Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zdeterminowana30

WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM

Polecane posty

dzien dobry :) niffi...w sumie baletow wielkich nie bylo..ale zaliczylam przez caly wczorajszy dzien 4 piwa...hm... i kolacja dosc pozno byla.. ale za to dzis calkiem grzecznie sie zachowywalam..zrobilam nawet maluski spacerek :P za godzine zaberam sie za moje hula hop ...musze obudzic mojego lenia...niedlugo urlopy sie zaczna..a w boczkach pare cm za duzo :/ pusiu, zycze milego urlopiku! u mnie pogoda coraz lepsza..ostatnie tygodnie caly czas padalo i bylo zimno..i w koncu dzis mozna bylo wyjsc bez kurtki :) niffi..i jak...lepiej sie juz czujesz? :) a zdeterminowana gdzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Jestem :) Jestem ale sciorana a maksa ;/ kurde moj pciak znów gorzej wiec dzisiaj jestem juz od sameg rana na nogach i w sumie weekend m minał mi podobnie :( ja teraz zdorwa ale Astor kiepsko ;/ cos z zoładkiem kiec ani tabletki dac sie nia da ani nic a sterydy tez niewspakazane :( Jak to mowia nie ma recepty na starosc ;/ ale jestem ... juz jestem.... ba awet chopa od internetu wlasnie wywaliłam bo w domu to mamy z tespy i ostatnio mega nawalał i w koncu po tygodni łaskawie sie zjawil ;;/ choc i tak nadal wg mnie hcodzi jak nieszczczescie . To chyba jednak juz koniec przeciwnosci :) I can , Niffii , Pusiu super WAs miec :) musze wam powiedziec ze choc cwicze od wtorku regularnie to bez Was było mi łyso mega i zastanawiałam sie co u Was ... zakady razem mialam jednak obawy czy bedzie skłonne mnie przyjac bo zaliczyłam troche tych nieobecnosci . teraz pomimo ze ta moja "siorota " lezy koło mnie na sofie pisze co sił w paluchach bo jeszcze w pracy maratob mnie czeka:) Pusiu - zazadroszcze wyjazdu , ja teraz byłam chora z mama na majowce w ramach prezentu ... w sumie 5 dni pierwsze 2 masakra z deka bo chcialam byc aktywna i znia gadac i łazic ale temperatura robiła swoje i czułam sie jak kupa ;/ teraz sie ogarnełam i kolejny wyjazd mam zaplanowany z chłopem ale to na 14 czerwca dopiero :) ps.no i mam nadzieje ze po przeziebieniu ani sladu , ja w kwietniu 3 tyg pedziałam chorujac no masaka ... nikomu nie zycze , okres tez mam za soba a kolejne mordegi z nim zwiazane to dopiero mam zaplanowane na prawdopodobnie 10 czerwca wiec nawet spoko bo by mi sie akurat skomczyl przed wyjazdem :p I can < Nifiii - widze Gwiazdy ze wy niezle densujecie , balety za baletami to chyba tylko ja taka jak stary dziad mimo dopierp 30 tki na karku hhih Nifii a co to insanity ?wiem ze mogłabym wygoglowac ale powiedz prosze tak obiekywnie jakTy sie na to zapatrujesz? Moje pojecie o tym dosc kiepskie ale z tego co pamietam to chyba to taki 60 dniowy cykl z mega cwiczeniami bardziej pod miesnie i rzezbe tak ??? I can - jak tam Twoja cudna dieta MZ ? Ja wzeiłam sie za siebie popakowałam jedzenie w pjemniczki i mam nadzieje ze uda mi sie zjesc o jakiejs rozsadnej porze :) tzn bez obswek znacznych :p Nie wiem jak TY ale ja bede starała wpakowac gdzies te 5 posilkow i oby sie udalo :) ps. Poza tym mysle ze Tobie po egzaminach tez bedzie łatwiej :) choc w sumie.. juz tylko ustny to tak jakbys była po :p a... dziewczny i wiecie co ?Zaczełam biegac , mam problem z konanem wiec zaczełam w dobrych utach amortzujacych wstrzasy i na beizni zeby nie było uskoków powierzchni i jestem dumna bo moj 5 trening to juz supcio bo 1.5 godziny biegu bez zatrzymania sie i dystans 13 km ---> nawet nie wiecie jaka byłam z siebie dumna :) obym teraz tylko sie nie poddała i nie zalyczyła jakiegos kryzysu i nie zdechła na niej nastepnym razem , tzn te 13 km to przez przypadek wszyło , docelowo chcialabym biegac tak 10 km chyba nie wiecej .... a