czy sa tu rodzice dzieci przyjmujacych depakine

shhha : my też tak mieliśmy. Przeszło, dzisiaj dziecko ma prawie 2, 5 roku. Też nam tłumaczono, że przeżywa, że zęby.

u nas przeszło w trakcie leczenia,po 3 latach poznalismy smak przespanej nocy i tak jest do dzis :-)

Czesc dziewczyny, dawno mnie tu nie bylo. Wrocilysmy z Polski, gdzie zrobilysmy dodatkowe EEG, ktore wedlug pani robiacej badanie i lekarza wyszlo "bardzo zle". Dodatkowo moja corka miala kolejny atak z drgawkami. Jestem zalamana, zmeczona ta sytuacja I walka z wiatrakami tj. System tutaj.

Czesc Qwerty bardzo mi przykro...u kogo byliście?co Wam powiedzieli?podjęli decyzję o leczeniu?

to ja-mamaz-zapomniałam sie zalogowac.napisz jesli możesz.

Mamaz wyslalam maila do Ciebie. Pozdrawiam

Cześć dziewczyny :) zagląda tu jeszcze ktoś? jak trzymają się i mają się wasze pociechy?

Witam. Ja czasem zajrzę :-) Moja pociecha (11l) ma duże postępy w szkole. Cały rok obyło się bez zajęć indywidualnych, ponieważ dzięki lekom i myślę też że samodyscyplinie udawało się kontrolować nadpobudliwość i zwiększyć koncentrację. Oceny na koniec czwartej klasy to 4 i 5. Także kosmos, na tyle nawet nie liczyłam. Badania w normie, jedynie zaniżony poziom wit D . Grubo poniżej normy, ale już drugi miesiąc suplementujemy aerozolem (DLUX) w wysokiej dawce, także spodziewam się wzrostu wskaźnika przy następnych badaniach. Życzę wszystkim mamom i pociechom miłych wakacji :-) My czekałyśmy na nie z utęsknieniem, a w szkole nie odpuszczają, prawie z każdego przedmiotu sprawdziany całoroczne, ostatni 22.06 także mamy dość. Pozdrawiam!

betmama super wieści :) U nas też jest ogromny problem z koncentracją i nadpobudliwością i bardzo się cieszę , że moja mała ( ma 6 lat) jeszcze będzie rok chodzić do przedszkola. Zapędzić ją do wykonania linijki szlaczka graniczy z cudem. M-c temu mieliśmy EEG które wykazało stany napadowe a pozostałe badania też w normie. Badanie psychologiczne natomiast wypadło niezbyt -właściwie potwierdziło wszystko co ja jako matka sama widzę-brak koncentracji, szybka męczliwość , rozkojarzenie i rozdrażnienie ale rozwój intelektualny na poziomie przeciętnego sześciolatka. Wskazania to ; układać dużo puzzli (mała nienawidzi puzzli) , dużo kolorować (mała twierdzi że już się dosyć nakolorowała...i to strasznie nudne) i zadania matematyczne- jedyne co lubi :) Teraz to też już czekamy z utęsknieniem na wakacje i wyjazd do babci na wieś -co dzień po przebudzeniu mam pytanie ile jeszcze do wyjazdu do Babci ? Udanych wakacji dla wszystkich życzę . :)

Witam moja corka 6lat bierze neurotop 3/4 rano I dala tabletke na noc oraz depakine w saszetkach rano 250 a na noc 350 po wprowadzenie leki depakine ataki sie zwiekszyly Pani doktor mowila ze to padaczka die rozwija niewiem ile w tym prawdy ponadto zaueazylam ze stala sie agresywana nadoobudliwa nie moze sie skoncentrowac szybko wpada zlosc czy to normalne to efekt choroby czy tych lekowvi co sadzicie o tych dawkach?

biala1234 agresywność , nadpobudliwość , brak koncentracji to typowe skutki uboczne leków - u mojej małej jest identycznie . Co do dawek to nie wiem -moje dziecko w tym samym wieku 22 kg bierze depakine 250 mg rano i wieczór +4 ml vetiry też rano i wieczór . My leczenie rozpoczęłyśmy depakiną i sama ona nie dała żadnych skutków dopiero po włączeniu vetiry napady ustały. Do momentu ustawienia przez neurologa leków każdego dnia mała tez miała coraz więcej ataków . Życzę szybkiego właściwego dobrania leków .

