Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Gość gość
takie sa ponoc procedury jesli chodzi o paciorkowca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka31
Samotna i karina to ja też odliczam z Wami :) Byłam wczoraj u dentystki swojej i wyczyściła tylko zęba i dała opatrunek taki na 2 miesiące, powiedziała, że jednak na miesiąc przed porodem nie będzie nas męczyć, że to zawsze jakaś ingerencja a maleńka w brzuszku była niespokojna bo i mama niespokojna więc myślę, że lepiej. Generalnie wczoraj czułam się dobrze ale jak połozyłam się spać, gdzieś podskórnie czułam jakiś niepokój. W nocy obudził mnie ból brzucha, taki rozlewający sie po całym brzuchu, kompletnie nie wiedziałam co to jest, nasilało się i nasilało, w końcu doczłapałam do toalety i dostałam kilkuminutowej takiej totalnej biegunki. Wystraszyłam sie okrutnie, bo gdzieś tam mówili, że przed porodem organizm się oczyszcza, nie spałam do rana. Zauważyłam też, że zaczyna obnizac się mój brzuszek, nie jest już tak wysoko. A dzisiaj od rana delikatnie pobolewa mnie brzuch jak przed okresem. Mam nadzieję, że mała poczeka jeszcze kilka dni bo mama ciągle nie jest gotowa do porodu :D Co do cesarek i w ogóle porodów to wydaje mi sie, że nie ma co porównywać i słuchac innych, każda z nas jest inna, ma inny organizm i inaczej reaguje. Mam koleżanke, która miała cesarkę 2 tygodnie temu i do dzisiaj nie wstaje z łóżka, karmi małego na leżąco a całą resztę przy małym robi rodzina bo ona nie daje rady. Inna z kolei po 5 godzinach po cięciu wstała i chodziła i czuła się znakomicie, doszła do formy w tempie ekspresowym. Miałam też dwie koleżanki, które nie przeżyły porodu, jedna wykrwawiła się po sn, druga dostała strasznych komplikacji po cc. Mam taką koleżanke, która jak tylko dowiedziała się, że jestem w ciazy od razu mówiła, idź do psychiatry, załatw papiery :) Ja myśle, że każda z nas bedzie miała pewnie swoją historię poporodową, zupełnie inna i indywidualną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2223
ja miałam planowaną cc i wspominam tragicznie...ale jesli ktos nastawia sie od piczatku na taki rodzaj rozwiaznia ciazy to nie komentuje kazdy ma prawo wyboru. co do ochraniaczy przy 1 dziecku założyłam i polozna kazala sciagnac bo slaby p[rzeplyw powietrxza. wczoraj poczulam dziwnie ruchy dziecka...az tak na dole na liniwłosów łonowych.tez tak macie???az sie przestraszyłam uczucie normalnie jakby młody miał noge lub rękę między moimi nogami i bylo to czuc dosc mocno po przylozeniu reki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Heh mnie mała tez tak kopie ze mam wrażenie ze sama wyjdzie zaraz:-) AZ tym przepływem powietrza to totalna głupota jak dla mnie... Ja miałam bo przynajmniej jak walil głowa to nie był poobijany... Teraz mam niskie bo turystyczne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfa12
Mi podali antybiotyk przed porodem, bo nie mialam wymazu. Antybiotyk podali tez dziecku i teraz musimy isc na kontrole do poradni audiologicznej, bo podawanie antybiotyku moze wplynac na sluch u dziecka. Pierwsze badanie sluchu wyszlo ok, wiec mam nadzieje ze kolejne tez. x Ja nie mam ochraniacza na szczebelki, bo i w lekarka szpitalu i polozna mowily ze jednak blokuje to przeplyw powietrza. Czytalam badania amerykanskich naukowcow, z ktorych wynikalo ze ochraniacze moga przyczyniac sie do smierci lozeczkowej. Ja wole nie ryzykowac. Lepiej niech sie obije o szczebelki bo malego siniaka mozna wyleczyc :) x Ineska - Franek ma sie dobrze, teraz zaczynamy rajd po lekarzach, bo dostalismy 8 