Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zdeterminowana30

WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM

Polecane posty

Gość Pusia7914
Hej jestem dziś dietowo prawie ok zjadłam kilka kulek borowek resztę jedzenia dietowo:) Jak pisałam dzień bez ćwiczeń , u babci sprzątać byłam 4 godz na waciki zarobiłam:) jutro wypad z mężem ma rowery a przed południem jedziemy do ikei :) Zdeterminowana super schudłas :) gratgratgrat tki ;) ładnie ci poszło hmmm ja tez dam radę tym razem Dobra zmykam sie myć bo tyle pajęczyna tam było i kurzu ze wszystko mnie gryzie;) udanego wieczoru laski:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Pusiu a ja docieram dopiero teraz bo jak sie wziełam za czytanie ksiazki to jakos tak mi zeszło i w sumie teraz juz oczy prawie na zapałki a mimo to zal mi ja odkladac :p Poza tym ogarnełam dol domu ... gora czeka na meza zeby nie było ze on nic nie robi... niech tez ma obowiazki , co do resztyto czuje kłótnie w powietrzu a to dlatego ze ostatanio chciałam isc do kina on na to ze mu sie nie chce bo klei model potem znow cos wiec teraz ambicjonalnie pojde bez niego ,,,, z reszta juz wczoraj mu powiedziałam ze to było ostatnie kino jakie zaproponowałam i ze ani złotowki nigdy na kino nie wydam , skoro funduje chce isc a on ma mine jak zbity pies .. a jutro? No coz... jestem moze zlosliwa ... ale wsiekalam sie tym jego wygodnictwem !!! Filmow jest nawet sporo choc pewnie dziwnie bedzie sie ogladało horror samej w kinie no ale cos;/;/; Pusiu fajnie ze tak sobie dietowo radzisz , u mnie dzis były szaszłyki i napiekłam ich tyle ze starczy na cały tydzien chyba heh a na powaznie mam ich chyba z 8 wiec jutro jak nic szaszłyk na sniadanie bo na tym sb sniadania sa wyjatkowo paskudne, no cwiczeniowo nic ... nawet a6w eiec jutro pasowały pobiegac albo zrobic cos ambitnego poki co zmykam do ksiazeczki tak zeby doczytac do 5 a potem pewnie bede spała do 12 jak suseł:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka laski;) ja już gotowa pięknie ubrana wypachniona haha do podbicia Ikei haha nie byłam tam dwa lata wypad dość drogi i długi ale wkoncu mam urlop no nie?;) mam do niej w jedna stronę 110km :) Oczywiście na rowerach nie byliśmy bo maz chciał dziś pospać bo cały tydzień wstawał o 4 do pracy wiec albo wieczorem pojedziemy albo sama pocwicE dziś z jilian:) Zdeterminowana ty to masz sile hehe ja bym tyle nie poczytala haha tzn do nocy pewnie by mnie książka uspala:) teraz czytam Trening szczęścia Beaty Pawlikowskiej i czytam czytam haha i końca nie widać :) Dobra zmykam zjeść drugie śniadanie i jazda buziaki i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wracamy;) kasa wydana ale pożytecznie :) moi najedzeni a ja niestety nie, w ikei oni zjedli hod dogi a ja twarda mowię nie chce kupie po drodze sałatkę z kurczakiem a tu zong na stacji był Burger king. I nie mieli sałatki z kurczakiem :( wiec głodna wsiadłam do auta zjadłam 5 migdałów 2 kostki gorzkiej czekolady i jadę do domu łososia upiec w piekarniku 10min i będzie buuuu to już drugi raz kiedy zamierzałam zjeść coś poza domem i niema sałatki z kurczakiem buuu :(. Zostało jeszcze jakieś 20 min do domu Dobra to na tyle a wy gdzie