Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bbl

podział kosztów w związku

Polecane posty

Gość gość
dzesika, czyli Ty szukasz frajera dzięki któremu możesz oszczędzić i wtedy więcej wydasz na siebie. logika kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika
nauczona przez zycie to dobrze ze sie opamietalas szybko. wiem w zasadzie to sie latwo mowi jak sie tego nie przezylo milosc moze zaslepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj kobietki, zgroza mnie ogarnia jak to czytam.. bbl, nie wprowadzaj sie do niego. Po co Ci klopoty? Jest dobrze tak jak jest. Nie zamierzasz chyba dzielic kosztów na pół z facetem. To nie twoj pomysł by mieszkac razem. Chce miec ciebie stale przy sobie to jego problem i niech rachunki placi. Ty czasem zrob zakupy spożywcze i głownie to co ty lubisz i jadasz (czyli tylko dla siebie) ale nie bierz sobie na kark problemów z kosztami mieszkania czy zakupami dla was dwojga bo z pensji ci wtedy nawet na podpaski nie zostanie, a on sobie oszczędnosci zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika
gosc - to on nalega na wspolne zamieszkanie. Ja sie waham troche taka zmiana nagle. A dwa on by w zyciu nie wymagal bym placila za cokolwiek i sam z wlasnej woli troche wspomaga moja rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz frajerowi, zeby pomyslal o gosposi.....ale jej trzeba zaplacic......a dzifki tez kosztuja.....I bye bye Niezle, cwel chcialby miec za darmo full obsluge I jeszcze zeby mu doplacala do interesu.....hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika
to chyba logiczne ze wole dawac kase rodzinie ktora ma ciezko sytuacje niz chlopakowi ktory ma dobra sytuacje finansowa. Co w tym dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzesika, to wprowadz sie na troche do niego i zobacz jak bedzie, ale nie dokladaj sie do niczego. Bo prawda jest taka ze facet tyle żre ze kobieta spokojnie wyzywi sie tym co on nie da rady wciągnąc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika
na razie jakos odwlekam te decyzje. Tak to oczywiste ze do niczego bym sie nie dokladala . Ogolnie ciezko podjac taka decyzje i podjac sie wszystkich obowiazkow domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogolnie ciezko podjac taka decyzje i podjac sie wszystkich obowiazkow domowych. xxx to idziesz do niego pracować jako darmowa gosposia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzesika, no teraz to pojechalas.. jakie obowiązki domowe? wiadomo ze po sobie trzeba sprzatnąc, ale chyba nie zamierzasz po kims?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze masz dopłacać do swojej pracy w jego domu???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika
heheh nie ide pracowac jako gosposia . wiadomo ze wiecej obowiazkow. gotowanie pranie ogarnianie calego domu. Teraz nie musze gotowac itp , tylko sprzatac w zasadzie. A tak juz bym musiala wszystko robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz zeby bylo milutko to ok.. mozesz czasem zrobic obiadek z tego co ON kupi ale zmywac? to juz on.. pranie? kazdy swoje - nie jestes jego mamusią w koncu, nie musisz obsługiwac krolewicza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestes jego mamusią w koncu, nie musisz obsługiwac krolewicza xxx problem w tym, że ona chce! typowa polska dziewczyna - usługiwanie facetowi traktuje jako swój życiowy obowiązek - i jeszcze odda mu wszystkie swoje pieniądze! czyżby równouprawnienie było jednak mitem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zresztą dzessi, po co ci to wszystko? nie lepiej zwyczajnie sie z nim umawiac kilka razy w tygodniu (kawiarnia, kino, wypady, jak bedziesz miala chec to sex u niego) ? wygodniej dla ciebie a i poznasz go lepiej. Bez sensu po połrocznej znajomosc**pchac sie w zamieszkanie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika
on oczywiscie deklaruje ze on sie wszystkim zajmie ale wiadomo jak to jest. u niego w domu mama ktora ciezko prcuje zawodowo i dluzej niz jego ojciec robi wszystko doslownie. mama mi mowi ze on tego bedzie oczekiwal ode mnie bo tak nauczony. a mi byloby ciezko poprowadzic dom , w domu mam malo obowiazkow, co do gotowania to tylko kilka prostych dan umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy swoje - a idiotka dalej swoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika
my dwa lata jestesmy ze soba. on mieszka z rodzicami teraz a tamto mieszkanie wynajmuje poki ja nie chce mieszkac. wlasnie dobrze mi tak jak jest ale on chce bardzo mieszkac razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie rozumiem cie zupełnie dzes. jezeli tobie jest dobrze tak jak jest to nawet nie rozpatruj zamieszkania razem. powiedz mu ze nie jestes jeszcze na to gotowa i tyle. Jak kocha to bedzie na ciebie czekal nawet i kolejne dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika
nie oszukujcie sie - wiadomo ze u rodzicow jest znacznie mniej obowiazkow . A dzielac z chlopakiem obowiazki na pol ze np co drugi obiad robie ja i co drugie pranie robie ja, to jest o wiele wiecej roboty jak w domu mieszkajac z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i oczywiście zrobisz tak jak ON chce, prawda? a nie tak jak ty! przecież ON jest najważniejszy, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika
z milosci do niego chce tak zrobic tzn na razie sie waham. Ale jemu bardzo zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda tylko, że to miłość tylko z jednej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika
ja troche chce, a troche nie. Boje sie takiego doroslego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z moim facetem, mieszkając razem, mamy wspólny portfel. czynsz, opłaty, wyżywienie, wszystko idzie z jednego. jak coś potrzebujemy kupić sobie, to siadamy i ustalamy. pierwsze co, opłacamy to co musimy, a później zarządzamy resztą. nie ma czegoś takiego, jak 'moje, twoje'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika
gosc czemu z jednej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojemu tez zalezalo i zalezy - na moich pieniadzach wie ze nie naleze do tych panien ktore kaza bezwglednie za wszystko sobie placic ,dlatego teraz mi placze ze on zrobi wszystko co zechce, tylko potem moze sie okazac ze bede bez grosza przy duszy i nie bede miala co do garnka wlozyc bo pan szanowny wyda na swoje przyjemnosci, byl , jest i bedzie chciwy na kase..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no moj tez uwaza ze powinno byc wspolne a nie moje twoje tylko ze jak przyszedl dzien wyplaty to polowe pieniedzy z tego co bylo wydal na siebie - poprzelewal sobie czesc na swoje oszczednosciowki , za czesc kupil jakies dupsy i zadowolony nie, no ale podzialu na moje twoje nie ma nie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika
wspolczuje dziewczyny czemu sie tak dajecie i w ogole jak to sie dzieje ze facet najpierw stawia wszystko i jak to sie zmienia ze pozniej Wy placicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj od poczatku dal do zrozumienia ze trzeba za pana zaplacic :D myslalam sobie oj , tam o glupia kawe nie bede robic afery a tu potem prosze jakie szydlo z wora wyszlo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×