Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość gość
Pepe czy możesz mi powiedzieć coś odnośnie dawczyni które Ci zaproponowali? Bo właśnie dostałam propozycje i się zastanawiam czy to jest jakis do dyskusji. Wolałabym żeby miała już dziecko a oni zaproponowali mi studentkę ale niby oddawala już komórki z powodzeniem tylko obawiam się czy to wogole prawda bo tak mozna zawsze napisać . Kamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pepe czy możesz mi napisać coś odosnie dawczyni co Ci zaproponowali bo własne dostałam propozycję ale się zastanawiam czy to podlega jakiejś dyskusji bo wolałabym kogoś kto ma już dziecko a zapronowali mi studentkę ze niby oddawala już komórki z powodzeniem ale ile w tym prawdy ciekawe. Kamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu nie można nic wysłać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepe 45
Tadzik to przeziebienie nie jest takie zle jak ta twoja temperatura.Trzeba by ja bylo zbic jakos,ale ty za bardzo nie mozesz teraz brac jakis dodatkowych lekow.A ten twoj doktorek to Ci nic nie poradzil ???Sluchaj nie martw sie na zapas bo z tego moze byc jeszcze piekna ciaza i pisz na biezaco co u Ciebie. Vitro mnie tez po histeroskopi powiedzieli odrazu ,ze wszystko jest ok.Mialam znieczulenie ogolne i po przebudzeniu nic mnie nie bolalo.Powodzenia!!!!!! Kamka to Ci sie tylko wydaje,ze czas sie wlecze.Zobacz jeszcze 3 tygodnie i bedziesz sie szykowac do transferu.Jest dobrze. Ja dziewczyny walcze z mdlosciami.Nie chce narzekac bo nie wypada ale wygladam jakbym jakas ciezka chorobe przebyla. Nic mi nie wchodzi,kazdy ale to kazdy zapach mi przeszkadza i nie moge nic jesc ani pic,bo zaraz mi nie dobrze.Oczywiscie sie zmuszam jak moge bo lekarz juz teraz mi mowi ze jak tak bedzie zle to szpital,wiec jem.Eech,ale czego sie nie robi dla maluszka. Pozdrowionka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepe 45
Kamka z tego co pamietam to u mnie tez tak bylo.Zaproponowali 3 dawczynie i nie przypominam sobie ,zeby nawet jedna z nich miala dziecko.Moja napewno nie miala.Ale jakos wtedy mi to do glowy nie przyszlo,zeby o to zapytac.Ja im wyslalam moje zdjecie i poproslilam ,zeby wybrali te najbardziej do mnie podobne,lacznie z kolorem oczu ,wlosow,waga i grupa krwi. A co nie maja dla Ciebie chociaz jednej ,ktora by miala dziecko?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pepe wasnie nie wiem co robić bo odpisala mi koordynatorka ze raczej mają młode studentki zeby zapewnić najlepszą jakość komórek ale jak nie przeszkadza mi że kobieta będzie w wieku 27-29 lat to znajdą mi też taka co będzie miała już dziecko i teraz mam dylemat....Dziewczyny poradzcie... Jakie jest wasze zdanie na ten temat lepiej młodziutka bez dziecka czy starsza ale która już rodzila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm no taka 27 lat to z mojej perspektywy młoda :D trudna decyzja i niestety nikt nie może Ci powiedzieć co zrobić... czy przez "oddawała komórki z powodzeniem" oni rozumieją, że wyszła z tego jakaś ciąża? czy, że dobrze się stymuluje...? ja bym dopytała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Balaboste masz rację z tym pytaniem nie pomyślałam że można to różnie rozumiec Dzięki dopytam.Kamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepe 45
