Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wymyślanie chorób

Polecane posty

Gość gość

Gdzie jest granica między troską o zdrowie niemowlaka , a wkręcaniem sobie najbardziej pesymistycznych opcji np: mam spokojne 7 tyg. niemowlę i wpadam w obłęd czytając co powinno już umieć (kontakt wzrokowy, uśmiechy itp). Porównuję te informacje do umiejętności córki i już wkręcam sobie, że mała na pewno ma jakieś porażenie mózgowe albo autyzm. Ehhh... To moje pierwsze wyczekiwane dziecko, może stąd ten lęk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś nie tak z Tobą. Też mam pierwsze, wyczekane dziecko, po dwóch stratach, ale przez myśl mi nie przeszło wymyślanie jakiś chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nie wymyślam specjalnie :) Obserwuję dziecko i niektóre zachowania są dla mnie dziwne , a po wpisaniu w google wyskakują takie artykuły, że człowiek zaczyna sobie wkręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli cos Cię niepokoi idź do lekarza, nie nakręcaj się, w google wiele można wyczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bylam w ciąży tez panikowalam, cos sie dzialo np.twardy brzuch to od razu w neta i czytalam te głupoty, potem sobie wkręcałam aż w końcu mąż zagrozil ze odlaczy dostęp i wszystko wróciło do normy, jak byl jakiś problem to dzwonilam do gin.a nie czytalam tych głupot, polecam nie korzystanie z neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×