Wyjdę na idiotke jak się odezwę?

Hahahaha z jakiej planety jesteś ty nade mną?

Z ziemi idioto. Dziewczyna się o rady pyta a ty o planetach gadasz.

Ja uwazam ze warto korzystac z szans ktore mamy. Patrzę pozytywnie na życie. Dziewczyno, nie napiszesz - nie przekonasz się!

Każdy jest inny, może faktycznie myślał ze nie jesteś zainteresowana jak pół dnia odpisywalas wiec chciał c***ewnie dać spokój.

Przede wszystkim napisz nam, kiedy dokladnie go poznalas, po jakim czasie od poznania go on zaproponowal Ci spotkanie... No bo jesli to spotkanie mialo byc np. przedwczoraj, to ja na twoim miejscu poczekalabym jeszcze kilka dni, bo moze gosc sam sie odezwie. :P

Moim zdaniem nie powinnas pisac, tylko czekac na jego ruch. Jesli nie moze na razie sie z toba spotkac, to przeciez aby cie nie stracic moglby sam utrzymywac kontakt sms-owy. Skoro nie pisze, to widocznie az tak mu nie zalezy, wiec narzucac sie nie ma co.

On poinformowal ze na razie nici z randek, ty uprzejmie odpisalas i wystarczy. Jego krok teraz. Nie badz mysza goniaca za pulapka.

Jak czytam tu doradzające paniusie-księżniczki to jestem załamany, jak w Polsce kobiety mają nasrane w głowach.

jeśli napisał ci że sie z tobą nie umowi to po co pisać ?

Przeciez mozecie utrzymywac kolezenska znajomosc. Ludzie boje sie wyjsc poza swoja strefę bezpieczeństwa. Nie zaryzykujesz nie przekonasz sie! Może fajnego faceta tracisz? Ja od 3 lat jestem szczęśliwa z moim facetem i to ja przejęłam inicjatywę. :D da sie? Pewnie! Tylko trzeba umieć ryzykować.