In vitro z komórką dawczyni

Pepe 45 kiedy idziesz na pierwsze usg?

Dziewczyny czy tsh 2,6 jest ok, czy za wysokie przed et?

Dziewczyny,zerknelam na forum po jakims czasie nieobecności (jestem w ciazy :-) ) Co do obaw to myśli czasem przechodziły czy decyzja byla słuszna ale jak czuje jak sie Maluch w brzuchu rusza to mi wszystko przechodzi..kocham je i czekam na nie :-) Przegladlam ostatnie strony wkolo przejawiaja sie te same kliniki. Sluchajcie w Krakowie jest Klinika Parens. Maja oddzial swoj we Lwowie. Katalog dawczyn (widzicie zdjęcie) a ze korzystaja z banku dawczynie macie od razu Chyba ze żadna z banku Was nie zainteresuje i czekacie na nowe. Zerknijcie na ich www tam troszke o tym pisze. Wizyty macie w Krakowie a tranafer we Lwowie - to dla tych wszystkich które czekaja lub liczy sie czas :-) moze komuś to info pomoze.

Dziewczyny czy wiecie jakie powinno być TSH do transferu? czy to prawda, że 2,6 jest za wysokie? Proszę o pomoc

przepraszam,że ponawiam pytanie i zamulam forum

wg mojej lekarki endokrynolog za wysokie. Ja miałam 2,80 i zeszłam do 1. Wtedy miałam udany transfer. Transfer z 2,80 nieudany

Do zachodzenia w ciążę i et tsh najlepsze w okolicy 1 -1,5 więc 2,6 choć w normie jest chyba za wysokie.Tak twierdZi moj lekarz,ale lepiej sluchać swojego lub skonsultować z endo:) Co do Gościa,który rozważa dwójkę dziecu po 40tce.Każdy robi jak uważa,może to jest szaleństwo,ale trzeba brać to,co daje los.Opiniami innych nie ma się co przejmować.Troski i radości będą Twoje:) Pepe-kiedy wizyta u doktorka.Nie mogę się już doczekać wieści od Ciebie:) U mnie jutro ocena endo i decyzja odnośnie et.Chciałabym bardzo byc juz po.Bardzo sie stresuje.Eh,ci ma być to będzie.Przywykłam już do niepowodzeń... Pozdrowienia dla wszystkich KaDetek Tadzik

2,6 nie jest drastycznie wysokie, ale do et zalecają w granicach 2,0. Najlepiej jest je zbić lekami.

Ja tez zostałam poinstruowana ze ma być 1,0 ale moja endokrynolog powiedziała mi ze to bez sensu żebym przyjmowała leki w takim celu (moje tsh to 2,2 ) bo ona nie jest w stanie przewidziec jak mój organizm zareaguje. Jeżeli przesadzimy możemy bardziej zaszkodzić i nic mi nie przepisała Jak bylam na wizycie to moja lekarka widziała wynik tsh 2,2 i nic nie powiedziała. Wiec nie wiem ży toaz tak ważne.

Dziekuje Pepe. Jak sie czujesz masz juz mdlosci? ;) x Odn. tarczycy to tez dopiero zaczynam sie nieco orientowac w temacie ale u mnie pojawil sie problem w druga strone: TSH <0.01 Z tego co wyczytalam, to wazniejsze niz badanie TSH jest badanie Free T3 i T4 i te wyniki powinny sie miescic w gornej granicy. Mam wizyte u endokrynologa za niecale 2 tyg, to ja przepytam ;)

Dziewczyny, Czy któraś z Was miała zlecane badanie z krwi na helicobacter pyroli IGg? mam takie zlecone i trochę mnie to dziwi bo co ma helicobacter do transferu, zresztą helicobacter jest całkie powszechny w naszym społeczeństwie.

Pepe jak samopoczucie masz jakieś dolegliwości ciążowe? Kiedy idziesz na usg? Vitro co u Ciebie po wizycie? Ja mam 12 stycznia kontrole endometrium. Kamka.