zeby to poszło na poczet cwiczen siłowych :) To tyle na dzisiaj bo usze Astorowi dac leki samej sie ogarnac i w cos ubrac a nie jest lekko bo nie wiem jak u Was ale mnie sie wciaz "wylewaja" salcesony :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc lachonki :) ja wlasnie przyszlam do domu. Jesli chodzi o jedzenie, to poki co dobrze sie dzis trzymam. Ale na kolacje chce zjesc troche mniej.to znaczy dzis beda tylko warzywa: kalarepa, 3 marchewki i papryka. ...przed chwila zjadlam na obiadek makaron z kurczaczkiem od chinczyka..wiec jesli chodzi o kolacje musi byc pokora ;) wczoraj zrobilam 30 minut hula hop. dzis moze sie "zmusze" pocwiczyc przed telewizorkiem. zdeterminowana..lo jezuuu 13 km przebieglas? mi to by jezyk wisial po 700 metrach... :P niezla masz kondycje! ide sie zaraz troche zrelaksowac... posiedziec na balkonie... :) niffi...jak po weekendzie? pusia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) w sobotę faktycznie pogoda do bani była w Polsce ale wczoraj i dziś już super:) wczoraj jak wróciłam od siostry do mamy domku to zaliczyłam ćwiczenia z Julian:! :) ale co do jedzenia to jest problem bo jem prawie wsYtko nawet ciacho które serwują :( ale cóż to wkoncu wakacje nie obkładam sie ale co dziennie jedno ciacho małe do kawy jest:) jak wrócę do irlandi to wrócę na dobra drogę hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdeterminowana podziwiam cię za bieg taki długi ,a na jaki tempie biegacz? Ja chodzę 45min albo tyle biegam muszę spróbować jak wrócę to spróbuje dłużej biegać albo chodzić tempem 8.1 hehe Jestem z was dumna dziewczyny i tak trzymać ;) a ja dołączę sie do was z 100procentowa dieta po urlopie :) buziole i do zaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Gwiazdy!!! Pan d nternetu sie spisał bo wszytsko działa sprawnie wiec oczywiscie jestem i pisze:) W domu byłam dzisiaj dopiero po 22.30 i musiałam zaczac od prania dywanu bo Astor znow wmiotowł , wprawdzie niewiele tego ale martwi mnie to , ze tak codzienne;/ Dałam mu tabletki takie osłonowe i zobaczymy .... jutro daje mu ostatani dzien jak nie bedzie poprawy to czeka nas wizyta u Veta :) wiec trzymajcei kciuki :p A co do całej reszty to nawet sie ogarniam, tzn to ieso co dzisiaj miałam to powiem Wam , ze kupiałam dla osmiany zeby nie ciagne kurczak ale to jakas masakra ten schab - chyba ta krowa miała sto lat bo choc gotowałam chwilkę to twarde było jak diabli!!! Pusiu - wierze ze jak wrocisz to bedzie łatwiej , z reszta teraz u rodzinki to chyba bylby wstyd prawdziwy mslec o dietach hihihi... Ja tez na majowce z mama totalnie popłynełam było winko piwko, likiery i kilogramy moich ukochanych krowek a teraz bieznia hihi a co do biegania to te 13 km biegłam tempem 8-9.00 , byle rozmawiac swobownie , w sumie aki gosciu sie przypeletal wiec nawet było spox bo moglam regulowac na biezaco bo nie wiem czy wiesz le przy spalaniu tłuszczu wcale nie liczy sie predkosc a tetno , to tłuszcz potrzebuje tlenu do spalania , ja mam nawet pulsometr ale poki co dopiero sie wprawiam wiec nie zakładam go a skupiam sie by biec. I can - no to fajnie , ze udaje Ci sie trzymac dietowo ja zaliczyłam mega m-c wtop bo zaceo sie od powaznej choroby i wtedy było mi totalnie wszystko jedno a potem jeszcze wyjazd majowkowy i dolozyłam do wagi niezle :p I o ile TY mnie podziwiasz za biegi o tyle ja Ciebie za hupa hop bo ja nie wiem jak bym dała rade tak krecic 30 minut??? NO i powiem Wam tylko dziewczyny , ze jutro tez sprobuje pobiegac bo dzisiaj celowo chciałam dac organizmowi odpoczac a jutro wracacam a potem streching no i co najwazniejsze postaram sie nie przesadzac bo jeszcze w pracy musze sie kulac :) wiec w planach mam nie 13 a po prostu trening godzinny