Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Randka wiem ale pocieszcie

Polecane posty

Gość kailaburgla
On chce tylko seksu. To moja diagnoza. Nie odzywal sie w swieta. Gadac chce o seksie tylko lub rzeczach, ktore nic blizej o nim nie mowia. czyli chce zatrzymac dystans, nie zdradza sie z niczym. Nie jest ciekawy ciebie, nie chce cie poznac. chce tylko wiedziec o tobie to co dotyczy seksu. zle to wyglada. do tego trafil na slaba kobiete, ktora nie ma doswiadczenia z facetami, a do tego ma niezbyt barwa osobowosc,bez sily przebicia. Nie widze tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie jak na jedna randke to duzo mi o sobie powiedzial.Az za duzo jak na moje oko. I stwierdzil ze moze ja nie daje sie poznac. A teraz ciagle ze mna kontaktu szuka. Ale raczej to jest taka relacja kolezenska. Porozmawialam z nim na ten temat ze takie wrazenie sprawia, to stwierdzil ze zle go odbieram. Ze on jest wlasnie facet zwiazkowy hahah. I ze go do jednego worka chce wrzucic, ale on mi wyreguluje odbiornik. I ze przeciez nie ma kobiety. I ze na zywo to przeciez on nie bedzie rozmawial o takcih rzeczach skoro mozna je robic hahaha. Popsul mis i ekomputer to miz alatwil jakiegos kolege co by sie tym zajal i mi pomogl co ja mam zrobic. Moze seksu chce, a moze to zwykly facet i dupa wolowa, ktory jest niesmaily i nie wie co tu robi s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze mam bardzo barwna ososbowsc, ale przebijac sie nie zamierzam, bo w sumie nie planowalam nikogo poznawac....Taks ie sam przypadkiem nawinal. A moze powinnam sie z nim jesdnak isc na ten sex i bylby swiety spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i no i ??? Teraz doszlam do wniosku, ze on moze jest taki niesmialy i ktos za niego czatuje ? albo pisze te smsy ? Bo naprawde mi to nie pasuje... I jak sie spotkalismy to mi opowiadal ze kiedys pomagali koledze w podrywaniu dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialam dodać, ze spsuł mi sie komputer to zalatwil kolege co by mi pomogl zlokalizowac usterke.... - kolejny wysilek, dla samego seksu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och i teraz robi sie mily.... Takjakby mu troche nawet zalezalo. Co za facet... On chyba jest bardzo taki wrazliwy i przestraszony. Wszystko bierze jako podtekst albo doslownie. Trzeba go rozpracowac. Ale co mnie zastanwiam to jak mu powiem komplement to sie obrudzy, i to komplement typu ze jakies ladne zdjecie. to mi wyjezdza ze rozumie ze jest rownouprwnienie ale ze ja go podrywam. Hah. Mowiac ze ladne zdjecie. Mysle ze jest niedowartosciowany troszke i boi sie odrzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co... tak sobie mysle ze sama zrobilam cos glupiego. On mi znalzal tego kolege od komputerow a ja do niego napisalam, do tego kolegi od komputerow czesc tutaj kolezanka xyz.... Moze on mu powiedzial ze sie tak nazwalam. A dzisiaj moj mi powiedzial ze idzie sie spotkac cytuje" z tym kolega co do mnie podbija" i tak se mysle ze ten mu teraz tyle nagada, bo sie z nim w sumie poklocilm Tzn, dla wyjasnienia jest MOJ, kolega informatyk i kolega mojego co mnie podrywał a ja mu brutalnie odmawialam za kazdym razem. Och co to bedzie co to bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twoje opowiadanie jest gorsza niz najgorsza wenezuelska szmira :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ahahaha :P Samo zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to mowia trzeba robic 2 kroki w przód i jeden w tył, Więc teraz trzeba sie wycofac... Musze sie ukryć przed nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem wam ze jak mialam faceta wcześniej, to on sie zainteresował tez, i tez mnie denerwowal i też mnie draznil i tez mnie irytował. Wszystkim. Absolutnie wszystkim. Tym, że nie odzywa się, tym, że miał przyjsc o tej godzinie a przyszedł pozniej, ze taki owaki..... i wogole nie moglismy sie jakos dogadac, bo na poczatku na kazdym spotkaniu pytal sie "co tam?" a ja odpowiadalam nic. Bo nie wiedzialam co odpowiedziec i to sie kilka razy powtarzalo....I szczerze mowiac nie wiem jak to sie stalo ze ja z tym facetem zaczelam sie umawiac i spotykac. I bylismy razem potem dlugo i szczesliwie. Dlatego sadze, ze jak cie facet na poczatku irytuje to dobrze, to znak ze jestes zainteresowana..gorzej jakbys byla znudzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze co moze byc to facet, ktory przychodzi na czas i z ktorym dobrze sie gada na randce i gadka sie klei :D :D niezle absurdy tu wychodza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze nie ma regul..... I nigdy nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze dlatego zycie jest piekne bo jest nieprzewidywalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz zaczal mi mowic dokad chodzi, sam :P Aahahha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak gdzies pojdzie to jest wstanie wejsc na czata zeby mi napisac głupie, "yhyy" tak ze niby jest dostepny zawsze :-) Robi sie niezle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz, juz go wychowalas, juz jest twoj. Za chwile bedizesz juz gotowa na ten seks z nim, skoro tak sie melduje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslicie ? Że to dla tego seksu :D ? Nieeee....Ja się nie poddam bez walki :P Mnie to też sprawia przyjemność i satysfakcje. Może stwierdzę, że jak już go zdobyłam to wcale nie jest taki atrakcyjny, wszak zazwyczaj niedostępne kusi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, ze facet melduje sie na wstepie znajomosci to nic nowego i nic wielkiego. sukcesem jest jak melduje sie po 2latach zwiazku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dla mnie to jest wielkie, bo z nim jest trudno :P jak przeczytas zod poczatku to jest jakis specyficzny i ciezko z nim cokolwiek.... A 2 randki jeszcze nie było nawet... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio tylko tak gadamy w zartach ze przyjade i ulecze ci ten katarek, albo ja dzis ze przytule sie do niego to on ze czeka... takie tam glupotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 2 latach to chyba by mnie nie obchodzilo co robi :P W koncu zaufanie jest niech se robi co chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mysle, ze chyba go zignoruje.... Co tam, Nowy rok idzie a normalnie to facet chcialby go spedzic z dziewczyna... A tu cisza od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mam skoki samopoczucia.... teraz jest mi smutnooooo...... :(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos pocieszy ??? Noooo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwonic do niego czy nie ? Zadzwonic czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okej odezwał sie... i znowu cisza hahaha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za kobieta z ciebie, ze cie nie obchodzi co twoj facet robi po 2 latach zwiazku? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie mam faceta to mnie nie moze obchodzic :P Ale dzis mi wyznał ze chciałby mi dac co najlepszego ma w sobie :D :D Robi sie ciekawie... Tyle meczenia sie ach, widzicie nie ma milosci bez cierpienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×