babki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pusiu no jestem Gwiazdo , eszty raczej sie nie doczekamy ... przynajmniej nie predko .... ja tak jak myslałam wyladowałam na stopie wojennej bo tak jak widze samotna jestemw tym zwiazku amoj chłop ani do kina ani spaceru ani nic ... nie chce mi sie go o nic prosic , niech spada... jeszcze mi powiedział , zebym w koncu juz poszła do tego kina bo zmirzła jestem ;/ a niech spier... wnerwil mnie na maksa wiec chyba na serio zapakuje sie i pojde zeby na niego i jego "laske " nie patrzec a dziecko??? Odeszla mnie ochota maksymalnie :) Zastanawiam sie za to czy nie pobiegac , nie wiem jednak czy zaraz nie lunie ale w sumei to problem zaden .. w koncuz cukru nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdeterminowana tak to z naszymi chlopami bywa ,my tez jak jechalismy o Ikei to moj focha strzelil ze on znowu za kolkiem siedzi ,moglismy w domu siedziec ,a ja mu na to caly tydzien siedzialam ,urlop zlecial ,nawet pogody a ty mi humory stroisz buuuu i zaraz mi wyskoczy noo jak co to ja mam tylko 100 owke ze soba wiec nie rozpedzac sie z zakupami to dopiero mnie wkurzyl brrr a jak juz tam bylismy to on sam zaczol do koszyka pakowac i wyszlo ponad 160eu i paliwo tak ze 200stowy polecialy ,ale wkoncu powiedzialam mu noo wiesz raz nie zawsze :) wiec kochana glowa do gory ,kazdy chlop taki sam:) wez idz do kina albo wlacz fajny film w domu i se porycz ja tak czasem robie ,zrob cieple kakao z mlekiem odtl i slodzikiem i porycz to pomaga haha albo jak wolisz pobiegaj albo sprzataj ja wlasnie skonczylam w szafkach w kuchni sprztac ,jak wrocilismy zrobilam lososia ,zjadlam polowe porcji bo jakos mnie zatykalo ,i zrobilam sobie kawe i wzielam sie za porzadki bo kupilam nowe kubki talerze itd a teraz hwile usiadlam i niedlugo zjem kolacje a pozniej pojade na rower albo pojde z corka pobiegac ale to dopiero po 20 ,,,a teraz mam chwile na relax trzymam kciuki iii pewnie wieczorem sie pogodzicie i to tak ladnie hehe buziole jestem z toba :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Pusiu czyli jedna te chłopy to gluie istoty ale moj to taki len ze jak twierdzi wystarczy mu ze jestem i dzisiaj ja wracam z biegu ( bo zeby mnie szlag nie trafil poszłam pobiegac o 18.00) a on ze zrobil rosół i czy chce a ja ze nie a on ze jestem zmiersła jakas tam małpa czy cos ... no szlag mnie trafil bo juz rano mu mowilam ze jak cos mu nie pasuje to niech sie w ogole nie odzywa ;/; No mowie Ci rece opadaja i choc cała niedziela była do dyspozycjii to nie wpadł by skoro juz skonczył sklejac ten swoj durny model samolotu isc moze do kina;/;/ Ale faktycznie pojde .. bo dzisiaj to juz nie miałam siły po biegu podobnie jak Ty wziełam sie za porzadki i pranie głównie a teraz zrobiłam zakupy na Bon Prix ... wydałam sporo głownie na długie kiece i mam nadzieje ze przyjda jakies fajne no i zbieram sie Gwiazdo bo jutro mała zamiana i zamiast na popołudnie to ide do pracy na 8 wiec teoretycznie o 15 skoncze i fajnie jakbym wrociła o jakiejs przyzwoitej porze ale pewnie nie uda mi sie ;/;/; Fajnie ze tak dietowo idzie Ci super ... ja jutro zaczynam 2 tydzien na sb bo to jedynie jest w stanie zrzucic te resztki kg no i planuje jesc