Kamka moja urodzila sie w 1992 roku czyli mlodziutka ale i ja wybralam najmlodsza z posrod trzech jakie oferowali.Pomysl dwa razy zanim wybierzesz.Pamietaj my Ci mozemy doradzac i prawdopodobnie kazda z nas ma inna opinie na ten temat ale na samym koncu i tak Ty podejmiesz decyzje ze swoim mezem. Zycze powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!Napisz jak zdecydujecie sie. TADZIK co u Ciebie????Jak sie czujesz??Napisz cos!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma77
Dreamer, Moje gratulacje !!!! wow = jak ten czas szybko biegnie, dopiero był transfer a tu już rozwiązanie (tak to wygląda oczywiście z boku choć wiem ile wysiłku musiało Was to wszystko kosztować). Jak starszy synek przyjął maluszka? Bardzo jest zazdrosny i jak to ogarniasz? daj znać jak będziesz miała teoretyczną chwilkę. Raz jeszcze gratuluję! Kamka, Moja dawczyni nie miała dzieci ani też nie oddawała wcześniej komórek (miała 29 lat) no i udało się. Wcześniej miałam sprawdzoną dawczynię z dzieckiem i niestety klapa więc tu nie ma reguły. Musisz sama zdecydować i podjąć to ryzyko a jaki będzie rezultat - to zobaczysz dopiero niestety "w praniu". Pozdrowienia dla wszystkich Kadetek i kciuki dla czekających na betę a tym w ciąży życzę bardzo nudnej i spokojnej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamka,mi lekarz sam wyszukał dawczynię.Po około 3 tyg od podjęcia decyzji zadzwonił i powiedział,że może się dla mnie stymulować i zaczęliśmy synchronizować cykle.Wiem tylko tyle,że ma dziecko i raz oddawała komórki z sukcesem tzn.uzyskano z nich blastocysty,ale nie wiem,czy ciąża była.Wiem tylko,że ma moją grupę krwi i fenotyp,nie pytałam o szczegóły inne,bo byłam tak negatywnie nastawiona do całego procesu,ze poprosiłam o przekazywanie tylko suchych,medycznych faktów.Nie przeżyłam jeszcze żałoby nad utratą szansy na swoje genetyczne potomstwo...w każdym razie było około 20 oocytów z czego powstało 9 zarodków więc nieźle... Pepe-dostałam masę zaleceń od doktorka,temp.nie można zbijać farmakologicznie wiec czosnek z cytryną,sok z dzikiej róży,wapno i pozostaję w łóżku.Jest już dużo lepiej,ale jakoś słabo mi.Oprócz tego zupełnie nic nie czuję.To czekanie mnie wykończy psychicznie.Dobrze,że jesteście.Nikt,absolutnie nikt nie wie,że podeszliśmy do kolejnej próby,oprócz przyjaciólki,która sama zaszła w ciąże po 9 transferze,3 pełnych procedurach..."Normalne"osoby nie są w stanie zrozumieć tych emocji,nawet nie chciałoby mi się tłumaczyć...Z Wami jakoś raźniej i łatwiej przez to przechodzić. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie,za wszystkie trzymam kciuki i mimo wszystko mam wiarę,że każdej z nas musi się w końcu udać:) Tadzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka502
Witam wszystkie nowe forumowiczki. Chyba mnie nikt juz nie pamięta z tego forum, w tamtym roku urodziłam dzieciątko z Kd, a teraz chcemy wrócić po rodzeństwo. Mamy jeszcze 3 zarodki wiec mam nadzieje, ze za którymś razem sie uda. W nastepnym tyg idziemy do lekarza to zobaczymy co nam powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję dziewczyny za wasze opinie. Wiem ze sama muszę podjąć decyzję ale jakoś łatwiej jak się usłyszy też inne zdania na ten temat. Roma wiem że to nie ma reguły tak jak to było w Twoim przypadku ale czymś muszę się pokierować podejmując decyzję czy właściwą to się okarze... Pepe moja dawczyni z 1994 więc jeszcze młodsza aż się boję czy nie za młoda...I dostałam odpowiedź ze już oddawala komorki z których była ciaza ale znając moja nieufność to się zastanawiam czy to wogole prawda ....Aj ja to chyba zwarjuje przez to moje myślenie ... Zazdroszczę Ci Twoich mdłości chciałabym już mieć takie problemy ...Ale znając mnie też będę wariowac tylko z innego powodu... Tadzik mam nadzieję że już się czujesz lepiej...Też pewnie warjujesz... Karolka śledziłem trochę forum jak się staralas i pamiętam że Ci się udało . Dobrze ze dolaczasz będzie nas więcej to zawsze raźniej ...Kamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitro
