Chyba mam baby blues

Urodzilam 3 tyg temu i jakos jest mi smutno. Wszyscy mi pomagaja, maz w domu tez na rowni ze mna sie zajmuje, mamy starsze dziecko 3 letnie. A jakos placz malenstwa i to ze jestem do niego uwiazana strasznie mnie doluje. Zaraz sie na mnie posypia pewnie wyzwiska, ale chodzi o to ze kocham moje dziecko od pierwszych chwil, ale teraz zdalam sobie sprawe ze zanim bedzie "kumate" i bedzie mozna sie z nim dogadac, wiedziec co go boli to minie troche czasu. A teraz najchetniej plakalabym razem z nim z niemocy. Nie pamietam zebym miala cos takiego przy starszej corce, moe to dlatego ze przypomnialam sobie jak bylo z nia i co mnie czeka...

Kochana depresja poporodowa to powazna choroba, potrzebujesz pomocy. Zwierz sie komus komu ufasz i koniecznie odwiedz lekarza.

Zaburzenia hormonalne sprawdź tarczyce, wiele kobiet ma z nią problemy po ciąży Chora tarczycą jest prekursorem depresji

Nie no to raczej nie jest depresja poporodowa tylko chyba taka burza hormonow po porodzie... tarczyce mam chora i lecze.