czesto faceci rozwodza sie dla kochanek

czy to sie czesto zdarza. macie jakies doswiadczenia. czy jak kochanka sie znudzi to spowrotem do zonki????

Jeśli już ktoś chce się rozwieść to zwykle zdradzana żona. Czasem facetom to na rękę.

Szukają kochanek z tego samego powodu co rozwodzą sie:( czyli nie dla kochanek tylko z powodu złej komunikacji;) kiedy zwykle związek staje sie toksyczny lub któraś ze stron nie zauważa problemów to ogniwo łączące np. Sex sprawia nawarstwianie sie złych fluidow! Hihi wtedy partnerzy decydują sie na ruchy obronne lub zastępcze hihi jak w przypadku kochanki! Jesli sprawdza sie teoria słabego ogniwa to rozwód i następne uwiazanie:) ważne by łańcuch był mocny! Kiedy stosujemy krótki mocny łańcuch to zauważamy kiedy ogniwo słabnie i nie ma mowy o rozpadzie więzi ! Wnioski! Krótki łańcuch i dyscyplina hehe ! Żartuje ale rozwód czy kochanka to jedynie następstwa braku wspólnego mianownika ;)

malo kiedy; kochanka to tylko zbiornik retebcyjny; zona to stabilizacja i rodzina!!!!! neich nie zyja nadzieja kochanki

Z przykrością stwierdzam ze opcje sa dwie, jedna to Tak a druga Nie;) nie ma bowiem reguły na to czy kochanka zostaje żona . Jak facet jest dupa to wróc***odkulony lecz znam tez bitwy wygrane przez kochanki;) a wiec wnioski! Mameja zawsze zostanie mameja i czy odejdzie czy zostanie to żaden z niego pożytek ! Żona stabilizacja? A gdzue tu miejsce na szacunek i partnerstwo ? Mi by nie przeszkadzało gdyby żona mnie zdradziła ! Bo pewnie miała na to ochotę i juz ale ja mam poryty beret i to nie moze byc większościowy wzorzec za to ludzie kochający sie śpią spokojnie bo ich nikt nie zdradza! Hihi wiec dbajcie o wasze związki a nie o opinie zdradzonego czy nie

Czasami się rozwodzą, jak kobieta jest warta zachodu a zona naprawdę jędza i oczywiscie jak się naprawdę zakocha. Jak kochanka jest jakąś odskocznią to w zyciu się nie rozwiedzie.

Owszem. Np. dla mnie.