Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MinikaC

Gdy sponsor staje się partnerem wierzycie żesię nam uda stworzyć dom dla dziecka

Polecane posty

"znalazła się wszystko wiedząca szmata" ---- twoje epitety świadczą o tobie. nie, nie jestem szmatą, bo nie sprzedaję d**y jak autorka, co więcej, nie uprawiam nawet przypadkowego seksu. te określenia zostaw więc koleżankom swojego pokroju :) ---- dla faceta, który dyma ją bez uczuć będzie niestety tylko wielorybem, a nie "świętym pojemnikiem", jak mawiała Juno 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alicja jesteś szmatą i to wielką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no raczej nikt nie będzie chciał skazywać dziecka na taką gnojowiznę. prostytucję uprawiają ludzie o niskim poziomie moralnym i raczej jest to coś (na razie) wstydliwego. raczej żaden homo sapiens nie chce czegoś takiego dla swojego własnego dziecka. ja bym takie środowiska szczepiła antykoncepcyjnie jak zwierzęta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba być niezłym desperatem by się z dziwą wiązać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawy jestem czy ta ciąża to wpadka czy może lecisz na jego kase i brzuchem zaplanowalam go zatrzymac przy sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To byla na pewnie tzw. wpadka kontrolowana, k***wce zamarzylo sie miec bogatego na stale, haha. Pewnie ja teraz oleje bo tak jak pisze Alicja, po to placil kase zeby miec latwy seks bez zobowiazan, a nie dzieciaka i pieluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak zaplanowalam ciążę ale nie ze sponsorem ale równiez z bogatym gościem i żałuje tego teraz a ty przyznałbys sie gdyby to nie była wpadka a tylko zaplanowane przez ciebeie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie głupie dzivki jak autorka powinno sie sterylizowac :o szkoda dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy powie dziecku, ze dawala jego ojcu d**y za kase?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz,"miał coś rodzaju fetyszu potrzebę sponsorować atrakcyjną młodą dziewczynę i wymagać by mimo braku uczuć w podziękowaniu ona była mu wierna i oddana.Tego wymagał ode mnie tej wierności i nic więcej" ---- Nie obawiasz sie zatem ze ten jego fetysz nie zanikł i za jakis czas zechce ponownie zabawic sie w pana sponsora ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy to na pewno jego dziecko? Pewnie sama nie wie z kim je ma tylko tamtego chce wrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież sama napisała że zaraz po "uczuciu" pojawiła się ciąża, a wy się jeszcze zastanawiacie czy to planowane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Nie rozumiem dlaczego sponsoring nie ma byc dobra relacja. Naprawde wierzycie w to ze ludzie w zwiazkach pozostaja tylko z czystej i nieprzymuszonej milosci do swojego partnera zawsze i wszedzie okraszonych czystym i szczerym pozadaniem ? Skad w takim razie tyle tematow o udawaniu orgazmu ? Na swiecie jest tyle roznych relacji ze trudno powiedziec co sie moze udac a co nie. Ja Ci zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są 2 rodzaje sponsoringu: jawny i niejawny, natomiast w tym opisywanym przypadku był jasny układ bez ściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
gosc - do tego wlasnie zmierzam. W opisanym tu przypadku wszystko bylo jawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby tacy wszyscy porządni i lojalni a na kafeterii az kipi od wątków typu zdrada partnera, brak kasy, brak seksu hahaha nie wierzycie w udany związek autorki a sami macie nieudane związki a...zapowiadało się tak cudownie co nie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, a laska chce odkręcić sytuację, wmawiając sobie i innym że sponsor=przyjaciel, płacenie za seks=wsparcie i pomoc w potrzebie, układ sponsorowany=związek, prostytucja=uczucie, świadczenie usług 1 tylko klientowi=wierność itd w nieskończoność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupota :-O przecież nawet cnotka może zdradzić a spokojny mężuś roochac na lewo i prawo i placić z domowego budżetu za d***** :D a wy tutaj sie przyczepiacie do chłopa i jego fetyszu chciał to jej płacił trafił na kobietę w której się zakochał i pewnie sie ustatkuje szczęscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli obojgu taki układ odpowiadał, to o co chodzi? Robili komuś krzywdę? I co w związku z tym ma teraz iść położyć się w piachu, czekać na katharsis czy od razu palnąć sobie w łeb? Autorko życzę Ci dobrze. Średnio wierzę w takie Happy Endy, ale mam nadzieję, że Ci się powiedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do polly nikt tego nie powiedział że ma iść do piachu, ale laska popuściła wodze fantazji że uciszyć sumienie, takie manipulacje można uskuteczniać tylko w sponsoringu niejawnym tzn posiadając bogatego chłopaka kiedy od początku udaje się miłość w celu osiągnięcia korzyści, a nie w przypadku kiedy ona od początku nazywała go sponsorem a teraz chce go przerobić na partnera bo poszła po rozum do głowy, bogaty chłop przyda się jej na stałe pewnie nie tak łatwo o kolejnych sponsorów w końcu ile można ich mieć, wiadomo "sponsor" głupio brzmi lepiej dopisać miłość do scenariusza i wygodnie żyć, do tego z twarzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przecie autorka pisala ze sie w nim zakochala i zaczela byc o niego zazdrosna i mu powiedziala o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie to niby napisane jest?taaa jasne zakochała sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spier*alaj ;) może mam ci jeszcze przeszukac cały watek niedoczekanie:D sledze ten temat cały czas i wiem co czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no skad... zakoc***a sie tylko te co daja d**y dopiero po slubie a potem albo nie chca wcale albo udaja ze im dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:12 Mam nadzieję, że kocha mnie na tyle, że jest i będzie mi wierny .Widzę, że mu zależy inaczej pozwoliłby mi odejść wtedy kiedy mu powiedziałam co czuję i że chce go mieć tylko dla siebie,obok ZAWSZE a nie tylko wtedy kiedy on ma na to ochotę ,by liczył się też z moimi uczuciami i odwzajemniał je! I gdy zaczęłam się "buntować" i wyjechałam na dwa tygodnie nie dając znaku życia Po powrocie zmienił się bardzo i zaczął myśleć o mnie jak o swojej kobiecie którą kocha . Dopiero potem zaszłam w ciążę... Więc nie oceniajcie pochopnie ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:12 Mam nadzieję, że kocha mnie na tyle, że jest i będzie mi wierny .Widzę, że mu zależy inaczej pozwoliłby mi odejść wtedy kiedy mu powiedziałam co czuję i że chce go mieć tylko dla siebie,obok ZAWSZE a nie tylko wtedy kiedy on ma na to ochotę ,by liczył się też z moimi uczuciami i odwzajemniał je! I gdy zaczęłam się "buntować" i wyjechałam na dwa tygodnie nie dając znaku życia Po powrocie zmienił się bardzo i zaczął myśleć o mnie jak o swojej kobiecie którą kocha . Dopiero potem zaszłam w ciążę... Więc nie oceniajcie pochopnie ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:14 To jego dziecko i on o tym dobrze wie. W sumie to ani nie chciałam ani nie mogłabym go zdradzić nawet jak bym chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monika, nie rozśmieszaj mnie. Jak mozesz wciskać taki kit, że byłas mu wierną suką. Przecież byłaś panienką za kasę. Relacja klient, dzifka. Prosty układ. I co zakochał się w prostytutce ? Walisz już takie smuty,że aż pusty śmiech ogarnia. W Polsce klient nigdy nie daje się wrobić takie numerki. No chyba że piszesz nowy scenariusz do polskiego Pretty Woman:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki kraj, taka Pretty Woman :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×