a ile mi sie ubiegnie to zobaczymy ... poki co cały czas sie waham czy isc biegac na czczo czy moze zjesc cos wczesniej ??? Niffiii - A Ty Gwiazdo gdzie? No rozumiem , ze balety .... ze główka boli i nogi pewnie tez ale my tu czekamy na Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, wpadam na chwileczke :) dzisiejszy dzien uwazam za udany. Chodzilam duzo..i wykonalam 30 min hula hop. Jadlam w miare normalnie..ale nie opychalam sie. Zero slodyczy. :) pusiu, wiadomo, wszystko jest dla ludzi..ale musimy troche uwazac na ilosci, ktore pochlaniamy ;) ..no ale u Ciebie to ujdzzie..bo cwiczysz..:P kiedy wracasz do irlandii? :) zdeterminowana, ostatnio tez byla u mnie mama..wiec caly tydzien ...jadlysmy..dobre rzeczy..w tym ciasta..slodycze..noo co tu duzo pisac...dogadzalysmy sobie :P Jesli chodzi o to krecenie, to jakos daje rade, najpierw krece w jedna strone 15 minut..potem robie 2 minutki przerwy..i w dalej krece..ale w druga strone.. :D cholerka, w sumie chcialabym do przszlego tygodnia jakis kilogramik zrzucic..w przyszla sobote mam wypadzuk..i chcialam zalozyc ladna sukienke..wiec fajnie by bylo jakby mi brzuch troche zmalal ;) Niffiii... gdzie sie podziewasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski u mnie pogoda zajefajna:) dziś i wczoraj odwiedzilam dentystę, zakupy zrobione,odwiedzilam dziś stara prYjaciolke z która pracowałam 6 lat przed wylotem byli super/) jutro dalsze odwiedziny i w sobotę rano już lecę do siebie:) właśnie skończyliśmy z rodzicami grać w kart i wypiłam piwo i pojadlam orzeszki , jutro muszę trochę mniej kalori podjeść i poćwiczyć bo dziś czasu nie było;) super ze sie trzymacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skórki że tak ogólnie pisze ale wiecie szybko szybko jak wrócę to będę już dla was hehe papa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka, tylko wpadam sie przywitac. Jutro postaram sie wiecej napisac. Za chwilke klade sie spac i juz nie moge sie doczekac sniadanka. Dzisiaj za duzo nie jadlam: same warzywa,jablko kilka plasterkow szynki i dwa jajka + duzo picia. Teraz byle tylko dotrzymac do rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gwiazdy!!!! Widze ze dzisiaj kazda z nas zajeta :p Ja nie mniej , wrociłam ok 23 do domu i powiem WAm ze specjalnie to sie nie rozsaidąlam bo czas mi minał na pakowaniu papierow do ksiegowej na jutro i obczajaniu jak to wszytsko pogodzic ?? co z moim bieganiem w kore sie wkreciłam co z cala reszta i faktem ze w tym m-cu u mnie w pracy krucho wiec jak chce cos pozałatwoac to zamiast o 15 najlepiej zebym była tak juz na 12 ;/ ehhh ... czyli wstaje o 7 o 8 juz jetstem o ksiegowej od 9.30 na fitnessie a ok 12 w pracy ;/ aaaa... i jeszcze czekam na wyniki AStora bo moze zamiast ksiegowej spedze całe dopołudnia u veta tak jak dzisiaj ;/;/; ps. a u WAs tez widze nie mniej inetnsywnie :p I can - no mimo ze to na zmiany z tym hula hopem z tzn, z tym odpoczynkiem pomiedzy to chyba i tak bym nie umiala ... nie wiem czy nie byłoby mi niedobrze ale domyslam sie ze przez to talia o niebo lepsza.... ja staram sie w trakcie biegu z kolei skrecac zbey cos tam ta talia popracowac bo jakos nie koge zmusic sie do a6w ale chyba jednak zaczne tylko moze od nanstepnego tygodnia bo w tym to o zgroza ... ciezko ;/;/;/ Pusiu - no orzeszki i karty plus piwko .... mysle ze z racji Twojej skonczonej osiemnaski bedzie ok:p W kazdnym razie super , ze tak Ci mija pobyt u nas w kraju i ze z psiapsióla udało Ci sie pogadac . Ja w sumie to ostatnio rozmijam sie z wszystkimi z reszta nie a co sie dziwic bo skoro znow wpadałam w wir... Niffiiii -no chwała ze z tych baletow sie odmeldowałas bo myslałamz e zatancowałas sie na smierc:p I albo mi sie wydaje albo wsrod