WRZESIEŃ 2014

część dziewczyny po czopkach przypisanych na mdłości czuje się jak nowo narodzona. aż żałuję że wzięłam l 4 bo czuje się ok a w pracy oczywiście sapią. aż się boję za jakiś czas powiedzieć o ciąży. trochę boli mnie głowa ale spoko to się dc wytrzymać. a jak u was.,? Alma2800

A co to za czopki alma? Ja dzis mam jakis spadek formy intelektualnej, nawet kawa nie smakuje jak trzeba :) Nie wiem komu przyszlo do glowy pouczanie Was w temacie jedzenia. W ciazy nalezy jesc normalnie, nalezy unikac nadmiernego obzarstwa, a nie zachcianek - kobieta ma sie czuc dobrze I jesli ma ochote na fast fooda od czasu do czasu, to niech sobie tego fast fooda zje, jesli ma to poprawic jej samopoczucie. Odbije sie to co najwyzej na jej biodrach, a nie zdrowiu dziecka :) nie dajmy sie zwariowac. Akurat w pierwszej ciazy nie mialam dziwnych ciazowych zachcianek ani napadow glodu w nocy, ale rozumiem, ze niektory kobiety maja, wiec jakos musza sobie radzic :)

Ja właśnie dzwoniłam do mojego gina z zapytaniem kiedy mam się pojawić w związku z wczorajszym krwawieniem. Kazał przyjechac jutro rano...w sumie mogłam jechać już dziś ale bym się nie wyrobiła potem z odebraniem młodej z przedszkola. Zresztą zima dziś zaskoczyła drogowców i u nas biało;)Myślę że do jutra ogarną się z odśnieżaniem i na spokojnie bez stresu sobie pojadę;)

czopki nazywają się Torecan są na receptę i bierze się na prawdę jak mdłości strasznie utrudniają życie. Alma2800

Co do jedzenia to mój ginekolog na pierwszej ( i jak narazie jedynej wizycie) od razu powiedział, ze unikać chemii w jedzeniu wszystkiego co sztuczne i glutaminianu sodu rownież. U nas tez biało choć lekko i zaraz pewnie stopnieje, dobrze bo muszę jakieś oficerki porządne kupić:-) Wczoraj powiedziałam o ciazy mamie i rodzeństwo i jakoś mi lżej- mama czuła ze cos jest nie tak :-) U mnie mdłości brak jedyne to dalej latam na siusiu i nic mi sie nie chce kompletnie- planowałam dzisiaj pójść do galerii zwrócić ubrania zamówione przez internet i rozejrzeć sie za tymi oficerkami ale wyobraźcie sobie ze mi sie nie chce! Kobiecie nie chce sie iść na zakupy i to mnie gdzie ja uwielbiam zakupy! Dzisiaj śniło mi sie, ze rodziłam syna( w ostatnich dwóch snach zajmowałam sie dziewczynkami) i mama ze mną była za to nie mogłam sie do faceta mojego dodzwonić i w ostatniej chwili nie wiedziałam czy chce cesarkę czy naturalnie:-). Haha Chyba muszę intensywnie myślec o tej ciazy ze ciagle mi sie śni :-)

Hej. U mnie zamieszanie w życiu. Rozstałam się z chłopakiem. Nie płacze, czuje tylko pustkę. Powiedział ze nie zasługuje na mnie i chce żebym była szczęśliwa bez niego. Czuje ze to ściema.. Ale cóż, życie toczy się dalej. Myślę tylko o dziecku teraz.

MAJOWY DESZCZ d**ek skończony, pewnie się wystraszył dziecka, nowych obowiązków... a może dobrze kochanie, ze to stało sie teraz zanim sie dziecko urodzi bedziesz miała jeszcze duzo czasu zeby uswiadomic sobie, ze bez niego tez dasz sobie rade. Długo byliscie razem ?

Byliśmy ze sobą 3 i pół roku.

To powyżej to ja

Mało nie jest ale bardzo dużo tez nie. Co cię nie zabije to cię wzmocni, na pewno bedziesz dobra i silna mamuską:-) ja wierze, ze zło wraca do człowieka wiec za swoje zbydlaciałe zachowanie na pewno jeszcze zapłaci.

