no nie mogę czytać o tym macierzyństwie po 40

a nie zauwazylas ze wlasnie dla takiego targetu przedzial 40-50 sa organizowane imprezy i nie mam na mysli wieczorkow tanecznych tylko normalne party z DJ , , sa tez puby do ktorych nie wpuszcza sie malolatow , przemysl rozrywkowy coraz bardziej nastawia sie na doroslych ludzi bo czasy sie zmieniaja a taki 40 zdrowy silny ustabilizowany finansowo chce sie bawic , wydac kase i trzody nie narobi jak jakis 19 latek co swojej miarki nie zna , nachleje sie i obrzyga jasne fajnie jest miec 20 lat ale 40 to tez fajny wiek ,to nie starosc nie wiem dlaczego w biednych wschodnich krajach 40 rowna sie trumna

Pewnie ze 40 to fajni wiek, ale to niestety nie mlodosc. I niestety nie raz widzialam 40 latki spite jak swinie i bulgoczace cos pod nosem. Niby wielkie damy a zachowac sie nie potrafia. Rozne sa przypadki. Piszecie ze 40 to fajny wiek - tak fajny wlasnie by kulturalnie wyjsc do restauracji czy nawet jakas potancowke, impreze itp, a nie po to zeby dzieci rodzic. I jeszcze jeden argument, dla was smieszny ale prawdziwy. Dziec***otrafia byc okrutne i to ze ktos ma starych rodzicow jest dla nich naprawde dobrym powodem do wysmiewania i wytykania palcami.

Vannilaaa "Dziec***otrafia byc okrutne i to ze ktos ma starych rodzicow jest dla nich naprawde dobrym powodem do wysmiewania i wytykania palcami." Byc moze w Polsce, wsrod dzici wychowanych przez matki glupie, malo kulturalne i wysmiewajace wszystko co dla nich jest inne. Dzieci ucza sie , obserwujac rodzicow. Ja nie mieszkam w Polsce i przychodzac po dzicko do szkoly, widuje roznych rodzicow - mlodych, starszych, ladnych, brzydkich, przyjezdzajacych drogimi samochodami i tych, ktorych stac na kilkuletnie auta. Nikt nikogo nie wysmiewa.

dzieci matek głupich, niewykształconych? No może tylko ty masz takie głupie dzieci że nie widzą różnic miedzy ludzmi, moje w wieku 3 lat pytało dlaczego po koleżankę z grupy przychodzi taka stara mama . i nie rozmawiałam z nią wcześniej na ten temat. Niestety takie 45+ wyróżniają się pośród młodych rodziców.

A to coś nienormalnego w takim pytaniu? Ja pytałam czemu po nią przychodzi ruda mama, po nią mała, a po nią tato. Takie pytanie to też obciach i gdyby to było o Tobie załamałabyś się?

gdyby moje dziecko zapytało dlaczego inne dzieci mają młode mamy a ja jestem taka stara? byłoby mi przede wszystkim wstyd, byłoby mi przykro, dałoby mi to do myslenia. Pomijając fakt , że skoro 3 letnie dziecko zadaje takie pytanie to pewnie inni tez to widzą. Nie da się ukryć że jedna mama ma 43 lata a druga 25. 18 lat to przepaść.

a tak w ogole to macie problemy z d**y wziete

koleżanka powyżej ma rację w 100% no też mi problem nad problemy

Gość z 01.02.14 udowodnił jakimi prostaczkami są niektóre 40, starające się o dziecko. Nie mogłam doczytać tej przygłupiej kobiety do końca bo na wymioty mnie zbierało. Takiej tepocie powinni zabrać dziecko zaraz po urodzeniu.

Idąc tym tokiem rozumowania, że "dziecko będzie się wstydzić" to połowa społeczeństwa nie powinna mieć dzieci. Bo tak naprawdę wyśmianym można być w podstawówce za wszytko - że mama jest gruba, że pracuje na kasie w sklepie, że tata jest bezrobotny, że jest rudy, no cokolwiek. Ja miałam w szkole kolegę, który miał mamę koło pięćdziesiątki i starszą o prawie 20 lat siostrę i nikt się z niego nie nabijał. Raczej zazdrościliśmy siostry, bo fajna była, a reszta musiałą się użerać z rodzeństwem w zbliżonym do siebie wieku. Za to wyśmiewany był jeden chłopak, którego ojciec i starszy brat byli strasznie niscy, mieli chyba 1,50cm wzrostu, połowa dziewczyn w klasie była od nich wyższa :) I co, miał ten ojciec zrezygnować z potomstwa, bo złośliwe dzieciaki w podstawówce śmieją się z niego? No bez jaj.

To nie czytaj, tępa k/u/r/w/o !!!!

K***A TO CIE WYSRAŁA

Skucha gosciu z 9.03. Diablica jeszcze jest przed 30, ale wypowiedz o nadstawianiu tylka przez dziecko jest ponizej krytyki.

to i ja coś wtrace. bezsensowny jest argument że skoro 40 nie ma menopauzy to może rodzic bo jednocześnie znaczyłoby że skoro teraz 11 dziewczynki dostają miesieczke to sa gotowe na dziecko a tak nie jest .

