziesz uczyć córkę (jeśli będziesz mieć dziewczynkę) że nie warto iść na studia. Że lepiej poznać jakiegoś bogatego chłopaka i wziąć z nim ślub i mieć z nim dziecko żeby na nie robił. Bez studiów mało zarobisz więc liczyłaś od początku że znajdziesz kogoś kto cię będzie utrzymywał a ty dorobisz tylko trochę pieniędzy z czasem przestaniesz chodzić do pracy tylko będziesz się zajmować domem

Co wy z tymi studiami tutaj macie? Jakas obsesja . Lepiej posiadać porządny zawód (np kosmetyczka ,cukiernik spawacz) niz byc 1000000 ludkiem po byle jakich studiach studiach .

" Będziesz dziecku dawać zły przykład. Co mu kiedyś powiesz, że warto iść na studia choć mama nie poszła." Taaa zły przykład heheh ps Zly przykład to dawanie d**y za kasę :)

AUTORKA Słuchajcie, każdy ma prawo do swojego zdania, rozumiem te Panie, które mówią, że to za wcześnie i cieszę się, że są i takie, które mówią, że to dobry wiek :) ale nie rozumiem tych, które tutaj obrażają mnie i inne młode mamy..nazywając nasze dzieci bękartami, mówiąc, że nie mamy ambicji, twierdząc, że każde dziecko młodej mamy to jakiś jednorazowy numerek i wpadka z przypadkowym facetem ! Otóż tutaj Was zdziwię drogie Panie, jestem ze swoim facetem ponad 3 lata i każda z Was może mi go pozazdrościć, może i jest budowlańcem, ale honoru i męskości ma więcej niż nie jeden Wasz wykształcony..wiem, że życie by za mnie oddał i że zrobi wszystko żebym była szczęśliwa! Z reszta ja to samo czuję do niego ! ..a tym, że piszecie, że my młode mamy szukamy facetów z kasą to jest obraza nie tylko dla nas, ale i dla naszych mężczyzn..dla waszej informacji mój facet nie jest milionerem i nie ma tych waszych piepszonych studiów, ale na budowlance zna się lepiej niż nie jeden wystudiowany inżynier..prezesi każą brygadzistom jego słuchać, bo on robi najszybciej robote i najtaniej..jest ceniony i ma najwyższą stawkę na budowie, bo ma łeb do tego i to jest jego pasja..

Ahaaa, że niby będę dawać dziecku zły przykład ? A co wy robicie jak wasze dzieci nie mają głowy do nauki ? Zabijacie czy siłą zmuszacie do studiów ? Jeśli moje dziecko będzie chciało iść na studia to będę go w tym wspierać, jeśli nie będzie chciało to też przy nim będę i będę szanować jego wybór, bo to jest jego życie..nie będę mu na siłę wciskać, że ma być lekarzem czy wykładowcą jak jego mama czy tata..będzie miało swoje marzenia, swoje cele, niech je spełnia..nie będę stała mu na drodze !

To po co pytasz czy to wcześnie na ciąże skoro już w niej jesteś i jesteś przekonana że to nie jest za wcześnie. Zaprzeczasz sama sobie. Wg mnie jest to stanowczo za wcześniej. Może 20 lat temu byłoby za późno albo w sam raz ale na te czasy to za wcześniej.