Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalinkA1232

Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Polecane posty

Witajcie dziewczyny. Tajska, ja taki śluz mam praktycznie zawsze przed samym okresem podczas też, więc moim zdaniem, to nic nie niepokojącego. Dziewczyny jak to jest z tym liczenien wieku ciąży. Goalka piszesz, że owulację miałaś 25 dni temu, a wiek ciąży wychodzi trzydzieści ileś dni, czyli owulacja musiała być wcześniej, bo gdyby była później, to ciąża byłaby młodsza, chyba, że ja coś źle rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzoskwinka bo to taki zazdrośnik. Ubzdural sobie ze jak zostane to sobie kogos znajde. :/ Mowi ze bedzie tesknił za nami. Ze zawsze wszędzie rrazem i nie umie bez nas funkcjonować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
Cześć :-). Brzoskwinko trzymam kciuki :-). Momi wiek ciąży wyliczany jest wg pierwszego dnia ostatniej miesiączki - tak każdy lekarz wylicza. U mnie też była różnica między wyliczeniami lekarza a USG. To zupełnie normalne. W USG są pewne normy, że np. dziecko w 10 tygodniu ma ŚREDNIO ileś tam centymetrów i waży tyle i tyle, choć tak naprawdę dziecko w brzuchu danej kobiety, np. Goalki :-), może mieć w 10 tygodniu inne wymiary niż te średnie i wtedy automatycznie tydzień będzie inny. Jak dzieci się rodzą, to przecież mają różną wagę i wzrost :-D. Nie ma co się tym, sugerować, także SPOKÓJ CIĘ RATUJE GOALKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
Martucha mężowi chodzi o obiady i przytulanie ;-). A tak serio to normalne, że się tęskni. Jak byłam z córką w szpitalu 3 dni, to mąż się stęsknił jak nigdy. A to tylko 3 dni były!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, rozumiem o co chodzi, myślałam, że liczy się od daty miesiączki dwa tygodnie, tak jak teoretycznie kobieta powinna mieć owulację, tak ktoś mi kiedyś mówił, ale widocznie jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wiem. Tak juz jest jak jestesmy razem to mamy sie dość a jak osobno to zyc bez siebie nie możemy ;) zobaczymy co wymyśli. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki! Jeszcze na urlopie jesteśmy. Oczywiście mąż ma kupe roboty i siedzi przy kompie :/ U mnie to 8 tydzień, końcóka już, a ja jakoś nie czuję dzidziucha :( Ani psychicznie ani fizycznie:/ /Niedobra jakaś jestem... serca nie widziałam ani nie słyszałam, nast wizyta dopiero 10 maja...gdyby nie okropne mdłości, zgaga byłabym mega zmartwiona. Sikam jak opętana i piję też za dwoje... Coś jakby mi naciskało na pęcherz, ciężko mi czasem się wysiusiać. Mamy i ciążniczki - miałyście coś takiego? Mama mnie nastraszyła, że to coś z nerkami...bo ona na oddziale dializ pracuje i ma chopla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_M
Evlinka, z tego co wiem to nerki ciężarnej pracują od samego początku ze zdwojoną siłą, do tego pijesz za dwoje, ale myślę, że powinnaś pójść do lekarza pierwszego kontaktu i poprosić o zwykłe badanie moczu, aby wiedzieć czy nie masz infekcji. Możesz też sama pójść do laboratorium już z moczem i zapłacić kilka złoty za badanie i od razu wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Evelinka to normalne ja pytałam lekarza. dzidziuś naciska na pęcherz i masz wrażenie ŻE CI SIE CHE MEGA SIKU A TU kilka kropelek leci normalne :) ja mam wizyte za 2 tygodnie. ja tez nie czuje dzidzi niemam ani zgagi ani mdłości zuperlnie nic...ale slyszalam serduszko i to jest cudowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papi11