skierowan. Na szczescie sa to tylko kontrole, bo poza oslabionym napieciem miesniowym nic malemu nie dolega (odpukac w puste). Oczywiscie prawie nigdzie nie ma terminow i wiekszosc wizyt bedzie prywatna. Ach ta polska sluzba zdrowia... x Mi sie brzuch obnizyl na 2 tygodnie przed porodem i tez mialam wrazenie ze maly siedzi w kroczu! Dzien przed mialam biegunke i takie bardzo wodniste uplawy (nawet myslalam ze to wody plodowe, ale na paskach wyszlo ze jednak nie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze teraz to sie wystraszylam bo u mnie tez wiecznie mokra wkładka ostatnio.pozatym okropny ból krocza i chwilami takie kłucie tam w srodku.nie zauwazyłam natomiast aby mi sie brzuch obnizyl...w kazdym razie te ruchy wczoraj to mnie przerazily..ewidentnie nie bylo to moje odczucie bo jak moj m przylozyl reke to tez stwierdzil ze cos sie tam rusza.a i nie wiem czy to kwestia hemoroidów ale odczowam tez takie chwilami jakby parcie na stolec chociaz wcale mi sie nie chce...nie wiem czemu ale mam takie wrazenie ze max 3 tyg i urodze chcociaz wiadomo ze wolalabym aby jeszcze tam posiedzial bo nie jestem jeszcze kompletnie gotowa...wlasnie konczymy malowanie a tu pojawiła sie mega okazja zamiany mieszkania na dom - jeszcze nie wiem co z tego bedzie bo w sobote dopiero idziemy go ogladac..nawet jesli sie zdecydujemy to nie wiem jak to ogarne bo zostalo juz naprawde malo czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
limfa te paski dostepne sa w aptece?jaki koszt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alma2800
hej co do ochraniacza to przy synku miałąm taki na całe łóżeczko, jak miał miesiące zaczeliśmy chodzić na rehabilitację bo miał asymetrię i tak mówili zeby ściągnąć, bo dziecko nie ma bodźców, mało widzi i zdecydowanie lepszy guz. A dzięki temu rozwija się lepiej. I go ściągnęłam, teraz sama jeszcze nie wiem, przez pierwsze 2-3 miesiące chyba założę, łóżeczko jakoś tak przytulniej wygląda. Kupiąłm dziś ostatnei rzeczy do torby, zostały mi tylko apteczne sprawy jak Octanisept czy jakaś maść na hemoroidy, bo an pewno sie przyda :-( We Wroclawiu mega upały, ja za 2 tyg idę jeszcze na wesele. Jak dotąd przytyłam 13,5 kg ale większość poszło mi chyba w pupę i uda :-( eeh mam nadzieję że i tym razem doprowadzę się do porządku w miarę szybko. Pochodziłam sobie dziś po sklepach i jak zawsze jak nie mogę nic kupić to pół sklepu mi się podobało. Póki co kupiłam sobie sukienkę na wesele i jak na razie wyglądam w niej dobrze, ale co będzie za 2 tyg to się okaże. Niby później tyję się mniej ale przy tych upałach to będziemy po prostu opuchnięte ;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi te paski dal ginekolog. Z tego co mi sie wydaje to sa takie zwykle paski do badania ph. Jak pasek byl zolty to bylo ok, ale jakby sie zrobil niebieski, seledynowy itp to znaczy ze wody odchodza. Oczywiscie trzeba uwazac zeby nie zabrudzic paska moczem, bo wynik jest zafalszowany. Widzialam ze takie paski mozna kupic na allegro i kosztuja pare zlotych. Sa tez takie profesjonalne testy do wykrywania wod dostepne w aptece ale to juz koszt 40-50 zl. Mi robili taki test w szpitalu i wyszedl negatywnie czyli potwierdzil to co wskazywaly paski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesinka2014
Dziewczyny, paciorkowcem się nie przejmujcie. Ok. 40-45% kobiet ma wynik tego badania dodatni, tak jak gość napisał - przed porodem podają antybiotyk w kroplówce i po sprawie. xxx u nas pada, nawet rzekłabym leje! cudownie chłodni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowe kóleczko
