WRZESIEŃ 2014

Witajcie, u mnie sytuacja opanowana na szczęście ktg prawidłowe:) Mam leżeć w domku i nic nie robić. Całą noc nie spałam pewnie z nerw. Samotna szczęśliwa mama źle wczoraj napisałam u mnie było 34i 3 a dzisiaj jest 34 i 4 . Termin mam na 6 września a ostatnią miesiączkę miałam 30 listopada 2013. Mi na tym kalkulatorze wychodzi tak jak lekarz mówi :)i zapisuje w karcie ciąży; http://forum.parenting.pl/kalkulator-ciazy-porodu.html

dziewczyny wlasnie otrzymalam zamowione ciuszki z allegro..pisze by prac w 40 stopniach, wiec chyba tak je mam wyprac prawda? Pranie w 60 by je pewnie zniszczyło..

inesska ja mam też termin na 6 wrzesnia, om miałam też 30 listopada 2013 :) Też mam 34+4, ale moja lekarka napisałaby , że jestem w trakcie 35 tygodnia, tydzień temu byłam na wizycie i mi wpisała 34 tydzień. Wg usg niby mam rodzić tydzień wczesniej, w sumie to bym chciała, bo 29 sierpień to moje urodziny :D

Ineska ja tez miałam 30listopada okres w karcie ciąży zapisali mi tp7wrzesien a z USG lekarz mówił 3wrzesien

:)każdy lekarz/położna liczy jak uważa:) Mi z usg wyszło na 21 sierpnia:)

hej ja dziś już po wizycie., wszystko ok choć ciśnienie dalej niskie., mam dużo wypoczywać., lekarza zmartwiły te mdłości i troszkę zdziwiły . kolejna wizyta za 4t i wtedy usg. dziś miałam gbs pobierany.

A ja miałam miesiaczke 1.12 mi wychodzi właśnie dzień wczesniej niż lekarzowi. Ale wg kalkulatora 34+2 :-) Ja wszystko pralam w 60 st jak leciało:-)

Ja większość piorę w 40 stopniach. W razie czego to przy prasowania się wszystko wybije

Ja sie wlasnie balam porodu z powodu komplikacji i tych wszystkich atrakcji w postaci nietrzymania moczu itp. Na razie (odpukac w puste ;) ) nic takiego mnie nie dotknelo. Ani hemoroidy, ani nietrzymanie moczu o wypadaniu macicy nawet nie mysle. Mialam 5 szwow na zewnatrz, ale moglam siedziec na tylku juz kilka godzin po porodzie. Teraz po szwach mam tylko maly slad, ktory wyglada jak zylka. Jedyne co mnie zastanawia to jak bedzie z sexem, ale to sie przekonam za 2 tygodnie ;)

Ja wszystko piore w 40stopniach i poki mam czas te pierwsze ubranka prasuje potem juz nie bede prasowac. Od dentysty wyszlam z plomba i jeszcze raz bede musiala pojechac a Filip ma piekne zabki z czego bardzo sie ciesze.

Ineska - super! Trzymam kciuki zebys dotrwala do terminu. Ja piore wszystko w 40 stopniach w dzidziusiu :) pieknie pachnie, lepiej niz lovella.

Z tymi cc, to bardzo dużo zależy od procedur w szpitalu. U nas (Żelazna), po cc syna wsadzili w tę plastikową kuwetę na kółkach i dali mężowi, pojechał najpierw na neonatologię młodego dać do zbadania, po jakiś 20 minutach pielęgniarka na pooperacyjnej przejęła syna i przyniosła mi go do karmienia, a po karmieniu oddała mężowi, ten normalnie pojechał na oddział, gdzie mieli mnie potem przewieźć i czekali na mnie razem w pokoju. Wszystko normalnie na nfz, akurat było dużo operacji tego dnia, więc mnie na oddział przewieźli już po 3-4h od cięcia i pozostałe 4h przeleżałam już w pokoju normalnie, potem koło 19stej rozcewnikowali mnie i pionizowali - słaba byłam w pierwszym odruchu, ale potem się rozruszałam i w nocy sama już wszystko robiłam. xxx co do trybu życia - ja normalnie poza uprawianiem sportu i podnoszeniem jakiś cięższych rzeczy wszystko robię, pracuję, jeżdzę w delegacje, koszę trawę, z młodym urzęduję, w domu standardowo wszystkie prace - tylko w upały jest po prostu ciężko na dworze, więc koszenie tylko wczesnie rano w sobotę, albo w tygodniu po 20stej, a tak to w chłodku w domu siedzimy. W pracy jeszcze 2 tygodnie i idę na urlop, bo już i tak mnie do samolotu nie wpuszcza, a telepać się na drugi koniec Polski co tydzień pociągiem, to się mnie i bez ciąży nie chce. xxx dziś mi dziecko w brzuchu nogę albo rękę pod żebra z prawej strony wetknęło i siedzę taka wykrzywiona w lewo :-) xxx jak Was czytam, że poprane i popakowane jesteście, to mnie blady strach chwilami ogarnia, co będzie jeśli się dziecko wcześniej na świat będzie pchać :-)

Eee , jeszcze mamy trochę czasu na to pakowanie. Pylasia, jak tam, puścili Cię do domu?