laurka to musiało być cudowne uczucie usłyszeć serduszko swojej malutkiej pociechy:) Piękna i na pewno nie zapomniana chwila, ja pewnie się wzruszę bo ze mnie czasem takie ciepłe kluchy są... My z mężem pogodzeni .Przemyślał sprawę i przeprosił.Nie lubię się z nim kłócić,źle się w tedy czuje. Piękna pogoda aż chciało by się gdzieś wyjść ,porobić a tu trzeba na zajęciach siedzieć do wieczora:/ Mam pytanie do dziewczyn które poroniły , czy zauważyłyście jakieś zmiany w swoim miesiączkowaniu , bo ja od kiedy pamiętam miałam okropne 2 dniowe bule.Wymioty,biegunki czasem omdlenia były moim koszmarem. Nie mogłam nawet leżeć a teraz nic mnie nie boi,@ jest skąpa.Czy mogło to wpłynąć na mój ból podczas @?? Rozmawiałam z lekarzem ale on nic o tym nie wspomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
najcudowniejsze na świecie naprawdę każdej z osobna tego życze...mam nadzieje ze te kilka dni szybko miną i znpow będę mogła usłyszeć. ja ogólnie często w nocy się budze i jestem glodna mimo że jem kolacje. mojej koleżance lekarka kazala osttani posiłek jeść o 23 bo dzidziuś był głodny jak jadła wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurko zazdroszczę Ci. Dodatkowo nie pamiętam kiedy ostatnio miałam przyjemność z jedzenia ;) Muszę jeść na siłę - okropności:/ Pije soki 100%. Zero smazonego...chleb z maslem tylko. Orzechy i mgdaly zmniejszają mdłości ale i tak jest fuj ;) Daje mi popalic Brzdąc Brzuch mi wieczorem wywala a rano płaski jest. Za to piersi jak sztuczne :/ Wolałabym nie mieć takich balonów. Już mam z 70d chyba f :/ Ale za to mam nadzieję ze bobasek ma się ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
Ciężarówki się rozpisały, aż MIŁO DZIEWCZYNY SIĘ TO CZYTA :-). Ja teraz jestem skupiona na mojej ciężarnej siostrze i dobrze mi z tym, bo nawet nie śledzę swojego cyklu :-D. Mojej siostrze jak już była we wczesnej ciąży i nie wiedziała jeszcze, śniło się, że JA JESTEM W CIĄŻY. I jeszcze dwa bociany w innym śnie :-). Mi się dziś śniło, że kuzynka męża jest w ciąży i się zastanawiam kto teraz zaciąży - gdyby kuzynka miała siostrę, to bym powiedziała, że jej siostra :-D. Może jakaś kuzynka męża. Sporo ich ma :-). Ciąża to coś pięknego :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe ;) zqstanowcie się staraczki ;) W ciąży ni ma lekko, jak by to mój tata powiedział. Mi to dzisiaj bzykac sie chce..śniło się pół nocy. I w gościach jesteśmy i ni ma jak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papi11
moja babcia wyśniła mamie 3 ciąże. Mama nie wiedziała że jest w ciąży i za namową właśnie babci której się śnił sen o ciąży poszła po test i jak się potem okazało wyszły 2 kreski:) może coś jest w tych snach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
ja uwielbiam jeść i wsyztsko mi smakuje;) a brzuszke już jest widoczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martucha mój też to zazdrośnik :) wiem jak to jest :) papi ja od pierwszego poronienia przy @ mam ból kręgosłupa tak w dole i jeszcze biodra mnie przy tym lekko bolą,a w jednym cyklu to od owulacji miałam już te bóle,wcześniej tak nie miałam,dopiero po poronieniu,i wcześniej miałam takie bezbolesne i lekkie miesiączki,a teraz mam bóle brzucha,najgorszy pierwszego dnia,i jeszcze ból piersi,wcześniej mnie nigdy nie bolały. mam tylko jeden pęcherzyk w prawym jajniku ,około 15 mm.dziś 10 dc,więc mam nadzieję że do 14 dc dobije do około 22.oby tak było :) i wiecie co mi lekarka powiedziała ,że jak teraz się nie uda,musze zrobic 3 miesiące przerwy,dokładnie mamy wszystko omówić innym razem.w piatek mam nast usg.dobija mnie ta myśl ze może sie nie udać i bede tyle czekać na nast starania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papi11