tych warzyw i owocow juz jakies jajka sie pojawiaja:p Zmieniasz jadłospis czy po prostu to jakis kolejny etap tych głodowkowych zmagan? Ja staram sie jesc juz teraz reguralnie ... jeszcze nie umiem wyeliminowac cukry wiec uzywam brazowego ... aaaa... a teraz lece bo moj chlop mnie wola a nie widzielismsy sie od pon bo na delegacji byl hihihi wiec doi jutra Gwiazdy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem wrakiem człowieka , pisze tylko zebyscie nie myslały ze zapomniałam ale znow jest niedobrze i poki co mam mojego skarba w domu pod kroplówką :( i tak przez kolejny tydzie zastrzyki , kroplowki ... chyba pielegniarka zostane:( MOj AStorek chory nie wiadomo co sie stało ... lekarze nie wierza , usg nic nie wykrywa , nic nie wiemy :( jestem załamana i w takim nastroju zbieram sie tez do pracy :( mam nadzieje ze u Was lepiej :) O treningu nie pisze no bo musze zapomniec - staram sie siedziec nie ruszac zbytnio zeby ta kroplowka schodzila ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej no ja tez tylko wpadlam sie przywitać:) z rana bo dziś mamy cały dzień zaplanowany ;) jest super, wczoraj pocwiczylam ale jem w miarę normalnie i loda zjadłam wiec choć ćwiczeń nie odpuściłam:) jeszcze dwa dni i koniec szaleństw;) coś nie mogę tu pospać budżet sie wcześnie chyba za ciepło ;) Zdeterminowana biedna ty:( jak piesio ? Nie wiem co napisać sama bym pewnie tak sie czuła gdyby Moj Czikus był chory;( trzymaj sie biedulko A reszta kobiet jak tam wam idzie? Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki i wy tez trzymajcie aby za dużo mi nie przybyło bez dietowania hehe buziole papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) ja tylko na chwile. wpadlam sie przywitac, co byscie nie pomyslaly, ze o was zapomnialam :P wczoraj mialam calkiem udana dzien..cwiczylam z jillian pol godzinki i pol godziny po treningu tanczylam po pokoju :P (moim autorytetem byla pusia :P ) ale moglabym troche przystopowac z jedzieniem..znaczy sie z iloscia jedzenia... pusiu..tak jak mowie, ty cwiczysz non stop..wiec Taki lod to nic zlego :P zdeterminowana, oh jak mi przykro...mam nadzieje, ze niedlugo wszystko sie wyjasni i bedzie w porzadku. Trzymam mocno kciuki.. Wszystko bedzie dobrze kochana :) niffi, czyli wzielas sie za diete? hihi ;) ja wczoraj na moje "warunki" wypilam calkiem sporo wody. 2.5 l :D jestem z siebie dumna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobity ale upał:) super ale ja już przywyklam do wilgotnego klimatu i nie takich gorączek , teraz poprostu mabrzmialam napuchlam już nie mogę sie doczekać powrotu :) ćwiczeń ruchu hehe i swojego jedzenia , wakacje super wsio ok ale wiecie jak to jest przyzwyczaiłam sie już do tej Irlandii i takiego light jedzonko ;) jutro już będę w domku wiec od niedzieli wraca moj stary system :) a u was jak ? Zdeterminowana a ty jak sie trzymasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka, dziewczyny. Wreszcie się dorwałąm do komputera to pisze do was. Z komorki codziennie was podczytuje ale te pisanie jednym palcem mnie wnerwia wiec w ciagu tygodnia tylko podczytywalam jak wam idzie. Zaczne od zaleglosci, czyli podsumowania które mialo byc tu juz w poniedziałek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Tydzień nr 20 - podsumowanie: 1) głodówka 100% normy 2) ćwiczenia 100% normy 3) słodycze 58% normy Średnio 86% wykonania planu - czyli dzielnie się trzymałam Waga: 68,6kg - (-3,1kg od początku roku). Waga troszkę mniejsza niż tydzień temu, ale kiedyś już miałam lepszy wynik na wadze i zamierzam go w najbliższym czasie poprawić. Proszę trzymać kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Dziewczyny kolejny tydzień leci i musze powiedzieć ze sie dobrze trzymam. Dzisiaj jakis trening musze jeszcze wykombinowac a ze pogota piekna to mysle zeby moze na rower wyskoczyć. Żal mi tej twojej psinki Zdeterminowana, ja akurat nie mam psa ale wiem, że z reguły przywiązanie do takiego pupila jest duże a biedaczysko na pewno się męczy jak tu tylko ciągle zastrzyki, kroplówki... Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Pusia tobie to sie trafiła ta pogoda na urlopik, w zeszly weekend to za ciekawie nie wygladalo w Polsce z pogoda a teraz to tu mamy upały. Ty to zamawiałaś? Jak bede potrzebowala fajna pogode to Cie bede prosiła o przylot do Polski :P Kaloriami z lodó sie nie przyjmuj - podobno idą w cycki :P Ide za chwilke sprobowac pysznych lodów kasate.Mniam mniam I Can widze ze też sie zaraziłaś cwiczeniami z Jillian :) Jeszcze chyba tylko Zdeterminowana tego nie probowała. Dietowo wróciłam do mojego systemu 5:2 czyli 5 dni zwykle i 2 dni głodówki. Mam nadzieje ze beda tez tego wyniki w podstaci utraty na wadze. Dobra zmykam na te lody. Piszcie co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) dzis byly pomiarki..od ostatniego mierzenia..ktore bylo nawet nie pamietam kiedy... (nie zapisalam daty) zeszlo mi w "oponce" i talii po 1,5 cm. Na wadze nic sie nie zmienilo..hm... no nic..ograniczam dzis troche przyjmowane kalorie...zjem tak na prawde dzis tylko porzadny obiad i troche owocow i warzyw... musze jakos ograniczyc kalorie..bo zauwazylam, ze waga od miesiecy stoi w miejscu. :/ a 14 czerwca moje kochanie chce mnie gdzies "uprowadzic"..mam zlozyc kiecke, ktora jest obcisla..musze sie w niej super prezentowac..! czyli mam 3 tygodnie. to ostatni dzwonek..jesli teraz nic nie zrzuce to zapewne do urlopu nic nie schudne.:( cholerka, nie wiedzialam, ze schudnac jest tak ciezko :/ dzis na bank bede cwiczyc. pusiu, u mnie upal byl przez 3 dni.przedwczoraj byla burza i od tego czasu pada...ale dzis juz wychodzi slonko... Hm..planuje urlop i planuje i nie wiem dokad sie wybrac... :P chce w tym roku tez na tydzien do polski sie wybrac..gdzies nad morze...moze szczecin ..swinoujscie.. bylyscie tam? macie jakies godne polecenia noclegi(najlepiej apartamenty)? pusiu, ja tez juz przyzwyczailam sie juz do "swojego"kraju..i do "swojego"jedzenia :) niffi, ja tez zawsze podczytuje was z komorki..i mam ten sam "problem" z jednym palcem ;) czasem do was napisze z rana z komorki..ale ile czasu to zajmuje..haha oczywiscie, ze bedziemy trzymac kciuki...ja tez musze swoje wyniki polepszyc...dlatego jak pisalam, chce ograniczyc troche kcal...innego sposobu nie widze ;) Zdeterminowana, jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej już trzy razy dziś pisałam do was ale ciagle coś wyskakiwalo ze nie idzie wysłać albo ze już ktoś istnieje o tym Niku buuuu Ja już w domu :) teraz siedzę w aucie i czekam na córkę bo kończy właśnie trening:) Wiecie jak to jest wszędzie dobrze ale jednak u siebie najlepiej :) Powiesilam nowe firanki w salonie:) zrobiłam pranie , zakupy bo lodówka pusta była:) byłam w pracy po grafik i już mam dwutygodniowy grafik:) tak wiec od jutra wracam kobity:) Oczywiście trzymam kciuki Ican za twoje kilogramy aby szybko zeszły jeszcze przed urlopem:) no rzecz jasna trzymam kciuki za nas wszystkie bo ja 2 kg nabrałam wody w Polsce hehe i teza to zgubić :) tak wiec od jutra GuBIMY kilogramy i cm hehe zmykam do jutra moje drogie buziole:) zdeterminowana bidulka gdzie ty jesteś? Dajesz radę?