Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Ja mam 42 lata i teraz zdecydowałam się na dziecko. W związku z tym byłam u lekarza i też powiedziałam o swoich obawach. Lekarz na to : to może w Polsce jest taki stereotyp że po 40-tce się już jest starym .

No to może warto pod kontem hormonalnym trzeba sie przebadać?

No to może pod kontem hormonalnym trzeba się przebadać? *

Dziękuje Wam. Nawet nie oczekiwałam ,że spotkam się z takim pozytywnym odzewem :) Od razu poczułam nadzieję,której ostatnio już mi brakowało:)

Gościu a to pierwsze starania o dziecko? czy już kiedyś się staraliście???

Poprzednim razem w 1szym cyklu staran się udało. Miałam 36 lat. Dlatego teraz 8 miesięcy starań uwazam za niezwykle długi okres starań ;)

Przepraszam ,miałam 35 lat .gdy urodziłam miałam 36.

Co tam laski? jak dzień mija? jak się czujecie?

gostek11 zapraszamy do nas. Fajnie jak dziewczyny dołączają :-D. Zwykle jak jakaś nowa dziewczyna się pojawia, to staramy się ją ciepło przyjąć. Ale skoro nas czytasz, to pewnie widziałaś, że żadna z nas nie siedzi non stop na forum. Wchodząc tu nawet po całym dniu, kiedy są zapisane ze 2-3 strony (czasem więcej, a czasem mniej, święta były itd.), nie da się każdej dziewczynie z osobna odpisać, bo taki post zająłby chyba pół strony :-). Zdarza się, że chcę coś napisać, co już któraś dziewczyna napisała, więc nie będę tego powielać, żeby zaoszczędzić innym czytania tego samego tekstu. Np. teraz gościowi odpisałabym to samo co Martucha :-). O badaniach itp. Zdarza się, że ktoś tu tylko "wpada" na szybko o coś zapytać i potem już nie zagląda. Część dziewczyn była usunięta z tabelki, bo zaczęła się robić mało przejrzysta, były tam dziewczyny, które już dawno miały termin @ i się nie odezwały. Jeśli wrócą wpiszą się ponownie - co za problem :-). Także zapraszamy.

My tutaj nie wiemy wszystkiego i bywa, że nie znamy odpowiedzi na zadane pytania :-). Dziewczyny jeśli chcecie dołączyć to po prostu musicie tu się odzywać częściej :-). A nie raz napisać i na tym koniec. Nikt nie jest gorszy! Sama później dołączyłam i nie czuję się pominíęta. U mnie dziś nuda. Padało i jest naprawdę zimno, więc nawet na placu zabaw nie byłam z dzieckiem, tylko córka pobiegała trochę w kaloszach. Oby jutro było lepiej :-).

gosciu życzę Ci abyś szybko zafasolkowała :) uważa sie że do roku czasu zdrowa para powinna starać się naturalnie i to jest ok.więc u ciebie niekoniecznie coś musi byc nie tak :) wiecie dziewczyny że kobieta w każdym cyklu ma tylko około 20 % szans że się uda,więc jednej się szybko uda innej zajmie to trochę więcej czasu :) grunt to się nie poddawać :) taka tam dziewczyna dobrze mówisz :*** martucha u mnie dzień bardzo szybko zleciał :) na sprzątaniu głównie :) coś mi odwaliło dziś i wszystkie okna obleciałam :) boli mnie jajnik dziewczyny ;/ dziś ostatni sex i odpoczynek wkońcu :* gdzie jest reszta dziewczyn ?goalka co tam u Ciebie ?gość M coś rzadko jesteś ostatnio ;/ napisz kochana co tam u Ciebie :) laurka jak tam ?doszły jakieś inne objawy ?:) papi a u ciebie co tam ?:)momi działacie z mężem ?który dzień cyklu dzisiaj ?;) martucha dalej mierzysz tempkę ? wiesz co jak przeglądałam wykres z poprzedniego cyklu,tylko nie mierzyłam do końca tylko tak do około 20 dc,to w drugiej fazie miałam takie zęby i wahania straszne,tak jakby bezowulacyjny,ale potem jak się okazało to jednak miałam owu .więc może zaopatrz sie w testy owu bo z ta temperaturą to różnie :) buziaki dla wszystkich :) sorki że do każdej nie napisałam,ale tabeleczki dawno chyba nie było,a wszystkich naprawdę nie sposób spamiętać :D więc sie tu meldować i pisac co u Was :** miłego wieczoru :**

