Slub,wtracanie sie teściowej do życia naszego, dziecka

Do osoby powyżej Zgadzam się Toba w 100% w tym co napisalas,ale wiesz co obawiam się ze tej kobiecie z 15.39 niczego nie da rady wytłumaczyć:(ta Pani jakas nierefolmowalna jest....kurcze te jej porady to istna masakra!! grzecznie jej piszemy i dajemy do zrozumienia,ze to już nie te czasy,ludzie zyja po swojemu a ta dalej narzuca swoje mądrości...och szkoda,że taka dziwna jest i w życiu bym nie chciała jej za tesciowa!!!! ;)

laska , zazdroszcze Cai ....że to tylko tesciowa,ja mam taką matkę - wypisz wymaluj , to dopiero męka , weszłam tu przypadkiem wpisując fraze "bierzmowanie" i ...przeczytałam co czeka moją bratową ( narazie nie posiadam) ,o ile brat w ogóle zechce poznać ze sobą obie panie. Od 15 lat zle wychowuje syna, zle sie ubieram , mam beznadziejny fryz , za stary samochód , z Bogiem jestem w konflikcie ( zyt cnie klepie pacierza 2x dziennie) , mój mąż to pasożyt nieudacznik ( ale co się dziwić , dobrze że choć taki mnie chciał),a jak ja gotuje ! bosz....w kogo ja sie wdałam ,wode potrafie przypalić. No mówię C***askuda jestem chodząca ( w szpilkach nie umiem no i mam za krótkie nogi :D) , nieudacznik i w ogóle sama sie dziwie jak taka wyrodna i głupia kobieta jak ja wychowała całkiem fajnego nastolatka, nie wyladowała w tworkach i że faceci ślinią się na widoki tych moich brzydkich nóg ,odzianych w paskudne szpilki :D Ty wyluzuj , postaw mężowi ultimatum , to TWOJE zycie ,jedno życie.

najpierw autorku musiala by wyjsc za maz zeby powiedziec cos mezowi. A jak narazie wychowuje nieudolnie bekarta i jest niesamodzielna i niezdecydowana