Mamowrzesinko dziękuję za słowa otuchy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pylasia
Wypisalam sie ze szpitala na wlasne zadanie, ale nie chce nawet pisac co sie stalo zeby siebie i maluszka nie stresowac. W kazdym razie pacjent nie jest wazny tylko fakt ze po 12 dniach juz szpital nie dostaje kasy za pacjenta. Moj gin co prowadzi ciaze po wizycie powiedzial zebym lezala w domu i brala leki a jak bedzie trzeba to do innego szpitala mnie skieruje. Mysle ze dobrze zrobilam bo pani ordynator stwierdzila ze mi lekow dawac nie bedzie tylko mam lezec w tym szpitalu na obserwacji, jaki sens? Bala sie wypisac bo skurcze dalej wychodzily, Ale z dobrych wiesci adas wazy 1900 (31 t i 4 dni) a ja mam 6,5 kg na plusie. Leze plackiem w domu, zeby skurczy nie wywolywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesinka2014
Pylasia, to jakis cyrk. Kazali Ci lezec, nie dajac jednoczesnie zadnych lekow? Czyli rozumiem, ze bylas tam dluzej niz 12 dni i juz za Twoje leczenie (leki) nfz nie placil? A co jak laski cale ciaze w szpitalu leza? To na piekne oczy? Jakas sciema cos czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Rzeczywiście cyrk z tym szpitalem. A ja dziś padam, rano zrobiłam rundę po sklepach, w jednym było tak duszno, że myślałam, że zasłabnę. Potem ogarniałam dom, potem miałam gości, teraz pojechali, kolacja dla dzieci, wreszcie prysznic i mogę odsapnąć. Uff Pylasia, znalazłam taką tabelkę, z której wynika, że po 32 tygodniu to poród jest nazywany miernie przedwczesnym i dzieci z reguły nie mają większych problemów. Także wytrzymajoczywiście ile się da, ale nie musisz się stresować za bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie My dziś po kolejnym usg :) Lekarz sprawdzał przepływy i główkę i powiedział że wszystko ok :) Mam 34 tc i 1 dzień i mały waży ok. 2300 gr :) Chociaż ja się ciągle strasznie martwię czy dziecko będzie zdrowe :) Fioletowełóżeczko mi będzie lekarz wymaz na paciorkowca robił za 2 tygodnie ale już sporo o tym rozmawiałam z położną. Ja miałam paciorkowca w listopadzie przed ciążą :( Znając moje szczęście też go załapie ale położna powiedziała że jeśli nawet nie ma co się przejmować, bo w szpitalu dają mi kroplówkę z antybiotykiem i mały też dostanie antybiotyk. Jedynie póżniej trzeba zrobić małemu badania kontrolne :) Więc głowa do góry !! Ja mam do Was jeszcze pytanie czy robiłyście badania prenatalne w 1 trymestrze i jakie macie wyniki. W związku z tym że mnie prześladuje myśl że dziecko będzie chore chciałam porównać wasze ryzyka. Moje wyniki z 12 tc i 4 dni : trisomia 21 - ryzyko skorygowane 1:11400 trisomia 18 - ryzyko skorygowane 1:20000 trisomia 13 - ryzyko skorygowane 1:20000 CRL 65,00 mm NT 1,2 mm BPD 21,00 mm Z góry dzięki za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ania -masz dobre wyniki badan, nie stresuj sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
dziewczyny ja dziś zrobilam ostatnie zakupy do szpitala:-) teraz tylko wrzucić do torby:-) przecholowalam z zakupami teraz mi tak brzuch twardnie ze szok, jeszcze u mnie taka duchota..... Wrzucam ci moje wyniki do porównania (dodaj tylko ze pierwsza ciąża była z rozszczepem kregoslupa, wodoglowie i inne wady) każda z nas na pewno się boi, ja w każdym bądź razie życzę wszystkim nam samych zdrowych dzieciaczkow :-) Trisomia 21 1:20554 Trisomia 12 1: 46495 Trisomia 13 1:146807 CRL 49,0 mm NT 1,2 mm To było w 11+4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Dziewczyny, czy Was też tak wszystko wkurza? Ja przy ludziach jako tako funkcjonuję, ale przy domownikach się nie mogę opanować. Najwięcej jeżdżę po mężu, drę się, dziś go nawet ścierką walnęłam, bo stłukł szklankę i powiedziałam, żeby się wyprowadził i tylko alimenty mi płacił bo już patrzeć na niego nie mogę. Teraz jak ochłonęłam , to sobie myślę, żenada, normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja0526