Dziewczyny dzięki za odpowiedzi co do histeroskopii , o endo juz obiecuje sie nie martwic na razie nic nie biorę pewnie mi przepisza na tej wizycie. Zastanawiam się przed transferem kto mi to endo sprawdzi. Jakoś mam ograniczone zaufanie do przygodnych ginów, Musze znaleźć jakiegos dobrego z dobrym sprzętem. Orzechy na endo chetnie bo lubie a winko wolalabym czerwone ale półslodkie chociaz bo wytrawnego nie lubie, czy to może mieć znaczenie? Tadzik trzymam kcikasy Moja kuzynka tez była chora jak zaszła naturalnie i się udało więc choroba nie wyrok chociaż rozumiem twój niepokój w końcu łatwo się mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepe 45
Znowu nic nie wyslalo!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pepe ale mnie wystraszylas bo przeczytałam "znowu nic nie wyszlo"i aż serce mi zamarlo zdążyłam pomyśleć już o najgorszym ...Ale za chwilę mnie olsnilo i zobaczyłam że jest napisane ze "nie wylalo" dziewczyno bo ja na zawał umrę...U mnie wizyta przełożona na jutro bo okazało się ze jest zastępstwo profesora dziś nie ma więc się wkurzylam od czego kurde mają telefony mogli powiadomić ...Jutro znowu będę musiała iść sama bo mężowi nie pasuje a i jutro 13 piątek więc kurde ...Kamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepe 45
Nie spokojnie Kamka,wszystko jest ok.Wkurzylam sie bo napisalam kilka razy dosc duzo i nie wyslalo zadnej wiadomosci oprocz tej ,ze sie nie wyslalo,normalnie wkurzyc sie mozna. Ale co zdecydowaliscie sie z mezem co do dawczyni??? Kiedy transfer juz wiesz dokladnie i kto Ci bedzie robil??? A aaa co do pobytu w Brnie,macie juz zaplanowane?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepe 45
Tadzik co u Ciebie kochana,nic sie nie odzywasz!!! Jak sie czujesz????Jakies symtomy powoli masz??? Vitro ciesze sie ,ze i u Ciebie sie posunelo do przodu,aby tak dalej!!!!!!! Widze,ze nam tu wkrotce szykuje sie wykwit mamusiek,hehe Zycze Wam wszystkim z calego serca a Tobie Kamka dodatkowo na wlasne zyczenie moich mdlosci..hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitro
Oj dzieje się dzieje ja właśnie w drodze do łodzi. A jutro rano histeroskopia potem wizyta i do domu. Jak wSzyszko pójdzie ok a pójść musi to do połowy lutego byłby transfer :) taki mamy plan. Tadzik jak się czujesz lepiej trochę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pepe po jutrzejszej wizycie może bardziej mi się rozjaśni jeszcze nie pojelismy decyzji odnośnie dawczyni .Transfer około 20 lutego ale pod warunkiem że wszystko pójdzie dobrze. Jeszcze nie wiem jak to zorganizuje .Dziś się narodził pomysł żeby tam jednak zostać od punkcji do transferu oczywiście sama bo mąż musi wracać. Nie wiem co ja tam będę robić sama 6 dni... Vitro daj znać jutro po wizycie mam nadzieję ze wszytko będzie dobrze i razem podejdziemy w lutym ... Tadzik odezwij się dziewczyno jak się czujesz ?Kamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny.Dziś trzymamy kciuki za naszą Vitro aby Histeroskopia poszła dobrze,żeby nie było żadnych przeszkód do et.Kamka-dziś masz ważną wizytę,życzę Ci trafności wyboru i wypasionego endo:)Pepe,ja też zazdroszczę Ci tych mdłości:)wiem,że to męczące,ale świadczy o dużej ilości hormonów ciążowych.Trzymaj się kochana,dasz radę i pisz nam o wszystkim. U mnie dziś 4dpt...i to chyba