Nie nakręcajcie się ciąża przez pierwsze 3 mc

Podobno poronienia są częste fizjologiczne. Wiem to dziecko oczekiwane ale to loteria trochę co ma być to będzie po co Wam potem depresja załamka. Jest 1000powodów dla których ciąża się może nie przyjąć. A już w ogóle przeżywanie poniżej 8tyg to wpedzanie się w psychoze. Po co się zadreczac jak coś nie wyjdzie. Oczywiście lekarz tabletki jak najbardziej ale dystans dystans dystans jeszcze bardziej żeby potem nie cierpieć jakby nie wyszło. Ja miałam przeboje w ciąży i tak się zdystansowałam że dopiero po 30tyg zaczęłam myśleć o ciąży w swoim sercu jako matki. Może to dziwne ale jestem tak wrażliwa że nie recze jakbym zareagowała po poronieniu. A to prawie nastąpiło w 18 t.c a wcześniej w 9tc. Teraz w sumie też oddaje dziecko Bogu bo cholera wie jak poród przebiegnie. Życie jest nieprzewidywalne. Modlę się o szczęśliwe rozwiązanie to oczywiste. Pozdrawiam ciepło Kochane Mamusie te obecne przyszłe i niespełnione jeszcze:) chociaż można być matka nigdy nią biologicznie nie będąc. Matka to miłość matczyna która można obdarzyć każde dziecko.

Szajba luzzzz normalnie, jak sie czyta forum-poronilam w 8 t.c. itd. Ja robiac test bylam podekscytowana. Ale gdybym poronila, to przezylabym normalnie. Szczerze? Poki nie bylo widac brzucha i nie poczulam pierwszych ruchow dziecka, nie odczuwalam tej ciazy. Nawet nie czulam sie jak w ciazy, choc meczyly mnie wymioty.

Ja sie w ogole nikomu nie przyznalam do 12 tygodnia bo caly czas liczylam sie z tym ze poronie. Ale szczesliwie moj 3 miesieczny juz synek jest sliczny i zdrowy. :-)