Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość gość
Alicja, Napisz coś więcej. Czy korzystaliście z mrożonych komórek czy świeżych? Z której doby były zarodki ( blastocysta czy wcześniejszy etap), czy dawczynie to kobiety, które też borykają się z problemem niepłodności - czynnik męski czy są to młode dziewczyny oddające swoje komórki tylko na ten cel? No i czy klinika w której jesteście ma doświadczenie z kd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alicja- post wyżej jest bardzo trafiony. Ja od siebie dodałabym jeszcze kwestię tego, czy mąż ma zrobiony kariotyp, ile transferów masz za sobą i czy konsultowałaś się z immunologiem. Jesli masz za sobą wiecej niż 3 nieudane et a juz na pewno z dwóch rożnych procedur, gdzie komorki były od dwóch rożnych dawczyń to immunologia jest warta zrobienia. Wtedy może pomoc leczenie ukierunkowane na konkretny problem. Czasem to dysfunkcje NK, czasem mutacja Mrhfr a czasem cytokiny. Czasem pomaga także endoscratching, a czasem histeroskopia lub kolposkopia. Nie wiem na co brałaś ovitrelle a dlaczego nie brałaś heparyny. Napisz cos wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika329
Hej minika ja ak coś to dopiero w pażdzierniku będe coś działać ale ja wciąż myślę nad wyborem kliniki nie wiem czy zrezygnować z Novum tu nam się udało ale bardzo długo czeka się na dawczynie ja była bym gotowa wziąść mrożone komórki ale z tego co piszą dziewczyny to banku komórek już nie ma i się zastanawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nika- w Parens są mrożone komorki. Wybierasz dawczynie z katalogu. Znajoma z innego forum skorzystała z tej formy i przy mrożonych komórkach i nasienie także wcześniej zamrożonym uzyskała 3 zarodki. 2 miała podane i jest w pojedynczej ciazy. Jeszcze jeden na zimowisku. W ogole jej sie udało super no mimo endometriozy zaszła w ciąże. A to był 1 transfer w jej życiu no i 1 procedura. Wiec jak Ci zależy "od reki" to chyba tam warto. Ja tez byłam kiedyś w novum ale tam słaby bank i kolejka długa. Choć to klinika mega dobra. W koncu zdecydowałam sie na Gamete. JesCze mam zarodki i JesXze walczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny za odzew :) To bardzo wazne dla mnie, by tym razem wyeliminowac wszystkie watpliwosci co do przygotowania i prowadzenia. Jesli chodzi o meza- ma wszystkie wyniki ok, plemniki i kariotyp byl zrobiony. Wszystko bylo super Ja, jesli chodzi o immunologie- Tsh- 1,64, Toksoplazmoza IgG- 209 (+), rozyczka IgG 143, LH 24,9, FSH 71, Prolaktyna 5,68, CMV IgM ponizej 5 , CMV igM 89,6, TSH w innym 0,848 ( norma 0,27 - 4,20) Zarodki nie wiem od kogo byly. Obiecalam mezowi, ze nie bede dopytywala. Mialam informacje, ze wspolpracowali z dawczyniami, jednak nie wiem na 100% skad byly nasze. W dniu pobrania byly zapladniane i dostawalam info ile mamy zaplodnionych. 1 razem bylo 6, 4 zaplodnione, z tego w 2 dobie dostalam 2 ( stadium 4A i 5a), dwa pozostawili, z czego tylko jeden A przetrwal do zamrozenia i po rozmrozeniu zostal mi przetransporowany :( 3 transfer, druga dawczyni 3 zarodki, w 3 dobie transfer ( stadium 8C i 6B) :( Nie musze wam pisac o wyciu , krzyku i bolu, gdyz tez to macie w kartach zycia zapisane. Probowalam oszczedzac meza i przywdziewalam zbroje ze szczelinami przez ktore tylko czasami wyplywala slona woda. pomozcie mi by gym razem bylo lepiej. Skorzystam z waszych madrych rad . Zapomnialam - histeroskopie mialam zrobiona, nawet maly polip zostal usuniety. dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alicjo- żadne z tych badan, ktore wymieniłaś nie należą do immunologii :( to hormon i badania w kierunku chorób zakaźnych. Ja miałam na mysli badania immunologiczne, ktore Ci wymieniłam. Byłaś kiedyś na wizycie u immunologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ala- dokładnie. To nie są badania immuno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tsh- tarczyca, PRL- prolaktyna. Cmv to cytomegalowirus, różyczka wiadomo i toksoplazmoza. Alicjo, ile miałaś transferów ogółem? Czy brałaś kiedyś clexane albo fraxiparyne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie..... :( Nie