WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM

hej :) zdeterminowana, jestem, jestem A wiec pytalas o dzidziusia..no wiec pisalam, ze to byl falszywy alarm :P poki co w ciazy nie jestem. szczerze to az sie zdziwilam, gdybym jednak byla w ciazy ;) no coz od wrzesnia chyba zaczynamy z majstrowaniem dzidziusia :P kurde u mnie goraco..nie chce mi sie cwiczyc. A na dodatek z nosa cieknie, czuje sie slabo, kicham co chwila. Super..lato a ja przeziebiona. Dobrze, ze tydzien przed urlopem..a nie w sam urlop :P zdeterminowana..oj tak szpileczki to fajna sprawa :P ja jutro ide na male zakupy..moze zakupie jakies bikini dla wielorybka, czyt. mnie :D pusiu..takiej rybki tez bym chciala sprobowac..prosze mi przeslac troche mailem ;) kurde podziwiam cie za to cwiczenie :P ruda, no wlasnie...zeby miec piekne cialo..niestety trzeba wlozyc w to wiele wysilku... yhh.. niffi, nabieraj sil i wracaj :)

zdeterminowana, no wlasnie ja tez powinam poczekac do sierpnia z "dzialaniami".. bo w maju robilam szczepienie...tez na rozyczke.. i trzy miesiace powinnam odczekac. Nigdy nie wiadomo jak to u nas pojdzie, niektore kobiety sa 100% zdrowe i potrzebuja roku..niektore maja jakies problemy i "zaskakuja" podczas pierwszego, badz drugiego cyklu. Ale fajnie by bylo, gdyby we wrzesniu wypalilo... :) a co powiedzial Twoj lekarz na temat tych miesniakow i torbieli? dostalas cos na to? (zielona w tym temacie jestem..) pusiu, a wy planujecie jeszcze powiekszenie rodzinki?

hej Gwiazdy!!! Nie wiem jak wy ale mialam wczoraj neizle hardcorowy dzien ;/ z pracy wyszłam o 23.59 a jak juz wrociłam to było ok wpol do i zapomniałam ze przeciez jeszczeA6W na mnie czeka wiec ;/;/ no coz mata .... i jazda ;/teraz juz tego wychodzi a jakies 20 minut mordegi ;/ Pusiu !!! Niezle sie z Toba wczoraj rozminełam ;/Ja wczoraj czułam sie wjatkowow zle i to jzu nie ze wzgledu na koniec m-ca ale ogolnie ze wzgledu na jak myslałam zblizajacy sie okres efekt jednak taki ze juz dzisiaj pojawiala się standardowa " kropka" , plecy i jajnik bola mnie jak diabli ;/ pewnie przez te miesniaki i torbiele i jeszcze jutro 12 godzin przede mna ;/ no masakra ;/ I can ---> u mnie tez nie ma jeszcze ciazy ale bede sie starała mniej wiecej ta jak Ty .. tzn na wczasach :p Czyli od wrzesnia , lecimy dokladnie 25 .08 wiec juz wtedy bedziemy pewnie cos majstrowac ale wiesz jak to jest ... to nie takie hop siup sama z reszta wiesz ... jedni jak to pisalas maja dziziusia na od tak na juz ... inni staraja sie i nico .. zobaczymy jak bedzie u nas:) Nifii ? Ruda? Parasole???? A co z WAmi??? ps. Napisze wiecej moze z pracy nawet bo juz nowy m-c to moze bedzie spokojniej poki co jednak uciekam bo jestem na etapie ogarniania wlosow ;/

