Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość gość
cześć dziewczyny mam 27 lat choruje na zespół turnera moje jajniki nie działają . podchodziłam 3 razy do invitro z KD i niestety nie udane, mam pytanie czy któraś z was też choruje i udało jej się zajść w ciążę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze że jesteście na bieżąco ze wszystkimi nowinkami ... proszę o porade gdzie najlepiej poddać sie invitro z komórką dawczyni gdzie najtaniej .. czy są jakieś programy dofinansowania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bharat
Do Gościa ws. Bociana - można podzielić estrofem i przyjmować i tak i tak. Ja przyjmowałam dół-góra-dół w dawce 2-1-2. Nie było to w Bocianie, ale takie miałam dawkowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Gościu są między nami nosicielki translokacji, nie wiem o żadnej tu z nas z ZT. Strasznie mi przykro. Najtańszy Boocian Białystok 4,2 tys. zł, Gmeta 14,250 zł plus 600 zł mrożenie nasienia plus ok. 500 zł mrożenie zarodków plus 1,4 tys. zł transfer, kosztowna impreza. Nie wiem, jak w innych. Trzymam bardzo mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi estrofem kazali brac tylko dopochwowo od 2 czy 3 dc (W Invicta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za info w sprawie dowcipnego estrofemu,jestescie fajne babki i zawsze pomagacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam dziś w bocianie w Warszawie u doktora mrugacza nigdy wiecej ha masakra stracona kasa nawet nie spojrzał na wyniki badan w gabinecie byliśmy 5 minut w tym odebrał tel wiec szkoda gadac mam 40 lat jak usłyszał to jego słowa to co tak późno instynkt się obudził na macierzyństwo masakra maz mu powiedział ze sorry ale niestety 7 lat chodzimy do konowalow którzy udaja lekarzy i stawiają diagnozy i biorą kasę za to i jak wstalismy to maz mu powiedział ze profesor z invincty bierze 150 zł i rozmawia i tłumaczy nawet godzinę pacjenta a on 400 za 5 minut wiec jak większość wole czekać na odzew z invincty lub pojade do łodzi nie chce aby ktoś mnie obrazal z racji wieku to moja opinia jechalam bo czytalam o nim dosyć dobre opinie i bocianie ale wole zapłacić niż go jeszcze kiedyś spotkać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż - do takich wizyt to powinni jeszcze dopłacać. Zawsze krew mnie zalewa jak jakiś doktorzyna pozwala sobie na uwagi i wycieczki osobiste w stosunku do pacjenta. Nawet jak to jest jego klinika. Też byłam zapisana do dr Mrugacza w W-wie ale zrezygnowałam bo znaleźli mi dawczynie w Łodzi. Jak widać nic nie straciłam - więcej, zachowałam 400 PLN i dobry humor (bo mi go nie zepsuł). Dobrze, że Twój mąż powiedział na odchodne co o tym sądzi. Choć chyba niewiele da mu to do myślenia. Takie typy są niereformowalne. Żeby jeszcze mieli bank komórek - ale tak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Trzeba było jechać do pietrzyckiego do bociana w Białymstoku. Pierwszy raz spotkałam również kulturalnego delikatnego dyskretnego lekarza z tak dobrym podejściem do pacjentki. Zawsze znajdzie czas ostatnio zrobił mi usg bez zapłaty za wizytę żeby tylko uspokoić a na koniec powiedział że zrobił usg żebym się nie stresowala bo nie było potrzebne. Zawsze poda rękę życzy kolejnego spotkania przy kolejnym transferze za dwa lata uśmiechnięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może miał zły dzień ,czasami on tak ma lepiej jechać do Białymstoku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Ja juz niejednokrotnie spotkałam się z chamstwem lekarzy ich humorkami ale według mnie nic takiego lekarza nie tłumaczy a świadczy o braku profesjonalizmu. Mnie w robocie nikt nie pyta czy mam dobry humor czy dobrze