Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Gość gość
kochana dokładnie ja tez bym najchetniej chodzila co tydzien poogladac mojego maluszka::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana dokładnie ja tez bym najchetniej chodzila co tydzien poogladac mojego maluszka:usmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna wizyte mam za tydzien i juz nie umiem sie doczekac. Chociaz teraz jak czuje te delikatne ruchy to sie tak nie denerwuje o malucha, bo skoro stuka w brzuch to chyba znaczy ze jest ok :) Najbardziej sie ciesze ze polowkowe mam jako dodatkowa wizyte, wiec w kwietniu zalapie sie na 2 usg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dopiero za 2 tygodnie :(((buuu ale ruchów nie czuje ale mam nadzieje,że wszystko jest ok:)) Po tym jednym poronieniu jestem przewrażliwiona:(a w którym sa połówkowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez po 1 poronieniu wiec rozumiem cie doskonale. Ja mam polowkowe w 21 tygodniu, bo to chyba kolo polowy ciazy sie robi. Dziewczyny kiedys pisaly dokladnie w jakich tygodniach nalezy je robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Co to sa te kwasy DHA kiedy powinnam je brac skoro to juz 16 tc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to napewno mnie rozumiesz nie wątpie,aha:))moze znajde kiedy:)bo dopiero teraz sie do Was dołaczyłam ale wiesz ja też zawsze mam osobna wizyte czyli pewnie tez mi sie trafi dwa razy yupiii juz sie nie moge doczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prawie 3 latach starań i dwóch poronieniach na początku. Kiedy udało mi się wreszcie zajść w ciąże i dziś okazuje się że serduszko mojego dziecka nie bije....mój świat się zawalił. :((((( siedze i rycze to był 16 tydzień :((((((( Boże jakie to niesprawiedliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielony blekit - strasznie ci wspolczuje :( to musi byc naprawde okropne. To juz diagnoza na 100% pewna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_K_K_K
Ja dzisiaj wieczorkiem zidentyfikowalam te bąbelki o których pisalyscie chyba mój mały sie uaktywnił po zjedzeniu przeze mnie banana. Powiem Wam szczerze ze gdybym nie korzystała z kafe to w życiu nie zakwalifikowała bym tego jako ruchy dziecka- mi sie one bardziej kojarzyły z kopniakami. XXXXXXXXXX Zielony błękit jest nam ogromnie przykro mi i mojemu facetowi. Zazwyczaj nie informuje go co tutaj na forum sie dzieje ale przed chwila poszłam do łazienki i powiedziałam mu co sie stało i to w 16 tygodniu jest tym strasznie poruszony i przejęty ja rownież. Myslalam ze w tym okresie jak 16 tydzien nasze dzieci sa bezpieczne.... Nie rozumiem jak tak poprostu mogło przestać bić serce.... To straszna tragedia łącze sie z Toba w bólu i sama nie moge powstrzymać łez. Co mówił lekarz? Czy jest jakaś przyczyna? Cos sie wydarzyło ? Cieżko mi w jakikolwiek sposób cię pocieszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po operacji, częściowo doszłam do siebie bo nie miałam głupiego jasia i znieczulenie dla ciężarnych. Nadal boli jak nie wiem ale to nic. Najważniejsze, że miałam już usg i z maleństwem wszystko dobrze :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tygrysek33
Cześć Dziewczyny zielony błękit starsznie mi przykro :( ja również myślałam że nasze maleństwa są już bezpieczne w tym okresie ciąży :( nawet ostatnio mi lekarz powiedział że niewie co musialo by sie stać żeby starcić dziecko na tym etapie ciazy :( Ja walczyłam o swoje maleństwo 5 lat i poroniłam 3 razy i jak Ty napisałas że tak się stalo u Ciebie to się przeraziłam :( Starsznie Ci współczuje bo wiem co czujesz :( Trzymaj się kochana i nie poddawaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tygrysek33
_Catherine_ cieszę się że operacja sie udała i że z maleństwem wszystko dobrze :) teraz musisz powoli dojść do siebie i cieszyć sie ciążą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tydzień temu było wszystko dobrze maluszek fikał ruszał nóżkami i rączkami. miałam dziś mocne bicia serce takie kołatania pojechałam na Ip i okazało się że nie ma akcji serca maluszka :((((((( załamałam się . jutro mam się zgłosić na wywoływanie o 7 rano niewiem jak to przeżyje. nie mogę spać . nieżycze tego nikomu . :((((( w środku wyje z bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zielony błękit tak strasznie mi przykro. musisz być dzielna choć wiem że to będzie bardzo trudne. napisz jak już będziesz po. Alma2800 jesteśmy z tobą pamiętaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Zielony błękit Jest mi bardzo, bardzo przykro. Ja straciłam ciążę 5 razy, ale nigdy na tym etapie. Też myślałam, że po 12 tygodniu to już z górki. Trzymaj się, choć wiem, że to trudne. Catherine Dobrze, że już po wszystkim, odpoczywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzielec39
mój Boże jaka smutna wiadomość :(((( kochana przytulam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelargonia69
Zielony błekit jestem z Toba,ja też zaczynam sie marwić wizyta we wtorek bardzo sie boje ja dziś zaczełam też 16 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natusiaa
Zielony błękicie- tak bardzo mi przykro :(...Jestem z Tobą calym serduszkiem. Trzymaj sie kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielony Błękit- bardzo Ci współczuję:( jesteśmy z Tobą, oby Ci wytłumaczyli i powiedzieli dlaczego tak właściwie na tym etapie to się stało...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
Zielony błękit - zapewne nie ma słów, którymi mogłybyśmy Cię pocieszyć..., życie potrafi być brutalne, a Ty teraz musisz pozwolić sobie na chwilę słabości (płacz, krzyk...), żeby potem mieć siłę się z tego podnieść i walczyć dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zielony błękit- jejku strasznie mi przykro..ze tez takie cos sie zdarza.. trzymaj sie dzielnie, choc wiem jakie to trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielony błękit - współczuję Ci z całego serca, jestem z Tobą myślami, trzymaj się ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga41
Zielony błekit, na pewno żadne słowa cię teraz nie pocieszą ale wiec że bardzo ci wspołczuję , ja też jestem przerażona że na tym etapie ciąży coś takiego się dzieje. Catherine dobrze że u ciebie w porządku i z dzidziusiem też ok bo o to sie martwiłam najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już dajcie spokój z tą żałobą, laska miała pecha, może było bardzo obciążone genetycznie, lepiej że teraz umarło niż miałaby urodzić warzywo i potem stać pod sejmem i żebrać o marne grosze, ciąża to loteria, do końca nie wiadomo jak się skończy, więc takie gadanie że jak 16 tydz to już luz to bzdura, jest tu taki topik dziewczyny piszą ze w 24 tyg w 36 obumierają płody nie wiadomo z jakiej przyczyny, sama pisała, że ma jakąś dziwna strukturę w łożysku może to była przyczyna! To jest przykre ale może lepiej dać sobie spokój z płodzeniem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_K_K_K
Szkoda, ze Twoi rodzice nie dali sobie spokoju z plodzeniem. XXXXXXXXXXXXX czesc dziewczyny, jak u was ze spaniem? Ja coraz pozniej zasypiam i budze sie po kilka razy w nocy:-/ mój brzuch wczoraj sie pokazał, nie wiem czy to kwestia tego ze cos zjadlam i mnie wzdeło czy mały sie ułożył jakoś inaczej. Życzę miłego dnia, choć u mnie pogoda raczej zachęca do siedzenia w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×