Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość nie załamuj się i myśl pozytywnie, ja też jestem przed pierwszym transferem... dostałam 6 jajeczek, ale do blastocysty dotrwały tylko 2 zarodki, niestety często doszukujemy się problemu w klinice, ale to MY mamy problem, w końcu to przeszczep, który musi się utrzymać w naszym organizmie, czasem to nie jest niczyja wina, że się nie udaje, płacimy ogromne pieniądze i chcemy rezultatu, ale nie zawsze się udaje...musi się zadziać tyle czynników, żeby wszystko poszło dobrze...ale dużo też zależy od naszego podejścia...musimy myśleć ZAWSZE pozytywnie :) powodzenia...może spotkamy się na transferze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
Hey Kadetki dziś 17 tc , kolejna wizyta za nami niestety ale w dalszym ciągu nie znamy płci . Może dowiemy się za 4 tyg na połowkowym co siedzi w brzuszku . Pozdrowienia dla wszystkich starających się i powodzenia na transferach oraz na betach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia- super wieści. Oby tak dalej! Spokojnej dalszej ciaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daisy baby nazwanie transferu zarodka przeszczepem jest wyjątkowo nietrafione... Lepiej troche doczytaj i sie doucz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy może mi ktoś powiedzieć do którego dnia cyklu Max mozna zrobić transfer bo jestem w oczekiwaniu na komórkę i to 22dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jest tu ktos kto podchodzi teraz w Bocianie w Białymstoku z komorka dawczyni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, to chba bedzie dziewcze jak się nie mogą lekarze płci doszukać ;) spokojnej ciąży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież tu nie chodzi o nazewnictwo :( rozumiem, że dla niektórych przeszczep to przeszczep a transfer to transfer... mnie chodziło o podejście kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 16:09 dziewczyny na watku oczekują wsparcia i życzliwego wyjasniania watpliwosci a nie krytyki i wymadrzania się o douczaniu. Porównanie przez Daisy transferu z przeszczepem jest jak najbardziej uprawnione. Zarodek ma zupełnie obcy materiał genetyczny i jedynie duźe dawki hormonów zapobiegaja odrzuceniu obcych genow. Tak mi tłumaczył profesor z kliniki , oczywiscie jest to bardzo skomplikowany proces i sklada sie na to wiele czynnikow. Gościu z 17:25 na innym wątku pisała dziewczyna, która miała transfer blastocysty ( kd) w 33 dc i od kilku miesiecy jest szczęśliwą mamusią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki Daise ,za slowa pocieszenia i otuchy .. chyba tak naprawde to wsparcie jest najcenniejsze na tym forum , cenniejsze niz informacje :-) Ja mam za sob juz 3 zwykle ivf i z jednego coreczeke .. ale to podejscie jest dla mnie szczegolnie trudne , bo na to dziecko czekam nie tylko ja ale ktos jeszcze kto ciagle bawi sie w starsza siostre :-( presja jest ogromna :-( a ja nie mam na nic wplywu .. nie lubie takich sytuacji . DZiewczyny mam pytanie do tych ktore podchodzily do ivf z kd w salve, ile dostawalyscie komorek i ile dotrwalo do blostkow ? Dziekuje jeszcze raz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnialam o podpisie Aga :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wymadrzam sie, po prostu zwracam uwage ze to blad i niezrozumienie tematu. Po co inne kadetki w taki blad wprowadzać? Porównanie transferu zarodka czy implantacji do przeszczepu pasuje jak wol do karety. I sprostuje jeszcze ze kazdy zarodek, nawet "wlasny", ma inne geny od nas i nie ma to zadnego wplywu na powstanie ciazy i nie ma nic wspólnego z konskimi dawkami hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga ja w salve dostalam 6 komorek, uzyskalam z nich 4 zarodki najwyzszej klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powodzenia Aga, wiem, że to niełatwe, ale myśl pozytywnie i staraj się zapomnieć o presji, już raz Ci się udało, tym razem też musi się udać :) Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duże dawki hormonów sa potrzebne Bo większość z nas podchodzi na sztucznym cyklu ( łatwiejsze dla kliniki niż synchronizacja cyklu dawczyni i biorczyni) i nie ma to nic wspólnego z obcymi genami. Zarodek to zarodek i jeśli ma potencjał do rozwoju to potrzebuje sprzyjajacych warunków- stad tyle leków / hormonów. Geny nie maja tu znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daisy_baby
Czyli jednak ktoś tu lubi się wymądrzać . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z 22:43 to może jak doczytałaś wytłumacz co i w jakim mechaniźmie powoduje, że organizm matki nie odrzuca obcych genów zarodka ? Bo nawet w ciaży fizjologicznej zarodek ma inne geny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy któraś z Was brała antybiotyk przed et?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I drugie pytanie czy któraś z Was brała Neupogen? Będę wdzięczna za każdą odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapisała mi go prof Jerzak. Mam nadzieje Że wie co robi. Szkoda, ze nikt nic... Jakie macie opinie o kd w invicta w Warszawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć dziewczyny, możecie mi podpowiedzieć jak bierzecie cyclo-progynova, mam opakowanie ale bez informacji, a lekarz nie napisał :( nie wiem od którego dnia krawawienia się bierze, dzięki za odpowiedź Mela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Neupogen brała chyba Kasia200kh, poczekaj trochę napewno sie odezwie. Pisała wczoraj, jest w ciąży. Ale chyba zaszła w ciążę w cyklu bez neupogenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, Daisy_baby ma w 100% racje- wyluzuj, pozwol organizmowi by byl zrelaxowany, nie spinaj sie. Masz juz jedno dziecko, czyli juz jestes mama, wiesz ze jest mozliwe, by bylo drugie malenstwo, tylko... stres niestety nie jest naszym przyjacielem . Powtorze ci to co moj maz mowi do mnie- nie mozna wszystkiego kontrolowac. Pusc, a organizm bedzie ci wdzieczny. Negatywne mysli zastepuj pozytywnymi, trening czyni mistrza. Puszczaj te wredne ciarki wzdluz kregoslupa bez spinania sie i mysl pozytywnie ;) Wiem, ze w wielu przypadkach planowanie i kontrolowanie jest nawykiem ( sama mam ten problem), ale kazdy nawyk da sie kontrolowac. Broda do gory i poprosze o usmiech;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc- ja przygotowania do transferu na sztucznym cyklu zaczelam od 2 dnia krwawienia, czyli bralam po 2 Progynovy na dobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję Alicja, nie mam jak zadzwonić, zlecił mi to dr Sobkiewicz ...może któraś z Was też miała to od niego i już stosowała, dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam Mela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mela masz brać cyklo-progynowę czy progynowę 21? To sa dwa różne leki i bierze się je całkiem inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×