Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak opanowac dziecko rok i cztery mce

Polecane posty

Gość gość

mój syn od kiedy zaczął chodzic- czyli od 2 miesiecy jest nieznośny, wszedzie chce wejsc- nawet na parapet, gdy go zdejmuje krzyk, uwielbia zabawy przy kabelkach! jak zabieram krzyk, łatwo mu czymś to zastapic ale męczy mnie ten krzyk- nie rozumie ze nie wolno, ale jak go wołam mówiąc choc cos Tobie dam biegnie do mnie, rozumie ze zaraz babcia wroci i stoi w drzwiach, a nie rozumie jak mówie nie wolno!, zreszta pozostali domownicy uwazaja ze jest za mały by mu tlumaczyc..., pozwalaja na wsyztsko, a jak zostaje sama nie moge go opanowac! jak to zrobic macie jakies sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w sobotnią noc
Mówić nie wolno - ale innym tonem, groźnym, nie uśmiechać się wtedy przypadkiem. Stanowczo przenieść na inne miejsce, ewentualnie uniemożliwić dostęp do zakazanych miejsc. Jak nie pomoże - dać po łapkach, i już...lepiej niech się przestraszy, niż by miał sobie krzywdę zrobić, taka prawda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pomaga, a zaznaczam, że z innymi dziecmi sie to udawało, zmieniam ton nie smieje się, czasem jak mi do goracego sie zbliza daje "po lapkach" mówi zia... ale znow robi to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w sobotnią noc
no to po takiej akcji groźnej weź małego i zanieś do łóżeczka, mówiąc nie wolno...na jakieś 5 minut. Po czym go weź z powrotem, przytul, powiedz że kochasz, zabaw trochę, powiedz że masz nadzieję żę będzie grzecznym i dobrym chłopczykiem, po czym zostaw znowu samego - czy znowu będzie robil coś zakazanego. To znowu kara, ale potem miłe chiwle z mamą, by rozumiał że gdy się wkurzasz to potem ma przykrą sytuację siedzenia w łóżeczku. Takie maluchy już kumają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w sobotnią noc
aha, mówią że niby łóżeczko nie powinno być miejscem kar, ale ja nie miałam innego miejsca, by sobie krzywdy nie zrobić, a ze spaniem potem nigdy problemu nie było z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tak sie skonczyło- zanosił sie jak łóżeczko widział, oduczyłam i teraz zasypia, choć w nocy sie budzi i chce nadal do nas- to odpada, ale mamy taki fajny kat, z którego widzi wsyztsko, a nic zrobic nie może... tyle, że tez na razie nie pomaga/!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na razie nie, ale zacznie pomagac, jak sobie przypomne ten okres okolo 1,5roku, to sie drugiego dziecka odechciewa, bywaly dni, ze syn co chwile w kacie siedzial, a wychodzil i robil to samo :D ale stopniowo konsekwencja przyniosla efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mały ma 19 miesięcy i wciąż jest to samo...a nawet gorzej, bo bardziej kuma czaczę. Chłopcy są nie do opanowania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×