Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problem ze świadkową

Polecane posty

Gość gość
dobra dziewczyny widzę, że większość z Was uważa mnie za jakąś nienormalną. Mimo wszystko dziękuję za Wasze opinie. Dodam tylko, że widziałam sukienkę świadkowej, była w niej ubrana na sylwestrze... i nie spodziewałam się, że zamierza w niej iść na mój ślub. Ona dobrze wie, że nie lubię tego koloru. Do ślubu jest jeszcze sporo czasu i pewnie jakoś ta sytuacja się rozwiąże. A i jeszcze dodam, że gdy prosiłam ją na świadka, to mówiłam, że chciałabym aby była ubrana w stonowanych, nie jaskrawych kolorach, najlepiej pastelowych. I wtedy nie miała nic przeciwko. Nie wiem dlaczego teraz zmieniła zdanie, czy robi mi na złość, czy po prostu tak dobrze czuje się w tej sukience... Zamykam już temat i dziękuję za wszystkie opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się wydaję, że starsza ma zły gust i przyszłej pannie młodej zależy żeby i jej świadek ładnie wyglądał. Zakładać sukienkę sylwestrową na ślub (tym bardziej w kościele) to zdecydowanie zły pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj slub -moje wymagania. Ja wymienilam swiadkowa bo nie chciala ze mna wspolpracowac... Ps. Nie interesuje mnie wasze zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś mi się wydaje, że gdyby autorce ktoś zaproponował ubiór, który jej nie pasuje to byłaby tak samo oburzona i zniesmaczona - to już taki typ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak cie nie interesuje zdanie innych to nie wypowiadaj się na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ale z ciebie suuka, jak mozesz komus narzucac jak ma sie ubrac, co z tego ze to twoj slub przeciez tobie nikt nie wybiera sukienki, wspolczuje twojemu mezowi ze zeni sie z taka zmija, jestes okropnma egoistka, juz wyobrazam sobie ciebie jako tesciowa, napewno bedziesz ta najgorsza z opowiadan wiesz co lepiej nie miej dzieci, jestes pusta, jak nawet smiesz tej swiadkowej doope obrabiac na forum,ona powinna zrzec sie tej FUNKCJI bo jestes pieerdolnietaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha autorka jak będzie kiedyś teściową to dopiero będzie z niej jędza, swojej synowej będzie wybierac suknie, sale orkiestre - wszystko :D i jeszcze będzie mówic jaka ona niewdzięczna nic nie docenia! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać siedzą tu same zazdrośnice, którym najwyraźniej przeszkadza, że ktoś jest szczęśliwy i organizuje swój ślub. Zapewne gdyby Was ktoś zechciał, to byłoby Wam wszystko obojętne, zawsze jakaś remiza na Wesele się znajdzie :D ale niestety kto zechciałby takie wredna babska... Tylko wyzwiskami potrafią rzucać. Wstyd. A Ty autorka zmień świadka i po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ty jestes nienormalna,moze jeszcze powiedz gosciom jak sie maja ubrac,moja świadkowa ubierze sie jak chce dla mnie moze isc nawet w worku na ziemniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i jestem nienormalna... Może faktycznie powinnam dać sobie z tym spokój i chyba tak zrobię. Niech zakłada co chce. Tylko wcześniej ustalałyśmy trochę co innego i dlatego mi przykro. Dzięki za Wasze rady i opinie. Temat zamykam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z 11:03 - bede sie wypowiadac bo w tym celu stworzono Forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do czerwonej sukni świadkowej pasowałaby bordowa lub grafitowa suknia dla panny młodej, ewentualnie jak panna młoda tak kocha pastele to jakiś beż, czy brzoskwinia. Uważam autorko, że to ty powinnaś się dopasować, bo to ty prosisz świadkową o przysługę w tym dniu, a nie ona ciebie. W białym będziesz faktycznie jak debilka wyglądać przy czerwieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamykac to ty se możesz ale drzwi od kibla a nie temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówisz że będziesz się wypowiadać bo to jest forum więc nie możesz nikomu bronić się wypowiadać na Twój temat bo to jest forum i po to je stworzyli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poziom wypowiadających się tutaj osób jest żenujący. Ja na szczęście miałam cudowną starszą na moim ślubie. Była nią moja siostra. I pierwsze słyszę, że młoda ma się podporządkowywać starszej/świadkowej. Jeśli ktoś zgadza się zostać świadkiem, to pewnie powinien być świadomy, że wiąże się to z jakimś obowiązkiem i przede wszystkim powinien wspierać pannę młodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 12.50 i 12.43 widać, że wasza edukacja zakończyła się na poziomie gimnazjum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha i kto to mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 12:53 - chyba nie zrozumiałaś ironii w wypowiedzi z 12:40...