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam na Kobietoskop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w niedziele...u mnie zaczyna swiecic slonko..chyba pogoda bedzie lepsza niz wczoraj.. musze wam powiedziec, ze wczoraj zebralam swoje cztery litery z kanapy., wlaczylam jillian ..i cwiczylam pol godzinki..a potem jeszcze pol godzinki potanczylam.. zastanawiam sie, jak niektore panie potrafia sie tak zmobilizowac do codziennych cwiczen. W sumie chcialabym przejsc te 30 dni z jillian..czytalam ze po 30 dniach shred jillian sa nawet niezle efekty,szczegolnie w talii....mam nadzieje, ze mi sie uda... pusiu, mam nadzieje, ze urlopik sie udal...wracaj , wracaj do nas, mobilizacja musi byc :) zdeterminowana, gdzie sie podziewasz? niffi, jak samopoczucie, duzo wczoraj/przedwczoraj cwiczylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo dzien dobry w ten ponury i deszczowy poranek:) Ican teraz dopiero doczytalam ze maz ma cie :uprowadzic: 14czerwca wiec do tego czasu chcesz wskoczyc w sukienkę wiec zycze ci tego z calego serca kochana :) a co do kalorii to jest racja troche sie je ograniczy i zaraz widac roznice na wadze:) ja dzis weszlam na wage i mialam racje rawie 2 kilo po polsce nabralam :( ale skoro szybko przyszlo szybko odejdzie wiec daje sobie tydzien i wracam do poprzedniej wagi:) wlasnie wypilas sok z grejfruta na spalanie tluszczu i do tego mam 4 platki wazy z pomidorem i szybka konserwowa:) za godzinke spadam pobiegac wkoncuuuu jupiii az mi sie chce hehee pozniej jakis obiadek mam fileta i do tego jakies warzywka :)moim zrobie mielone i ziemniaczki:) na 2 sniadanie mam batona musli jakies 112kal wiec good:) kolacja koktajl a podwieczorek hmmm jeszcze pomysle chyba serek wiejski z papryka i rzodkiewka :) dzis malo kalorycznie trza zoladek skurczyc :) buziole ide dokonczyc sniadanie papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobity:) ja właśnie kończę śniadanie i idę dzieci odprowadzić do szkoły a ja do pracy ,koniec wakacji hehe Wczoraj dzień minol bez wtopy ,waga dziś pokazała 1 kg mniej czyli woda schodzi która nabrałam w Polsce juppi wrócę z pracy do pocwicE a wieczorem do szkoły;) Dziś pracuje do 16 wiec nie jest zle :) dobra zmykam miłego dnia pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Cześc dziewczyny, pedze sie przywitac i podsumowac poprzedni tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Tydzień nr 21 - podsumowanie: 1) głodówka 100% normy 2) ćwiczenia 87% normy 3) słodycze 54% normy Średnio 80% wykonania planu - czyli OK Waga: 68,3kg - (-3,4kg od początku roku). Pomalutku do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobitki :0 ja juz po pracy trche domek ogarnelam ,pranie sie pierze hehe wstawilam pizze dla moich a ja teraz pije kawke ;) posiedze jeszcze do 6 i spadam cwiczyc a pozniej na 8.30 do szkoly buuu hehe dobra zmykam papa niffi najwazniejsze ze nie przybierasz :) tak trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Ja juz po cwiczeniach: 45 minut ostrej jazdy z Jillian a wczesniej jezdzilismy 40 minut na rowerach z mezem i coreczka. Bylo bardzo przyjemnie. Taki wypad z okazji Dnia Matki. Apropos wszystkiego najlepszego dla obecnych i przyszlych mamusiek z okazji naszego swieta :) Do jutra. Piszcie cos dziewuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej niffi dziekuje za zyczonka i tobie rowniez :zycze najlepszego z okazji dDnia Mamy :)spoznione ale szczere no tak wiec skonczylam wlasnie cwiczenia ,zaraz zmykam do pracy ,mam na 14 ,ale musze cos w miescie jeszcze zalatwic :) na wadze dzis 61.2 wiec zostalo mi jeszcze 0.500kg do wagi z przed wylotu do polski ,nie jest zle ;) dzis dla odmiany cwiczylam z chodakowska ,trening z gwiazdami ,rozruszalam troche inne miesnie ,czuje nogi wiec jest git jutro beda bolec:) jedzonko ok trzymam sie od 1400-do 1600kal a wy gdzie sie podziewacie kobity ,zdeterminowana ,Ican gdziescie sa? nifii trzymam kciuki za nas abysmy dalej chudly :) pozdr i zycze udanego dnia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×