jutro szaszłyki bo napiekłam ich mnostwo na grillu w weekend ( nie musze dodac ze moj chlop rozpalił go jedynie i poszedl spac przed nocka ;/) no tak czy inaczej mieso super ... wiec to napewno wetne na sniadanie , potem resztka tych szaszłykow a na kolacje pewnie jakis serek ??? sama nie wiem bo nie mam bladego pojecia ile mi w tej pracy zejdzie ale wolalabym posiedziec bo za niedługo urlop wiec super byłoby zarobic sporo tybardziej ze osatnia wizyta u mechanika od auta uszczupliła moje konto o 600 złoty = super szpilki zapewne + torebka moze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcaca_sie_zmienic
Czesc dziewczyny!!! oczko.gif Weszłam dzis na wagę i stwierdziłam....KONIEC. Tysiące prob w ciągu miesiąca by schudnac a moje obzarstwo dało się we znaki. Rok temu w wakacje udało mi sie schudnać przy zdrowiej diecie 6kg w ciagu niecalego miesiąca. Wyjezdzając na studia zagraniczne na pół roku kg wrocily ale dlatego ze miałam "hulaszczy" tryb życia. Od 11.08 za 20 min w sumie rozpoczynam dietę. Będę się jej trzymać najpierw 3 tygodnie (potem kilka dni przerwy) i pozniej znow 3 tygodnie. Masz chec zmiany w swoim zyciu, chcesz zgubic zbedne kg? Zacznijmy razem. Napewno przez pierwszy tydzien chce oczyscic organizm wiec dieta plynna+ciemne pieczywo+warzywa+mieso z kurczaka/indyka. Pierwszy dzien wyłacznie płyny. Mam 23 lata. Wzrost 174cm Waga 68 kg Chcę schudnąc 10 kg. Przy wadze 58-60 czuję sie idealnie. Kto ze mną? Bedziemy mogly wymienic sie nr telefonu i codziennie wspierac smsami. Czas.....START! magda661@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Czesc dziewczyny, docieram i ja. Korzystam z chwilki ze dziecko jeszcze w łózeczku bo potem tyko mama mama mama mama mama ....... Mimo urlopu i teoretycznie wiekszej ilosci czasu jakos nie udalo mi sie do was wiecej napisac w ciagu tych kilku ostatnich dni ale moze sie porawie :) ale nie obiecuje. Niestety pierwszy tydzien urlopu poskutkowal dodatkowa waga ale cóż w koncu to ja a nie nikt inny wpychał mi tone jedzenia do buźki :P Najpierw podsumuje cztery ostatnie tygodni bo jak tego teraz nie zrobie to juz chyba nigdy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Tydzień nr 29 - podsumowanie: 1) głodówka 100% normy 2) ćwiczenia 75% normy 3) słodycze 82% normy Średnio 86% wykonania planu Tydzień nr 30 - podsumowanie: 1) głodówka 100% normy 2) ćwiczenia 75% normy 3) słodycze 60% normy Średnio 78% wykonania planu Tydzień nr 31 - podsumowanie: 1) głodówka 100% normy 2) ćwiczenia 25% normy 3) słodycze 62% normy Średnio 62% wykonania planu Waga w zeszłym tygodniu była bez zmian 66,5kg - gorzej z tym co zobaczyłam dzisiaj na wadze :) Tu zaczełąm urlop i zamiast cwiczec wucej wyszło jak zawsze za to z jedzenia większych ilosci słodyczy i w ogóle jedzenia wywiazałam się w 100% :P Tydzień nr 32 - podsumowanie: 1) głodówka 0% normy 2) ćwiczenia 75% normy 3) słodycze 35% normy Średnio 37% wykonania planu Waga: no niestety +1,5kg czyli 68kg :( mam nadzieje ze po urlopie znowu wróce do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Pusia i Zdetreminowana widze ze wy tu ostatnio walczycie dzielnie głownie we dwójkę. Nie ma to jak zmierły mężus, co dziewczyny? Jak mój sie robi nerwowy