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moim zdaniem masz rację. brzoskwiniowy, to też nie mój kolor, ale jak by mi przyjaciółka czy siostra kazała, to ubrałabym się nawet w sraczkowaty. trudno. ewentualnie próbowałabym negocjować jakiś kompromis. bycie świadkową, to honor dosyć uciążliwy- człowiek bierze na siebie więcej obowiązków niż regularny gość i ubranie się tak by pasować do koncepcji panny młodej jest wg mnie również jednym z obowiązków. nie zgadzam się, że powinna panować pełna dowolność-stroje powinny być dopasowane i uzgodnione wcześniej, bo można osiągnąć komiczny efekt. wystarczy, ze np PM wybierze prostą nowoczesną sukienkę, a świadkowa założy wielką rozłożystą suknię balową z tafty w stylu studniówka z lat 90-tych.. niby nie koniec świata, ale wygląda głupio.. szkoda, że od razu nie ustaliłaś kwestii stroju i nie powiedziałaś, że chcesz mieć na to wpływ i że jeżeli jej te warunki nie odpowiadają, to może nie przyjmować funkcji i nie będziesz mieć żalu. a teraz pozostaje negocjować albo zrezygnować i znaleźć bardziej wyrozumiałą osobę, bo znajoma chyba nie jest aż taką dobrą przyjaciółką skoro nie ma zrozumienia dla twoich próśb, a do tego wycofuje się z wcześniejszych ustaleń- w końcu na początku niby się zgodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świadkowa mojej koleżanki wystrychnęła się jak stróż w boże ciało w ewidentnie dyskotekową sukienkę: obcisła, ledwo zakrywająca tyłek, z połyskliwej tkaniny, dekolt na plecach do tyłka, do tego zwyczajny stanik przez środek pleców.. i mocny makijaż. jak to zobaczyłam, to mało nie padłam i miałam nadzieję, że chociaż w urzędzie założy jakąś marynarkę.. koleżanka podeszła do tego z humorem, czy też raczej zimną krwią, ale po co takie hece odstawiać jak można wcześniej wszystko uzgodnić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehehe może ustal z każdym gościem w co ma się ubrać?! To Twój dzień i nie powinnaś się skupiać na innych tylko na sobie głupia babo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa 14.00 ze świadkową ustaliłyśmy wcześniej, że skonsultuje ze mną swój strój. Wiedziała jaki kolor przewodni będzie na moim ślubie. Widziała jakie zamówiłam sukienki dla moich 4 druhen - również w takim kolorze. Razem miałyśmy poszukać dla niej sukienki w podobnym odcieniu (inny krój żeby się odróżniała od druhen, ale w podobnym kolorze żeby wszystko do siebie pasowało)i ja miałam za nią zapłacić. I właśnie kilka dni temu poruszyłam tą kwestię i chciałam razem z nią wybrać sukienkę. Wyszło jak wyszło... Niech idzie na czerwono, ale zdenerwowało mnie to trochę, bo te sukienki dla druhen trochę kosztowały i mam poczucie, że wyrzuciłam pieniądze w błoto! Zależało mi na tym, aby wszystko do siebie pasowało, a ona o tym dobrze wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmien swiiadkowa- nie trzyma sie ustalen wiec masz pelne prawo czuc sie zawiedziona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 100 % racji. no sorry, ale jak są druhny i ona się z tym nie liczy, mając gdzieś, że wydałaś kupę kasy i że zniszczy cały efekt, to jej po prostu podziękuj. zgodziła się, a teraz jej się odwidziało, wygląda to na czystą złośliwość. znała twoje wymagania, a teraz jej się odwidziało. po prostu nieładnie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja swiadkowa szła na moje wesele w tym w czym chciala. powiedzialam tylko ze ma nie byc to kolor biały ani beżowy. Chamstwem jest zmuszanie kogos do ubrania w kolor dla niego nieodpowiedni. Ja np w czerwonym i niebieskim wyglam dobrze, ale juz w ROZOWYM ALBO ZIELONYM tragicznie i nigdy bym sie tak nie ubrala. Jesli dla autorki wazniejsze jest to JAKI KOLOR BEDZIE MIALA SWIADKOWA niz to KTO NIA BEDZIE to niech zzmieni swiadkową... hipokrytka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie rozumiesz znaczenia słowa hipokryzja.. autorka wymyśliła sobie wesele z motywem przewodnim, druhnami w jednakowych sukienkach i nie ma w tym nic złego. świadkowa się zgodziła, a teraz wymyśliła inną koncepcję i bez poczucia obciachu chce sobie stanąć przy druhnach w swojej sylwestrowej kiecce. na pogrzebie lepiej się w ogóle nie pokazać niż przyjść w stroju cyrkowego clowna. obecność niby jest ważna, ale poczucie co wypada, a co nie też jest ważne. świadkowa jest osobą niekulturalną, złośliwą lub bezmyślną..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień świadkową:D to TWÓJ ślub a nie dzien flagi narodowej:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świadkowa jest osobą niekulturalną, złośliwą lub bezmyślną.. ------------------------ta ktora to pisala to jakas kretynka, bo swiadkowa idzie w czym chce to jest bezmyslna,,,,od kiedy to panna molda rzadzi ktop jak ma sie ubrac na slub, z mlodej to jakas terrorystka jakis hitler ze narzuca komus styl ubrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze dlatego ,ze to dzień Panny Młodej? no chyba ma prawo miec taki slub jak chce...prawda? swiadkowa tez ma prawo ubrac sie jak chce...no ale w tym swoim chceniu ograniczona jest jednak prawem PM skoro w tym przypadku PM nie lubi danego koloru a swiadkowa o tym wie to dlaczego nie pojdzie jej na reke i nie wybierze innego koloru? brakuje tu chyba dobrej woli i tyle autorko...powodzenia na nowej drodze zycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×