Heja dziewczyny. Wreszcie urloooooooop!!!!!!!! To jest teraz najlepszy moment w całym roku :) Całe 18 dni wolnego przede mną. Super. Dzisiaj świętuję początek wolnego i nie ćwiczę. Napije sie za to piwka. Wasze zdrowie dziewczyny no i moje oczywiście :P Najpierw jednak musze odebrac dziecię od tesciowej i utulic do snu. Potem zasłuzony relaks. Od jutra zabieram się za ćwiczenia. Chciałabym troche wiecej poćwiczyć jak bede miała wolne bo pewnie tez bede wiecej jadła. Tak to juz u mnie jest - jak jestem w robocie to nie mysle o jedzeniu, za to jak zostaje w domu i mam czas to światło w lodówce nie gaśnie ;) Trzeba więc pomysleć o dodatkowym spalaniu kalorii :P Zdeterminowana, co wy tam macie w tej robocie? Jakis obóz pracy? Podziwiam Cie za twój upór - do północy w pracy i jeszcze Ci sie cwiczyć chciiało? Mnie by nikt nie zmusił do takiego wyczynu. Szacun :) I can trzymam kciuki żeby sie dzidzius pojawił szybciutko u Ciebie. Też czasami mysle ze by było dobrze mieć dwójkę dzieciaków, ale jednak zbyt strachliwa jestem i chyba już za leniwa żeby jeszcze raz przechodzić przez pieluchy..... My chyba pozostaniemy przy jednym dziecku. Przypomnij mi jeszcze w jakim wieku jest twoja pociecha? Pusia co to ma znaczyć ze "tylko 5km" przebiegłaś. To nie "tylko" a "aż 5km". Ciebie zawsze najbardziej podziwiam ze wszystkich dziewczyn bo dzielnie sie trzymac z cwiczeniami a do tego masz prace w której tez soie duzo ruszasz. Tez bym chciala miec tyle samozaparcia. Ruda wypytaj twojego trenera o wszystko i potem będziesz nam dawała wykłady i odpowiadała na trudne pytania :) Widze ze ambitnie podchodzisz do sprawy: białeczko, dwugodzinny terening, szykowanie jedzenia na kolejny dzien. No no no, chyba jesteś bardzo poukłada w przeciwieństwie do mnie niestety..... Koniecznie napisz coś więcej o sobie. Dobra zmykam po dziecko. Jutro się zamelduję znowu.

WITAM CHUDZINKI !!!! A RACZEJ CHUDZINKE NIFFIIII!!!! Pusto tutaj zstrasznie wiec tym bardziej super ,ze jednak tutaj zajrzalas :) Zazdroszcze Ci moja droga urlopu bo u nas fakt ... pod koniec m-ca to oboz pracy hihi tzn "szychte "skonczylam o 22 ale chcialam psprawdzac konta za ktore powinni mi wypłacic bo tak to wiesz jak jest w firmach :p jak tylko mozna na niekorzystasc pracowanika to zawsze sie jakis paragraf znajdzie:) Zzazdroszcze Ci Gwiazdo( tak pozytywnie of course :p ) tego Twojego urlopu:) na mnie czeka zalednie 14 dni a potem to sie okaze ... zaczynam tez od poniedziałku to south beach i kurcze mam nadzieje ze dam rade bo choc bez chleba moge sie obejsc to kawusi bedze mi brakowałoooo megggggaaaa a tak w tyc poradnikach pisza zeby nawet herbaty nie pic ;/;/; Poza tym jakos sie kulam ... slad okresu pojawil sie teraz zniknal wiec jutro pewnie mnie dopadnie i to niestety jak jestem od 7 do 19 w pracy bleee w sumie to powinnam spac od jakichs 2 godzin ale znow mi nie wyszło i w sumie .. to tej cechy mega u siebie nie lubie bo choc wyniki mam dobre w tej robocie i nieskromnie moge powiedziec ze jestem w 5 najlepszych pracownikow to niestety z tym moim spaniem to za cholere nie umiem sie ogarnac bo zawsze cos mi wypada ;/;/ I wiem ... opieprzałas mnie juuz i nici z tego ;/;/; Pusiu _ mam nadzieje ze Twoj @ nie dobil Cie całkowiecie i jakis sily Ci zostały i jutro tutaj zajrzysz a jesli lenistwo Cie ogarnie to chociaz odpoczniesz:) ps. Chce mi sie tej Twoje grochowki teraz ... I can ? Parasole ? Ruda a Wy to co???

aa.. i zapomnialam napisac o wtopie ;/;/; bylam u kumpeli i zezarlam loda ... co gorszalod byl duzy w wafelki i byly to dwie kulki a raczej kule;/;/; jedyne co mnie broni to ze wobec tego potraktowałam to jakos posilek ale i tak pewnie cholerstwo gdzies sie odłozy ;/;/;/

ja już w pracy tak naprawdę od 7 w pacy jest spokój nikt nic nie chce wiec mając chwilkę napisze :) Na śniadanie nie było nic szczególnego spaghetti , nawet nie było dobre bo z reszty tego co znalazłam w lodowce :) jutrzejszy dzień potraktuje jako pożegnanie z pysznościami bo od poniedziałku che to South Beach przetestuje .... ale mam dylemat wciaz ;/