a dlaczego 3 miesiące przerwy?? Będe trzymać kciuki żeby sie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny uspokoilyscie mnie :) dzieki za odpowiedzi. ja tez znalazlam na necie info , ze nawet skoro ciaza jest tak mloda to i tak powinnam sie cieszyc ze widac na niej zarodek. a oprocz tego znalazlam tabele z orientacyjnymi rozmiarami i wedlug niej wychodzui wiek ktory sama sobie obliczylam 5 tydzień 1 dzień 5 mm - 5 tydzień 2 dzień 6 mm - 5 tydzień 3 dzień 7,5 mm - 5 tydzień 4 dzień 9 mm 1 mm 5 tydzień 5 dzień 10 mm 2 mm 5 tydzień 6 dzień 11 mm 3 mm a wiec mniej wiecej 5tydz i 6dzien objawow mam bardzo malo, jedynie piersi daja o sobie znac i to masakrycznie. ktora z Was testuje jakos na dniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska_zupka
brzoskwinko chyba wiem dlaczego chce Ci zrobic przerwe 3 miesiace:) kiedys pisalas ze bierzesz clo?? podobno jak bierze sie kilka miesiecy te tab to powinno zrobic sie przerwe i slyszalam, ze wlasnie w tej przerwie najczesciej zachodzi sie w ciaze, jezeli przy clo nie dalo rady:) takze glowa do gora i nie martw sie:) momi i reszcie dziekuje za moja analize uplaw :D wlasciwie Dziewczyny nie licze, ze ciaza bo ginekolog powiedzial, ze ten cykl jest bezowulacyjny, wiec skoro tak mowil, to szans nie ma. chyba, ze jest bardzo niezdarny w tym, co robi i nie widzial pecherzyka, ale to naprawde maly procent:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska_zupka
Dziewczyny a ja mam problem...nie mam pojecia, czy skladac podanie o prace, bo w pracy jestem do 30 kwietnia i zastanawiam sie, czy zalatwiac sobie prace dalej czy nie...chodzi o to, ze za chwile bede miec sesje, jak dobrze pojdzie obrone i dla mniej czas jest bezcenny w takim momencie, a z drugiej strony chodzi o kase:/ to co teraz robie nie jest w ogole zwiazane z moim kierunkiem w dodatku zle sie czuje w tym wydziale, w ktorym jestem, bo kazdy kazdego obgaduje, naczelnik jest zawsze jednostronny i staje po stronie tego, kogo lubi...bywa i tak, ze taka szuja z mojego wydzialu przejdzie ot tak po pokojach zrobic kontrole, co kazdy robi i czy aby przypadkiem komus nie nudzi sie i wszystko przekazuje naczelnikowi. ta dziewczyna to typowa frajerka z kompleksami:/ nie mam pojecia co robic...:/ juz nie chodzi o starania o ciaze, bo rownie dobrze prace moge odkladac w nieskonczonosc przez to, ale chodzi o ten czas do obrony...:/ ehhh...marzy mi sie normalna praca w moim kierunku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska_zupka
a jeszcze zmieniajac temat...chyba wiem dlaczego tez mam cykle bezowulacyjne- przez moja wage!:/ zwazylam sie i doznalam szoku...pytam siebie jak to mozliwe skoro normalnie mieszcze sie w ciuchy a tyle waze:/ nigdy tak duzo nie wazylam, jak teraz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tajska leki strasznie zatrzymują wode w organiźmie i może właśnie dlatego na wadze pokazuje ci się więcej.ja od głupiej luteiny,którą bierze się tylko w drugiej fazie przytyłam 7 kg,ciuchy miałam takie same tylko waga więcej pokazywała,i teraz przed świętami się ważyłam i mam 7 kg mniej,dietka działa :) co do owulacji i wagi to nie wiem czy to ma coś wspólnego,jeśli nie masz cukrzycy i różnych takich dolegliwosci to waga