to ja juz sie nawet nie odzywam, tylko trzeba to przeczekać, z reguły szybko mu przechodzi i potem jest milusi :) Zdeterminowana mi sie wydaje ze twój mezus po prosyu jak kazdy potrzebuje troche czasu dla siebie zeby mu nikt na głowe nie wchodził. Pusiu a co do waszego wypadu do Ikei to ja w zeszłym tygodniu miałam podobnie z miom kochaniem. Ja ogólnie nie specjalnie lubie jezdzic na zakupy, ale mezus chciał kubic buty. No to dobra, pojechalismy wszyscy razem z dzieckiem. Małej chciałam kubic sandałki wiec zaczelismy od tego. Dziecko wiadomo ma do takich rzeczy jeszcze mniej cierpliwosci niz dorosły, ale jakos cos kupilismy. Ja sobie tez znalazłam dla siebie japonki tylko maz nic nie znalazł i cały czas chodził marudny po sklepie :) Takie sa te nasze chłopy. Trzeba to dzielnie znosic... Pusiu trzymam kciuki za zrowie twojej mamy. będzie dobrze. Zdeterminowana super waga!! Gratulacje. Tak trzymaj. I can miłego urlopu. Ruda takie orzechy i inne bakalie to wprawdzie kaloriw ale przynajmniej zdrowe, noie to co moje ciasteczka i czekoladki..... Witam tez chcaca_sie_zmienić. Masz taka sama wage jak ja. Przy twoim młodym wieku pewnie zgubisz dodakowe kilogramy raz dwa z odrobiną chęci. Trzymam kciuki XXX Mi weekend minął mi całkiem fanie, zaczelismy od swietowania rocznicy slubu w piatek we dwoje z moim mezusiem, dziecko pojechało na kilka godzin do teściowej więc mielismy chwilke dla siebie ;) To juz razem 5 lat w małżeńswie + dodajcie sobie do tego 10lat chodzenia. A u was jak? Jakie staże małżeńsko-narzeczeńskie? Jak długo już wytrzymałyscie ze swoimi chłopami? Po piątkowej rocznicy w sobote pjechalismy rodzinnie nad wode troche sie popluskac i poopalać, a wieczorem zrobilismy sobie ognisko ze znajomymi którzy byli na naszym weselu zeby razem powspominac i uczcic nasze swieto. Troche nam to swietowanie zeszło i wczoraj całydzien chodziłam niewyspana a o 21.00 padłam na pysk ;) Dobra zmykam, bo mnie dziecko woła. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Dziewczyny co tu tak cicho? Ja juz pocwiczylam - nowy tydzien nowe sily. Dzisiaj coreczka pierwszy raz spala w ciagu dnia od czasu kiedy pozbylismy sie smoczka i pieluszki czyli od ponad tygodnia. Wreszcie mialam troche czasu dla siebie no i energie na wieczorne cwiczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka niffi jestem jestem haha mi tez dzien dzis zlecial ,ostatni dzien wolnego haha pocwiczylam ale tak nie dokonca jak chcialam ,wiec jutro rano pobudka o 6.15 i jazda z jilian ,wracam do jej cwiczen bo jednak samo bieganie nie daje efektu jak bym chciala ,z nia jak cwiczylam to widzialam efekt :) dietowo niby ok ale juz nie na sb bo wieczorem zjadlam sucha bulke z ziarnami (ciemna) wiec wylamalam sie ,,ale i tak potrzebuje weglowodanow do cwiczen wiec chyba wejde na 2 faze sb aby miec pawera:) od jutra tez praca ,trzeba tez juz powoli przyzwyczajac sie do powrotu dzieci do szkoly wiec wstawanie o 6 wraca:) dzis bylam tez na plotach u kolezanki wiec bylo fajnie:) z mezem wyskoczylismy do sklepu i uwaga kupilam bluze i spodnie na rower lub do biegania na dworze :):) zaraz bede sie zbierac do nyny jeszcze zadzwonie do siory i mamy jak tam sie czuje i siorce zyczenia ur