Ten Gosc to ja ... Zdeterminowana :) Jej .. ale mi sie trafił klient reklamacyjny jest wściekły i będzie składał reklamacje na mnie , co za dziad !!!! Ma nadzieje ze Wam sobota lepiej minie , ja tak czy inaczej ciesze sie juz juz 2 godz .. no prawie 3 mam za sobą i teraz jeszcze tylko jakieś 10 hihihi ps. Co do cwiczen to chyba nie pojde w slady ani Twojej Pusiu ani twoje Niffii bo ten okres to taki jakiś jak nie okres prawie nic a jednak jajnik boli wiec nie wiem co z tym bieganiem ;/ druga sprawa ze spalam jakieś 3 godz wiec nie wiem czy ja sie w ogole jakos ogarnę i bede w stanie ubieg chocby metr???

hej laski jestem jestem ,ale nie mam chce pisac:( mama moja znowu trafila do szpitala ,jeszcze nic nie wiem bo rano do niej dzwonilam i zaczela plakac ze juz nie wytrzymuje na glowe ,dostala jakies laki ostatnio ale dzialaly pare dni i to nie calkiem bo caklowicie bol nie znikl ,wyslalam jej kase na prywatna tomografie glowy ale jak poszla w czwartek powiedzieli ze zepsula sie maszyna i ma przyjsc za tydzien ,,,wiec zadzwonilam do siory i powiedzialam ze ma jechac do mamy i ja zawiesc do szpitala ,teraz czekam co bedzie dalej:( zarai ide biegac boo musze zrzucic ten stres ze mnie,a ogolnie to srednio ,wczoraj pieklam ciasto bo corka pojechala dzis na wakacje 7 dniowe na klify z chlopakiem i jego mama ,wiec dalam im placek na droge ale oczywiscie wczoraj o 18 zjadlam dwa kawalki kruchego placka z borowkami ale ominelam za to kolacje wiec moze bedzie ok buuu dzis narazie ok musze dac rade zdeterminowana bylam ponad rok temu na sb i powiem ci ze w 3 tygo 3 kilo chudlam ,moze jak do 3 tyg nie zjade 2 kg to tez na nia wskocze hmmm wlasciwie dobry pomysl tylko niewiem czy bedziesz miala sily bo tak jednak jest weglowodanow malo i to jeszcze sa te ktore maja malo cukru i mozesz niemiec sil na bieganie jak prowadzisz az tak busy day, dobra laski zmykam biegac bo czas goni,od wtorku mam 5 dni urlopu ,,,niewiem czy czasem nie polece do polski jak z mama sie nie poprawi :( papa milego dnia

Hejka dziewczyny, dzisiaj od rana uropowo. Włąsnie niedawno wrócilismy z nad wosy. Pogoda ładna wiec sie wybralismy we trójke troche poszalec nad jeziorkiem. Mamy takie w okolicy wiec trzeba korzystać. Moja córeczka to uwielbia. Teraz dziecko położyłam na drzemke a faceta wygoniłam na trening i mam chwilke dla siebie. Za chwile sobie walne kawke i troche sie zrelaksuje. Zdeterminowana apropos kawki to ja bym chyba nie wytrzymała tak całkiem bez. Nie jestem uzalezniona ale lubie czasami sobie taka z cukrem i mlekiem wypić. Nigdy sie dietami za bardzo nie interesowałam wiec nie wiec o co biega w tej całej SouthBeach ale z tego co napisalas to chyba to jakias bardzo restrykcujna dieta. Ja sie tak cały czas nie potrafie ograniczac. Mechanizm jest u mnie taki ze jak tylko sobie mówei ze bede jadła mnie to tylko cały czas mysle o jedzeniu i efekt jest taki ze wcinam wiecej. Ale moze u Cie bie to zadziała. W kazdym razie trzymam kciuki. Pusiu ty sobie nie rób wyrzutów ze kawałek ciasta albo dwa zjaładas. Rozgrzeszam cie. ja tez jak jestem zestresowana to mnie ciagnie do jedzenia. Wiem ze to nie dobrze, ale tak czasami niestety jest. Dobrze ze wziełas los zdrowia mamy we własne rece. Panstwowo to penie juz za 5 lat by dostała termin na podstawowe badania. Trzymam kciuki za pozytywne wyniki badań. Trzymaj sie!!! Dobra, zmykam na kawusie i musze obmyślic jakiś trening na dzisiaj. Pozdrawiam

