Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Gość tanio
Blondasek wielkie gratulacje i oczywiście szybkiego powrotu do formy:) Ja mam termin na 20.09 i też chyba będzie w terminie, bo jak na razie nic się nie zapowiada, żeby było przed. Jakieś bóle się pojawiają, ale to jak u każdej z nas już na tym etapie:) bolące plecy i nogi nie dziwią:/ Ja póki co się za bardzo nie oszczędzam, robię tyle ile mogę, piorę, sprzątam, gotuję, jeżdżę autem, jeszcze zamierzam zrobić jakieś przetwory:) Co będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
blondasek - gratulacje!!! 57 cm to sporo :) chyba bedzie siatkarz :) xxxx Rozalka - co z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja0526
Blondasek gratulacje! fajnie, ze masz to juz za soba, ja zaczynam sie coraz bardziej stresowac termin na 7. 09 juz lada chwila i to czekanie. Lekarz kazal mi leki odstawic w tym tez magnez a tu skurcze lydek w nocy powrocily i nie wiem czy zaczac brac czy nie... Edka ty sie nie stresuj, bo jestes pod opieka lekarza wiec wszystko bedzie dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja magnezu juz tez nie biore dluzszy czas I zadnych objawow nawet skurczow lydek nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
edka - daj znac co u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Duzo chodze bo nie moge wylezec! Bole sa ale krzyzowe bardzo bola a nie skracaja szyjki wciaz krwawie juz teraz zywsza krwia ale kaza nie panikowac wiec sie slucham polozna mowila ze moze to porod sie juz zaczyna albo taki ten moj czop krwisty! Czekam co na wizycie powiedza moze mnie kto zbada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Blondasek, gratulacje:)) Edka, to jeszcze Cię lekarz nie badał? Moja koleżanka urodziła w zeszłym tygodniu i opowiadała, że miała bóle z krzyża i na ktg nic nie wychodziło, a była już w trakcie porodu. A krew faktycznie przy rozwieraniu może się pojawić. A jak tętno dzidzusia? Ja już dwie doby prawie nie śpię, na nic nie mam siły, a już napewno nie na rodzenie. Nie wiem, co tu zrobić, żeby sobie jakoś kondycję podreperować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nieciekawie. Pół rodziny sie pochorowalo w weekend na jakiegoś wirusa: wymioty i biegunka. Od 2 godzin i mnie już męczy. Tragedia, dreszcze i wymioty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dzwonilam do mojego gin. Jak wystąpi biegunka to za każdym razem loperamid lub stoperan. Jeść i pić nie mogę bo od razu zwracam. Biedny mój synek jeszcze na sam koniec musi sie tak wymeczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papson
Dziewczyny a ja ciagle mysle ze nie rozpoznam skurczy.. Gdzie sie je odczuwa ? I czy mozna je do czegos porownac ? Od kilku dni bardzo boli mnie podbrzusze jak na okres ... Brzuch tez twardnieje ale nic wiecej sie nie dzieje . 2 tydzien jutro minie jak chodze z rozwarciem 2 cm i NIC !! Jutro do gina i na ktg wiec moze sie czegos dowiem :) termin na 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny, 30.06 miałam ostatnią @. czyli 8tyg temu (6tyg po stosunku). Czy po takim czasie ginekolog na usg dopochwowym zobaczyłby już pęcherzyk ciążowy? Pytam bo 3tyg temu zrorbiłam test był pozytywny, niestety kolejne 3 w odstpie od tego poz. 7,14,18dni były negatywne. Byłam u gin. we wtorek i powiedział że ciązy nie widzi. Mam wykluczyć ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papson, niektore kobiety z 2cm rozwarciem chodza po 2 miesiace i nic sie nie dzieje. Tak skurcze, bole jak na okres, to tez normalne w tym okresie ciazy. Ja w poprzedniej ciazy marzylam o tym, zeby cos sie zaczelo wczesniej-doszukiwalam sie objawow, a donosilam do konca, do terminu cc bez ani cwierc wlasciwego objawu prawdziwego zblizajacego sie porodu, nawet mi brzuch nie opadl. Mysle, ze jednak porodu nie da sie przeoczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Nie da się porodu nie rozpoznać. Boli jak nie wiem co, ja się ledwo byłam w stanie ubrać. To był ból jak na miesiączkę, ale ze sto razy taki. No i ja jeszcze krzyżowy miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny, 30.06 miałam ostatnią @. czyli 8tyg temu (6tyg po stosunku). Czy po takim czasie ginekolog na usg dopochwowym zobaczyłby już pęcherzyk ciążowy? Pytam bo 3tyg temu zrorbiłam test był pozytywny, niestety kolejne 3 w odstpie od tego poz. 7,14,18dni były negatywne. Byłam u gin. we wtorek i powiedział że ciązy nie widzi. Mam wykluczyć ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papson