zloze:) aaaa propo mojego stazu małzenstwa 28lipca minelo 8 lat ,dlugo albo nie bo czas tak zlecial ze szok haha :) dobra zmykam kochane buziole papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nifiii !!!! Fajnei ze sie odezwalas , przeczytalam dzielnie to co napisałas :) No no .... twoje podsumowania ... szacun hehe zwłascza jezeli chodzi o słodycze bo nikt tak dobrze jak Ty nie podjada "najleszych " słodkosci :) Wstydz sie Łasuchu !!!! A ak na powaznie to grat przede wszytskim z powodu Waszej piatej rocznicy :) Super sobie poswietowaliscie wiec nie dziwo ze i kg troche przybyło ... kto wie?? Moze nie tylko hihih U mnie juz po 3ciej i 5 lat znajomosci bo jakos po roku były zaeczyny a potem kolejny rok z czekaniem na sale itp ; faceta po tyc 5 latach bym nie zmienila ale u nas to cisza przez pol roku , zero kłótni a potem pojdzie o pierdołe i jest haja i od słowa do słowa i tym sposoboem oto nie dgadamy ... bo u nas to widzisz ... ja nie wymaga zeby n mi poswiecał czas w tygodniu ale cholera !!! w soboet eczy neidziele to juz mogłby ale kij mu w oko !!! Nie warto !!! W razie czego wczasy oplacone sa to moge leciec :) No i fajanie ze mała w kocu "dała " i wiecej zasu tylko szkoda Leniwcu ze spozytkowałas tego na ploty z nami ;/; ostatnio TYLKO NA PUSIE MOGE TU LICZYC :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pusiu !!!! No chwała i Ty ejstes :) Dzieki za Twpje wczorajsze słowa , powiem Ci nie jestem w nastroju bo jak pisałam NIffi poszło o pierdoły a teraz cisza i tym razem ni popuszcze ;/ wiec kto wie kto te walizke na wakacje bedzie mi taszczyl ale kij mu w oko ihihi Staram sie skupiac na sobie ale nie ejst to łatwe , dodatkowo bieze mnie cos wiec zazyłam polopiryne i mam nadzieje ze mi przejdzie bo buzie mam podpuchenia ( zab madrosci znow mi wychodzi tylko dziad jest bo na raty ) Fajnie ze dietowo sie trzymasz a ta jedna bułka ?? no coz... pojdzie w niepamiec :p ja sie nie łamie nie podjadam pieczywa i moze dlatego tak mnie złamało bo organizm osłabiony tymbardziej ze ta moja dieta zmiegła mi sie z okresem wiec wszystko nie tak jak powinno byc ale musiałam bo to był ostatni dzwonek zeby na wakacjach wyladowac juz na sb 3 :) Ciesze sie ze zakupy zrobione i ubrania kupione , ja wczoraj kupiłam kiecki internetowo i modle sie zeby byly dobre bo w cholere kasy ,ładnie wygladaja , super komentarze ale jakos mimo to nie mam przeknania bo to bon prix ;/;/; wiec sama rozumiesz :) Ogolnie to wole kupowac te sportowe , jestem zakochana w Nike bo chyab wszystkie ubrania tej firmy sie sprawdziły a taki jeden top ... mniam ... az mnie samej sie w nim moje cyce podobaja ale kurde mogłby byc wiekszy hhihiih Jak cos upoluje to dam znac :p Aaaa i co do faz to ja kontynuuje sb 1 i wlasnie gotuje kalafiora i mam zamiar go zjesc na sniadanie wiec nifii znow sie załamie pewnie jak mozna akie rzeczy jsc jako 1 posilek , ps . a jak czesto jesz? co te 2 godz ? bo ja czasami i co 4 bo jakos do takich por jestem przyzwyczajona :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcaca sie zmienic ---. wnisokujac po nicku zakładam ze kolejne kg zaczeły Ci ciazyc i naprawde przyszedl czas na zmiany , mysle , ze choc czasami tu krucho z dziewczynami t