Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośśśććć

CHUDNĘ od lutego ktoś ze mną

Polecane posty

Wczoraj juz nie chcialo mi sie pisac, ale mimo choroby pocwiczylam troche: a) brzuchy na pilce b) wszelkie wyciskania na pilce ze sztangielkami kazda po 4kg c) tylek na pilce d) squaty 100 powt. e) przysiady z obciazeniem 50powt. f) martwy ciag na prostych nogach 3x12 (12kg) Wnioski sa takie, ze ten ciezar 4kg nie robi na mnie wrazenie i dzis wrzucam co najmniej 6kg. W koncu ja na silke robie rozpietki 20kg na maszynie, to czym jest 4kg :D ? __ Dalej chrypie, dalej mega katar, w gardle delikatny bol,a zostaly mi tylko 2 tabl. antybiotyku. Cos niespecjalnie on dziala. W srode mam isc do kontroli. __ Menu: p1: owsiane gorskie 40g, orzechy wloskie 15g, rodzynki 26g, maslo orzechowe 10g, 40g banan p2: kanapka tostowa 44g, ser 10g, sopocka 10g p3: ziemniaki 50g, maly schabowy w oszukanej panierce 65g, marchewka z groszkiem 150g, 10g maslo klarowane p4: pstrag wedzony 100g, warzywa na patelnie 200g, 3 oliwa z oliwek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola ile cwiczen ja jak jestem chora to nie mam siły se ruszyc. Podziwiam jeszcze z tym obciazeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelka, goraczka mi juz zeszla. Gdyby nadal utrzymywala sie, nie byloby mowy o cwiczeniach. Ale glosu nadal nie odzyskalam :( Chrypie jak stary pijak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chudniesz i chudniesz a efektów nie widać? zadzwoń do profesjonalnego seks trenera dietetyka pod okiem którego ćwiczyć będziesz anal i oral i wszystkie pozycje seksualne :P Nie jedna kobieta skorzystała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Dziewczyny :) Ja niedawno wstałam, piję kawkę i jem śniadanie- jogurt naturalny 150 g+ 3 łyżki musli. Też jestem na "zwolnieniu" ale pracuje w domu :( Przynajmniej mogę się wyspać, bo normalnie to dojeżdzam 1,5 h do pracy w jedną stronę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki!!! Ja juz dzisiaj po cwiczeniach 40min za mna. Bardzo sie ciesze,ze jak narazie daje rade i moje postanowienie cwiczenia codziennie narazie ida do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWELA1111
hej dziewczynki nie pisze ale cały czas czytam moja waga troszke spadła,obecnie 73,9 nie jest to szał,ale zawsze coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWELA1111
było 75,5 więc 1.6 spadło za tydzień,nie ćwicze dużo bo nie lubie ale masuje sie pasem wibrującym codziennie,podziwiam was za to samozaparcie w ćwiczeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety trzeba spojrzeć prawdzie w oczy Kochane... siedząc na kanapie nie będziemy miały zgrabnej sylwetki, czy nam się chce czy nam się nie chce musimy się ruszyć i zacząć ćwiczyć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWELA1111
oj tam oj tam,ja to jakbym ważyła 60kg i nie była jędrna to bym skakała pod sufit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lola doardz co myslisz o ćwiczeniach na siłowni bieżnia 20 minut rower 15 orbiterek 15 bieznia10 plus w domu rrobię codziennie mel b pośladki doradz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
jestem i ja,mialam wczoraj problem z netem,dziś wcieliłam się w drwala,rąbałam drewno i cięłam piłą,normalnie muskuły będę miała,jak trochę odsapnę to poćwiczę,aha jeszcze naprawiałam odkurzacz,tak to jest jak mąż w delegacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa31
Witam wszystkich:) jak mija dzień u mnie teraz nawet znośna pogoda wiec ok 3h spędzamy z dziecmi na dworzu, dzięki temu ja również mam ****** po drugie mniej możliwości podjadania ;) u mnie dzisiaj waga pokazała 69,5 czyli 1,5kg za mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
czyli szósteczka z przodu,fajnie!a gdzie się reszta kobitek podziewą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie relaksik, do piatku sie nie waze, choc moze byc roznie z waga przy okresie. Dzis mialam rano jogurt z platkami owsianymi i owocami, na lunch makaron razowy z warzywami a na kolacje salatke z feta ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
ja też wczoraj padłam na pysk,po tych zmaganiach na dworze pewnie,a dziś chwila relaksu i łażenia po sklepach:)coś miłego wreszcie po tygodniach ćwiczeń i wyrzeczeń,ciekawe w jaki rozmiar wlezę?i co upoluję?a jutro ten durny tłusty czwartek,nie dajmy się pączkom!!!Lola-dobrze że się wszystko unormowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