Cześć dziewczyny :D Nie odzywałam się, bo się nie ważyłam :D :D Przedwczoraj pomyślałam sobie: no już schudłam wystarczająco (widzę po ubraniach, zszedł mi jeden rozmiar), może pozwolę sobie na batonik muesli! Ale byłam u znajomych, a tam waga. I ja hop! na tę wagę... a na wadze... 68,7!!!!!!!!!! Ma-sa-kra. :( Oczywiście ochota na batoniki zaraz mi przeszła. :D Co do diety: zwiększyłam ilość mięsa i tylko od czasu do czasu pozwalam sobie na owoce. :) I na koniec wesoła ciekawostka: jak wiecie, odchudzam się do sukienki na wesele. tymczasem i tak będę musiała kupić drugą, bo za dużo schudłam w górnej części ciała i zrobiła się za luźna w biuście i plecach.. :D :D Właśnie wybieram się na polowanie ;) Pozdrawiam!

PS W sumie to cieszę się, że się nie zważyłam wcześniej, bo jakbym zobaczyła te ponad 70kilo, które pewnie tam było to bym się załamała, stwierdziła, że nie schudnę nigdy i w sumie już wszystko jedno: kilo w tę czy w tamtą i obżarłabym się ze zgryzoty. :D Ale wiem, że wagę trzeba kupić, żeby się kontrolować, bo tak to człek nie widzi, że się spasł ;) Wchodzę już w luźniejsze ciuchy z poprzedniego lata, na rowerze codziennie przejeżdżam przynajmniej 15km i jakoś leci. Wczoraj byłam na wernisażu i byl taaaaaaaaaaaki catering! Tartineczki ze szpinakiem i mnóstwo innych pyszności, owoców, babeczek z kremem... wino, soki.... Nie ruszyłam nic! :) Nic! Moja koleżanka (też się odchudzająca) jadła, a ja nie. :D Było trudno, ale nie dałam się pokusie, w końcu wesele, na które idę już tuż tuż ;)

hej laski :) no mama pojechala do szpitala i dali jej zastrzyk i powiedzieli do domu ,,,nid wiem mowia ze ma zglosic sie do neurologa ,ale ona byla i musi mien zrobioona tomografie glowy a tam zepsuty aparat i w przyszlym tygodniu ma przyjsc ,nie rozumiem dlaczego jej tego w szpitalu nie zrobia skoro cigle wraca z takim bolem buuuu szok powiedzieli ze jak znowu bedzie taki bol to ma wezwac karetke hej niffi no to relaksuj sie laska na urlopie ,ja tez mam taki zamiar od wtorku hehe zdeterminowana chyba zaczne z toba od poniedzialku sb wlasnie wydrukowalam sobie co mozna a co nie jesc ,zostalo mi 3kilo do zrzucenia wiec zdecydowalam sie na nia ,a pozzniej wroce do 1600-1700 kal aby utrzymac wage i tyle ;) od poniedzialku START postanowione :) mam wolne wiec dam rade przetrwac :) dobra zmykam pobawic sie z malym ,,u nas pada i pogoda do duszy ale cwiczenia zaliczylam 5.5 km biegania 15 min wygibasow tzn przysiady papki wyskoki itd i 20 min hulahopa ,jutro jak nie bedzie padac pojade rano na rower ,sama bo corka wyjechala i malego niema z kim zostawic :0 a u was jak ??????

pogoda do dupy hehe mialo byc ok zmykam juz papa

Dzewczyny ledwo co sie doczołgałam okres mam chocby wcale ale ok...niech taki pozstaje jajnik bola eraz ok , ale za to w robocie masakra ... i taki mi sie kl trafil ze przez to cale zawirowanie zepsulo i to reszte dnia .. a potem odwozilam kumpla do domu i chyba z godzine siedzielismy i stekalismy , mnie akurat poszło bardzo dobrze , zgarne dwie premie ale jemu zabiora czesc wyplaty ;/; niefajnie a taki sympatyczny :( no nic uciekam szybko po pisze a mam monit ze zaraz sie laptop wylaczy wiec wiatam wszystkie chudzinki i oboecuje poczytac i odpisac jutro :)Super