Teraz to nie ma sensu myśleć o nim. A to ze będę dobra mama to wiem na 1000%:-)

hej dziewczęta :) kurka, widzę, że Wy już zaawansowane. wózki, wyprawki itd. ja postanowiłam, że z takimi rzeczami poczekam do poznania płci. chyba, że jeszcze mnie wcześniej coś najdzie ale teraz jakoś nie czuję potrzeby rozmyślania o wózkach itd. może dlatego, że średnio się czuję. wczoraj wylądowałam znowu na izbie przyjęć w szpitalu, podnieśli mnie na nogi zwykłą solą fizjologiczną. dziś byłam u ginekologa, kazał mi brać kwas foliowy, zrobić dodatkowe badania i usg za 2tyg. generalnie mam się oszczędzać, nie chodzić jak nie muszę dopóki mi się nie poprawi. ale już dawno nie byłam aż tak zadowolona z wizyty lekarskiej jak dziś :) no to osiadłam na łóżku i będę Was intensywnie czytać :)

majowy deszcz nie bede pisala przykro mi bo w takiej sytuacji naprawde na Ciebie nie zasluguje ! ciesze sie ze tak podeszlas do tego wszystkiego Catherine_ ja tak jak Ty chce poczekac z zakupami do czasu kiedy poznam plec bobasa :) wspolczuje z powodu zlego samopoczucia :/

Dzień dobry mamuśki;) Ja właśnie odprowadziłam młodą do przedszkola i zaraz szykuję się do lekarza. Brała któraś duphaston?? w ulotce jest napisane , że można krwawić podczas stosowania więc teraz nie wiem jak się coś pojawi czy mam się bać czy nie....wczoraj dosyć mocno plamiłam ale taki brązowy kolor więc nie jest zle chyba. jedna rzecz mnie zastanawia...może teraz rozpętam burze i mi nagadacie...ale...czesto we wczesnym etapie ciazy cos z plodem dzieje sie nie tak i dlatego dochodzi do poronienia - organizm jakby usowal go bo rozwija sie niepoprawnie. czy zatem wskazane jest aby nas faszerowac hormonami na podtrzymanie ciazy??Na tak wczesnym etapie moze lepiej gdyby zakonczylo sie to w sposob naturalny??Poprzednio bralam leki ale od 19tc dzieciatko było juz dobrze rozwiniete a teraz mam obawy ze bedzie cos nie tak....

biedronka jeśli z zarodkiem jest coś nie tak to nawet dupahson nie pomoże. u nas dziś też sporo napadało. wczoraj powiedzieliśmy rodzinie i wszyscy bardzo zadowoleni z powiększenia rodziny. po 13 mam do odbioru wyniki krwi i moczu mam nadzieję że wszystko będzie ok. w pierwszej ciąży cały czas miałam bakterie w moczu i to bardzo liczne. a miałam w planach chodzic na basen. Alma2800

majowy deszcz bardzo mi przykro z powodu rozstania. niestety niektórzy faceci to dupki. używają sprzętu ale odpowiedzialności już za niego nie biorą. szkoda gadać ale na siłę związku nie ma co ciągnąć. trzymaj sld ciepło kochana Alma2800

Majowy deszcz dopiero dziś przeczytałam co się stało. Bardzo mi przykro, d**ek kiedyś pożałuje swojej decyzji a Ty, tak, jak piszesz - będziesz cudowną mamą cudownego maleństwa! Trzymaj się ciepło! biedronka ja brałam Duphaston przez kilka dni ale po konsultacji ginekologicznej w szpitalu mi odradzili. tak samo na wczorajszej wizycie u mojego ginekologa (a jest to jeden z najbardziej uznanych ginekologów-położników w Polsce) powiedział mi, że nie muszę. jeśli z zarodkiem jest coś nie tak to organizm sam stara się go wydalić jak coś wadliwego i jeśli organizm nie chce przyjąć takiego zarodka to i chemiczne wspomaganie nic nie da. ja osobiście po tych tabletkach nie krwawiłam więc daj znać co C***owie gin! K_K_K_K ja mam chyba najmniejszy problem z ubraniami. ponieważ normalnie mieszkam w kraju, gdzie średnia temperatura to 28st moje ciuchy są raczej luźniejsze (oprócz tych formalnych). np. takie bluzki z gumką na dole spokojnie dadzą radę z większym brzuszkiem. muszę tylko powiedzieć mojemu narzeczonemu żeby mi je zapakował jak będzie leciał do Polski. także o zakupach ciążowych będę musiała pomyśleć dopiero pod koniec ciąży. no oprócz spodni bo te akurat rozciągliwe nie są :) a tak w ogóle to ubrana ciążowe mają zwyczajnie większą sekcję na brzuch a tak to są normalnych rozmiarów (choć wiadomo, że trochę przytyjesz w ciąży). jak tak czytam o Waszym jedzeniu to ze mną chyba coś nie halo. ja jem ryby i zieloną fasolkę :D mam ochotę na ryby wędzone, smażone, pieczone, parowane. jadłabym krewetki, kalmary, suszone śledzie, rissois itp. czyli wszystko, co typowe dla kuchni kraju mojego partnera :D jak myślę o polskiej kuchni to coś w środku mówi mi NIE. wczoraj zjadłam na kolację kanapkę z wędzonym łososiem a w ramach deserku mini Marsa. potem do klopa mój żołądek odstawił tylko Marsa i poczułam się lepiej. jeszcze dodając do tego to, że tak nieskazitelną cerę to miałam ostatnio chyba w przedszkolu to na dziewczynkę to nie wygląda. a prawda jest taka, że od ponad 100 lat zawsze pierwszym dzieckiem w mojej rodzinie była dziewczynka. coś mi mówi, że tradycja zostanie porzucona w moim pokoleniu ;)

