Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy dla dwulatka podanie piersi może byc uznane jako posiłek

Polecane posty

Gość gość

bo moja córka ssie pierś zawsze rano i przez to chyba nie chce zjeść śniadania, robię co mogę żeby zjadła normalne śniadanie ale co bym nie zrobiła nie chce zjesć. Nawet nalesników w kształcie misia czy kolorowych kanapeczek. nie chce mi się wierzyć że takie dziecko najada się piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może pora już odstawić pierś ? Potrzeby kaloryczne dwulatka są wyższe (na śniadanie) niż jest to w stanie zaspokoić samo mleko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podanie piersi dla dwulatka może być uznane jako zboczenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej znajomej córka ma 18 miesięcy i pije na śniadanie mleko z kubka i zjada kaszkę bądź kanapkę i jakiś owoc. Znajoma odstawiła od piersi jak mała 16 miesięcy. Bunt trwał jedynie tydzień. Twoja to już spora dziewczynka która mogłaby wcinać z rana muesli dla dzieci lub chlebek a nie ssać pierś. Zrób coś z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no z tym zboczeniem to już gruba przesada ale dwulatek nie powinien już jeść z piersi lada chwila pójdzie do przedszkola. ... aczkolwiek i tak mi sie wydaje że ten temat to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie już nie ,bo to za duże dziecko aby mogło się najeść mlekiem z piersi ,potrzebuje dużo więcej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sie fajnie mówi odstawić... ona nigdy nie ch-ciała jeść mm, a jak jej dawałam kaszke to aż ją siepało. Ona po prostu nie lubi mleka, kaszek, jogurtów, serków i wogóle nabiału to co mam jej dawać żeby cokolwiek z tych rzeczy zjadła poza piersią?! z resztą budzi się nawet z 5 razy w ciągu nocy i co mam zrobic? przynajmniej dam jej pierś i spi dalej. a jak jej nie dam to ma wrzeszczeć całą noc? i wytłumaczcie mi co jest złego w karmieniu piersią dwulatka, chociaż jeden argument że to szkodzi w czymś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słuchaj głupot :D moje je śniadanie mimo piersi, więc nie poradzę. Jeszcze trochę pożywki dla pieniaczek, karmię 2 latka na żądanie jeśli jestem w domu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walentyyna
W niczym nie szkodzk. Karmienie piersia 10-latka tez nie szkodzi. Powiedz -po co to komu potrzebne? Dla ciebie to tylko uciazliwosc,a dziecko ma wrazenie,ze jest dzidziusiem. Daj mu dorosnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoje dziecko jest uzależnione od piersi, jak inne od smoczka w tym wieku. 2- latka budzi się 5 razy w ciągu nocy i uciszasz ją piersią? Gratuluję :O I nie musisz jej podawać nabiału.. jakbyś się zainteresowała to byś wiedziała, że wapń występuje w innych produktach w dużo wyższym stężeniu i jest bardziej przyswajalny niż ten w nabiale. naoglądałaś się za dużo reklam danonków :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:25 nie chodzi mi o wapń tylko o proteiny, niestety wiedzę mam zaczerpniętą z innych zródeł niz reklamy... lec dziecko zaszczepić bo wynaleźli szczepionke na głupote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że twoje mleko dziecku nie zaszkodzi ale to żaden Argument na to że nie jada tak jak powinni jej rówieśnicy. Nie należę do pieniaczek bo akurat byłam i jestem gorącą zwolenniczką karmienia piersią. Pierwsze dziecko karmiłam do 20 miesiąca z tym że dziecko odkąd ukończyło 12 miesięcy najnormalniej w świecie ćwiczyło już na dobre gryzienie i jadło normalne śniadania. Drugie dziecko (córkę) karmiłam do drugiego roku życia (równo) ale też od dawna jadała poza piciem mleka śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację ! Nie wiń innych bo to samo usłyszysz w poradni laktacyjnej i u pediatry . Jesteś jednak zatroskana skoro tu piszesz więc czujesz że gdzieś został popełniony błąd. Karm ile chcesz ale poza piciem naucz też dziecko jeść. Za dużo według ciebie zalezy od dziecka, to bardzo wygodne podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes pedofilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa.. bo proteiny to tylko w nabiale :O razem z mlekiem wydaliłaś chyba też część mózgu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jezu, moja koleżanka karmi 4 latkę piersią i uważa, ze nie ma potrzeby zaprzestania, to jest dopiero chore :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dns schowaj swoje mądrości, tam skąd pochodzą. Mleko matki jest rekomendowane do dwóch lat i dłużej i nie twoja sprawa kto jak karmi. Mleko modyfikowane to tylko niedoskonała podróba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo się napije słodkiego to raz, a dwa to mało widzisz dorosłych nie jedzących śniadania, bo kawusia im wystarczy? Nie dawałaś dziecku wcześniej nic konkretnego, to organizm dziecka domaga się tylko słodkiego