Czy pomoc żywnościowa jest dla MOPSu dochodem

dobre sobie odkładać na mieszkanie z czego kobieto? z czego? mieliśmy plus minus koło 6-7tyś z czego studiowałam drugi kierunek i płaciłam po 300zł na mc, mieszkanie wynajmowane kosztowało nas wtedy 1500zł bo zależało nam na centrum, nie mieliśmy auta, na oszczędzanie zostawało po ok 2tyś i co? po 4 latach oszczędności kupiliśmy samochód ot na tyle wystarczyło, gdybym odkładała na mieszkanie to bym zbierała jeszcze z 20 lat, ciekawe kiedy bym to dziecko miała mieć, niestety ja straciłam pracę z miejsca od razu po ciąży i kolejną znalazłam ale za 1200netto, nie było to warte bo opieka kosztowała 1000zł więc zrezygnowałam, odchowałam dziecko i dupa do pracy już nikt mnie nie chce, tylko na czarno.. mąż po skończeniu 26 roku życia dostał wypowiedzenie i od tamtej pory tylko na umowę o dzieło, z czasem zarabiał coraz mniej, firmy się zamykały i teraz robi na czarno zupełnie przy czym innym, 10 lat temu nigdy bym nie przypuszczała że tak nisko upadnę, miałam wszystko co chciałam, na niczym nie oszczędzałam, na wszystko mnie było stać, dziś nie mam nic i żyję z dnia na dzień

Pani nie da się przekonać że należało wcześniej myśleć.Nie mysleliscie wtedy i teraz też nie myślicie o przyszłości.4 lata mieliście dobrą pracę można było w tamtym momencie wynająć taniej i żyć inaczej a dziś mielibyście chociaż kawalerke ale własną i koszty dużo niższe.Ale to jest wasz problem.Teraz stekacie że 1500 samo mieszkanie.Ją płace 500 a wy bulicie obcemu koło tysiaka za nic. Nawet ze wszystkimi opłatami to połowa.I nie chodzi tu o to by nikt nic nie dostał a o to by ludziom nie opłacało się kombinować,i pracodawcom też.

Mam duży problem. Proszę o fachową opinię... Od 10 lat dostaję rentę z Zus-u i posiadam stopień niepełnosprawności umiarkowany. Choruję poważnie i nie mogę podjąć żadnej pracy. Podczas renty Zus płaciłem świadczenia alimentacyjne na syna w kwocie 500 zł a świadczenie zusu wynosiło 623 zł. Z głosiłem się do Mops o pomoc. Uzyskałem ją w kwocie zasiłku stałego 410 zł. tę kwote płacono przez pięć miesięcy. W tym czasie stanąłem na komisji lekarskiej i odebrano mi rentę a zasiłek podniesiono do kwoty 529 zł. Po wygranej sprawie w sądzie z Zusem uznano mnie nadal chorym i niezdolnym do podjęcia pracy i przywrócono rentę na okres 3 lat ze spłatą . Dziś mops uważa , że ma prawo zabrać całość należności za ten okres w kwocie 529 zł. z uwagi na przywrócenie mi renty. Ważne teraz w całości do sprawy/ Przecież wcześniej posiadałem rentę i płaciłem alimenty i przyznano mi zasiłek stały a dziś jak powołują się na prawo art. 99 ust 1 odbierają mi pełną kwotę za te miesiące twierdząc, że przyznano mi rentę a ona była już wcześniej wypłacana od 10 lat non stop, z tym, że lekarz orzecznik zus ją odebrał a po roku walki w sądzie uznano ją nadal.... Dziś kiedy zgodziłem się na pobranie różnicy pomiędzy kwotą 410 zł a 529 zł do kasy Mops-u staję się w ich oczach oszustem i żądają z czego żyłem i płaciłem alimenty oraz świadczenia domowe (media). Sam przedstawiciel Mopsu powiedział do mnie, nie chciał pan iść na ustępstwo poniesie pan teraz zasłużoną karę i odda nam wszystko co do centa od pierwszego dnia świadczonej dla pana pomocy..... Pytam się teraz uprzejmie, czy takie prawo nam zgotowało Państwo, czy socjalny urzędnik staje się sawozwańczym Bogiem.? Czy Mops ma prawo zająć całą kwotę, czy też różnicę pomiędzy wypłaconym świadczeniem? i wreszcie, czy zakupy wliczają się do dochodu???? Proszę o jasną opinię popartą przepisem prawnym, albowiem zamierzam wytoczyć sprawę tej instytucji w sądzie i pociągnąć do odpowiedzialności winnych mając na uwadze siebie i poszkodowanych petentów.

odnośnie pytania, czy zakupy wliczają się do dochodu mam na myśli pomoc siostry, znajomych przyjaciół?????