beziesz wpadac regurlanie bo w sumie w celu takiego regularnego motywowania sie załozyłam ten watek ale wiadomo ... roznie to bywa i czasami zycie werfikuje wszytsko , Mam nadzieje ze Ci wyjdzie , diety plynnej nie znam , ale jak widzisz kazda tu znalazła sposob na siebie i nie wchodzimy sobie w parade , Nifffi ma swoej głodowki a my z Pusia jakos kulamy sie ostanimi czasy z sb , ja generalnie jadłam wszystko tj warzywa owoce mieso , ciemne pieczywo , nie jadłam słodyczy ,choc od lipca pojawialy sie lodypotraktowane jako jeden z posilkow w swiateczną niedziele:) a z racji faktu ze ostatnie 3 kg trzymały sie uparcie postanowiłam sprobowac sb glwonie dla likwidacji oponki i choc ta diet osłabia i nie wiem czy była dobrym polaczeniem z moimi biegami to 8 km to mimo to nie rezygnuje z niej i jutro chciałabym pobiegac takze wiec mam nadzieje ze nie bedzie zbyt goraco z rana bo planuje na czczo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok jeszcze z łóżka cosik napisze :) Zdeterminowana jesteś wielka haha w dobrym tego słowa znaczeniu:) jedenak twoja determinacja większa niż moJa ale myśle ze teraz będę powoli lecieć z wagi na 2 sb ;) Co do kłótni to powiem ci ze u mnie nie byli nigdy tak abyśmy nie rozmawiali długo , albo ja albo Moj najdłużej to wytrzymamy pare godz no moze 3-4 Max bez oddYwania sie do siebie :) jakoś jedno albo drugie przychodzi z podkulonym ogonem haha Fajnie ze zakupki zrobiłaś i mam nadzieje ze bedą pasowały :) a co do cycuszkow haha tez bym chciała większe po 2 dzieci i odchudzaniu za duzo nie zostało:);) dobra zmykam dobranoc i buziaki miłego biegania rano a ja dam z siebie 100% z jilian hmm i moze spróbować jeszcze wieczorem choć 4o min pobiegać hmmmm 2 ćwiczenia rano i wieczór moZe to coś daaaa hmmm Okidoki zmykam papapapaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcaca_sie_zmienic
Zdeterminowanaa30 Dieta płynna tylko przez 1 dzien czyli soczki herbatki etc. Potem JUz normalnie tzn moim celem jest przez najblizsze 3 tyg starac sie nie przekroczyc stawki 1000 kcal, potem kilka dni przerwy czylo 1500 kcal a potem kolejne 3 tyg na 1000. Będę starać się wykluczyc podczas przyjmowania tych 1000 kcal slodyczy, bialego pieczywa, makaronu. Loda zjem jak najbardziej (sorbetowe...mmmm i mają niewiele kcal). Pozdrawiam Was Bede tu na bieżąco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was kobity:) wstalam rano pocwiczylam z jilian 40min 20 min hula hopu i 10 brzuszkow :) juz umyta wyczesana po sniadanku ,zaraz biore sie za ogarniecei domu ,a no i juz obiadek naszykowalam ,dzis usmazylam mielonego drobiowego dodalam do tego fasole czerwona puszke pomidorow pokrojonych i cukienie ,wymieszalam to z kasza gryczana mysle ze ok bedzie ,wyszla taka porcja duza ze na jutro jeszcze mieso z warzywami mam ale na jutro wyciagne makaron pelnoziarnisty 100gr ktory mam zamrozony;) wiec obiad juz na dwa dni gotowy:) drugie sniadanie zjem platki owsiane z joguretem bananem miodem i orzechami :) podwieczorek mozarella i papryka ;) kolacja z racji ze jestem w pracy bedzie koktajl bialkowy:) dzis przyszedl mi zegarek ktory zamowilam z internetu ŚLICZNY :) bialy pasek obramowka zlota i motylki na srodku ,sliczny:) maly drobiazg a cieszy;) wy jak sie trzymacie ??? aaa tak mi sie nie chcialo rano wstac ze szok ale trza to przzezwyciezyc :) milego dnia dziewczyny papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej Gwiazdy !!! jej .... ale mialam problem zeby tutaj dotrzec ;/;/;Wy tez miałyscie problem z zalogowaniem sie tutaj i chocby wejsciem na strone? 