Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocy

Polecane posty

Gość gość

Mój poltoraroczny maluch wychodzi z drewnianego lozeczka, wychodzi z materialowego kojca. Co robić? Za Malý jest na dorosle lozko. Czy te końca cale z siatki SA trudniejsze do wydostania się z nich ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej tak kup mu siatkowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak takie dziecko daje radę wyjść z lożeczka? Przecież on jest jeszcze mały. Przekładając nogę sięga ziemi i nie spada? Nic mu się nie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapiera się ręką i przechodzi jak przez plot. Nic mu się nie dzieje. On jest bardzo silny. Taki Malý miesniak :). Tyle ze nie mogę go polozyc spać bo wychodzi. W ciągu dnia wszędzie za mną idzie bo nawet jak go wsadze do lozeczka to wychodzi. Za pierwszym razem jak tak zrobil to spadl. Ale jak to obcykal to zajmuje mu to sekundę... co za dur nie robią te lozeczka. Ile to zrolbic 10 cm wyzsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, rozumiem Cię jak nikt! U nas jedyny sposób to było wyciąganie jednego szczebelka, już lepiej jak wychodzili chłopcy "dołem" zamiast zawsze górą :D Bo czasem im coś nie wyszło i był niezły ryk :o Podciągali się na rękach i wspinali gdzie dało. Nawet po gładkiej ścianie na parapet :o ALE JAKIE TERAZ SĄ MIĘŚNIAKI! ha! (14, 16 lat i młody niecałe 7 ;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tez tak się podciaga po ścianie na źle w albo szafkę. Masakra a mięśniak juz jest odkąd chodzi. Łydki jak u kolarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×