faceci czy zwracacie uwage na wlosy kobiety

5,5 cm to calkiem sporo. u mnie wszystkie odzywki tylko nasilaja przetluszczanie a to wiadomo przy cienkich wlosach pogarsza ich wyglad. o dlugosci do ramion moge pomarzyc bo wygladam wtedy zalosnie. nawet w necie nie moge znalesc jakiegos zdjecia na ktorym bylyby wlosy tak cienkie jak moje(nie mylic tu z rzadkimi bo nie lysieje i przeswitow nie mam ) bo jak wpisze w haslo wlosy cienkie to wyskakuja mi fotki kobiet o bardzo ladnych wlosach. zeby chociaz ukladac sie chcialy i nie byly takie proste jak drut:-(

5,5 cm hahahahhahhaha debile mierzą obwód włosów jakby to miało znaczenie może jeszcze policz włosy:p zaraz jebne jak ścisne włosy to i ja mam 5,cm a włosów mam w h*j na głowie miliardy kretynki hahhahahaahahahahhahhhhahahah

bez kitu jeszcze tego nie grali jakim trzeba być imbecylem żeby mierzyć obwód kitki:o

jak nie masz problemu z wygladem wlosow to nigdy tego nie zrozumiesz

syty glodnego nie zrozumie

Lubie jak kobieta ma szope

A ja mam długie włosy(za łopatki),ale rzadko je rozpuszczam,bo prostownica,którą posiadam nie daje długotrwałego efektu i już po 15 min. jest tak ,jak było wcześniej.A może ja nie potrafię z niej korzystać?Chociaż wydaję mi się,że to żadna filozofia...

haha :D skoro jak ściśniesz włosy i też masz 5,5 cm to uwierz mi, masz już powoli problem :) to bardzo mała objętość. Fora internetowe pełne są deklaracji o grubości kitki i niestety większość dziewczyn ma powyżej 8 cm... i to przy bardzo mocnym ściśnięciu. Za grube uważa się kitki powyżej 10 cm i tu już jest co podziwiać. Poniżej 5 cm należy skonsultować się z lekarzem endokrynologiem lub dermatologiem. więc te 5,5 to jest na granicy i bardzo mi przykro, że muszę cię w ten sposób uświadomić. chcialam dać linka do fajnego bloga ale uznaje mi za spam

Długie i jasne. Takie są najlepsze

przeciez pisze ze 5,5 to bardzo malo. ale wszystko zalezy te od samej budowy wlosa.kumpela ma ciensza kitke od mojej ale pojedynczy wlos sztywny i grubszy od mojego lekko falowany i jak rozpusci to wyglada ladnie. moja kitka jest grubsza od niej ale pojedynczy wlos mam cienszy,bardziej miekki i mimo ze mam ich wiecej to po rozpszczeniu wygladaja fatalnie proste posklejane straczki. a jej takie straczki wogole sie nie robia

i jesli cienkie wlosy ma sie od dzieccka to wina genow ,zaden lekarz tu nie pomoze. jesli mialo sie grube i sie przerzedzily nagle to owszem moze to byc wynik choroby. u mnie zawsze byly cienkie

wiesz co może po prostu powinnaś kręcić? a jaką masz objętość ściśniętą?

tylko takie krecenie to efekt na godzine dwie .poza tym rano przed praca nie mam czasu na az takie ukladanie wlosow.musze sie ogarnac w 40 minut lacznie z myciem sniadaniem

Zła dieta i stres zapewne.

a propos kręcenia przypomnialo mi sie z dziecinstwa jak mi mama dzien przed komunia zakrecila na walki.spalam cala noc,rano w kosciele jeszcze jakos sie loki trzymaly ale na zdjeciach juz byly prawie proste:-(

jasne .wlosy mam takie od zawsze.to wina genow.odziedziczylam cienkosc po mamie(ona ma za to krecone) i odpornosc na kladanie po ojcu(ten ma za to proste ale grube)

oo a ja mam cienkie i rzadkie włosy po mamie i obu babciach więc z każdej strony atakują mnie geny! Hashimoto też odziedziczyłam po mamie, a to jak wiadomo nie pomaga włosom. Kiedyś miałam zdrowsze i grubsze włosy - przez pewien czas widziałam zabawną a tak naprawdę tragiczną sytuację - wypadające włosy były wyraźnie grubsze na końcach i zwężały się im bliżej cebulek, czyli rosły coraz cieńsze z jakiegoś powodu. A ty jak sobie kręcisz te loki to nie zapomnij na piance a potem jeszcze lakierem! powinno sie trzymać

no robie pianka i lakierem ale to nic nie pomaga bo i tak sie wyprostuja i od tej pianki i lakieru sa jeszcze bardziej posklejane. najbardziej wkurza mnie to ze mam duze czolo i nie moge go zaslonic porzadna grzywka :-(

5,5 cm to całkiem gruba kitka ja mam 3,5 cm do tego całkiem gęste włosy, tyle że bardzo cienkie i nie wypadają, poprostu takie są od zawsze zastanawiam się czy można przeszczepić sobie włosy na miejscu w którym wcześniej nie rosły? np. obniżając trochę czoło

zaraz się okaże że wszystkie rzekomo cienkowlose mają kitki po 8cm, ech. wiem że to dość rzadka przypadłość bo obserwuje włosy kobiet, ale widziałam wiele kobiet o włosach cienszych niż moje 3,5 cm

ja bardzo zw-łasza na ciemne długie proste włosy !!

Źle zmierzyłam bo miałam z części włosów zapleciony warkocz z przodu i z boku. Zcisniete mam równo 5 cm

od grubosci kitiki wzniejsza jest grubosc i sztywnoscpojedynczego wlosa,to jaksie uklada itp. znajoma ma ciensza kitke od mojej ale jak rozpusci wlosy to wyglada super a ja przy niej jak zmokla kura:-(

Lubie kaske obrosnietą, łysa kaska wygląda jak d.u.p.a z kurczaka niepodoba mi sie łlysa i niejadam dup z kurczaka:-)

heJ wczoraj się nabijalam z mierzenia kitki myliłam się ja przy maksymalnym sciśnięciu mokrych włosów mam 13 cm wiec teraz widzę ze 5 to katastrofa sorry dziewczyny napiszcie czy często chidzicie do fryzjera mam kilka rad kiedyś straciłam dużo włosów w obecnej chwili dopiero odrastają. Nie mam 1/3 włosów ale widzę efekty

Jeśli masz cienkie włosy to ich nie cieniuj pod żadnym pozorem. Mam znajomą z takimi włosami, parę na krzyż ich ma i pocieniowane - wyglądają okropnie, takie cienkie pióra. Zetnij do jednej długości, albo np na boba takiego łagodniejszego

ja mokre mam grubsze jak wyparuje woda to sa o polowe ciensze. chodze do fryzjera bo jak juz pisalam nie moge miec dlugich nawet takich do ramion bo wygladam masakrycznie z taskimi siurkami

Ja mam 8 cm w obwodzie, z tym że mam kręcone i mocno pocieniowane, więc tylko kucyk nisko zmierzyłam

to masz fajne wlosy.tylko pozazdroscic

nie cieniuje bo nie mam czego.nawet rowne podciecie niewiele im pomaga. najwiekszym problelem jest to czolo ze nie mam jak go zatuszowac