'no tam czy inaczej docieram :) Na sniadanie był kalafior i nawet teraz czuje sie jeszcze pełna bo zjadłam go po 10.30 mam ambitny plan zeby pobiegac bo pogoda jest optymalna , chłodno... TRoche sie tylko zagrałam w karty na kurniku jak czubek a teraz wszystko w pedzie ;/;/ Na wagdzie 56.20 wiec juz niewiele :) Jupiiii !!!! czyli jednka to sb sie sprawdza :p Teraz szybciutko pedze po galoty na tylek zeby wybiec a potem jeszcze przed wyjazdem do pracy postaram sie zajrzec tak więc ... BUZIAKI !!! A... I ODNOSNIE BIEGU TO DZISIAJ ZROBIE SOBIE TEST , TAK DLA SAMEJ SIEBIE BO OSTATNO TO TE 8 KM MEGA SIE PRZEMORDOWAŁAM CIEKAWE CZY DZIS BEDZIE TO W MIARE BEZ WYSILKU????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PUSIU !!! Fajnie ze zegarek Ci sie podoba :p.... ja mam taki swoj wymarzony ale tak cholernie drogi ;/; ze raczej nigdy sobie na niego nie pozwole :( Poki co to zasatanawiam się co bedzie z tymi moimi kieckami bo tyle sie ociaalam ze juz mamy koniec lata za pasem ;/ no ale mam nadzieje ze przynajmniej odsyłac nie bede musiała :) i beda w miare "znosne "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHCACA _ SIE _ZMIENIC !!!! A wiec to taki plan :) Mnie w tej diecie płynnej po prostu ten chle zdziwil ale ja to sie ogolenie nie zam wiec nie wnikam :) Dzisiaj u mnie standardowo czyli zjem ugrillowane szaszłyki i to by byle bło i do tego wiadomo jakis brokuł a.. i sałatke musze zrobic bo do dzisiaj ma termin wiec wkroje jakies pomidorki koktajlowe i szkoda tylko ze fety niemoeg wkroic bo nawet ta light ma 30 % tłuszczu :( Trzymam jednaze kciuki i za Ciebie i za siebie ... i za reszte dziewczyn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrocilam wlasnie w pracy ... siadam i co???? Pustki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek z rana ;) ja juz po sniadaanku ,obiadek ugotowalam dla rodzinki ,moj czeka na mnie od wczoraj bo pisalam c na dzis mam wiec nie bede powtwrzala;) na sniadanko zjadlam twarozek light z rzodkiewka i pieczywo chrupkie ;) zaraz zmykam sie ubierac ,musze wyjsc przed 9 bo chce jeszcze wejsc do dwoch sklepow i cv ostawic ,a do pracy mam na 9.30 . Dzis 11godz pracy buuu jak ja to wytrzzymam ;) dzien bez cwiczen ,jutro rano pocwicze z jilian ,po wczorajszym bola troche miesnie ,widac ze zastalam sie haha zdeterminowana gratuluje tej zajefaknej wagi ;;;;)))) trzymasz sie dzielnie ,,ja dziwnym sposobem dzis na wagdze 400gr mniej zobaczymy co bedzie jutro ,ale tak jak pisalalam mnie nakrecaja dobre weglowodany ,moj organizm wtedy pracuje na wysokich obrotach i jak nie grzesze waga leci:) I can sie wczasuje ,pewnie pogoda zarypista :) niffi a ty jak na urlopie ,malo cos tu u nas jestes? parasole ruda a wy znowy zniklyscie??:) no i nowa kolezanka ,pamietaj abys organizmowi nie dawala za malo kalorii bo ja wiem po sobie efekt jojo zawsze wrca:( trzymam kciuki za nas wszystkie