Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tryczka

Ile w kopertę ślubną dla siostrzeńca męża

Polecane posty

Gość tryczka

Wiem, że takich tematów tu było dużo i wiem, że powinniśmy dać tyle ile uważamy za słuszne i na ile nas stać, ale może podpowiecie? W styczniu do ołtarza idzie siostrzeniec męża. To jeszcze dziecko, ale cóż, brzuch narzeczonej rośnie. U mnie w rodzinie nie było żadnego ślubu od kilkunastu lat, chodziłam do znajomych, ale to jednak rodzina. I tak kurde na serio zaczęłam się zastanawiać... Niby to ani syn, ani chrześniak. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bart Lewand
tyle co dwa grzdyle i 3 motyle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wesele jakies większe czy przyjęcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za ciebie i Meza myślę ze minimum 600-700 zł to nie znajomi tylko rodzina wiec nie padujhe mniej 400 zł to oni za was zapłacą za catering wiec ze dwie stowy więcej pasduje dac chyba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym dala 400 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My od takiej rodziny jak wy na wesele 3 lata temu dostawaliśmy 600-800 zł, mówię o tej części rodziny, gdzie mąż i żona zarabiają w sumie około 4000 na miesiąc :) Możesz sobie to odpowiednio dostosować do waszych dochodów i tyle dać, albo tyle ile średnio dają u was w rodzinie, albo tyle ile sama uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To będzie wesele na ok.70-80 osób maksymalnie. Z mężem i synkiem jedziemy do Kościoła, syn ma nieść obrączki, o zgrozo... Córka zostanie w domu z prababcią. Nasza trójka będzie na weselu najwyżej do 22, dłużej prababcia nie ogarnie małolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę nikt nie będzie
400 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sa na tyle dorosli zeby wpasc to sa i na tyle dorosli zeby zaplacic za swoje wesele. a jak placa rodzice to tym bardziej. ja bym dala 500 zł i wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram, wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę nikt nie będzie
no jak w trójke to max 500 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie w rodzinie to pierwsze wesele od wieków, poprzednie pamiętam jak byłam siksą i nie interesowały mnie jakieś koperty. Ja na macierzyńskim aktualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ich rodzice płacą za całość wesela. Oni z własnych kieszeni nie wykładają nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chowaniecki
ja daje 30 złotych killer026@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my zawsze dajemy tak żeby się koszty za nas wróciły plus cos zostało dla nich. Np. u kuzynki a raczej przyjaciółki wiedziałam że płąci 180 zł za osobę to daliśmy w kopertę 400 zł, do tego przy takich naszych regionalnych "odgrywkach 50 zł", no i dodatkowo kupiliśmy zamiast kwiatów wino takie lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszą mnie zdania: dajemy tyle by się zwróciło. A skąd wiecie ile to jest? Nawet w ekskluzywnych restauracjach są różne "pakiety". Od 170 zł do 450 zł za osobę. Pytacie młodych czy jak? A w odpowiedzi na pyt. autorki: uwzględnijcie swoją sytuację materialną, a nie tylko stopień pokrewieństwa. PS. znam sytuacje, w których osoby infoemowały młodych, ze dana grupa ludzi będzie od 22 i wówczas cena za te osoby była niższa, bo odpadały ceny deserów i drugiego ciepłego posiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie! Nie wiem na jakiej zasadzie będzie z odpłatnością za nas, bo rzeczywiście my będziemy może na dwóch pierwszych daniach tylko. I to tylko ja i mąż, bo syn ma 3 lata i ewentualnie może jakimś cudem skubnie coś od nas z talerzy jak będzie miał wenę. Młodzi niby wiedzą, że będziemy krótko, ale oni tacy ogarnięci, że wątpię, że to jakoś załatwią z cateringiem. Dobra, to w kopertę 400 zł i dobre wino do tego. Chyba ok będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak młodzi nie są ogarnięci to niech płacą :) albo dojadają potem przez tygodnie co zostało. Np. delegacje z pracy, które przychodzą na wesela często zmykają przed oczepinami i PM płac***ołowę stawki za nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×