wszystko w temacie.Nic zupełnie się nie dzieje,żadnych objawów zagnieżdżenia,nic nie kłuje,nic nie boli...Przezięnienie prawoe minęło.Poprzednim razem już szalałam z testami,a teraz nawet nieam na to ochoty,bo czuję,że po prostu nic się nie dzieje Tadzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile o tym było postów, komentarzy, dyskusji? Że implantacji ni czuć? Że te objawy to niw objawy ciazy a nadmiaru prg? Nie nakręcaj się. Ciąża daje objawy w okolicy 14dpt. W Twojej macicy cos tam sie zadziewa ale Ty tego nie odczujesz. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitro
dokladnie Tadzik nie skupiaj sie na objawach bo moze zadnych nie byc a glowa i twoje nastawienie tez maja znaczenie. Ja czekam na łóżku az mnie zabiora wolno to idzie ale napewno wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Gościu za wypowiedź.Ja to wszystko wiem,wszystkie to wiemy...ale trudno wytrwać przez te dni.Szkoda,że nie usypiają nas na czas oczekiwania:) Próbuję nie schizować,ale i tak ciągle o tym myślę i wsłuchuję się w swój organizm Tadzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vitro-trzymaj się.Będzie dobrze.Kciuki zaciśnięte:) Tadzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitro
Tadzik z tym usypianiem byloby super taka spiączka farmakologiczna na cxas po transfrrze:) ciekawe czy skutecznosc by wzrosła mielibysmy odpowiedź jak duzo zalezy od naszego myslenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka502
Pepe45 ja tez w ciąży mialam mdłości i straszne wymioty, drażniły mnie wszystkie zapachy. Ostatni raz wymiotowałam w 16 tyg, wiec dlugo mnie trzymalo. Tez malo jadlam, bo nie mialam na nic ochoty. Wymiotowalam nawet po wodzie, ale pilam, bo poc trzeba zeby sie nie odwodnic. Mialam wtedy tylko ochotę na rosół i pizzę i to jadłam. Maleństwo w tym okresie Malo potrzebuje i czerpie z zapasów naszego organizmu. Ja na poczatku ciąży schudlam 4 kg, nie mialam sily nic zrobic. Później jak mdłości minęły to mialam taki apetyt, ze przytylam 20 kg do konca ciąży. Dzieciątko urodzilo sie zdrowe. Mdłości miną- dasz radę i wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepe 45
Hej dziewczyny Ja wczoraj wieczorem tak fatalnie sie czulam z tymi mdlosciami i straszna zgaga,potem troche brzuch mnie bolal,ze naprawde myslalam ,ze na pogotowie pojade bo nie wiedzialam co sie dzieje. Rano jak wstalam i poszlam do toalety to zobaczylam,ze plamie ale nie krwia tylko takie dziwne brazy.Od 6 rano do 12 w poludnie bylo tego dosc sporo wiec postanowilam isc na usg .Zaraz napisze dalej bo wiadomosc zostala uznana za spam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepe 45
Tak bardzo chcialam isc z moim mezem ale on przyjezdza za 5 dni a ja nie moglam czekac. Dziewczyny moje straszne mdlosci spowodowane sa tym,ze mam BLIZNIAKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moj maz tak placze ze szczescia ze nie moge go uspokoic.Ja dzis slyszalam DWA SERDUSZKA,co za uczucie ,o Boze dziekuje!!!!!!! Jedna dzidzia ma 1.03 cm a druga 0.88 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepe 45
Lekarka mowi,ze to normalne ,ze jedno jest troszke mniejsze od drugiego i ze na ten wiek ciazy sa duze.Boze jak sie ciesze. Wszystkim Wam zycze wypasionych bet!!!!!!!!!!!!!! Aaa juz nie plamie,nawet lekarka nie wiedziala co to moglo byc bo jak do niej przyjechalam to juz nie plamilam w ogole. Karolka dziekuje za rady,przydadza sie napewno!!! Tadzik glowa do gory bedzie dobrze,tak samo Kamka i Vito!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×