Kiedy na tym forum przestanie pisać motłoch. Kiedy skończy z językiem meneli z klatki schodowej? Czy wiekszośc z was naprawdę to przygłupie dziunie które zamiast być wychowane były wychodowane na ulicy? Wasze słownictwo to dno.

Pisze się "wyhodowane" proszę pani.

Pół biedy, jeśli dziecko rodzi kobieta 40-letnia, która ma już starsze dzieci. Mam koleżankę, Którą matka urodziła w wieku 42 lat. Jest jedynaczką. Jej ojciec umarł, kiedy miała 18 lat, był koło 10. lat starszy od matki. Ostatnie z dziadków zmarlo, kiedy miała 5lat. Dziewczyna oprócz matki nie ma żadnej bliższej rodziny, dziadków właściwie nie znała. Jej matka ma dzisiaj 69 lat, od kilku lat ma rózne problemy zdrowotne, cierpi chyba na osteoporozę, bo zdejmą jej jeden gips, a za kilka miesięcy ma znowu coś złamane, potrzebuje pomocy córki. Dziewczyna jest sama jak palec, od śmierci ojca musi zajmować się matką i jak sama mówi, czuje się tak zmęczona życiem, jakby była ze 30 lat starsza..

Jakby każdy zakładał, że nie może rodzić dziecka, bo nie daj Boże wszyscy na około umrą i zostanie samo, to mało byłoby mam odważnych! To też wyssany z palca argument.

Jak to możliwe że niektóre twierdzą ze mają dzieci a na forum od rana do nocy?

Bo zajmuja sie tymi dziecmi babcie :D Na wnuki musza miec sily a na wlasne dzieci ok 50 nie ma sie juz sil, energii i nie rozumie sie mlodego pokolenia :D Dlatego nie mozna juz rodzic ok 40, nalezy czekac na wnuki i zajac sie nimi z pelnia sil i ze spiewem na ustach :D

oj kobiety, po co te kłótnie. Prawda jest taka, że zarówno macierzyństwo przed 40 jak i po ma swoje plusy i minusy.

Mam 23 lata, półroczne dziecko i jak dla mnie kobieta jak ma chęć i możliwości to może sobie nawet po 50tce dzieci. To nie moja sprawa. Bardziej żenujące są czternastolatki z brzuchem.

mama mojego narzeczonego urodziła go, mając 39 lat, jest jedynym dzieckiem, jego tata - już nie żyje; i co z tego? :) jest człowiekiem, bez którego życia sobie nie wyobrażam :) i, bardzo się cieszę, że jego mama zdecydowała się go urodzić :) i że się nie przejmowała takimi durnymi komentarzami, jak te tutaj :p no, a w tedy rodzenie dzieci w takim wieku faktycznie było rzadkością, faktycznie mogłaby się martwić, co to będzie, co ludzie powiedzą, itd...

akurat w szkole, to się najbardziej liczy pozycja społeczna rodziców i ich status materialny. nikt nie będzie się szczycił będąc np w LO, że moja mam co prawda myje kible, ale ma tylko 34 lata..

Ojej tak bo kazda 34latka myje kible ale 5 lta później wielka metamorfoza ze względu na wiek- kazda 40stka to zaradna bogaczka. Żałosne

jak by każda kobieta rodziła po 40 pierwsze dziecko a jej dziecko miałby pierwsze dziecko również po 40 to słowo babcia i dziadek można było wykreślić że słownika ;-)

jakby miało być oczywiście

Bardzo widoczna na tym forum jest obecność internetu na wsiach i w małych miasteczkach.Widać po sposobie rozmowy, takim korytowym.Jak idą karmić świnie, to się nie zastanawiają jakoś specjalnie nad niczym i wrzucają co jest po ręką, jak rozmawiają z ludźmi, tak samo, mówią jak w oborze. To wieśniackie chamstwo już się tak rozlała,l że zaczyna uchodzić prawie za normę. Przecież ile lat ma kobieta jak decyduje się na dziecko, to jej i partnera prywatna sprawa, wszelkie dywagacje, dylematy i wyzwiska, świadczą tylko o ograniczeniu umysłowym biorących udział w tej dyspucie. Tylko na szczęście w realu, takie wiejskie krzykaczki nie są groźne, nie bardzo potrafią się zachować w bardziej cywilizowanych warunkach, odżywają tylko u siebie na wsi ,lub w małym miasteczku.Kiedy jadą do miasta, starają się szybko "wyrobić" i nawet jeśli myślą w sposób zaściankowy, to się do tego nie przyznają i zgrywają "miastówki", odreagowują właśnie na takich forach jak kafe, a faktycznie tutaj jest chyba największy spe hołoty.

tiaaaa bo wszystkie te świadome podstarzałe kobiety to ludzie na poziomie z zapleczem finansowym, gdzie chęć posiadania dziecka nie jest pokierowana egoistycznymi pobudkami

gościu z 10.14 trafiłaś/łeś w samo sedno ! nic dodać,nic ująć-po prostu zakompleksione prostaczki ;)