Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy dla dwulatka podanie piersi może byc uznane jako posiłek

Polecane posty

Gość gość
a czemu jest trollem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
07.01.14 [zgłoś do usunięcia] gość kończę dyskusję z trollem dns xxx twoja stara jest trollem ja się wypowiadam zawsze jako zalogowana. z resztą nieważne, ważne jest, że są tutaj jeszcze goście, którzy używają mózgu i to mnie cieszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie to przewidywalne... Nagle posypały się linki z badaniami i matki mm ucichły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wam zaraz wkleje link z badaniami, że picie moczu ma zbawienny wpływ na organizm, tak jak zazywanie LSD. co wy z tymi badaniami? co się tak żrecie o te mleka, niech sobie każdy karmi jak lubi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sorry ale mocz nie został stworzony do picia i nie pito go przez kilkadziesiąt tysięcy lat, masz porównanie :O świat stanął na głowie trzeba udowadniać, że mleko matki jest najlepsze dla jej dziecka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektóre tak cenią dziecko, że uważają że od krów jest lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie powiedziałam, ze nie jest. wy wszystkie macie IQ ameby czy czaicie tu jak kogoś zaczepić? wyraziłam swoje zdanie na temat podpierania swoich poglądów artykułami. jakbyś miała trochę oleju w głowie to widziałabyś, że zobrazowałam to tym, że mocz właśnie do picia nie jest, a artykuły jest o jego właściwościach lecznicych, jarzysz?! znaczy to, że w artykułach może być każda bzdura. ani pół słowa w mojej wypowiedzi nie mówi, że mleko z piersi jest złe. zacznij trochę myśleć, albo pij melisę żeby wszędzie guza nie szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu się rzucała jakaś matka że chce badań naukowych. To nie mój wymysł, chciała to jej przedstawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosalindaaaaaaaa198
Córeczka ma od 4 dni biegunkę, je niechętnie, za to pierś zawsze chwyci. Kolejny raz natura nas ratuje w opałach, że tak to nazwę. Dzięki temu nie grozi jej tak szybko odwodnienie, oczywiście podaję jej też inne płyny, gdyby kto pytał. I wierzę, że mleko matki potrafi zdziałać cuda. Nie obchodzi mnie, że ktoś inny karmi tylko 6 miesięcy bo to wystarczy. Karmienie to sama przyjemność (dla nas dwóch) i zdrowie dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak moja młoda miała biegunkę to nam lekarz akurat kazal ograniczyć mleko prawie zupełnie. gotowac marchwianke i dawać gesty sinlac ze smecta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas kazał karmić, karmić i jeszcze karmić oczywiście, nie podawać nic innego. Prawie roczne dziecko przez 5 dni było na samej piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gratuluję pediatry, na biegunkę zalecał kaszę przeładowaną cukrem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być oczywiście piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie dlatego, że miała niedowagę i ogólny brak apetytu więc Sinlac bardzo nam pomógł, nie spadalyśmy z siatki centylowej tak czesto. jakbyś miała takie dziecko to wypowiadałabyś sie inaczej moja droga. wiem, że to jest praktycznie sam cukier, ale jesli dziecko nie chce jeść i ma anemie to czlowiek sie cieszy jesli zje cokolwiek .... nawet jesli nie jest to eko super kasza łuskana samodzielnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy - z indyka czy z kurczaka tak. Jak chodzi o twoją, to karmienie dwulatki piersią jest zerowym posłkiem i dziecko chodzi glodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam dziecko poniżej 3centyla i z kiepską hemoglobiną wyprowadziłam dziecko dietą bogatą w żelazo i normalnymi posiłkami. Sinlac dawałam przez miesiąc jak wróciłam do pracy po macierzyńskim, o czym posmakowałam go i koniec. Sama z resztą też nie mogłam na samych witaminach poprawić parametrów krwi, dieta za to była skuteczna i to przy karmieniu piersią, przede wszystkim zmiana nawyków żywieniowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.01.14 [zgłoś do usunięcia] gość To zależy - z indyka czy z kurczaka tak. Jak chodzi o twoją, to karmienie dwulatki piersią jest zerowym posłkiem i dziecko chodzi glodne. vvvvvvvvvv tak mleko zamienia się w wodę, wiemy, wiemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do wartosci immunologicznych: Niektore wlasciwosci ochronne wzrastaja okolo roku. Chwilowo spada jedynie Immunoglobina A, ale pod koniec 1 roku znow wzrasta: books.nap.edu/openbook.php?record_id=1577&page=134#p200063e39960134001 I troche innych badan: www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/6502372 W drugim roku zycia (12-23 mce), 448ml mleka matki zapewnia: -29% zapotrzebowania na energie -43% na bialko -36% na wapno -75% na wit A -76% na folik -94% na wit B12 -60% na wit C (Dewey 2001) Ilosc tluszczu w pokarmie wzrasta po 12 mcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 procent czyli blisko 1/3 kaloryczności może pochodzić z mleka jeśli dziecko wypije ok. 500 ml jej mleka. W zależności jak długo i często dziecko ssie pierś ale podejrzewam że 3 razy i jest te pół litra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo lubię karmienie piersią, to naturalne, cudne, śliczne i tak dalej i tak dalej... ale pani która ironizując komentuje, że mleko zamienia się w wodę - może nie aż tak drastycznie, jezusami nie jesteśmy, ale przychodzi czas, że staje się niewystarczające i nie pokrywa zapotrzebowania na te wszystkie elementy. czy mały tygrysek wcina mleko i rośnie? rośnie. ale czy starszy tygrys przeżyłby jedząc to samo mleko? nie, bo on już je antylopy i dzikie świnie :) Twoje mleko na pewno jest bardzo wartościowe, jeżeli sama jesz wartościowe rzeczy, ale nawet to nie spowoduje, że będzie w tym mleku to, czego potrzebuje dorastający ssak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro 29%, to w takim razie licz pierś u dwulatka jako 1/3 posiłku. Czyli podawaj mu 3 razy pierś = 1 posiłek, do tego pozostałe posiłki. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za odpowiedź wszystko sie chyba zgadza bo tylko z tym sniadaniem był problem jeszcze raz dziękuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że mleko nie jest wystarcza jako wyłączne żywienie to nie znaczy, że nie jest najlepsze i potrzebne dla dziecka. Tak samo mięso nie zapewnia wszystkich składników odżywczych to nie znaczy, że nie powinno się go jeść, tak samo same kasze czy owoce. Dieta powinna być urozmaicona. Co do wartości mleka kobiecego to w krajach trzeciego świata gdzie kobiety są niedożywione pokarm jest w niedużym stopniu uboższy. Co nie znaczy, że matka ma jeść byle co, warto jeść zdrowo nie dla innych tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie skończyłaś podstawówki i nie wiesz ile to 1/3 Poza tym mleko ma działanie ochronne dla przewodu pokarmowego, zawiera składniki jak laktoferyna ułatwiające wchłanianie się żelaza, można podawać pierś po każdym posiłku stałym również w 2 roku życia, jeśli tylko tego chcą matka i dziecko. Mleko może być samodzielnym posiłkiem a może być tylko dodatkiem do popicia, co nie umniejsza jego wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×