Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zerwałam właśnie z kochankiem

Polecane posty

Gość Julcia z Będzina
Ja z moim nie zerwałam, a on od świąt się nie odzywa, ale zaparłam się i też milcze, wiem ze ma problemy z dziewczyną, więc nie chcę pogarszać jego sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S8
Ciężko to 70m2 płytek na 4 piętro wnieść. Nawet nie sprawdziłaś "kompatybilności"? Pewnie by to sprawę załatwiło i teraz byś nie tęskniła tylko rozglądała się za następnym .. żonatym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a ten codziennie pisal, dzwonil, ale to przeciez za malo. Nie chce byc traktowana gorzej od innej kobiety:( zasluguję na szczęście. Nawet nie wiecie jak mi cięzko, muszę się tutaj wygadać, teraz siedzę i płaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julcia z Będzina
A ja tęsknię, nie mogę napisać, ani zadzwonić i tez mi ciężko, piję drinki i uspokajam duszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się bronię, żeby nie odpisac, nie odebrać jak dzwoni. Ja się sporo zastanawiałam, wahałam ciągle i postanowilam to skonczyc od ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S8
"Julcia z Będzina" Będzin kojarzy mi się z hurtowniami :-) Luzik Julcia da się przetrzymać. Jesteście silniejsze niż się wam wydaje. Patrz w przyszłość. Może wycieczka do Egiptu. Sam się zastanawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że okażę się silna bo jak teraz się poddam to koniec. On będzie wiedział że się już zaangażowałam. Nie wiem naprawdę jak sobie poradzić, Egipt odpada;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S8
Boisz się okazać słabość? Nie bój się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje sie ze mu odpisze i znowu sie zacznie od poczatku, a tego nie chce. Chce miec faceta tylko dla siebie:) Trwalo to pol roku i zrozumialam po licznych wahaniach ze to nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego on ciagle sie zachowuje jakby nigdy nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S8
Uzależniłaś się. Przecież nie będziesz ukrywać. Wiesz co robić - odwyk i to robisz. Teraz masz żałobę, a później ... życie stygnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, chyba juz sie zdążyłam uzależnić, a tak krótko to w sumie trwało. Ale to nie ma sensu dla mnie, masz rację żałoba szybko minie i będę miała satysfakcję, ale teraz nie jest mi z tym dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S8
Zdobywasz doświadczenie, a ból to koszty. Ale warto, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto czyli wedlug Ciebie postapilam slusznie? Najlepiej nawet nie odpisywac i nie odbierac? Po co on to ciagle robi, po co pisze ze kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S8
Nie znam twojego przypadku, ale jak obiekt jest związany to ma problem. Ty załatwiłaś go za was dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musialam, nie moglabym tak zyc na dluzsza mete. A czy sie zakochal i ma problem.. to watpie, moze to tylko taka gra choc mu ciagle mowilam ze nie wierze w te slowa i ze nie musi mi tego mowic, bo to nic nie da itd ale na dzisiaj to nie wiem. Ludzie, kiedy on przestanie pisac i da mi zapomniec? Co robic? Bo chyba lepiej nie odpisywac wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S8
Kusi cię. Powiedz, napisz chciałabyś takiego, jakby się rozwiódł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcialabym go i nawet na poczatku nie oczekiwalam rozwodu z jego strony. Wiem, że mnie kusi. Jak powinnam sie najlpeiej zachowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misskrasnali
dobra..olej. Niech on się zdecyduje czy chce Anie czy Marysie czy jeszcze nie chce decydować dzisiaj a nie upe ci zawraca.... a ty mi lepiej poradz, bo nie wiem czy kupić sobie kolejne 3 szare spódnice czy nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S8
A co masz do Egiptu? :-) Masz zapomnieć i żyć. Pomyśl o życiu i problemach innych i im pomóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Misskrasnali hahahaha to było pyszne!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kupuj, po co Ci tyle szarych spodnic:) No chyba, że masz za dużo kasy a każda jest inna i niepowtarzalna... Ja sie tym pocieszam, ze mu sie nie oddalam, a moglo byc tak ze by mnie potem zaliczyl i rzucil. Ta mysl mnie pociesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misskrasnali
dobrze zrobiłaś, ponieważ nie gra się na 2 fronty. A on grał🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mam sie teraz w stosunku do niego zachowywac? Nie reagowac wcale chyba bedzie njajlepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misskrasnali
dobra...no właśnie każda jest inna i niepowtarzalna a w dodatku rozmiarem się też ciut różnią między sobą :o W opisach też nie zawsze jest szczegółowo podawane to tamte 3 pierwsze kupiłam, bo każda była inna wyglądem a rozmiar miały jeden (od jednego producenta). Przynajmniej mam porównanie, czy szyje ta osoba tak samo ;) i wiem, że adekwatnie podaje obwody :o Bo ja mam chorą tarczycę i mi się zmieniają moje własne obwody :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
misskrasnali odpowiedz mi na to pytanie i sprobuje sie polozyc, mam problemy ze snem ostatnio..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A chcę ci się p**************.ć.? 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misskrasnali
ja faceta nie szukam, bo facet strasznie absorbuje. Co prawda uzupełniam garderobę i to też potwornie absorbuje a rano budzę się z kacem moralnym po zakupach w necie, ale chociaż nie martwię się czy jestem w ciąży.... Chyba, że ty byś chciała dziecko to możesz się martwić ewentualnie tym gościem, ale nie wiem czy jest czym, jak on wali w rogi własną dziewczynę :/ Długo jest z tą panną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce. jak sie mam wobec niego teraz zachowywac? Najlepiej totalna olewka nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misskrasnali
ja bym go przetrzymała, jeśli w ogóle już albo się nie odzywała i zobaczyła co on zrobi. Wcale nie musisz coś robić, żeby on coś zrobił. W mojej rodzinie był taki przypadek, że facet ożenił się ze starą babą z pracy, rozwódką dzieciatą, bo z nią sypiał chociaż miał prawie 10lat dziewczynę. Wpędził tamtą w lata a babsko stare go złapało na dziecko. Faceci to w 99% świnie i nie ma co się litować. Na pewno nie lituj się i nie daj się podejść na jego łkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×