Tadzik a Ty jak po wizycie podchodziasz to transferu w tym cyklu ? Jakoś zacichlo to forum ... Kamka

Wlasnie znowu napisalam i nic sie nie ukazalo!!!!!!!To forum szwankuje

Hej dziewczyny.Coś faktycznie to forum kiepsko działa.Mojego postu też nie dodało.Z niecierpliwością czeksm na newsy od Was,szczególnie od Pepe:)Kamka,ciekawe jak u Ciebie wypadnie wizyta? U mnie,po środowym podglądanku okazało się,że tym razem moje dwa pęcherxyki na prawym jajniku postanowiły się nie wtrącać i nie rosną.Endo piękne,na o połowę niższej dawce estrofemu plus l-arginina.Tsh 0,50,reszta wyników też i ok.Transfer w poniedziałek o 13 tej. Tymczasem łapie mnie przeziębienie i znów się martwię.No cóż,będzie,co ma być.Poprzednio warunki były optymalne,a i tak nic dobrego z tego nie wynikło. Odzywajcie się kochane,bo z Wami jakoś raźniej. Pozdrawiam Tadzik

Hej dziewczyny.Coś faktycznie to forum kiepsko działa.Mojego postu też nie dodało.Z niecierpliwością czeksm na newsy od Was,szczególnie od Pepe:)Kamka,ciekawe jak u Ciebie wypadnie wizyta? U mnie,po środowym podglądanku okazało się,że tym razem moje dwa pęcherxyki na prawym jajniku postanowiły się nie wtrącać i nie rosną.Endo piękne,na o połowę niższej dawce estrofemu plus l-arginina.Tsh 0,50,reszta wyników też i ok.Transfer w poniedziałek o 13 tej. Tymczasem łapie mnie przeziębienie i znów się martwię.No cóż,będzie,co ma być.Poprzednio warunki były optymalne,a i tak nic dobrego z tego nie wynikło. Odzywajcie się kochane,bo z Wami jakoś raźniej. Pozdrawiam Tadzik

Hej dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, a widzę ze stare kadetki często tu zaglądają. Zuza- w dalszym ciągu trzymam kciuki. Zaglądam tu głównie dla Ciebie i OneWish licząc na dobre wiadomości z Waszej strony, Taida- powodzenia z trójka dzieciaczków. Lekko pewnie nie będzie;-) Agusia- wow, u Ciebie tez 3 dzidzia w drodze. Niesamowite. Wszystkie dziewczyny, które nadal walczą: powodzenia i obu starczyło Wam sił i...pieniędzy. Ja muszę pochwalić się, ze moj drugi synek z kd jest już na świecie i jest cudowny:-)

Ok,probuje jeszcze raz cos napisac bo tyle sie napisalam i wszystko zjada.... U mnie ok,od 3 dni mam mdlosci ale nie wymiotuje.Jest mi poprostu nie dobrze.Dalej bulgocze mi w brzuchu i nadal mam zaparcia ale juz jest lepiej.Piersi raz bola,raz nie ale sa troche wieksze i pelniejsze a brodawki ciemniejsze.Spie duzo popoludniu i ogolnie sie oszczedzam jak tylko moge.W nastepnym tygodniu w czwartek chcecjeszcze raz pojsc na bete hcg bo wizyte u lekarza i usg powinnam miec 13 -14 stycznia ale moj maz akurat wtedy ma bardzo wazna delegacje ,wiec chce na niego poczekac bonwraca 18 stycz.,wiec wizyta bedzie 19 stycz.Ide zrobic jeszczecraz bete bo do tego 19 to nie dam rady czekac nie wiedzac co jest,wiec chociaz chce wiedziec czy beta rosnie. Wszystko wyglada ok ale dopoki nie zobacze i nie uslysze serduszka ,nie mowie nikomu ,ze jestem w ciazy. Tadzik tak sie ciesze ,ze juz bedziesz miec transfer,Boze jak to szybko poszlo.Trzymam juz kciuki za Ciebie!!!!!!!!!!!!!! Ja tez chorowalam przed transferem a w dzien transferu bylam lekko przeziebiona ,wiec nie martw sie. Mowia,ze jak jest lekkie przeziebienie to organizm probuje zwalczyc to przeziebienie a o zarodku zapomina. Kamka a Ty kiedy masz transfer?????? Vitro co u Ciebie i jak dawczyni??Transfer????? Zuza jak z postepami u Ciebie,??? Dreamer,pamietam jak czytalam o Tobie, One Wish ,Agusi i innych ro temu.Moje gratulacje,super,zyczeczdrowia Tobie i dzieciaczkom!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pepe cieszę się ze u Ciebie wszystko dobrze mam nadzieję ze usg to tylko potwierdzi. Tadzik super że tak szybko udało Ci się znowu podejść trzymam mocno kciuki ... Vitro jak twoja histeroskopia wyszła chyba miałaś mieć badanie w styczniu? Zuza Ty chyba też będziesz miała transfer gdzieś w lutym dobrze kojarzę ? U mnie wizyta 12 stycznia kontrolna endometrium i w następnym cylku transfer oczywiście jak wszystko pójdzie dobrze . U Was jakoś to wszystko szybko się toczy a u mnie mam wrażenie strasznie się wlecze... Kamka