Pusiu, jeśli mama dostała skierowanie na tomograf to podzwońcie po wszystkich możliwych szpitalach w okolicy (dziecięcych też!) może gdzieś mają lepszy termin. Jak się ma skierowanie można zrobić gdzie się chce, wyniki dają na płytce i z tym się idzie do lekarza. Albo w szpitalu, gdzie mama była zapytać, czy nie zrobią rezonansu magnetycznego póki tomograf niedostępny. Niestety mam doświadczenie w tej materii, bo moja mama zmarła przez nieoperowalny przerzut do mózgu. :/

PS Dużego bólu nie można lekceważyć, może warto przejść się na SOR albo rzeczywiście dzwonić po karetkę i nalegać na przyjęcie do szpitala. To może być nic, ale może być też guz, tętniak, wszystko! Nie dajcie się zbyć! Trzymam kciuki

super , ze tyle napisałysmy a teraz to juz pisze skrotoweo bo ni wiem na ile mi tej baterii starczy :) Fajnie ze Ty Parasole wrocilas i ze cos juz wiesz , Niiffi ja byczenie sie na urlpie??? Pusiu przeczy

Dziewczyny sorry za ten moj ostatni wpis ale komputer mi siadl i juz nie waczyłam go ponownie ;/ dzisiaj umieram bo okres mam taki ze zayłam ibuprfen i leze zawalna pod koldra i juz nie wiem co robic zeby przeszło:( PUSIU !!!Przykro mi z powodu mamy :( Nie wiem co poradzic bo jednak z tym funduszem to prawda i tak jak to mowia na prawde to trzeba byc megggaaaa zdrowym by moc sobie pozwolic na chorowanie ::( Ogolnie z "glowa" to nie jestem niestety specjalistką... nie znam wiec zadnego lekarza godnego polecenia ... baa. nawet przed moja ciaza bede miała probem ze znalezieniem takowego bo wszedzie kroja na kase niemiłosiernie:( PUSIU TAK CZY INACZEJ TRZYMAM ZA CIEBIE SERDUSZKO KCIUKI I ZA MAME TEZ :*:*:* Co do dietowani to jak pisałam albo i nie bo juz nie doczytywałam tego urwanego watku mam okres taki juz konkret i zwijam sie z bolu chce mi sie zygac itp ... jednym słowem najchetniej nie ruszałabym sie z łozka :( Wczorajszy dzien miałam mega trudny a dzisiaj zamiast cos na nim uzyc to zdycham .. ide moze sie poopalac bo tak tak leze na słoncu to zawsze mnie ten jajnik mniej boli

Pusiu / Niffi - co do diety to zamierzałam zaczac od jutra a dzisiaj zjesc reszti tego co mi na niej nie wolno :) Aaaa i co najwazniejsze Pusiu nie załuj sobie kawałeczka ciasta wydaje mi sie ze dietujemy juz ta długo , ze te kilka chwil "grzszeszkow" nie zaszkodzi a stres jak słuszcznie zauwazyła Nifiii rozładuje :) Mnie tez mezus juz przy sniadanku pomachał lodzikiem z zamrazalnika :) Kupił moj ukochany kubełek karmelkowo adwokatowy wiec tym tygodniu to juz dwie lodowe wtopy :pierwsza w tarkcie odwiedzin u kumpeli , druga szykuje sie dzisiaj :) Nifffiii - c do diety to ta outh Beach jest własnie malo rstrykcyjna no moze poza ta kawa czy herbata , oparta jest w duzej mierze na niskim indeksie glikemicznym , chudym miesie , warzywach ( eliminuje cukry dlatego przez pierwsze dwa tyg nie je sie owocow ) , gdyby nie toograniczeeni kawy to uwazam ze luz .. teraz dodatkowo koliduje mi to okres ale wiesz... wytlumaczenie to znajdzie sie zawsze :) Zachecam do poczytania choc nie wiem czy u ciebie sie sprawdzi ;/;/ target słodyczowy mogłby byc Łasuszku ciezki u Ciebie do wyrobienia hihihiih W wielkim uprsczeniu sklada sie z kilku faz , jak chcesz cos wiecej napiszea teraz ... tez uciekam na ogrodek bo zrobiłas mi wielkiego smaka tymi opiwiesciami o waszym wypoczynku nad jeziorkiem :p Parasole ---> super ze wracasz i to w dodatku "Zważona' , szczerze mowiac obstawiałam ze obraziłas sie jak gówniara i sie nie pojawisz ale skoro jestes to zmieniam zdanie hihih :p fajnie ze mimo zważania ochta na ditowanie nei przeszła Ci i robisz to racjonalnie :) Wiecej mieska?? Super!!! Tylko pogratlowac no i wielkiiiiiii szacun za poradzenie sobie z podjadaniem mimo takieg pyszcengo cateringu :) Nie wiem czy czytałas te moje wpisy ale u mnie" ubogo " oststanio z ruchem ... do teg okres no porazka :( teraz bieram sie na ogrodek wlasnie ylko chciałam odpisac wam kobity :) co do moich obwodach to w biuscie pojeciło mi 10 cm i powiem i ze tez lipa bo taka ładna sukienka turkusowa niestety u gory wisi na mnie strasznie , zastanawiam sie czy skoro mam metke bo kupiąlm ja z pol roku temu a nie zdazyłam załozyc to daloby sie ja jakos wymienic na mniejszy rozmiar??? a I CAN to gdzie??? Znow ja wsysło !!!! My to chyba nigdy nie poajwimy sie tutaj razem /;/;/

