Gdy sponsor staje się partnerem wierzycie żesię nam uda stworzyć dom dla dziecka

które jest w drodze ? A chciałabym bardzo...

na pewno k*****arz okaże się dobrym pedo-tatą, spox

trochę sobie tego nie wyobrażam ale szczescia wam życzę ;)

daj mu taką instrukcję co z bachorem można robić w danym roku życia, będzie wniebowzięty. Krąży po necie, poszukaj na encyclopaediadramatica

studentka, ale możesz rozwinąć co masz na myśli? proszę! Nie róbcie z niego pedo itp

nie pedo tylko on na prawdę kocha dzieci. Bądź tolerancyjna!!!

ożenek z k****ą o której się wie że jest k****ą i z którą się sypia za pieniądze to jednak jest pewna decyzja no raczej dość nietypowa. Wyobraź sobie oświadczyny w burdelu, i co dalej? błogosławienstwo burdelmamy i ukrainskiego ochroniarza? :D:D

Bałabym się jednego. Jego ew. braku szacunku dla mnie. W końcu to był układ. Ty mu coś dajesz, on za to płaci. Inaczej to jest, gdy jest się małżeństwem, żona nie pracuje, mąż ją utrzymuje. Gdy związek zaczyna się od seksu i na jego bazie tak naprawdę tworzy się zalążek jakiejś "rodziny", bo nagle pojawia się ciąża, to może być różnie, a wszystko zależy od was samych: - od tego, czy oprócz seksu było jakieś uczucie z obu stron - od tego, czy facet jest odpowiedzialny, czyli że jak już się stało, to bierze na klatę i pod swoją opiekę kobietę i dziecko, które ma się urodzić. Ja miałabym obawy, co będzie, gdy przestanie nam się układać, a dziecko będzie duże i więcej rozumiało ... bałabym się, że jego ojciec, a mój partner wykorzysta to, kim byłam w takim układzie, że brałam za to kasę, że kiedyś mi to głośno wytknie. Nie chciałabym, żeby moje dziecko wiedziało, że jest owocem takiego związku, a gdy dorośnie zacznie kalkulować. Jak dojdzie prawdy, może stracić szacunek do rodziców. Owszem, jest opcja, że ułoży się wszystko super, stworzycie fajną rodzinę i nie będzie bariery jaką jest układ sponsorowany. Nie wiem, może to dlatego, ze ja nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żeby spotykać się z facetem za kasę.

wszystkie moje k****y traktuję jak potencjalne małżonki. Do przyszłych teściów przychodzę zawsze w czarnym garniturze i mokasynach

nie jestem k***ą bynajmniej On tak nie uważa. Pomagał mi finansowo a ja byłam w jego życiu nie tylko w sferze seksu ! No i wtargnęło uczucie do naszych relacji i zaraz potem ciąża :(

w ogóle bardzo je szanuję i gdy je ładuję w piizdę za moją kasę to myślę o sonetach krymskich albo o hamlecie czy tam im czasem jakieś serenady śpiewam. No ogólnie to jest taka wielka miłość za małe pieniądze czy odwrotnie.

oczywiście że nie jesteś k*****, ja na was mówię "moje sunie" albo "moje p**deczki pachnące" więc luz

musi być zdesperowany by wiązać się z d***** no ale powodzenia ps od teraz nie będzie musiał ci chyba płacić za seks jak sobie poradzicie finansowo?

płacić nie, ale jakieś kieszonkowe zawsze mile widziane, i musi brać pod uwagę że wrócę do zawodu, być może...

Czyli będąc w związku i mając dziecko dalej będziesz dzi/wką? kiepsko to wróży związkowi.

alez jestes osadzona :-P Nie przejmuj sie zupelnie tym , co bylo.Pomagal Ci , bylas w jego zyciu ,to dlaczego mialoby wam sie nie udac? Tym bardziej , ze darzycie sie uczuciem, bedzie dziecko .Gdybys byla kobieta , ktora miala kilku sponsorow , to mozna by krecic nosem ,co do twojej moralnosci , ale tak? Mysle, ze macie takie same szanse na szczesliwy zwiazek , jak kazda inna para .I tego ci zycze i prosze nie zamartwiaj sie .Ciesz sie ciaza i tym, ze jestescie razem.

nie wiem czy źle, np. za seks z k****ą w ciąży niektórzy lepiej płacą, albo może będziemy jakieś filmy kręcić czy coś, trójkąty itp. nie wiem jeszcze

Nie podszywać się!! dwa ostatnie pomarańczowe wpisy nie są moje

Eleene, dziękuję za wsparcie :*

Eleene alez jestes osadzona jezyk.gif Nie przejmuj sie zupelnie tym , co bylo.Pomagal Ci , bylas w jego zyciu ,to dlaczego mialoby wam sie nie udac? Tym bardziej , ze darzycie sie uczuciem, bedzie dziecko .Gdybys byla kobieta , ktora miala kilku sponsorow , to mozna by krecic nosem ,co do twojej moralnosci , ale tak? x No tak jak ktoś raz zg***** dziecko to nie jest pedofilem bo zrobił to tylko raz :P Myślenie kobiet po prostu wykrzywia mi gębę w stronę słońca.

prosze :-D.Bedzie dobrze , nie masz nawet prawa myslec, ze moze sie nie udac .Mysl wylacznie pozytywnie , badz wspaniala matka i partnerka zyciowa . Jeszcze raz -glowa do dory.

Ale o jakim zgwałconym dziecku piszesz? Ja jestem pełnoletnia od kilku lat!!

do goscia-nie rozumiem twej wypowiedzi . Nie chce mi sie polemizowac w mysleniu , ktorego nie akceptuje.Jednak pozdrawiam serdecznie .

nie rozumiem co ma wspólnego z moją sytuacją pedofil, g****iciel ?

dokładnie!

chodzi o tekst tej eleene bo z jednym to można heh tak samo pokazałem, że jak raz się zg***** dziecko to też z takim myśleniem nic złego się nie stało bo to tylko raz. Widać u niej typowe kobiece podejście do sprawy. " Chcę roochacza i puszczalstwo czy praca jako d***** to nic złego i facet powinien to akceptować" A mężczyźni mają zupełnie sprzeczne myślenie w tym temacie.

Dla kobiet im facet ma większe doświadczenie i im więcej miał partnerek to jest to widziane pozytywnie a u mężczyzn w przypadku kobiet zupełnie odwrotnie. Wam pewnie by imponowało, że facet się prostytuował ale nam to nie imponuje a wręcz odrzuca. Tu się nie dogadamy bo oczekujemy czego innego. taka kobieta dla mężczyzn będzie dziw/ką a taki facet dla kobiet będzie super doświadczony. To co my widzimy negatywnie dla was jest pozytywne.

bo kobieta to zawsze będzie d***** w takim przypadku a facet to lovelas

mnie właśnie zawsze zastanawiały te "zwiazki"w których facet sponsorował kobiete .na jakiej zasadzie to wyglada .po kazdym seksie rzucał ci kase czy jak:)

ying/yang