Dreamer :) ... jaka fajna niespodzianka! I drugi synek jest juz z Toba - Cudnie :) Jak starszy przyjal braciszka? Ciesz sie tymi Skarbkami swoimi! Pepe tez juz bym tak chciala te mdlosci poczuc :) to czekamy do 19 razem z Toba na usg. Kamka u mnie tez sie wlecze. Jak tylko ustale date transferu to sie zawsze cos wydarzy: albo polip sie pojawi albo tarczyca uaktywni... Takze nie wiem czy uda mi sie w lutym. To sie okaze po wizycie u endokrynologa... moze bedzie marzec. Tadzik kciuki juz zacisniete :)

Tadzik trzymam kciuki z calych sil,ale jak juz bedziesz po to daj znac,prosze bo mi juz rece sinieja... Bedzie dobrze,wiem to .Postaraj sie podejsc do tego transferu na luzie to pomaga. Caly czas zacisnite........

Witam dziewczyny.Jestem po transferze.Doktorek nie jest optymistycznie nastawiony z powodu mojego przeziebienia.Żaluje ze nie zadzwoniłam wcześniej przed rozmrożeniem blastocyst,ale wyglądało na to,że mija a tu rozchulalo sie na dobre.Od powrotu z kliniki leżę i ryczę... Dziękuję każdej z Was za pozytywne myśli i wsparcie.Tak wiele to dla mnie znaczy.Pozdrawiam i czekam na wiadomości co u Was. Tadzik

Tadzik nie łam się bedzie dobrze . Na pocieszenie powiem ci że ja na 3 lub 4 dni przed transferem ( 4 udany transfer obecnie 35 tc ) skonczyłam brać antybiotyk bo miałam zapalenie oskrzeli . tak wiec choroba nie zawsze oznacza porażke .

Tadzik nie martw się Kochana będzie dobrze, tak jak dziewczyny pisały czasem drobna infekcja pomaga trzymamy kciuki. Ja narazie w piątek mam histeroskopie zrobiłam badania i morfologie i mam podwyższone limfocyty te podane w % są w normie tylko te w tysiącach norma do 3 a ja mam 3,12 będę dzwonić czy to coś przeszkadza czy zrobią badanie mimo to wolę wiedzieć zanim się wybiorę w końcu to 500km. Transfer na razie mam mieć w lutym o ile histeroskopia wyjdzie ok. To co mnie niestety gryzie to moje endometrium i tak to jest sama doradzam myśl pozytywnie a się nakręcam ze będzie za niskie. Koniec z tym wszystko będzie ok. I u Ciebie Pepe i u Tadzika i Kamki i u mnie też :) dam znać jak mi poszło na histeroskopi ciekawe czy wynik podają od razu czy po jakimś czasie jak to było u was?

Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia,łapię się wszystkiego żeby zacząć myślec pozytywnie,ale jakoś mi nie wychodzi.Tym bardziej,że to nie jakaś lekka infekcja.Mam katar,kaszel i temp.ponad 38:(. Vitro ja mialam histeroskopie diagnostyczna dwa razy.Pierwszy raz w mniejszym powiatowym szpitalu,zaraz po badaniu lekarz wszystko ze mną omówil i wyjasnil.Drugi raz w dużym,akademickim szpitalu. Po prostu dostalam opis i pojechalam z nim do prof. na drugi dzien.Obydwa zabiegi w znieczuleniu ogólnym.Nie martw się,bedzie dobrze.Co bierzesz na endo? Dla wszystkich Kadetek pozdrowionka:) Tadzik

Vitro, mi wyniki histeroskopii podał lekarz od razu, tzn. po prostu powiedział,że wszystko jest ok, nie było żadnych zrostów,ani nic podobnego, zrobił rysę i już. Trzymam kciuki! Tadzik - ja nie wiem po co Ci to lekarz powiedział, jeśli się nie uda (odpukać) to się nie uda, ale jak na razie nic nie jest przesądzone, tak więc nie stresuj zarodka! :) Kasia200kh - o matko, 35tc, to Ty zaraz będziesz rodzić! Przygotowane wszystko? Już niedługo torbę musisz pakować :) troszkę zazdroszczę Ci tego przeżycia,które przed Tobą- kiedy pierwszy raz zobaczysz maluszka, magiczne, nie do opisania...odpoczywaj Dziewczyno

Vitro ja miałam histeroskopie z biopsja endometrium więc opis co do badania był odrazu i omówiony przez lekarza odrazu ale wycinek endometrium poszedł do badania i wynik był za dwa tygodnie. Tadzik wierze ze organizm zajmie się zwalczaniem infekcji a nie zarodka i mimo wszysto będzie dobrze ...Zadbaj teraz o siebie szczególnie i postaraj się o spokój wewnętrzny w miarę ile się da. Kamka.

Baleboste dla Niny wszystko przygotowane , po prane , po prasowane , teraz się że tak powiem wietrzy i przechodzi naszym zapachem . No przyznam że bardzo dużo frajdy sprawiło mi przygotowanie wyprawki , ale toreb jeszcze nie spakowałam ani dla siebie ani dla małej . Może w tym tygodniu w końcu spakuje . Jutro wizyta u gina . Z jednej strony ta ciąża wlekła mi się nie skończenie a z drugiej zleciałą nawet nie wiem kiedy .

Vitro co do endometrium to się nie martw sa na to sposoby. Pewnie i tak będziesz brała estrofem zeby urosło i możesz wspomóc to jeszcze swoimi sposobami jak orzechy brazyjskie czy lampka czerwonego wytrawnego winka wieczorem i pięknie urośnie zobaczysz. Kamka

Dreamer - gratuluję Ci z całego serca z okazji narodzin synka!! Wyobrażam sobie jaka musisz być szczęśliwa :) U mnie póki co wciąż bez sukcesu. Został mi ostatni zarodek i zbieram się by go zabrać. Właściwie mój et miał odbyć się jutro, ale mój lekarz wysłał mnie do endokrynologa z uwagi na podwyższone TSH (2,69) finalnie wynik okazał się najpewniej błędem laboratorium, a spośród 11 oznaczeń TSH zawsze wynosiło ono do 1,3. NIe ma jednak tego złego, et będzie później. Nie mam złudzeń, ani nadziei. Nastawiam się raczej na AZ. No i tyle u mnie :) Fajnie spotkac tu kogoś ze starego składu, większość dziewczyn ma swoje dzieci i pewnie sporadycznie tu zaglądają. Pozdrawiam serdecznie wszystkie bywalczynie. Niech się spełnią Wasze marzenia. i moje też niech się spełni bo już nawet wczoraj dziewczyna w rejestracji powiedziała mi "pani to już chyba wszystkie badania świata zrobiła"... "i wciąż ma pani dupę z tego", pomyślałam ;)