nie powinna stanowić problemu,osobiscie znam pewna pania z miejscowości obok która ważyła 103 kilo jak zaszła w ciąże,urodziła zdrowa śliczną dziewczynkę,przez całą ciążę prawie wgl nie przytyła,żona szefa mojego męża ważyła 94 kg i bez problemu zaszła w ciążę,tylko ona miała taką zbitą budowe i nie widać było po niej że tyle waży,i w czasie ciązy przytyła tylko 3 kilo,a po ciąży schudła 11.więc moim zdaniem to się nie ma od tego. co do przerwy mojej to nie wiem,może tak jak ty mówisz...ale ja czytałam że można brać clo przez około 6 miesięcy i dopiero zrobic przerwe,no nie wiem,ja ją tak zrozumiałam jakby mi chciała na te 3 miesiące odstawić clo i luteinę,a bez luteiny to mi się nie uda chyba ;/ ale może źle ją zrozumiałam .okaże się :) dopytam sie w piątek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tajska, a to składałabyś podanie do tej samej pracy tak? Z jednej strony fajnie, że ją masz, bo wiadomo, że z pracą łatwo nie jest, więc warto ją trzymać, ale chyba nie za wszelką cenę, jak się tam męczysz, to nie ma sensu, jeśli tylko są widoki na pracę w Twoim zawodzie. Musisz sobie przemyśleć, na ile źle się czujesz w obecnej pracy i na ile nie mogłabyś jej pogodzić z sesją. Bo Ty pracujesz po 8 godzin dziennie, czy jakoś zmianowo? Jak czujesz chociaż trochę, że dasz radę pogodzić studia z pracą i wytrzymasz tam jeszcze trochę, to może warto zostać, ale jak masz się zmuszać i męczyć, to też bez sensu, bo stres też utrudnia zajście w ciążę. A apropo owulacji, to jest szansa, że może Ci się opóźniła i może lekarz jeszcze nie zobaczył pęcherzyka, czy też miałaś robione USG w drugiej fazie? Może naprawdę spotka Cię niespodzianka? A apropo tycia po lekach, to wiem coś na ten temat, ja tak szybko przytyłam po dufastonie, masakra i teraz boję się brać jakichkolwiek hormonów. A apropo nadwagi, to tak mówią, że może utrudniać zajście, ale wiecie, to może, a nie musi, moja koleżanka zaszła przy wadze 79kg i mówi, że lepiej się czuje niż w pierwszej ciąży, kiedy była szczuplejsza i to chyba z 20 kg. Ja też mam nadwagę, staram się chudnąć i powolutku waga spada, ale nie stosuję jakichś diet drastycznych, bo w nie nie wierzę, a poza tym wtedy naprawdę mogłabym nie zajść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heej, booze w koncu do domu po 12 h pracy Powiedzcie Mi jak to jest z ta owulacja, ze cykl jest bezowulacyjny? Jakim cuddem bez owulacji pojawia sie okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska_zupka
Rybcia tez mnie to zastanawia, jak to mozliwe...nie masz owulacji, a masz menstruacje. takie dziwne...to tak jakbys brala tabletki anty i one wywoluja ci z odstawienia krwawienie, a co w przypadku kiedy ktos nie ma w ogole owulacji i nie zazywa zadnych lekow?? magia kobiecego organizmu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, dziewczyny, też się nad tym ostatnio zastanawiałam, skąd okres, skoro nie ma owulacji, dziwna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska_zupka