oj.... ale pustki ... im wiecej napisze tym mniej Was tutaj ale co sie dziwic jak dzisiaj tak ładnie :p Polezałam nawet troche na lezaczku z moj druga polowka .... popieklismy miecho na grillu i jka tak na nie patrze o widze ze na South Beach to sie ono raczej nie łapie bo w cholere duzo na nim tłuszczu :) No a za jakis 15 min idziemy na spacer rozprostowac kosci :p bo czuje sie fajtalnie ale tp pewnie przez @ niestety:(

hej jestem :0 wyslalam do was cosik z pracy z tel ale widze ze niema mojego wpisu wiec niewiem gdzie poplynol :) u mnie srednio,wrocilam z pracy poszlam do ogrodka wyplewic kwiatki ,bo maz pokosil trawe i pozamiatal ladnie wiec musialm dokonczyc robote:) zadzwonilam do siory mama lezy ,boli glowa ale nie az tak bardo zeby sie zwijac ale nadal boli pomimo lekow ,,niewiem co juz zrobic ;( wlansie sacze wermuta ,aby sie z deka rozluznic bo nawet juz mi sie nic niechce ;( kupilam juz kilka rzeczy na sb ,orzechy pistacje jogurt naturalny mozarelle itd mam nadzieje ze dam rade tzn musze hehe upieke sobie chlebek z fasoli :) dobra laski zmykam buziole dzis nie cwicze mam dola na wszystko papa

Ja też dostałam dziś okres i czuję się marnie, szczególnie, że mam jakieś zaburzenia cyklu i ten był wyjątkowo długi. Może wpłynęło też to na moją wagę...? Dziś z polowania na sukienkę nici, byłam za to z przyjaciółmi nad jeziorkiem. I na obiedzie. I oni jedli makaron z cukinią i lodów bardzo dużo i potem deska serów do filmu, a ja tylko nektarynki i jogurt, a w domu chude mięso :) A, i pistacje! Jestem dzielna. :) Ale te lody, myślałam, że skonam. Za to na jutro do pracy zrobiłam mojemu facetowi makaron z cukinią i pesto, niech też ma :D A na kolację jadł omlet, też z cukinią :D i z mięsem :D Jestem dobrą kobietą, no i kocham gotować. Jeszcze trochę cukinii zostało, więc jutro chyba tartę z nią zrobię. I z oscypkiem...:)

heja!!!! Ale się czuje podle ;/;/ Dzisiaj mój pierwszy dzień na South Beach zero cukru... jedynie słodzik wiec możecie domyśleć się jak smakuje taka kawa ;/ Na śniadanie był szpinak z domieszką pieczarek i cebuli , teraz wypilam duzy jogurt 500 gram i co najgorsza zaraz po jego zjedzeniu jestem glodna :( Obiad planuje ok 13.00 o ile do tego czasu mnie nie skreci ;/ Ciezko bedzie jak widze ... Dodatkowo ten okres bleee... i waga ktora nie rozpieszcza bo znow waze jak pol słonia bo 58.60 :(

