Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mleko modyfikowane to bomba z opóźnionym zapłonem

Polecane posty

Gość joginka z warszawy
3 dzieci siostry chorowitki karmione do 8 mca cycem. moje karmione 2 tyg. cycem, potem mm. najzdrowsze w rodzinie wsrod dzieci. dziekuje pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za bzdury 4 dzieci wychowalam na mleku mm dwje jest doroslych sa zdrowe,ja i moje rodzenstwo wychowalismy sie na zwyklym mleku w proszku w takim niebieskim opakowaniu,nie wiem czy mlode mamuski wiedza o czym mowie i tez zyjemy jestesmy zdrowi i nigdy na nic powanego nie chorowalismy i nie tylko my na takim mleku sie wychowalismy,bo w latach 70 i 80 wiekszosc niemowlakow tym zyla.Zgadzam sie,ze mleko mamy jest dobre,bo naturalne co do tego nie mam zadnych watpliwosci,ale nie zgodze sie ze mm szkodzi i jest czyms czego w ogole nie powinno sie dzieciom podawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwie sie tam kobiety sa zniewolone,wiec robia co im karza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupcie sobie NAN na maltodekstrynie , spaście swoje dzieci, dajcie zarobić Nestle, a potem innym farmaceutom na tabletki dać , lekarzowi, dietetykowi. Biznes się kręci naiwne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jak co ale autorka tematu jest nieźle po/piep/rzona, żeby aż tak agitować? wmawiać że sztuczne mleko to trucizna? karmić pustym cycem, jak już tydzień nie leci? i na pewno więcej niż 4% kobiet nie ma pokarmu, po prostu nie wierzę, bo dawniej też były mamki, więc problem był dość powszechny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stek bzdur

Artykuł ten napisała go osoba pozbawiona podstawowej wiedzy medycznej, pozbawiona empatii oraz bardzo zadufana w sobie. Prawdziwa przedstawicielka "sekty sutkowej", która poza czubkiem swojego nosa (czy raczej sutka) nie widzi niczego. Poniża kobiety, jednocześnie wywyższając siebie jako matkę, jedyną chyba dobrą wg jej oceny na całym świecie. W swoim tekście straszy kobiety i przytacza podejrzane i naciągane badania i stek bzdur. Szkoda, że każdy może napisać co mu do głowy przyjdzie, wrzucić to w sieć i nie są wyciągane żadna wobec nich konsekwencje. Dziecko przede wszystkim powinno być najedzone, nie można doprowadzać do odwodnienia, bo skutki takiej działalności są niebezpieczne. Czasami zatem dokarmianie wręcz ratuje życie dzieci, dlatego nie wolno w żaden sposób na "ślepo" ufać takim tekstom (wypocinom) jak w przywołanym tekście o mleku modyfikowanym, jako bombie z opóźnionym zapłonem. Nie dajmy sobie wmówić, że mleko modyfikowane jest aż takim złem, bo nie jest i tyle w temacie. Wiadomo, że mleko matki jest najlepsze, ale mleko modyfikowane jako alternatywa może być podawane dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość look

Artykuł ten napisała go osoba pozbawiona podstawowej wiedzy medycznej, pozbawiona empatii oraz bardzo zadufana w sobie. Prawdziwa przedstawicielka "sekty sutkowej", która poza czubkiem swojego nosa (czy raczej sutka) nie widzi niczego

Akurat byly tam podane wyniki konkretnych badan. Jak sama piszesz mm to alternatywa. Nie jest trucizna i nie to  wynika z artykułu. Porownuje sie je z mlekiem matki, jako optymalnym pokarmem  i tyle. Wiadomo,ze erzac jest gorszy od oryginału. Nie wiem, skad takie oburzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gggg

Przecież MM to jest biznes. Firmy mają w doopie wasze dzieci i ich zdrowie, chcą zarobić. To jest biznes jak każdy inny, gdzie się liczy zysk uzyskany jak najmniejszym kosztem. Każde MM reklamowane jest jako "niemal identyczne jak mleko matki" co tylko pokazuje że to mleko matki jest tym wzorem, a sztuczne mleko ma je naśladować. Już sam ten fakt mówi, że jak coś coś próbuje naśladować oryginał może być od niego lepsze? 