się czuje mam zapieprza....c i się uśmiechać a humorki zostawić w domu. Nie rozumiem więc dlaczego od jednych wymaga się kultury a drudzy odwalaja takie szopki i to za takie pieniądze. Cieszę się że nie do niego trafiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, chciałam Wam napisać, że byłam wczoraj na wizycie u dr Połacia w łódzkiej Gamecie i wyszłam z wizyty b.zadowolona. Lekarz poświęcił nam całą godzinę, odpowiadał na wszystkie moje pytania dotyczące adopcji komórek (a ja mam zawsze ich b.dużo) i przyznam, że jeśli jeszcze wchodząc do gabientu miałam jakieś wątpliwości dotyczące kd to rozwiał je absolutnie. Podobało mi się to, że to on osobiście dobiera dawczynie do biorczyń a nie jak w Invicta gdzie jakaś pani koordynatorka, która na oczy mnie nie widziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimika ...w moim przypadku to podobieństwo sprawdza się na maxa.Córka ma ze mnie tylko nosek, ale to akurat lepiej i włosy, a synek na ta chwilę wygląda jak córcia 8 lat temu. Wyciągnęliśmy zdjęcia i na zdjęciu identyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszmir88
dziewczyny... pomocy, bo sobie nie radze, po prostu nie radze sobie z tym wszystkim...rozmawiałam wczoraj z kolezanka(29l) i mowi mi: "no my za 2 miesiące planujemy drugie"... wszystkie moje koleżanki które sa w ciązy sa starsze odemnie, wszystkie, i nóż mi się w kieszeni otwiera..one po 30stce sobie planują i maja dzieci... a ja 26 lat i nic....nie opisze Wam tego jaka złość niesprawiedliwość i bezsilność czuje, nie opisze... jeśli dalej nie bd mogla sobie poukladac tego w głowie, to chyba najzwyczajniej w świecie wybiorę się do psychiatry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma77
Kaszmir, Wiem, że to nie będzie pocieszające - ale nie jedna z nas była u psychologa w związku z całą ta sytuacją .... niezależnie od wieku:-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Kaszmir mniej więcej w Twoim wieku dowiedziałam sie o chorobie. To jest przytłaczające. Na każdym etapie, ale na początku było zdecydowanie najgorzej. Kolejnym przełomem przynajmniej dla mnie były dwie nieudane próby. I to jednocześnie mnie ostudziło. Masz rację, w głowie musisz wszystko poukładać... ja wielokrotnie pisałam, że tworzę sobie przestrzeń,w której czuję się dobrze... dom, mój mąż, podróże w miarę możliwości, czasem wypełniam czas maksymalnie, żeby o tym nie myśleć... trudne jest to wszystko, ale nie mamy wyjścia. Wiem, że jak sama się z tym nie uporam, będę ranić innych. Niejedną noc przepłakałam, ale to niewiele mi daje prócz chwilowego ukojenia... To jest mój dramat przez wielkie D... ale nie mam na nic wpływu, wciąż wiem, że mam powody do radości, dopóki będę je miała, nie powiem, że jest tragicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszmir88
Roma77, Jagoda 13 - dziekuje dziewczyny, dziekuje :*...pomimo tego ze wymieniamy się tylko postami to wsparcie jakie w Was czuje jest dla mnie nie do przecenienia. Nie do przecenienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Kaszmir, może nie czekaj tylko poszukaj pomocy specjalisty juz teraz. Dzięki temu spokojniej podejdziesz do całego procesu. W ramach NFZ można też znaleźć takie miejsca. I nie koniecznie psychiatra tylko psycholog. Psychiatra od razu da dragi i sprawa zalatwiona (wg niego) a psycholog wy slucha, naprowadzi na właściwy tor. Takie korzystanie z pomocy to nic strasznego, a czasem bezcenne. Czasem łatwiej się zwierzyc obcej osobie niż najbliższym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika452
