Wdychanie oparów kleju w ciąży

Jestem załamana. Mam remont w mieszkaniu - właśnie na przyjście na świat dzidziusia. I dzisiaj odbywa się u mnie cyklinowanie podłóg. Jeszcze przed cyklinowaniem pytałam pana, który to robi czy będzie śmierdzieć bo jestem w ciąży, a on, że trochę ale bez przesady. Po czym aktualnie smród kleju jest nie do wytrzymania. Mam otwarte okna, drzwi wejściowe - trochę pomogło, ale nie za wiele. Wychodzę na powietrze, ale też nie mogę siedzieć cały dzień na zewnątrz, mam jeszcze katar. Specjalnie wyjechałam na tydzień żeby uniknąć wdychania oparów, ale wszystko się przesunęło i opóźniło. Ehh... tak bardzo się boję, że to zaszkodzi maleństwu. Nawet nie chcę czytać w necie o skutkach wdychania chemikaliów. Cyklinowanie potrwa do jutra.

radzę na czas remontów przeprowadzić się do rodziców, i wietrzyć mieszkanie , nie śpij w nocy w takim smrodzie bo możesz zaszkodzić dziecku,

a nie zesrajcie się czasem

A są materiały budowlane, które wydzielają mniej oparów, tak by było bezpiecznie. Może popytać trzeba było o ten temat przed remontem. U mnie całe mieszkanie jest pomalowane Śnieżką Eko, która generalnie przeznaczona jest dla alergików, ale chodzi głównie o to, że wydziela właśnie mniej oparów. Pewnie jest jeszcze cała masa specjalnie przygotowanych produktów, klejów itd dla osób w Twojej sytuacji.