Moja po włączeniu depakine była wręcz wyciszona. Dopiero jak dołączyliśmy stratterę , bardziej się uaktywniła. Bajba76 rozumiem tą niechęć do szlaczków itd. Moja do dziś nienawidzi pisać, robi to za wolno i za idealnie. Nie lubi rysować, z kolorowaniem trochę lepiej. Ciężkie boje były w pierwszej klasie. Ale będzie dobrze, grunt to być dobrej myśli.

Czyli skutki uboczne lekow tak myslalam tylko jak mowie neurolog o tym to zamiast cos z tym zrobic to ciagle jej tylko dawki zwieksza a na ostatniej wizycie powiedziala ze zaczyna sie padaczka lekooporna a sprobowala tylko dwoch lekow chyba musze zmienic neurologa bo mi dziecko zepsuje calkowice

O braku koncentracji i rozdrażnieniu mówię na każdej wizycie i zawsze słyszę to samo: Proszę się cieszyć że nie ma napadów i suplementowac preparatami IQ .Nam neurolog też mówił że. jak jeden lek nie pomaga to jest lekoodporną . Jak masz wątpliwości to warto skonsultować się z innym neurologiem ja tez na początku miałam mnóstwo i byłam u drugiego-ale potwierdził wszystko co pierwszy . Oby jak najszybciej leki zaczęły działać bądź dobrej myśli. Betmama dziękuję

Ataki pojawiaja sie nadal podczas snu I trwaja zazwyczaj 45 min z calkowita utrata przytomnosci

Widzę, że wcięło mi połowę posta betmama -dziekuję tchnęłaś we mnie nadzieję , że może jednak nie będzie aż tak źle w tej szkole i jakoś zdołamy przebrnąć . Nie chciałabym nauczania indywidualnego ale jak nie będzie innego wyjścia . O 4 czy 5 nawet nie marze , na szczęście mamy jeszcze trochę czasu .

biala1234 ja chyba pokusiłabym się o konsultacje równocześnie u innego lekarza . Moje dziecko ma padaczkę polegającą na utracie świadomości + później doszło moczenie się podczas każdego takiego napadu i dopóki lekarz nam nie dobrał leków takich ataków miała kilkanaście dziennie i z każdym dniem było ich więcej. Trzymaj się i oby jak najszybciej udało się dobrać leki

Bajba76 my też podawaliśmy IQ, ale miałam wrażenie , że jest po nim bardziej rozdrażniona. Wybrała dwa opakowania , te po 400 szt i odstawiłam. Natomiast przy okazji badań krwi oznaczyłam witaminę D, dolna granica normy to 30, a ona miała 9 . Poziom witaminy d ma bardzo duże znaczenie jeśli chodzi o nastrój, a u takich dzieci jak nasze tym bardziej niedobór pogłębia już istniejące problemy. Po miesiącu suplementowania w wysokiej dawce córka zrobiła się bardziej pogodna, co od razu spotkało się z uznaniem w szkole i nie umknęło uwadze nauczycieli. Teraz już ponad dwa miesiące jak podaję wit D i zmniejszam dawkę , zobaczę przy okazji badania krwi na początku lipca jakie efekty i podzielę się informacjami.

witam . Mam syna który od ponad roku zażywa depakine chrosphere w granulkach waży 22 kg jaką dawkę powinien przyjmować?

Ciężko powiedziec jaka to lekarz tam wylicza moja wazy 26 i depakine w granulkach ma 2x500

powiedzcie mi ile należy podawac dziecku eye q po 2 miesiecznej przerwie?

Witam, czy są tu mamy dzieci które mają objawy padaczki takie jak utrata świadomości na kilka sekund plus drżenia kącika ust? czy jest to do wyleczenia? bierzemy Depakine od 3 dni i nie zauważyłam poprawy, kiedy powinien lek zadziałać?