Lilja-ja jestem przed,dla mnie te 2 tyg są najgorsze bo apetyt większy i większa chęć na słodycze,ale jakoś daję radę,też wolę się nie ważyć żeby się nie zniechęcić,bo już blisko celu jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc40
Witam . Przed nami tłusty czwartek, robię sobie przerwę , bo wiem, że nie wytrzymam bez pączków. Staram się jak mogę, narazie waga w miejscu ale co się dziwić,jak ciągle coś skubnę. Jeszcze do 15, kiedy jestem w pracy , jest ok. A potem w domu szybki obiad, to wiadomo,że kaloryczny. Jak smacznie zrobić filety rybne, bez smazenia i panierki? Mam rozmrożoną a nie chcę smażyć na oleju , w mące i jajku, chociaż uwielbiam taką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 40 a masz parowar? Jeżeli nie, to posyp pieprzem, cytryna, świeży koperek, zawin w folię i upiecz w piekarniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc40
Ok, tak zrobię , dzięki. Dzisiaj zjadłam jogurt z ziarnami 200kal, jabłko 50 kal. W tej chwili jem jogurt natytalny z musli to jakieś 180 kal. No a potem ryba z surówką i pewnie kilka jabłek.Może wyrobię się w 1200kal. To nie byłoby złe. Jak długo piecze sie taką rybę i w jakiej temperaturze? Pod koniec rozwinąć folię,żeby się zarumieniła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filety ryby - u mnie dorsz podzielony na 4 porcje 1 pęczek koperku 2 ząbki czosnku sól sok z cytryny pieprz cytrynowy 2-3 łyżki oliwy z oliwek masło Sposób przygotowania: 1. Filety wypłukać, osuszyć. Delikatnie oprószyć solą i pieprzem cytrynowym. 2. Koperek siekamy, ząbki czosnku miażdżymy. 3. Koperek, czosnek, oliwę, sok z cytryny mieszamy. Masę koperkową nakładamy na porcje ryby. 4. Na folię aluminiową kładziemy kilka plasterków masła, na to kładziemy rybę i folię zawijamy w kieszonkę. Rybę pieczemy w 180 st. C przez 20-25 minut. 5. Taką rybę podałam z warzywami na patelnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkleiłam przepis :) Jakoś mało jedzenia na 1200 kcal, chyba, że obiadu masz duże porcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc40
Tak sobie sama liczę mniej więcej, nie mam ułożonego menu. Staram się tylko ograniczać z jedzeniem . Ale na obiad to pewnie trochę zjem, bo zawsze jak wracam do domu , to jestem bardzo głodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zniknęłam na chwile. jakoś nie miałam weny żeby pisać. od poniedziałku ćwiczę. wiec nie jest źle. ale chwilowo odpuściłam nocny rowerek. też mnie coś gardło pobolało. z dietą jakoś nie przesadzam. staram się jeść z umiarem:) bez lodów się nie obeszło ale co tam. wszystko dla ludzi:)podziwiam Was że tak się trzymacie,ja nie mam możliwości. zawsze mnie ktoś na coś namówi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam paczkow nie bede jesc!!! No chyba, ze bym miala jakies totalne cisnienie, ale po prostu nie bede kupowac i problem z glowy :) Codziennie i tak musze sie zmagac z tym jak moj maz i corcia wcinaja czekolade, ciasteczka i inne smakolykiNa razie soebie radze dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
witam w tłusty czwartek,są już pączusie?ja dziś idę na zabawę choinkową do szkoły syna i tam pewnie będą całe sterty pączków:( wczoraj nie ćwiczyłam ale między10-18 ciągle na nogach więc przynajmniej trochę kalorii spaliłam,a muszę się pochwalić ,kupiłam sobie żakiecik w hm rozmiar 36!a jak przymierzałam sukienkę to 38 było za luźne hura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Ja na szczęście nie mam problemu z tłustym czwartkiem, bo po prostu nie przepadam za pączkami. Poza tym nie wychodzę dzisiaj z domu, więc nie ma co mnie kusić. Wczoraj zakupiłam sobie therma line, ciekawe czy mi coś pomoże :) Za pół godziny zjem śniadanie, a później poćwiczę z mopem :) a Wy jak się trzymacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie kryzys przeszedł przez weekend, zazdroszczę Wam dziewczyny że wychodzicie do pracy i macie zajęcia mi ich nie brakuje ale w domu opiekując się dziećmi pokusa jest większa. U mnie tłusty czwartek w tym roku nie istnieje. Dzieci objadają się chrustem który im zrobiłam a ja popijam sobie kawę. ostatnio nawet mniej ćwiczyła ale żeby całkiem nie odpuścić po parę km robiłam na orbitu :) Waga coś ruszyła bo 79.9 widzę 78.5 ale co to tylko woda z organizmu znikła ale jakiś mały optymizm widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×