kierowali mnie do immunologa, a sama w naiwnosci swojej nie poszlam. Uwierzylam,ze skoro powiedzieli mi ,ze tylko te badania ktore oni mi zaleca mam wykonac, to wiedza co robia. Mowili, ze skoro to jest na KD, wiec wiele badan nie jest nam potrzebnych. Mialam wiec zrobione hormonalne i zakazne . Nic nie bylo niewlasciwego, wiec rozpoczeto procedury. Na probe szukania odpowiedzi o niepowodzenie po 2 transferze mialam zrobione badanie HSC. Nie znaleziono zadnych nieprawidlowosci, stwierdzono, ze sprobujemy po raz 3 . Ostatnio dostalam maila z zapytaniem czy decydujemy sie na kolejna probe- Oczywiscie, ale ja chce szansy dla nas i dziecka, a nie tylko zasilenia konta. Tak jak napisalam, mialam 3 transfery( 2 razy swiezaczki, 1x mrozaczek; w sumie 5 zarodkow. ). Nie mieszkam w RP , tutaj zrobienie badan nawet jesli chce zaplacic- nie jest latwe. Bede probowala od poniedzialku walczyc w przychodni o mozliwosc , a w najgorszym razie przylece do Wrocka . Co mam zrobic, jakie badania... Jesli macie dobrego immunologa - prosze o namiary. dziekuje i pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny- przeszukalam wyniki badan i mialam robione jeszcze anty HBs, HBS antygen ,chlamydia, badanie w kierunku ureaplasma, WR, HIV, HCV - wszystkie wyniki super. ANA,ASA mial tylko maz :( Dzieki za info o badaniach . Czytam o badaniach immunologicznych i mam pytanie- ktore robilyscie ? 1. zespol antyfolipidowy 2. ANA, ASA czy tez ACA, ATA, AOA,APA 3. NK 4. HLA Jakie badanie jest na cytokiny i relaksyne? ile sie czeka na wyniki? Mam nadzieje, ze moge wszystko zrobic prywatnie w jakis sobotni poranek po przylocie do kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alicja- wizyta u immunologa jest w Twoim przypadku konieczna. Nim przystąpisz kolejny raz powinnaś sie udac do kogoś mądrego. Gro niepowodzeń potransferowych leży w immunologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytokiny-th1/th2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alicjo/ znam prof Malinowskiego i prof wilczynskiego. Obaj z Łodzi. Byłam u obu ale finalnie wybrałam tego drugiego. Na lekach od niego zaszłam w ciąże. Wyszły mi zawyżone przeciwciała nk czyli to jest badanie subpopulacji limfocytów. Zalecił mi encorton w większej dawce i heparynę. I sie udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i spróbuj z transferem blastocyst ( dużo większe szanse na powodzenie) a prócz tego koniecznie na świeżych komórkach. Gdzie podchodziłaś do tej pory? Może warto zmienić klinikę bądź lekarza. Zawsze nowe, świeże spojrzenie może wnieść coś nowego co da Ci upragnioną ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daisy baby - jak Twoje endometrium? Masz już datę transferu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc- podchodzilam we Wroclawiu w Polmedis . Bardzo dziekuje za rady i wskazowki. Nie chce myslec o tym co moglam stracic nie zadajac wam pytania . Dziekuje . Juz szperam w necie i probuje lokalizowac immunologa. Napisalam tez maila z pytaniem do kliniki o ich tipsy. Sprobuje tez cos zdzialac tutaj, ale bedzie bardzo trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia jak moje endometrium bo teraz lekarz śledzi pęcherzyk a o enodo nic nie mówi...zapisał mi leki...w salve dostałam ovitrelle 2op., od pon mam brać prolutex 1x1 i utrogestan 3x1, a od 31.08 fraxiparine... w pon znowu wizyta i czekamy aż pęcherzyk pęknie, ale w sumie nie wiem po co...o transferze jeszcze nic nie wiem...aaa i nadal biorę acard i progynowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
