Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet oznajmił mi że oświadczy mi się kiedy ja się zmienię

Polecane posty

Gość gość

Mielismy ostatnio trochę problemów ale wyjasnilismy sobie duzo rzeczy. Powiedział mi że oświadczy mi się wtedy, kiedy się zmienię. Jego warunkiem jest to żebym stała się bardziej otwarta do ludzi. Jestem z natury osoba nieśmiała, nie lubię ludzi, nie lubie przebywać wśród tłumów. Nie zmienię tego ot tak... to może zająć mi nawet całe lata:( Czy według Was to normalne że mi tak powiedział? Dobrze wiedział jak się ze mna wiązał jaka jestem. Jestesmy ze soba prawie 4 lata, ja mam 22, on 26 lat. Dodam że nie zalezy mi na żadnych oswiadczynach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiet a odludek domatorka to ideal -nie rozumiem o co chodzi twemu lubemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie rozumiem... Ja nawet nie wspominałam mu że chcę jakis zaręczyn. Ja wiem że ja tego że nie lubię ludzi w sobię nie zmienie, no taka juz jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobnie i mój facet też na to narzeka, ale wydaje mi się, że zaczyna się powoli przyzwyczajać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak jestem i sie nie z mienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie pracuje sie ma
kopnij go w tyłek, to jest chore, żeby zmieniać kogoś na siłe. Po ślubie to będziesz dopiero miała jazdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sooowa
w społeczeństwie jest też miejsce dla nieśmiałych. Wygląda mi to na szukanie dziury w całym. Ile wytrzymasz grając rolę, która nie jest Twoja rolą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co zad**ek kopnij go w d**e! sa na to rozne sposoby i sa skuteczne i dzialaja na kazdego faceta jak sie to zrobi tak ale pamietaj ze taki facet to dno 👄 www.youtube.com/watch?v=aHLH7L_I1wQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile bym wytrzymała, nie wiem... Na poczatku naszego związku mu to nie przeszkadzało, w ogóle. Dopiero ostatnio ma do mnie o to pretensje. Wolę spedzic moj wolny czas z nim, sama. A nie gdzieś wsród ludzi, mnie męczy towarzystwo osób, które nawet lubię. Nic na to nie poradzę. Zle się czuje wsród ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twierdzi że jestem "inna", że robię z siebie "dzikusa":( Wiele razy przez jego długie prosby zgadzałam się na wyjscie do klubu, ale po godzinie juz wychodziłam... nie wytrzymywałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest normalne, że facet chce Ciebie zmienić. Ja akurat lubię wychodzić na imprezy, do ludzi itp. dlatego nie wyobrażam sobie, żeby facet chcial mnie np. zamknąć w domu. Moim zdaniem nie dobraliście się po prostu, on jest rozrywkowy, towarzyski, ty domatorka, spokojna. Powinnaś poszukać sobie kogoś podobnego. Niby przeciwieństwa się przyciągają, ale to nie jest dobre na dłuższą metę. Myśląc przyszłościowo-wyjdziesz za niego, pojawią się dzieci, on będzie latał z kolegami po klubach, a ty zostaniesz w tym domu sama. Poszukaj sobie jakiegoś spokojnego faceta, albo temu swojemu powiedz, że się nie zmienisz, możesz ewentualnie czasami wyjść, ale on z kolei powinien tez Ciebie zrozumieć i przystopować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj partner az tak towarzyski to tez nie jest, ale lubi wyjsć. Ale ja nie lubię. I tego nie może zrozumieć, ostatnio tylko sie o to kłucimy. Juz mnie to powoli zaczyna męczyć. Zazwyczaj spotyka się ze swoimi kumplami- którzy nawet dziewczyn nie maja. O czym ja miałabym z nimi rozmawiac? O piłce? To chore:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jestes introwertyczka..Skoro teraz mu nie pasuje to,jaka jestes,to potem bedzie gorzej.A Ty nie zmienisz swojej natury i nie widze powodu,bys miala to robic.Milosc pod warunkiem zmiany wlasnego ja..Juz ja bym mu pokazala gdzie raki zimuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×