i glowa do gory , milego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Pusiu !!!! ja dzisiaj znow zaliczyłam wzrost na wadze tym razem jest to 57 kg ;/czyli praktycznie kg na plusie ;/ ja juz nie wiem co jest .... nie wiem czy to waga czy moze po tym biegu miesnie napompowane :( Teraz siedze popijam kawke , nawet do pracy nie chce mi sie jechac wczesniej ;/ No i ogladam lekkoatletyke ... chociaz to na otarcie łez:) Z moim nadal nie gadam więc nie wiem jak to z tymi wakacjami bedzie :p Chyba faktycznie powinnam rozgladac sie za czytnikiem ebookow bo raczej to mi pozostanie :) Wlasnie teraz przegladam jak to wyglada czy nie okaze sie ze majac taki czytnik i tak bede musiała płacic krocie???? No zobaczymy :) mam taki jeden z polecenia ale zobaczymy jak to w efekcie wyjdzie ostatecznie :) Pusiu u mnie tez w duzej mierze wyjdzie białkowo niestety , wprawdzie nie twarog na sniadanie tylko kalafior był i reszta tych szaszłykow w sałatka ale reszta dnia raczej nedznie , wlasnie otuje fasolke szparagowa ... a potem chyba serki wlasni z jakims szczypiorkiem czy porem???? No na nic pysznego nie zapowiada sie niestety ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a reszta gdzie ??? CHCA COS ZMIENIC , NIFFI , PARASOLE , RUDA I I CAN??Wy to chyba total popłynełyscie i nie w głowie Wam dietowanie ale w koncu jak urlop to urlop :)Chcociaz te z Was rozumiem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcaca_sie_zmienic
dziewczyny dajcie mi słowo otuchy na lepsze jutro :( Miałam atak obzarstwa (jedzenie kompulsywne). Zjadlam baaardzo duzo. Pochlonelam wlasnie 10 tabletek przeczyszczajacych. Jestem zla na siebie. Niemilosiernie zla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka dziewczynki, dzisiaj pierwszy raz od nie wiem kiedy wstalam rano zeby pocwiczyc i bylo super. Jednak zupelnie inna energie sie ma rano. Dzisiaj wystartowalam z treningiem o 6.30 zeby jeszcze zdazyc przed obudzeniem sie dzieciaka. Gorzej bedzie jak juz wroce do pracy. Jesli bede chciala rano pocwiczyc to chyba jedynie przy pobudce 5.30 jest to do zrbienia, bo potem trzeba jeszcze sie przygotowac i zdazyc do pracy... Oprocz super energii podczas i po treningu dodatkowym plusem tego pirannego katowania sie jest fakt ze mam teraz wolny wieczor. Uwielbiam wolne wieczory. To moje ulubione zajecie - takie hobby - nicNieRobienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Chcaca sie zmienic powinnas byc na siebie zla za ten atak obzarstwa. Nie pisze tego dlatego zeby ci dodatkowo sprawic przykrosc tylko zeby zmotywowac do dzialania. Pochloniecie 10 tabletek przeczyszczajacych to nie sposob zeby sobie radzic. Moim zdaniem powinnas wyczyscic mieszkanie z jedzienia ktore tak pochlonelas i zostawic tylko same zdrowe zarcie. Nawet jesli zjesz kilogram marchewki czy innych warzyw to ci to ani nie zaszkodzi ani w boczki nie pojdzie, za to przy kilku paczkach ciastek albo chipsow to juz inaczej wyglada. Tak jak Pusia pisala ciagle spozywanie malej liczby kalorii zazwyczaj nie konczy sie dobrze. Mysle ze to byla przyczyna takiego glodu i wilczego apetytu u Ciebie. Trzymam kciuki zeby sie to juz nie powtorzylo :) Glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×