Pylasia na biegunke najlepiej kup sobie w aptece suszone jagody i zaparz okolo 3 stolowe lyzki w szklance wody lub jak masz zamrozone jagody to do garnuszka i na wolnym ogniu, na szklanke jagod 2 lyzeczki cukru do smaku :) 1 dzien q nawet krocej i jak reka odjal a nie musisz sie faszerowac zadnymi tabletkami typu stoperan ;) wiem co mowie bo biegunke mialam ostatnio przez 5 dni zanim przypomnialam sobie o jagodach !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez polecam suszone jagody. Pamietam ze je jadlam w dziecinstwie. W tym roku bylo duzo w lesie i mam ususzony litrowy sloik. Starczy na kilka lat. Moi rodzice o to zadbali z mysla o wnuczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu od wykluczenia ciąży, no raczej po tylu tygodniach to byłoby coś widać, a i testy by pozytywnie wyszły. a w lipcu i sierpniu miałaś miesiączkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagody odpadają tak jak zresztą wszystko inne bo nawet po łyku wody wymiotuje. Mam nadzieję że do rana bedzie lepiej. Przy wymiotach strasznie napina mi sie brzuch, aż boli mocno. Niech ten dzień sie skończy :( mam dość A pewnie przy porodzie okaże sie że to pikuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj skarb sie rozbrykal i nie daje zasnac. Normalnie tak sie rozpycha ze szok. Patrze na brzuch i nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie na koniec lipca miałam ale skąpą, teraz też dstałam @ ale włśnie jest bardziej obfita niż poprzednia ale właśnie trwają krótko 3-4dni. A zawsze miałam 4-7dniowe i obfite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam termin na 20.09 lekarz mi stwierdził ze dziecko ma 3050g czy to nie za mało co myślicie dzisiaj jest 37tygodni 4 dni. Martwię się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanio
Gościu też mam termin na 20.09 i myślę, że jest ok. Też nie mogę spać w nocy, chociaż dzidziuś grzeczny, ale ułożyć się nie mogę. Wczoraj już zaczynałam się martwić, że prawie nie odczuwam ruchów, ale moje dziecko chyba czuje moje myśli, bo za każdym razem jak tak myślę, daje mi chociaż jakiś delikatny znak:) Pylasia współczuję, dość że i tak nam ciężko to jeszcze takie anomalia:( A ciekawe co się dzieje z Rozalką... może już urodziła:):):) Pewnie się odezwie dopiero jak wróci do domu, mam tylko nadzieję, że wszystko dobrze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Gościu, no to chyba ciąży nie ma, możesz sobie wolne hcg z krwi zrobić, żeby mieć pewność. No i kontrolne usg zrób. Na moje oko ciąża biochemiczna była. Dziewczyny, dziś prawie spałam, było super, aż tu alarm, bo młoda się zlała w łóżko :((oj. Zaraz wiozę synka do szkoły, jestem pełna obaw, gorzej niż jakbym sama miała iść. Ja nie wiem, ile teraz mój synekz brzucha waży, ale myślę, że nie więcej niż trzy kilo, a mam 36 plus 5 dni. Starszy jak się urodził w terminie ważył tyle i nikt nie mówił, że mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny strasznie dawno tutaj nie pisałam .... ale oczywiście czytam Was cały czas... kurcze nie miałam ostatnio na nic czasu pracowałam tyle ile mogłam jeszcze teraz w 8 miesiącu przeprowadzka ,która była koszmarem bo po nie czekało mnie wykończenie nowego mieszkania....a wiecie z czym to jest związane :( :( :( ........ I teraz na dzień dzisiejszy nareszcie mogę już tylko czekać :) Pokój małej gotowy, wyprawka cała jest... :) :) :) a ja mam termin CC mam na 12.09 chyba że mała zrobi mi wcześniej niespodziankę :) kurcze tylko czasami przychodzą mi myśli do głowy że się trochę boje samego CC ale również tego czy Sobie poradze i trochę mnie to wszystko przerasta muszę przyznać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Celina- mój maluszek tez wczoraj mocno szalal miedzy 22 a 24, zero spania, a potem tez spać nie mogłam bo brzuszek twardniał i latalam do wc... Czy Wam tez brzuch twardnieje w nocy i to czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borsuczek w którym szpitalu będziesz miała cesarkę, ja będę rodzić na Chaubińskiego, termin mam na 12 zobaczymy kiedy mała zechce wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też w nocy bardzo brzuch twardnieje i ciągle się budzę. Jak leżę na boku to małej chyba niewygodnie, bo zaczyna wariować . I tak mija cała noc - na zmianach pozycji, by przez chwilę nic nie bolało :) A jak już człowiek zaśnie to dzwoni budzik i trzeba wstawać starsze dziecko do przedszkola wyprawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×