a, zapomniałam. Ja już nie wiem jak oni liczą termin porodu. Jak poszłam zrobić pierwsze USG do ginekologa, o którym zwyczajnie wiedziałam, że jest dostępny i ma w gabinecie USG wyliczył mi termin na 6.09. Podobnie liczą moje dwie aplikacje na telefonie :P czyli wychodzi, że dziś jest 7tc (7+4). Tym czasem mój gin wyliczył mi termin na 2.09 i 8tc (pytał też o dzień zapłodnienia, który znam a nie tylko o datę ostatniej miesiączki) choć i tak stwierdził, że zobaczymy co wychodzi na USG. Niby to tylko 4 dni różnicy ale jakoś tak dziwnie.

Witam wszystkie dziewczyny! Wczoraj zrobilam tescik 4 dni po spodziewanej@ I jest 2 kreseczka , jeszcze straszna bladziocha ale jest. Staralismy sie 11 miesiecy. Oszalalam ze szczescia. Termin mam na 27 wrzesien, juz jestem wrzesniowka z 1999roku moj syn w tym roku konczy 15 lat , Wowczas termin mialam na 11 wrzesnia a urodzilam 12.

Cześć Ja testowałam dzisiaj. TP na 19.09. Jestem już mamą niespełna 3 letniej dziewczynki. Trochę sie boję bo ciąża jest zagrozona z definicji - jestem po konizacji szyjki macicy. Ale w poprzedniej ciąży trzymała sie ta szyjka dobrze. Tym razem startuje też ze znaczną nadwagą i w poczatkach ciązy mam nadzieje troszke schudnąc pod okiem dietetyka... bo ruszac sie za bardzo nie bede mogła. Dla mnie poprzednia ciąża była koszmarem i ciąglym lękiem wiec teraz nie skacze pod sufit ze szczescia... no ale - chciałam to mam :) To znaczy jednego dnia chciałam i nie uważalismy, drugiego juz sie bałam i był przerywany - cięzko wiec powiedziec czy to ciaza zamierzona czy z wpadki :D

klonmelkowaa i evvvve gratulacje dziewczyny :) widzę, że dla większości z nas to już druga ciąża dziewczyny, powiedzcie mi jaką dostałyście poradę odnośnie diety w ciąży? mi jedynie nie kazano jeść na razie jajek i przez całą ciążę cytrusów, orzechów i truskawek bo mogę urodzić alergika choć samy nie mamy alergii. z drugiej strony rozmawiałam dziś z koleżanką Brytyjką i jej na początku ciąży powiedzieli jedynie, że nie może jeść wątróbki, nerek i tego typu podrobów, łososia nie więcej niż raz tygodniu bo coś tam szkodliwego zawiera i tyle. także nasze porady dietetyczne były kompletnie różne. a jak jest u Was?

witajcie, chętnie do Was dołączę , termin porodu mam na 12 września. Mamy w domu już jedno dziecko 10 miesięczne, więc po drugim porodzie będzie mi na pewno bardzo ciężko z dwójką takich maluchów. Mam nadzieję że początki będą gładkie. U mnie druga ciąża podobna narazie do pierwszej, tzn bezobjawowa :) Kusi mnie zrobienie sobie niespodzianki i rezygnacja z poznania płci, ale nie wiem czy mąż wytrzyma ( twierdzi że nie ) Mamy już córkę, fajnie byłoby mieć parkę.

