dlaczego mnie to tak boli

jakiś czas temu zerwał ze mną facet, byliśmy razem kilka lat...a on tak nagle stwierdził,ze to zgasło i nie ma sensu dalej ciągnąć...poczułam się upokorzona, bo on był moim pierwszym w lóżku i ja robiłam to poprzez uczucie...a on chyba tylko dla zaspokojenia juz ostatnimi razy...poczułam się jak jakaś zabawka, bo on juz wtedy mnie nie kochał...teraz ciagle mi sie przypomina nasz ostatni raz

Niestety jedyne co można powiedzieć, to czas leczy rany

teraz mam ciągle takie myśli,ze on juz pewnie sobie bzyka jakąś inną :( widzę to ciągle w głowie...

A co ma mieć post?

mineło u mnie pół roku a ja go mam ciągle w myślach

Chyba nikt Ci nie jest w stanie pomóc, facetom niestety tacy są i jak już dostaną tego czego chcą to nie liczą się z uczuciami

to jest trudne zapomieć to boli

nie, ale ja tak nie potrafię, nie umiałabym teraz z kim pójść do łózka,chyba bym się rozpłakała jakby mnie miał dotykać i oglądać jakiś inny facet...a dla niego to chyba nic nie znaczy :( zresztą jest za granicą,więc możliwe ,ze juz sobie tam znalazł jakąś sex koleżankę :(

to co miałaś nie wróci musisz zapomieć

moj facet jest żonaty wiec moja nadzieja umarła ale nadal go kocham

ty też bedziesz długo szlochać i to uczxucie do niego nie zginie nie wypłaczesz to tak boli ..

nie umiem zapomnieć...jak myślę o tym wszytskim to chce mi się rzygać...jeszcze niedawno myślałam,ze ja juz będę jego ostatnią partnerką życiową i kochanką...a jak pomyślę,ze z inną bedzie po mnie teraz to robić i tak dotykać to mam ochotę zapaść się pod ziemię

to tak boli ..

jesteś wolna to napewno kogoś spotkasz nie poddawaj sie

nie wiem, nie che juz chyba sie angażować uczuciowo...:(

u mnie jest inna sytuacja ja meżatka on żonaty ale za nim teknie lecz tak musiało być że sie roztalismy

wiem co czujesz nawet kiedy jesteś z innym facete lub mężem to wspomnienia o tamtym pierwszym nigdy nie znikną

Nie każdy facet wskakuje od razu innej do łóżka. Oni też mają uczucia. Oczywiście są też tacy, którym to wisi, ale często facet przyzwyczaja się do swojej kobiety i jemu też potrzeba czasu, aby się odzwyczaić. Dlaczego Cię to boli? nie zrobiłaś niczego złego, to on zerwał. A to że był pierwszym?! co z tego? niech żałuje, że nie ostatnim. Zobaczysz, jak znajdziesz następnego wszystko co dziś czujesz wyda Ci się błahe.

no własnie tego sie boję,ze nie dam rady byc z kims innym, bo ciągle bede o nim myśleć i tęsknić...chciałabym,żeby teraz sie czuł tak jak ja...ale nie wiem co robi i co myśli...dobrze,ze jest tak daleko

ile masz lat

22

myśle że on też to na swój sposób to przeżywa

Za każdym razem jak bierze Cię taka przykra myśl zacznij myśleć o jego wadach. Pomyśl o facetach, którzy bardziej podobają Ci się fizycznie, na pewno tacy są. Pomyśl że wszystko co najlepsze dopiero przed Tobą !

on sie juz dawno ode mnie odzwyczaił, pisał mi to jak zrywał, jest za granicą...a kilka dni potem napisał,ze to normalne,ze sie przywiązałam do niego,bo on do mnie też...bez sensu

Dokładnie, ja też myślę, że oni to przeżywają, ale im oczywiście nie wolno się do tego przyznać. Taka kultura.

młodziutka jesteś dasz rade ale to potrzeba czasu

co masz na mysli piszac ze teraz ciagle przypomina sie wam ostatni raz? z przyjemnoscia czy upokorzeniem? bo ja mialam prawie identyczna sytuacje i potem przypominal mi sie nasz ostatni raz tylko zdalam sobie sprawe po jakims czasie gdy spadly klapki z oczu, ze ja sie wtedy zmuszalam dla niego i wspomienia napawaly mnie obrzydzeniem i nienawiscia

chociaż jest może z inna ale gdy budzi i zasypia napewno myśli o was jak razem byliście to pewne tak jak my o nich myślimy

Czujesz się fatalnie bo to on zerwał. Wtedy włącza się coś takiego jak idealizowanie związku i tego faceta. A tak naprawdę on też miał wady, byłaś pewna, że spędzisz z nim życie? chciałaś tego, a może jednak się wahałaś? może Ty byś zerwała po dłuższym czasie? Może dobrze się stało, może tak musiało być!

wspominaj to co dobre