ile wodki kupic na chrzciny

Nawet i po jendym się nie wsiada :)

odnosnie tematu to pol litra na glowe to za duzo, bo kobiety nie wypijaja tyle, ale jak wolisza za duzo niz mialoby braknac to wez polowke na osobe. Co do napoi to cola, sprite, pepsi. tonic. Z sokow to zalezy od wodki, ale pomaranczowy na pewno jest dobry.

wiecie co smiesza mnie takie teksty :D

Róbcie jak chcecie. Nie będę dyskutować z idiotkami.

ty jak wypijesz jeden kieliszek wodki to po 9h masz spowolnione reakcje? Jestes opozniona umyslowo i fizycznie mam rozumiec? Bo zdrowy czlowiek nie ma w takim wypadku spowolnionych reakcji

no tak myslalam wlasnie zeby urozmaicic to jakos i kazdego po trochu kupie tylko dalej nie wiem jakie ilosci tych napoi?

A mnie śmieszy to, ze trzeba sie nawalić, żeby świętować narodziny czy chrzest. Albo koniecznie wypić kieliszek czy dwa i prowadzić zamiast wziąć taxi. Chyba jesteście z nizin społecznych

moim zdaniem jak sie swietuje to wypada sie podzielic ta radoscia i wypic z bliskimi ludzmi

zrob chrzciny bez wodki... to chrzciny, a nie popijawa

Przeczytaniu sobie temat na tym forum jak jedna taka właśnie jak wy wypala dwa piwa i kieliszek szampana o północy. Rano zatrzymała ją policja i prawo jazdy baj baj. Bo była jeszcze pod wpływem.

kieliszek wodki a dwa piwa i szampan to jest roznica a po drugie jest roznica miedzy wypiciem o godz 17 a o polnocy

Miało być wypiła zamiast wypala. Mój iPad jest nadgorliwy ;)

Wódka ma trochę większa zawartość alkoholu niż szampan i piwo razem wzięte....

ale ilosci sa rozne

na moim przykladzie cos napisze. Jestem osoba drobna bo zaledwie mam 162cm i waze 48kg, na jednym spotkaniu rodzinnym wypilam o 15 kieliszek wodki i zapilam woda smakowa. Wiecej nie pilam. O 23.30 wyszlam z mezem i wsiadlam za kierownice a o polnocy nas policja zatrzymala na kontrole. Dmuchnelam w alkomat i nie wykazalo nic. A wedlug was to powinni mi prawo jazdy zabrac histeryczki:D

to już bez wódki się nie da?

chrzciny

Hahaha padnę :) radość okazuje się przez wspólne picie wódki, patologia. Nie umiecie cieszyć się bez alkoholu? I jakie ściemy, że po jednym kieliszku wypiją, taa, może kobiety. Ale faceci? Spiją się jak świnie

TO SWIETO DZIECKA A NA TAKICH SIE NIE PIJE

dlaczego maja faceci spijac sie jak swinie? Bo u ciebie w rodzinie tak robia i stad bierzesz przyklad? I kto tu jest patologia w takim razie?:D Nie wiesz, ze mozna wypic wodke kulturalnie? Moj maz z moim ojcem wypili ostatnio pol litra (rzadko sie widuja). Zaczeli od kieliszka o 17 i tak sobie pili kulturalnie ta jedna butelke do 22, rozmawiajac, ogladajac wiadomosci, jedzac cos przy okazji. I nikt sie nie spil. oczywiscie maz ani ojciec nie byl kierowca tego dnia, ale picie wodki moze tez byc kulturalne. Niekoniecznie wodka musi sie kojarzyc ze spijaniem jak swinie, ale rozumiem, ze wynioslas to z domu.