To mnie zmartwilas:-/ ja jem dużo jajek i jeszcze wiecej cytrusów praktycznością drugi dzien pije z nich sok a truskawek już sie nie moge doczekać i w książce o diecie dla przyszłych matek pisali żeby wręcz jeść truskawki jeżeli znajdziemy dobre to nawet mrożone i bądź tu mądrym - co jeść a czego unikać:-/

Choć ja chyba wole opierać sie na wiedzy zawartej w książce bo te dietetyczka to wszystkie siebie warte i najcześciej same sa grube a innym radzą co jeść żeby schudnąć :-) ja przed ciaza pozwalałam sobie na wszystko wiec i troche kilogramów nabrałam a już zwłaszcza po świętach:-/ tez mam zamiar na początku ciazy troche zrzucić:-/ mam 166 cm wzrostu czyli krasnal ze mnie :-) rano ważę 64 kg wieczorem 65 kg ale odkąd wiem ze jestem w ciazy już zauważam ze robię sie mniejsza zaczęłam jeść śniadania chociaż jogurt albo kromeczke cokolwiek aby było wcześniej do obiadu potrafiłam o samej kawie wytrzymać kolacji nie jem pozno i raczej staram sie zjeść cos co sie nie odłoży na moich biodrach i dużo wody pije wcześniej nie odczuwalam potrzeby jej picia:-) zawsze lubiłam dużo jeść naprawdę jak na kobietę to dużo a teraz mimo ze nie mam wymiotów to jakoś mi wszystko śmierdzi i jest mało apetyczne może to dobrze mój rozepchany wcześniej żołądek zdąży sie skurczyc :-)

dziewczyny ja w 1 ciaży jadłam tonami truskawki;)i lody truskawkowe;)więco to chyba nie jest regułam. mi gin powiedział zeby nie jesc serów pleśniowych , surowych ryb i wędlin (czyli wszystko co uwielbiam szczegolnie sery plesniowe, które mąż często przywozi mi z Francji lub Hiszpanii)Ja po wizycie u gina.Kazał wybrać do konca ten dupashon jak juz kupiłam a potem przepisze mi luteine bo tańsza. Jak stwierdził cieszą go moje wymioty bo to znaczy ze i tu nie pamietam...coś tam z kosmówką , że dużo hormonu jest itd i że to dobrze. Schudłam 1kg od poprzedniej wizyty czyli od piątku. Powiem wam że od piątku wielka zmiana już w tym co widać na usg;)Już taki zarys dzieciątka fajny;)Gin chciał dawać zwolnienie ale generalnie jeszcze nie zgłosiłam się do ZUS-u a nie pracuje od konca grudnia. Ktoś zna się na tych sprawach i wytłumaczy mi czy faktycznie jest tak, że powinnam odczekać miesiąc i dopiero potem zatrudnić się bo inaczej beda mi liczyc chorobowe od podstway w poprzedniej pracy???

suszonaSliwka Ja też mam w planach zrobić sobie niespodziankę;)ale nie wiem czy wytrzymam;))

dziewczyny z tego co wiem to badania wcale nie potwierdzają teorii żeby unikać alergenów wręcz przeciwnie. ja jeśli będę miała ochotę na pewno będę jeść. powinno się uważać właśnie na wątróbke bo zawiera zbyt dużo wit a i w wątrobie zbierają się toksyny. poziom się jeść po prostu zdrowo i dla dwojga a nie za dwoje. odebrałam dziś wyniki są ok tylko dalej coś żołądkiem się dzieje. muszę się przekonać do jedzenia na parze. Alma2800

bd

dziewczyny zróbmy tabelkę, bo czasem mam ochotę spytać o termin porodu i tak w kółko a tak to wszystko będzie jasne. termin porodu wpisujcie wg miesiączki bo wg USG będzie się co jakiś czas zmieniać. NICK WIEK PORÓD PŁEĆ MIASTO Alma2800 29 12.09 ? Wrocław. nie chce mi cos wkleić

dziewczyny zróbmy tabelkę, bo czasem mam ochotę spytać o termin porodu i tak w kółko a tak to wszystko będzie jasne. termin porodu wpisujcie wg miesiączki bo wg USG będzie się co jakiś czas zmieniać. NICK ............WIEK............PORÓD..........PŁEĆ............MIASTO Alma2800.......29.................12.09.................?...............Wrocław. nie chce mi cos wkleić