Hahaha nika czyli nie tylko ty tak masz, ja myslalam, ze ze mną cos nie tak moj maz powiedział mi ostatnio, ze jestem nienormalna, bo zrobilam awanturę o byle co i tez mu powiedzialam, ze rozwiedziemy się bo nie chce z nim żyć;-) masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2223
ja dzis po wizycie mlody rosnie jak na drozdzach az sie martwie czy ta waga to nie przesada.34 tydzien i 2800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny dzisiaj bylam u lekarza twierdzi ze musze wziac zastrzyki na rozwoj pluc bo urodze wczesniej...szyjka ma 2.5 To juz w sobotę będzie 35 tydzień troszkę się ich obawiam choć lekarz mnie uspokajal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesinka2014
Ale 2.5 cm rozwarcia czy dlugosci 25mm? Bo jesli to drugie, to przepraszam, ale smoech na sali, ja w pierwszej ciazy mialam caly czas dlugosc 24 i ciaza w zaden sposob nie byla zagrozona. Prowadzilam normalny dla mnie czy dla niejednej intensywny tryb zycia i urodzilam w terminie zdrowe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfa12
Biedronka - twoje dziecko wazy o 100g wiecej niz moje, juz urodzone ;) Rzeczywiscie moze byc wielki! x No szyjka 2,5 najgorsza nie jest, ale trzeba patrzec jaka byla wyjsciowa dlugosc. Bo jezeli gosc zaczynal z 4 cm i nagle sie skrocila to rzeczywiscie moze pezyspieszyc porod. Zastrzykow na rozwoj pluc sie nie obawiaj. Lepiej je wziac i w razie przedwczesnego porodu miec pewnosc ze dziecko bedzie potrafilo samo oddychac (= szybko wyjdzie z inkubatora i pojdziecie do domu). Konsekwencje nie rozwinietych pluc sa naprawde nieprzyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja0526
Moja szyjka z 4cm skróciła się do 33mm (chyba dobrze napisalam) lakarz mówił ze mam leżeć a tu remont w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Maja a który masz TC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
A ja dziś uskuteczniłam takie większe porządki i miałam kilka bolesnych skurczy. Chyba już dziś do wieczora sobie poleżę. Kurczę, bez sensu przeczytałam topik dziewczyny, która straciła dziecko w 37 chyba tygodniu, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
Zazdroszczę Wam dziewczyny, że macie mozliwość skupić się na wiciu gniazda - zakupy, porządki, pakowanie do szpitala, odpoczynek. Ja mam tyle pracy (zawodowej), że nie mogę się wyrobić, a ciągle dochodzi jeszcze coś nowego. Komputer to mam już ochotę wyrzucić przez okno, a pracować pewnie będę do samego porodu :( XXX w środę byłam u mojej Pani doktor, córunia waży 2 kg (31 tyg. 4 dni), ślicznie się nam pokazała na usg (gin. włączyła podgląd 4d, wyszły super zdjęcia buziaczka, ma takie piękne usta :)) Problem w tym, że ciągle nie wiem jak jej dać na imię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzielec39
No to sie ciesz bo moje dziecko ma ohydne z rozszvzepem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka31
Mandarynka, podziwiam, ja już nie pracuję od połowy 7 miesiąca i uważam, ze to była świetna decyzja, co więcej mój pracodawca sam ciągle powtarzał kiedy idę na zwolnienie ;) Ja dzis też pieknie wysprzatałam, zrobiłam pyszny obiad, jestem z siebie mega dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×