Kaszmir ja o meno dowiedzialam się jeszcze na studiach myslalam że nie dam rady ich skończyć bo po co..... z resztą przez te hormony co we mnie wtedy ladowali nawt nie moglam się skupić wszystko robiły za mnie koleżanki a ja stalam się zombie żyłam od wizyty do wizyty a po drodze zeby bylo zabawniej jeszcze dowiedzialam sie o endometriozie a kiedy po raz pierwszy podeszlam do in vitro na wlasnych komórkach i okazalo się że procedurę trzeba przerwać bo nic nie rośnie to po prostu wybieglam z gabinetu z placzem i wylam na parkingu jak pies az maz nie mógł mnie spokójc i jeszcze ten przed wigilijnąjny czas wszędzie dzieci a na wigili u moich rodzicow dowiedzialam sie ze zona mojego brata jest w ciazy z 2 dzieckiem i jest w moim wieku to juz mnie to po prostu odbiło ale zaraz po świętach pojechalismy do kliniki zapisac sie w kolejkę po komorke po roku znaleźli dawczynie i dziś mam 26 lat i jestem w 4miesiacu w międzyczasie też chcialam iść do psychologa ale zaczelam duzo ale to bardzo duzo pracować tak zeby nie mieć czasu myśleć i też jak czekalam na na bete to z góry zalozylam że się nie uda i już pytalam dziewczyn o namiary innych klinik także chwile zwatpienia są chyba dobre po to aby sie otrząsnąć i stanąć na nogi jeszcze bardziej silniejszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Kochane ja to Wam zazdroszczę bo macie przed sobą tyle czasu ja mam 39lat dziecko na cmentarzu i walczę o dziecko 8 rok. Ja ja bym chciała mieć 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja 12marca mam urodziny i 41 i tykanie zegara. Słyszę juz mocno przeraża mnie to czas ucieka ...........:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola van Futers
Jestem po pierwszej wizycie w Gamecie Łòdz. Wrażenia po spotkaniu z dr. Połaciem jak najbardziej pozytywne. Mam nadzieję, że wszystko ruszy z kopyta:-) Myślę, że znalazłam się w dobrym miejscu... chociaż pewnie na takie wnioski przyjdzie jeszcze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie wiem czy mnie pamiętacie ale pisalam kiedyś, ze czekam na dawczynie w inviccie i się doczekalam:-) czekalam 3 m-c, wiec jednak cos się tam dzieje.Teraz moja dawczyni będzie stymulowana. Dziewczyny,które jesteście w ciąży i te,które urodzily proszę napiszcie na jakich komórkach podchodziłyscie świeże czy mrożone? Czy zacząć juz brać jakieś witaminy? Lee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lola Ty chyba tez czekasz w inviccie dobrze pamiętam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lee to dobra wiadomosc :) tez czekam w invicta Mialas jakies specjalne kryteria jak wiek czy to aby juz byla mama? Odnosnie witamin to ja caly czas w oczekiwaniu biore zestaw dla kobiet w ciazy i planujacych ciaze (zdecydowanie kwas foliowy musi byc brany ) Czy Wasze cykle beda skoordynowane czy bedziecie mrozic zarodki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
To byla ja Zuza Aga a jak u Ciebie sytuacja? Napisz co sie dzieje i jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga przepraszam ze ne pisalam maz miał wypadek czasami sadze ze cos jest co czuwa nad nami maz jest polamany zrezygnowalam z dawczyni jestem załamana przepraszam ale nie mogłam wczesniej napisać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga maz mial wypadek samochodowy powiedzieli nam ze sprawnosc ruchowa bedzie miał za pol roku zależy od rehabilitacji ja jestem załamana jak policja przyszła mi to powiedzieć myslalam ze to żart przepraszam wczesniej nie dalam rady pisać byłam cały czas w szpitalu teraz jestem sama w o domu i dostaje na głowę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Matko jedyna, Aga, trzymajcie się. Trudno coś napisać. Dobrze ze nie skończyło się dużo gorzej....przestaje rozumieć po co dzieją się jednak te pewne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×