I widzicie, tak to z tymi ciazami jest - godzine temu w pracy czulam sie wysmienicie, a ledwo do domu przyjechalam, opadlam z sil i w boku mnie jeszcze bardziej kluje.

Nie wiem... Mi wszystkie kolezanki, ktore mialy cc umowione na dany dzien z calego serca polecaja. Widzialam niektore tego samego lub nastepnego dnia i sie ruszaly, nie lezaly jak kloda. I szczerze mowiac ja bede sie cieszyla ze dzieckiem zajmie sie wykwalifikowana pielegniarka gdy ja bede chciala odpoczac i spac

Limfa dziękuję;) Jak Twój Franuś?

Hey dziewczyny, ostatnio miałam małe zamieszanie, bardzo bolało mnie w lewym boku i brzuch mi się napinal bardzo, było to dla mnie dziwne bo całą ciążę bolał mnie prawy bok. Moja gin przebywa na urlopie i kazała mi w zgłosić się na IP jeżeli ból nie przejdzie. Tak więc udałam się na IP i trafiłam na strasznego chama, który rzucał mi takie komentarze, że czułam się jak idiotka, która wszystko bagatelizuje. Generalnie wyszło, że jest ok, ale nawkurzalan się strasznie. Ja ostatnią @ miałam 1.12 i datę porodu z usg i @ mam na 07.09, najlepsze jest to, że moja mama miała ze mną ten sam termin :) Mnie generalnie zaczyna przerazac poród czy to cc czy sn i tu i tu bez bólu się nie obejdzie.

No wlasnie, jednak faceci maja lepiej. Dostana dziecko bez bolu...

Karina987 to witaj w klubie:-) możemy odliczac razem:-)

Cześć, mam do Was pytania: Czy będziecie zakładać ochraniacz na szczebelki w łóżeczku? ( dziś dostałam w komplecie i sie zastanawiam) Czy prac rożek czy wystarczy go wypracować na Max temperaturze? ( boje sie ze pranie go zbryli) Od kiedy malucha mozna kłaść w łóżeczku w pościeli? ( czytałam ze na początku to nie zalecane, zamierzam kłaść wiec w rożki ) Przyszło dziś lozeczko i same problemy :-))) pozdrawiam

Samotna szczesliwa mama ja ok 18 sierpnia będę miała zdejmowany szew z szyjki i mam cichą nadzieję, że malutka szybciej będzie z nami :) ale odliczamy razem :) Ja będę zakładać Ochraniacz na szczebelki, ale też mam dużo dylematów na każdy temat są zawsze co najmniej dwie szkoły, także chyba zdrowy rozsądek będzie najlepszy :)

Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej u mojego giną. Dwa tygodnie temu miałam pobierany wymaz na obecność paciorkowca. Kurde mam to g***o:-( pojedyncze ale są szlag żadnych upławów, swędzenia przez całą ciążę. Powiedział ze teraz nie będzie dawał antybiotyku tylko przy porodzie. już się naczytałam i się zdołowałam. Czy któraś z was kobietki ma już wyniki na ten elsyf???

Ja dopiero 8.08 mam wymaz. A miałaś jakieś objawy? Ja rożki piorę, nic się nie dzieje z nimi. Ochraniacz zakładam, ale taki tylko na "głowę" łóżeczka. Trzeba go dobrze przymocować, żeby głowa dziecka się tam nie przedostała.

No właśnie żadnych, nic upławów, swędzenia nic, mocz idealny a tu masz

Dziś po 15:00 powinien byc mój wynik paciorkowca. Niestety tez sie już naczytałam i sie stresuje. Z jednej strony ten internet to przekleństwo naszych czasów ;-)

Dziewczyny, czy do łozeczka kupujcie podkłady pod prześcieradło??? Tak mnie olśniło ze chyba trzeba jakoś chronić materac przed " wyciekami"

fioletowe łóżeczko - z tego co czytam o paciorkowcach wykryte pod koniec ciąży dają się łatwo zlikwidować antybiotykami, więc dobrze że zrobiłaś badanie i spokojnie do czasu porodu się pozbędziesz dziadostwa. No i paciorkowiec nie powoduje objawów, więc zero swędzenia czy upławów. Ja mam to badanie za 2 tygodnie, czyli bedę wtedy w 36tc. Trzeba się cieszyć, że robią nam to badanie i możemy się 'oczyścić' zanim nadejdzie poród.

Hej. Ja zrobiłam wczoraj pierwsze zakupy dla mojego maluszka i muszę przyznać, że to bardzo przyjemne:) Okazało się, że Wasze rady są bardzo pomocne w 100% skorzystałam z listy i bardzo dziękuję za pomoc. Dzisiaj idę na USG do tego mojego rumburaka i wczoraj jak sobie o tym pomyślałam, to aż mnie skurcz złapał:( Wolałabym uniknąć kłótni, także trzymajcie kciuki. Wstałam o 5.00 i dzidziuś cały czas się roi, że żebra mnie bolą, a wczoraj nie mogłam zasnąć, bo też coś mi pchało między żebra, ale to u mnie norma:) Miłego dnia:):):)

A tak w ogóle, po powrocie zamierzam robić sałatkę z ogórków na zimę:) polecam... mniam:)

Lekarz mój powiedział ze teraz nie da mi nic a przed porodem mam powiedzieć w szpitalu dadzą mi antybiotyk dożylnie