Momi u mnie praca to jest praca dokladniej panstwowa. niestety w wydziale, w ktorym pracuje jest doslownie masakra. kiedys opisywalam jaka mialam sytuacje z taka szuja ode mnie z wydzialu...cos nagadala naczelnikowi, ze nic nie robie a pozniej za nic zjeby takie dostalam, jak wykonywalam swoja prace. problem byl z kserem, bo u mnie w pokoju ksero nie do konca dzialalo, to poszlam gdzies indziej i o to wielkie halo bylo. mam wrazenie, ze kazdy tam jest jakis zazdrosny. wiem, ze w pracy mozna spotkac roznych osobnikow i na to nie ma sie wplywu. jest tez tak, ze jak ktos jest na zwolnieniu, to od razu sa podejrzenia, ze pewnie z wygodnictwa ktos poszedl i tak samo jest z dniem wolnym. bierzesz urlop, bo ci sie nalezy, a jest zawsze krecenie nosem i takie przygadywanie bez wzgledu na to, czy zwolnienie, czy urlop np. jak ostatnio "ooo marzenka to wypoczelas na zwolnieniu". a kobita miala operacje na miesniaki i wrocila po 3 miesiacach. albo pracujesz non stop i np ja wychodze na korytarz pogadac chwile przez telefon, to od razu patrza sie na ciebie, jakbys nie wiem co robila, a chwila przerwy od kompa nalezy ci sie. ja nie mam zwyczaju rozmawiac u siebie w pokoju, bo przychodza interesanci i jak to wyglada, ze obok kolezanka omawia jakis problem, a ja plote cos przez telefon:/ tam sa chore zwyczaje. wiecie kazdy zachwala panstwowa prace, ale moja znajoma uciekla stad i nawet podania nie zostawiala o kolejna umowe. stwierdila ze w burdelu nie chce pracowac, a byla ze mna w wydziale. moze nie powinnam do konca tego pisac, ale ze jest to forum to wisi mi to. Momi naczelniczka nawet stazystke wykorzystywala do tego, zeby ta robila jej zakupy na miescie. tzn jak naczelniczka widziala, ze jest fajna torebka w sklepie, to mowia do stazystki "idz mi tam do sklepu i wez mi ta torebke...". i ta latala jak glupia i robila jej zakupy! pozniej jak stazystka odchodzila poszla do naczelniczki zeby ta podpisala jej opinie po stazu...i wiesz jaki cyrk? naczelniczka nie chciala podpisac, bo stwierdzila, ze tak dobrej opinii to ona nie widziala, to ta stazystka do niej z tekstem, ze taka sama opinie miala jeszcze inna stazystka, czyli poprzednia i naczelniczke zamurowalo. tak to jest, ze wielka pani naczelnik nie widzi, co dzieje sie w jej wydziale, wykorzystuje stazystow do swoich celow, a pozniej masz babo placek. moge wymienic inne przyklady, bo jest ich masa co tam sie dzieje. musialam sie wygadac- sorry!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska_zupka
Momi co do usg, to ja mialam usg robione tylko w 12 dniu cyklu i pytalam gina, czy owulacja moze pozniej wystapic, to powiedzial, ze nie, bo pecherzyk rosnie stopniowo a niby tak szybko w ciagu paru dni nie urosnie i ten cykl jest bezowulacyjny. ale przy wspolzyciu z moim M uplawy sa normalne, ciagnace sie...to nie wiem jak to jest z tym. a ten czop sluzu, ktory wyszedl ze mnie to mialam kiedys, ale sporadycznie i nie wiem co to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to faktycznie Tajska sajgon tam w tej robocie masz. A zaczęłaś tam pracować jedynie ze względów finansowych, czy chciałaś zdobyć doświadczenie i w ogóle? Jak tak to wygląda, to chyba faktycznie nie ma co się męczyć, co to za zwyczaje, żeby pracowników po torebki wysyłać do sklepów. I to wredne, jak niektórzy potrafią swoje stanowisko wykorzystać do własnych celów, masakra. A co Ty studjujesz jeśli można wiedzieć? A apropo owulacji, to faktycznie, pęcherzyk rośnie jakiś czas, nie pomyślałam o tym, nie wiem dokładnie ile rośnie, no ale jakbyś miała długi cykl, to kto wie, może później zaczął rosnąć nie wiem czy to możliwe. Ja mam cykle około 40 dniowe, ostatni miał 46 dni pobiłam rekord w swojej karjerze miesiączkowej, więc nie wiem czy w ogóle była owulacja, a jak była, to ciekawe kiedy zaczął rosnąć pęcherzyk. Głowa do góry Tajska, będzie dobrze. Zastanów się, co ewentualnie trzymałoby Cię w tej pracy i pomyśl, czy można to jakoś zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×