Dziecko z mlekiem matki dostaje jej unikalne przeciwciała, MM jest takie samo dla wszystkich. Każdy ssak powinien pić mleko swojego gatunku, a nie ze ludzkie noworodki piją krowie mleko i to jeszcze przemielone w laboratoriach. 

Smutne jest to że w dobie ekologii i natury odchodzi się od tego co najbardziej naturalne w imię sztucznego mleka w proszku. Z wygody. 

Tak, kobiety są teraz próżne i wygodne. I egoistyczne. Czemu zamiast jesc owoce i warzywa nie lykacie witamin? Nie kupujecie dla siebie żarcia w słoikach? Jak dziecko ma 3 lata to już się mu daje eko obiadki ale noworodkowi można wciskać proszek? 

W zachodnich krajach już widza do czego to prowadzi skąd te kampanie zachęcające do KP. 

Przykre jest ze kobieta wie lepiej bo"sasiadks karmila kp i jej dziecko choruje i kp jest zle" i to ma być argument. Jak ktoś się zajmuje tym zawodowo, jest chemikiem, biotechnologiem i zna się na rzeczy, to się za głowę łapie na te brednie 

Ale to jest jakis symbol naszych czasów gdzie ignorant chwali się swym ignoranctwem 

Setki badań, naukowców, ale Haliny wiedzą lepiej. 

Kobiety coraz glupsze sa serio. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lutowa mama

Zgadzam się z powyższym wpisem. I o ile bardzo szanuję kobiety, które chciałyby karmić kp, a nie mogą np z powodu choroby, to dziewczyny, które rezygnują już w szpitalu bo od pierwszej sekundy pi porodzie nie ma rzeki mleka, albo „brodawki płaskie”, są dla mnie po prostu śmieszne i niepoważne. Mam sporo znajomych w moim wieku (30 plus), które nie karmiły ani minuty, bo właśnie uwierzyły w jakieś wciskane im kity albo poddały się przy pierwszej próbie. 

Nie mam nic do obcych dzieci, ale zwyczajnie szkoda, że tak to w dzisiejszych czasach wyglada. Oby byli tylko łatwo i przyjemnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosccccc

A ja karmiłam 2 dni choć pokarm miałam, ale nie.chciałam być krowa mleczna.i co MYŚLISZ o mnie?ciekawa jesyem😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja

a mnie karmienie piersia psychicznie odrzuca, wiec madki polki mozecie po mnie jezdzic, dzieci mam zdrowe, nie chorowite 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pierwsze dziecko karmilam do roku piersią. Nie chciałam podawać mm, jadł już wszystko, więc chciałam zapewnić witaminy naturalnie. Po 3 miesiącach jak przestalam karmić zaczelam jednak podawać mm ze względu na rady lekarza. Powiedział, że skoro nie karmie już piersią powinnam podawać mm, bo nie dostarczę z pożywienia tego co potrzeba i w odpowiedniej ilości. Drugiemu dziecku po 1,5 roku karmienia piersią podałam mm od razu. Obecnie ma 2 lata. I zastanawiam się czy rzeczywiście to jest potrzebne. Czy takiemu rocznemu, 1, 5 rocznemu dziecku można po prostu podawać więcej nabiału zamiast mm? A jeśli mm to do jakiego wieku podawać? Jak myślicie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lutowa mama

Po roku można spokojnie podawać zwykłe mleko (na początku rozcieńczone z wodą), a jeszcze lepiej kozie. Plus oczywiście produkty mleczne, jak najbardziej.  Mm nie jest tak dużym dzieciom do niczego potrzebne, ale wiadomo że lekarze nakręcają że trzeba i że zdrowe. Bzdury. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lutowa mama
15 godzin temu, Gość Gosccccc napisał:

A ja karmiłam 2 dni choć pokarm miałam, ale nie.chciałam być krowa mleczna.i co MYŚLISZ o mnie?ciekawa jesyem😋

Nie byłabyś krową mleczną niezależnie od tego ile byś karmiła. Byłabyś i jesteś kobietą, krowa to zupełnie inny gatunek, choć fakt faktem również ssak. Ja od dziś nie zjem sałaty, bo nie chcę być...zającem 😆

Róbcie sobie jak chcecie ludzie, wasze dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×