Hey dziewczynki ( cześć z was mnie kojarzy ) mimo że się nie udzielam nadal do was zagladam i mocno wam kibicuję . Dzis już 17 tc 5.09 kolejna wizyta u gin i może dowiemy sie co siedzi u mamusi w brzuszku . Serdecznie was pozdrawiam i życzę wszystkim dużo wytrwałości , sił i wiary w sukces .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daisy baby, Czyli podchodzisz na cyklu naturalnym a nie sztucznym bo czekasz na pęknięcie pęcherzyka? To ponoć lepiej choć myślałam że tego nie praktykują w Salve przy IVF z KD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jeśli faktycznie na cyklu naturalnym to normalne, że masz więcej wizyt. Monitorowanie cyklu naturalnego do in vitro tego wymaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj jak ubieralam moja dzidzie przypomniało mi się pytanie o wymiary części ciała płodu podczas badania prenatalnego. Przez całą ciaze moja Mała miała krótka kość udowa. Naczytalam sie w Internecie i naplakalam, że może mieć krótkie nóżki itd itp... A dzisiaj ma tak śliczne i długie nóżki, że muszę jej zakładać bluzeczki 62 a spodnie 68 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc dziewczyny , ja jestem dopiero na poczatku drogi i mam wrazenie ze te wszystkie kliniki i proponowane procedury to jedna wielka niewiadoma . Widaomo tylko i ta czase ile to bedzie mniej wiecej kosztowalo . Wlasciwie kupuje sie kota w worku za straszne pienadze . Tak czy inaczej doszlam do miejsca w ktorym musze sie zdecydowac na cos tez na 1 lub 2 komorki np w novum za 10.000 lub na 7-8 komorek w salve za 13 tys . Rozmawialam rowniez z dr z Gravidy w Lodzi i tez pozytywne wrazenie za ok 14 tys ( 8-10 komorek ) Sama nie wiem co wybrac czym wiecej mysle tym wiekszy mam metlik. Prosze pomozcie , doradzcie cos :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mogę polecić Salve, dlatego że udało mi się za pierwszym razem. Podano mi dwa zarodki, przyjął się jeden i urodzilam córeczkę. Ale to jest chyba całkowita loteria.... Życzę Ci szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem pacjentką Gamety ale na 100% wybrałabym Salve. Gravita raczkuje, nie umniejszając niczego miłego dr Gontarkowi, Salve to wyższa półka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie tak gdzies pod skora czuje ze chyba salve bedzie najlepsze chociaz dr z Gravidy tez zrobil na mnie bardzo profesionalne wrazenie w porownaniu z innymi klinikami ktore nawet nie potrafia okreslic ceny ani ilosci komorek ktore dostane :-) Wszystko patykiem na wodzie pisane . Jakos jednak salve wydaje sie byc trafnym wyborem ze wzgledu na bardzo dobra pania embriolog i konkretne odpowiedzi na pytania bez owijania w bawele albo mowienia .. oj ja nie wiem . Czy wy tez dostalyscie mrozone embriony przy transferze bo takie mam dostac podane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie łudź się, że informacje, które otrzymałaś od lekarzy są jakieś super konkretne...ja też myślałam, że jak powiedzieli w Salve 13tys to będzie 13tys i jakieś drobne koszty...to nie wygląda do końca tak ładnie...nadal jestem przed swoim pierwszym transferem... a wszystko było dopięte na ostatni guzik około kwietnia, koszty są ogromne...nie wiesz ile komórek otrzymasz, ja dostałam 6 i myślałam, że wow super...a tu musisz doczekać ile dotrwa do blastocysty...dziewczyny poprawiajcie mnie jak coś pokręcę...a u mnie dotrwały tylko 2 zapłodnione jajeczka, koszty...za wszystko absolutnie za wszystko płacisz sama, każda wizyta, badania Twoje, męża, leki i to nie są małe kwoty...ja na dzień dzisiejszy wydałam już około 17tys nie liczą kosztów transportu a teraz okazało się że pęcherzyk nie pękł i trzeba czekać do następnego cyklu...także bądź cierpliwa i naszykuj potfel...mimo mojego marudzienia polecam Salve

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm .. nie zachecacie ale to wlasnie lubie kawa na lawe :-) chcesz powiedziec ze czekasz na pierwszy transfer od kwietnia ??? troche dlugo i koszt podobbny w sumie do invimed ( moze cos pokrecilam w nazwie ) :-) dobrze wiedziec ze to tak wyglada bo moze wlasnie lepiej kupic te dwie komorki za 10 tys i nie miec oczekiwan ? Ile tak naprawde czeka sie na komorki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kwietniu mieliśmy wszystkie badania i zapłaciliśmy 13tys i mieliśmy czekać na dawczynie 3-6tyg, ale o nas zapomnieli i pojechaliśmy na początku lipca, żeby się przypomnieć i znaleźli dawczynię w ciągu 2tyg i w tym tyg miałam mieć transfer, ale pęcherzyk nie pękł i lekarz powiedział, że w tym cyklu transferu nie będzie i musimy czekać do następnego razu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×