Brzoskwinka wiesz co miałam kupic te testy ale jak mówiłyście że wam wychodziły przed czy tam po owulacji to zwątpiłam że sobie z nimi nie poradze. Teraz żałuję bo przynajmniej mniej więcej wiedziałabym czy była czy jeszcze nie... następnym razem kupię. Dobrze że za miesiąc może trochę później znowu jedziemy do Polski ;) temperaturę dalej mierze ale przez te "wakacje" trochę godziny pomiaru mi sie przesunęły a co za tym idzie zęby się pojawiły :p a ty kochana zjebki dawno nie dostałaś? miałaś leżeć i pachnieć a nie całą chatę sprzątać!! :/

u nas dzisiaj niestety starania nie wyszły . pierwsze były w środę 2 razy wczoraj przerwa i dzisiaj miało być co nieco ale niestety w dzień ani ja ani mąż nie mogliśmy bo praca a potem okazało się że mąż musi jeszcze wyjść i nie wiem o której wróci... Ale jutro mam nadzieję że wszystko nadrobimy ile będzie sił:) Brzoskwinka to tobie się tak nie chce kochać?? bo w sumie już kilka razy pisałaś że nie masz ochoty??

Brzoskwinka żadnych objawów więcej oprócz rosnącego brzuszka:) a co do staran to te codzienne jednak juz po pewnym czasie stają się męczącą

papi no mi mi :) no słuchaj od 8 dc cyklu codziennie a wczoraj był już 19 dc :) jeszcze jak w tamtych cyklach miałam owu koło 14 dc to pół biedy a w tym sie przedłużyła.a jeszcze wczoraj mój mąz mnie zdenerwował,wkurzyłam się trochę na niego,wiem że nie powinnam...wczoraj wrócił zmęczony i mówiłam mu że szybka akcja ma być bo ja rano wstaje,to jak na złość mnie męczył i meczył,już miałam ochotę mu powiedzieć że mam dośc...i najlepsze,na koniec mówi że nie da rady sie skupić:) wiecie o co kaman ? i się zdenerwowałam bo nie dość że mnie do północy męczył to jeszcze na darmo...więc wczoraj żółnierzyków nie było :) mam nadzieję że wystarczy tych wcześniejszych starań.owu była albo w środę,albo w czwartek rano,ostatni sex w czwartek wieczorem więc chyba ok jest.zobaczymy co z tego bedzie :) miłego dnia Wam życzę laski :)potem zajrzę :**

Ja jestem, jestem:-) ogolnie to mam gosci w domu i nie mam kiedy tu napisac. U mnie objawy caly czas te same. Po luteinie zauwazylam ze mnie mniej brzuch boli. Po polamieniach ani sladu wiec z niecierpliwoscia czekam na wizyte 14.04. Brzoskwinka mialas sie oszzedzac. Widze ze nie jestes osoba ktora siedzi bezczynnie to tak jak ja ale moze warto przystopowac. Witam rowniez nowe dziewczyny:-) laurka przypomnij ktory masz tydzien ciazy i duzy juz masz brzuch? Ja nie moge doczekav sie takiego juz dosc widocznego brzuszka:-)

dzisiaj 10 tc rozpoczynam;) tak już jest brzuszek zaokrąglony już widać;):) w spodnie już żadne nie wejde

10 tydzień i już brzuch haha a to dobre :D

Brzoskwinka nie obraź się ale z tej wypowiedzi wyszło tak jakbyś traktowała swojego faceta tylko jako maszyne do zapłodnienia...,,nie dość że mnie do północy meczył to jeszcze na darmo bo żołnierzyków nie było" - twoje słowa, no ludzie laski ogarnijcie się trochę. Rozumiem chęć posiadania dziecka i żeby nie było ja też starałam się o dziecko, nie udało się od razu ale w życiu nie pomyśłałabym tak o meżu i nie chciałabytm tak podchodzić do tego jak wy

