Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mogę na niego liczyc

Polecane posty

Gość gość

Nazbierałam sobie pieniądze na nowego laptopa i poprosilam chłopaka,aby mi go ocenil - wysłałam mu na fejsie linka z tym laptopem,a on tylko odpisał zlewająco - "no fajny". Jak się na drugi dzien okazało jak mu go pokazalam,to on mowi: "taka sama firma jak moj laptop" - czyli wydał się,że go nawet nie obejrzal dzien wczesniej ;/ Poprosilam go,aby zobaczyl,a on,ze zarazm,bo teraz musi zagrac na kompie i minal dzien i znowu nie zobaczyl;/ dziś ta sama sytuacja mowie;"Jak juz jestes na tym kompie to wlacz tego mojego laptopa i ocen" a on zaczal sie drzec,ze ciagle cos od niego chce;/ :(( Kogo mam poprosic o takie sprawy jak nie wlasnego chlopaka? No sami powiedźcie... On woli sobie pograc;/ Jak keidys kupowalam telefon to tez mial mi dorazic i zlał sprawe;/;/ Musialam temat na forum robic i obcy ludzie mi doradzali,a wlasny chlopak nie mogl. Teraz tez siedzi i gra;/ Co robic ?? bo jesli poprosze go o cos,to on juz,że ciagle cos chce;/ A tak nie jest nie ciagle. Ja mu piore,prasuje,gotuje a on nawet nie umie sie odwzieczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja mu piore,prasuje,gotuje" bo głupia jesteś, on nie ma rączek? robisz to, bo sama chcesz i sama nie widzisz, ze przeginasz w płaszczeniu się :) on nie musi okazywać ci wdzięczności, co najwyżej może chcieć, ten twój nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×