Bylam miesiąc temu na chrzcinach. Piliśmy tylko wino i jakoś nikt się nie zalil. Rozumiem, ze jakiś jeden wuja z drugim musi mieć cos 40-procentowego, ale liczenie po pól litra na łebka to przesada. To nie wesele... Maluszek chyba woli się wyspać, zamiast wysłuchiwać pijackich pieśni.http://www.prawojazdy.pogodzinach.net/wirtualny_alkomat.html? Nie rozumiem jak wogole możecie rozważać prowadzenie auta po alkoholu, zwlaszcza po wypadku o jakim trąbią od dwóch dni w mediach :-o

Co do tego, co kto wyniósł z domu nie będę się wypowiadać, bo takie argumenty są denne - widać, że inteligencji brak aby na coś innego się wysilić ;) I jasne, każdy kulturalnie pije wódkę. To przecież alkohol z klasą. Kulturka, kulturka - a teraz chluśniem, bo uśniem. I do tego: "no jak to, ze MNĄ się napijesz???" Nie oszukuj się, ale wódka nie jest i nigdy nie będzie eleganckim alkoholem. Nawet sam sposób picia - jak najszybciej wypić, zagryźć i się skrzywić. Tak to wygląda, smutna rzeczywistość. Toast można wznieść szampanem, do obiadu dobre wino - tak byłoby z klasą.

wodka nie jest eleganckim alkoholem? a to dopiero argument:D eleganckie to nie jest piwo. Co ja mam wypic na imprezie jak piwa, wina, wodki, whisky nie znosze? Wole wiec drinka z wodka niz wypic lampke wina po ktorej mnie glowa boli. Oczywiscie nie przepadam za piciem wodki z kieliszka bo to tez nie podchodzi mi za bradzo, ale raz na ruski moge tak jak i wino. Moj ojciec z kolei nie wypije nic poza koniakiem badz wlasnie kieliszkiem wodki. I nie jest to picie na raz czy z jakims glupim powiedzonkiem ktorego nie bede cytowac nawet bo nie znam. Alkohol mozna pic z klasa badz nie. A czy to wodka, wino czy burbon to nie ma znaczenia. Moj znajomy uwielbia wino (ten elegancki i z klasa trunek wg ciebie) i zawsze tak sie nim spija, ze az wstyd za niego potem:O Takze inteligencji to ja nie wiem komu brakuje skoro uwazasz, ze tylko wodke pije sie jak menele spod mostu. Powtorze wiec: mialas zly przyklad i na nim sie opierasz. Nie sadz innych wedlug siebie, rodziny czy tez znajomych.

Nie karmisz piersią? ...bo piszesz, ze będziesz pic..?

''Nawet sam sposób picia - jak najszybciej wypić, zagryźć i się skrzywić. Tak to wygląda, smutna rzeczywistość'' Bylam na wielu rodzinnych i towarzyskich spotkaniach gdzie byla wodka i czegos takiego nie widzialam. To jest twoja rzeczywistosc, ale nie wszystkich

jestem zdania, że chrzciny i przyjęcie po chrzcinach jest dla dziecka i nie powinno się pić. Urodziny/imieniny dziecka, okazje kościelne (chrzest, komunia, bierzmowanie) są "imprezami" dziecka, a nie dorosłych. Nie wiem po prostu ja osobiście nie chciałabym aby moje dziecko widziało jak pije się na jego urodzinach/imieninach/komunii itp.

Na chrzcinach nie powinno się pić alkoholu, podobnie jak na komunii i bierzmowaniu dziecka. A także na wigilię !!! Patologia. Bez alko nie może być uroczystości? Dla mnie wyjątkiem jest wesele. Jak ktoś wyżej pisał to święto dziecka. Na komunię też będziecie pić? Jaki przykład daje się dziecku?

oczywiście chodziło mi o uroczystości kościelne :) Ciekawe jakby to wyglądało jakby Jezus wyszedł z Jordanu po chrzcie i dorwał się do dzbana wina?

Tylko patologia stawia wódkę na stole na uroczystościach dziecka. A potem dziecko od podstawówki zaczyna pić. Bo to normalne. Swoją drogą ciekawe, że kiedyś po chrzcie w Jordanie Jezus (jak i inni pełnoletni) nie zabierali się za dzbany wina. Po to się robi pępkowe żeby się napić. Polacy to jednak prostaki

przeciez wiadomo, ze narod Polakow to narod alkoholikow, kazdy powod dobry zeby wypic... chrzeciny i alcohol, albo dziecko nie przepite, dziecko chorowite, to jest dopiero slogan narodowy...