Witam :-). Do trochezdziwiona: A ja brzoskwinkę rozumiem, też mam niskie libido i nie mogłabym tak co dzień... Brzoskwinka ma zupełnie inną sytuację, stara się długo, jest po kilku poronieniach i miała w związku z tym określone zalecenia od lekarza. Nie każda dziewczyna ma potrzebę się kochać co dzień lub co drugi. Zatem jeśli para chce dziecka to musi działać częściej niż zwykle i tak to wygląda. Czyli jest to "robienie dziecka" i dobrze. Wyjątki zachodzą od jednego razu. Brzoskwinka też już próbowała różnych wariantów i wie dobrze co u niej daje rezultaty. Moim zdaniem to jest normalne. Ja też teraz się kocham częściej, choć muszę się na to czasem wcześniej nakręcić. Gość Każda kobieta jest inna i "brzuch w 10 tyg" nie musi oznaczać dużego brzucha. Kobieta zna swój organizm i widzi u siebie najmniejsze nawet zaokrąglenie, które, jakby nie patrzeć, jest brzuchem ciążowym. Pada i pada...

taka tam dziewczyna: no moze masz racje, nie znam całej historii brzoskwinki, może źle to odebrałam ale po jej wypowiedzi tylko własnie taka myśl mi się nasunęła bo trochę niefajnie to zabrzmiało co napisałam o seksie ze swoim facetem.

Proponuje poczytać poprzednie 161 stron a nie wypowiadać się o jednym poście. a co do brzucha to nie jes to mega brzuchol ale widać lekkie zaokrąglenie któr oczywiscie mnie bardzo cieszy i nie przeszkadza;P ale jak widac różni ludzie są

I wszystko jasne kobietki :-D. Miłego dnia :-). Laurka rób sobie zdjęcia brzuszka z boku. Ja robiłam co tydzień i było na zdjęciach fajnie różnicę widać :-). Będziesz miała fajną pamiątkę :-).

Cześć dziewczyny. U mnie dzisiaj 25dc. Śluz sie zmienił ale coś czuję że się jeszcze pokaże za jakiś czas... Co do brzuszka to mi się pokazał dopiero koło 3 miesiąca(taki całkiem widoczny) a duży taki że było jasne że jestem w ciąży dopiero w 6miesiącu :p więc same widzicie że ile kobiet tyle przypadków. ;) Też się nie mogłam doczekać kiedy zrobi sie widoczny. A co do słów brzoskwinki to też poczułam trochę niesmak ale wiem jaka jest jej sytuacja i rozumię jej postępowanie. My jeśli bedziemy w takiej sytuacji to niewiadomo czy nie postąpimy tak samo. Oczywiście żadnej tego nie życzę... Pogoda dzisiaj piękna u mnie tylko szkoda że zimniej niż w Polsce. Obiad przyszykowałam teraz sprzątam chatę, a później może jakiś rodzinny spacer ;) miłego dnia dziewczyny :*

http:// allegro.pl/mega-paka-slicznych-ubranek-dla-ksiezniczki-i4206887895.html

Miałam gości, miło było :-). A co u was? Czuję się jakby ze cztery niedziele pod rząd były... Szkoda tylko, że pogoda nie dopisała.

Hej dziewczyny. U mnie 13 dzień cyklu, szyjka się podniosła i otworzyła trochę, ale jest twarda, więc nie wiem kiedy owulacja nadejdzie. Temperatura na niższym poziomie, chociaż dzisiaj była wyższa, ale to chyba przez to, że ostatnio szłam później spać i piłam alkohol. Ja też mam gości, jutro jadą, a pogoda dzisiaj okropna, jeszcze wczoraj tak ładnie było, a dzisiaj z domu się nie chce wychodzić.

Cisza znowu... ;) dziołchy pewnie sprzątają odpoczywają albo się starają :p Ja wróciłam ze spaceru i już nawet zdążyłam się popsztykać z mężem :/ jakiegoś focha ma a jeszcze jak zaprzecza że wszystko ok to doprowadza mnie tym do szału. Ślepa nie jestem. Chyba się tego ode mnie nauczył :p :p :p Mam ochotę na coś ale nie wiem na co... może jakieś propozycje? ;) co na kolację??

Momi od początku badasz szyjkę??

Martucha ja mam identycznie. Zjadłabym coś, ale co to nie mam pojęcia. Tak w ogóle to jeszcze okresu nie dostałam. Wczoraj powinnam. Ale brałam antybiotyk w tym cyklu i wiadomo jak mógł namieszać.