PUSIU !!!TRZYMAJ SIE GWIAZDO I NIE PODDAWAJ !!!! BEDZIE DOBRZE , ZOBACZYSZ !!!! wiem , ze to nie łatwe bo jestes daleko i nie mozesz wpasc i pogadac i przytulic pocieszyc ... no ale pamietaj ze mama ni jest sama jest tez siostra wiec choćby we dwie dacie rade!!! Dietkowo widze ze tez nie odpuszczasz , ja tak jak pisałam wyzej czuje sie byle jak ;/ ten okres mnie jeszcez dobil wagowo 58.50 i wszedzie dosłownie wszedzie jest mnie wiecej ;/;/ nie wiem o ile dokladnie bo pomierzyłam sie jedynie z ran i pisze z pracy ale z cała pewnoscia jest mnie wiecej i czuje sie napompowana ;/ w talii 68 / w oponce :83 w biodrach :94 a nogi to jak u hipcia bo 58 cm , plus łydziska w postaci 37 cm :( PARASOLE -> tak jak widzisz po wpisie powyzej ja tez mecze sie z okresem zaczął mi sie od kropki ale prawdziwe "oblezenie" przypadło na weekend , teraz siedze jak na szpilkach che mi sie zygac jak kocurowi .... bo okresy mam fatalne:) Widze ze wzielas sie za siebie !! grat !! dzielna dziewczyna!!! ja tak jak isalam powyzej walcze na tym South Beach i czarno widze te dwa tygdonie :( ale jak przetrwam tyg. to bedzie z gorki :) Buziaki poki co dla Was kobiety bo w robocie:(

Hej, dziewczyny! Dziś po obudzeniu dotykałam sobie mojego nieco bardziej płaskiego brzuszka! :D Pięknie jest widzieć w końcu jakieś efekty! :) Dziś wybieram się tylko na chwilę do sądu, a potem już tylko zakupy! Dieta przebiega w miarę gładko, choć najbardziej głodna jestem oczywiście wieczorem. Jak już dobiję do tych 58 kilo będę codziennie sprawdzać, czy nie przytyłam! :D Co do SB: też kiedyś byłam na tej diecie, moim zdaniem jest do przeżycia. Pierwszy etap najgorszy, potem już z górki... pewnie po weselu na nią przejdę, bo wciąż do ideału trochę mi brakuje i pewnie nadal będzie brakowało. ;) Pozdrawiam!

Gwiazdy ja juz w domu ... jedzonko w brzuszku , niestety nie da sie powiedziec by było smaczne ale co poczac ;/ musze sie chyba nastawic ze takie te 2 tyg beda ;/ a najgorsze to te sniadania ;/ bo choc kiedys fundowałam sobie na sniadanie np .fasolke szparagową to bez masełka niestety juz nie jest to to ;/;/;/ PARASOLE-- Co do tej diety to sa moje pierwsze krki , wydaje mi sie ona w miare racjonalna i nie sadze by wyjałowiła organizm bo w koncu jest w niej białko i warzywa ...:p No i trzymam kciuki za Ciebie bo z tego co piszesz wide ze podchodzisz do tego z glowa

czesc lachonki ja sie rozchorowalam..od weekendu dzis juz czuje sie lepiej..ale nos mam czerwony ....i leci z nosa..dobrze, ze istnieja spraje na katar..bo inaczej nie moglabym oddychac. parasole, fajnie, ze juz widac jakies efekty :) ja na wadze dzis 60 kg. no coz, nie jest najgorzej..ale mogloby byc lepiej ;)

Hej laski ja na chwile z pracy pisze, mama moja trafila znowu do spitala zrobili jej w koncu tomografie I wyszlo Ze Ma przekrwienia z lewej strony nowe I stare nie wiem co to oznacza , narazie Ma bad ania I pewnie jutro BedZie wiadomo cos wiecej :( nie wiem co robic pozzekam jeszcze dwa dni na wyniki I wyjasnienie co to wszystkiego znaczy I wtedy zadexyduje czy leciec buuu ale mi ciezko!!!!!! Na sb ok pa

Jajka, dzisiaj wreszcie pocwiczylam. Jutro was poczytam i skrobne cos wiecej. Caluski na dobranoc :)