mleka i to wszystko, bo wartości to mleko na pewno już nie ma. Najwartościowsze jest mleko do 9-tego miesiąca, po roku już niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba pisze tu o sniadania a nie że dziecko nic poza piersią nie je! wy czytac nie umiecie! moje dziecko je normalny obiad tzn mięsko, ziemniaki, i surówke, na kolacje albo warzywa na patelnie albo sałatke, przewaznie coś z warzyw, czasami wyje że kotleta chce na kolacje, jako przekąske biszkopty, albo chrupki, albo sucharki, słodycze tylko w weekend, problem mam tylko ze sniadaniem a wy już swoje mądrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 11:39 rekomendowane to sobie może być. Człowiek w wieku 12-stu miesięcy je wszystko, więc tak naprawdę niepotrzebny mu już pokarm matki. Jest niezbędny w pierwszych miesiącach. dns ma rację, tez uważam, że mała jest uzależniona od ssania tylko i wyłącznie. Dziwisz się, że nabiału nie chce, jak ona na żądanie ma słodkie, a taka kaszka niekoniecznie jest słodka. W jogurtach i serkach może jej konsystencja nie pasować. A kwaśne mleko z ziemniakami próbowałaś? Na pewno bardziej wartościowe to niż serki, a nabiał masz. Dzieci się za kwaśnym smakiem tak samo trzęsą, jak za słodkim. I jak sobie teraz autorko wyobrażasz odstawienie małej od piersi? Nie odstawisz, nie dasz rady, będziesz ją karmić do jej 5-tego rż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07.01.14 [zgłoś do usunięcia] gość Bo się napije słodkiego to raz, a dwa to mało widzisz dorosłych nie jedzących śniadania, bo kawusia im wystarczy? Nie dawałaś dziecku wcześniej nic konkretnego, to organizm dziecka domaga się tylko słodkiego mleka i to wszystko, bo wartości to mleko na pewno już nie ma. Najwartościowsze jest mleko do 9-tego miesiąca, po roku już niestety. takie mądrości, że żal czytać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja c****szę autorko właśnie o śniadaniu. Jeśli dorosły nie je śniadania i mu kawa wystarczy, bo tak się przyzwyczaił, to ten sam mechanizm zachodzi u twojego dziecka, zwłaszcza, że 5 razy w nocy jeszcze pije. Zrób numer i daj jej coś lekkiego przed piersią. Może być kawałek banana. Jak zjesz to będzie cyc. I nie daj się, bo dwulatek będzie testować co mu wolno, a co nie. Odpuścisz 1:0 dla małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ty tak mówisz, to znaczy że nie jest potrzebne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam za granicą i kwasnego mleka tu zwyczajnie nie ma. jesli ja sama nie mam w sobie potrzeby odstawienia już, nie przeszkadza mi to w czym problem? za jakis czas sama dojdzie do tego że jej tego nie potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 11:54 mądrości? To jest oczywisty fakt. Mleko jest słodkie i koniec. To jest główna przyczyna tego, dlaczego się wiele dziec**** 2-im roku życia nie chce odstawić od piersi. Bo żadne dziecko nie zrezygnuje z czegoś co jest słodkie i na żądanie. Masz dzieciaka co się nie chce odstawić i jesteś ślepa na to co oczywiste. Jak urodzisz dziecko, to co robisz? Zachowujesz zdrową eliminacyjną dietę, żeby dziecko kolek i uczuleń nie dostało. A po roku co robisz? "Żresz" wszystko, bo dziecku niby nic nie jest. Dzieciątku zdrową ekologiczną marchewkę, a sama syf pochłaniasz i w swoim mleku podajesz. Jeśli to co jesz, schodzi do mleka w pierwszych miesiącach, to po roku tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwulatka na piersi :O:O..zboczona jestes,pewnie dobrze ci jak dzieciar ssie piers...tak duzy dzieciak to juz je wszystko jak dorosły a ty mu cyca dajesz.fujjj :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje je śniadania ale może dlatego, że wychodzę do pracy przed 7 rano, pierś dostaje zazwyczaj ok. 5-6 rano a śniadanie je między 7 a 8. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dostęp do świeżego mleka jakiś masz. Więc robisz sama kwaśne. No tak, nie mam potrzeby. Potrzeby odstawienia ty nie musisz mieć. Ale nie pytaj potem, co zrobić, aby odstawić 4-latkę. xx Dziecko roczne nie potrzebuje cyca, jeśli dalej go ma to tylko dlatego, że mama chce dalej karmić. Problem jest w tym, że mama chce do jakiś dwóch lat, a robi się często z tego 4-5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd ty wiesz co ja jem? nie oceniaj drugiego względem siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź na forum gazeta karmienie piersią powyżej roku życia, tam doradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej no sorry moje dziecko ma dwa lata a nawet nie do końca bo skończy za kilka tygodni więc co pierdzielicie ze jak teraz nie odstawie to będzie do końca życia ssał... moja mama miała tak z bratem i ten jak skończył 3 lata sam uznal ze jest na to za duży i po zawodach, za to teraz jest zdrowy i nie choruje jak reszta dzieci na mm do 5 go roku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×