Moja mała miała takie utraty świadomości, na początku kilka dziennie później z każdym dniem coraz więcej . Leczenie tez rozpoczęliśmy Depakiną -ale ona sama nie pomogła, dopiero po włączeniu Vetiry uspokoiło się. Myślę że trzy dni to zdecydowanie za mało aby zadziałał lek . Nam lekarz rozpisał leczenie tak że co 5 dni zwiększaliśmy dawkę Depakiny więc zanim doszliśmy do pełnej dawki minęło 5 tygodni a później jeszcze włączenie równocześnie Vetiry następny miesiąc -więc trochę to trwało.

Witajcie dziewczyny, przy okazji pojawienia się nowych wpisów przeczytałam, że ostatnio miałam dać znać o postępach w suplementowaniu witaminy D. Otóż w badaniu krwi z lipca poziom wynosił już 17, ale to nadal nie była nawet dolna granica normy, wobec tego nie zmniejszaliśmy dawki. Teraz ze względu na super samopoczucie nie miała pobieranej krwi. Natomiast cały czas bierze 4000 jednostek dziennie. Niedawno poprosiłam nauczycielkę o opinię, żebym mogła zobaczyć, czy tylko ja widzę poprawę w domu, czy w szkole też się polepszyło. Moje serce rosło kiedy ją czytałam. Córka pogodna, uśmiechnięta, ma bardzo dobre relacje z rówieśnikami,jest dużo śmielsza i wyrywa sie do odpowiedzi no i zdanie na które długo czekałam-nie sprawia żadnych problemów wychowawczych. Cóż chcieć więcej. Trudno stwierdzić co dało taki efekt, czy wszystko razem, czy ta niedawno wprowadzona witamina. Bierze równolegle depakine i stratterę w niezmienionych dawkach.

http://allegro.pl/myaccount/sell.php Ciuszki dla dziewczynki rozmiar 122, 116 firmowe

Witam wszystkie mamy, Moja coreczka ma 5 lat, jest na depakine od stycznia. Na szczescie nie mam teraz zadnych atakow, ale martwi mnie, ze nadal sie moczy w nocy. Pytalam o to lekarza, ale powiedzial, ze w tym wieku to jeszcze norma. Mala juz nie chciala zakladac pieluch, ale noc w noc byly wypadki, wiec na razie namowilam ja, zeby jednak je zakladala. Jakie macie doswiadczenia w tym wzgledzie drogie mamy? Czy moczenie ma ziwzek z lekiem, z choroba?

Witam chwile nas tu nie bylo ja nie mam dobrych wiadomości . Moja mala na dzien dzisiejszy bierze depakine 2x500 w granulkach i 2xneurotop retard 300 a zapewne dawka znowu sie zwiększy bo wczoraj miała atak chyba ze lek zmieni . A co do zachowania jest tragedia lecimy na syropach na uspokojenie ale nie pomagają wiec będziemy miec wprowadzone leki na uspokojenie . Przed nami terapia u psychologa,rehabilitacja zajeciowa i psychiatra dziecięcy

betmama- super że tak się polepszyło :) ciekawe czy to wynik suplementacji czy też pracy córki i mamy . My będziemy robić badanie na początku przyszłego roku więc też chyba się pokuszę i zrobię poziom witaminy D.

Odnośnie moczenia się moja córka leczona jest w związku z napadami nieświadomości i w początkach choroby traciła świadomość potem doszło jeszcze moczenie się podczas niektórych napadów. Natomiast w nocy nigdy nie miałyśmy problemu. Pytałam neurologa o to moczenie gdyż był to ogromny problem w przedszkolu ale stwierdził że to normalne przy tej chorobie. Moczenie ustało gdy leki zaczęły działać.

Witam chwile nas tu nie bylo co u Was mamusie jak dzieciaczki??u nas leki nadal nie dzialaja:/ w środę do neurologa . A dwa dni temu mieliśmy komisje o niepelnosprawnosc ciekawe jaka będzie decyzja