Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamiama

czy sa tu rodzice dzieci przyjmujacych depakine

Polecane posty

Gość mamamiama
od dłuższego czasu mała hepatilu juz nie bierze bo próby watrobowe były w normie. w piątek idziemy na badanie poziomu leku i próby tez robimy więc się okaże jak ta wątroba sobie radzi z tymi wszystkimi lekami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień na depakine chrono sphere jest dużo lepsza zapyatj lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
właśnie od ok 3 tyg jesteśmy na depakine chrono w granulkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
witam ponownie. Badania zrobiliśmy ale po wyniki mamy zgłosić się w środę po południu. Chciałam zapytać jaką dawkę przyjmują wasze dzieci i ile ważą? Czy przy tej dawce zdarzają im się te małe ataki? Nie wiem jak to się fachowo nazywa... Moja córka waży 16 kg i bierze 2 saszetki po 100 mg i wieczorem tak samo. Tylko że wydaje mi się że tych małych ataków ma więcej niż jak brała depakine w syropie. Wczoraj przez cały dzień było ich ok 10. Dziś narazie zauważyłam jeden. Obawiam się czy nie będzie mieć zwiększonej dawki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
przepraszam miało być 2 saszetki rano i 2 wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam czyli ma 2x200 na dzien. Moja bierze juz 2x350,wazy 19kg,ale leczenie trwa rok.Jak bedziecie miec dobre wyniki to na pewno zwiększą dawkę. Wątroba pownna byc chroniona cały czas.Moze kup ten olej w zielarskim i podawaj corce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
próby watrobowe bardzo dobrze. Jedne 9 a drugie 21. Poziom kwasu 71. Lekarz stwierdził że jest wszystko bardzo ładnie i utrzymujemy dawkę taką jaka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeju!!!wynik macie super!!71 to rewelacja!bardzo sie ciesze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córka 50 kilo, 1x500 + 1x100, czyli 600 na dobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
witam ponownie :) ostatnio martwi mnie zachowanie córki... Zawsze wstawała koło godz 7. Teraz śpi conajmniej do 8. Zazwyczaj kolo 8.30 juz ja budzę ale potrafi tak spać czasami nawet do 9. Do tego drżą jej rączki a dolne powieki ma lekko żółte. I często wygląda na smutną... Jak pytam czy dobrze się czuje to mówi że tak. Że nic ją nie boli... A jak rano się budzi to trzęsie się z zimna. W mieszkaniu mamy ciepło i sama chodzę przez jakiś czas w piżamie i nie jest mi zimno. Nie wiem już czy jestem przewrazliwiona ale martwię się bo widzę że jest nieswoja. Tylko nie wiem dlaczego. Po świętach wybierzemy się do pediatry ale może ktoś coś podpowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam Depakina wpływa na lepszy sen,u nas było tak,ze corka w nocy zrywała sie z krzykiem,w ciagu 4lat przespane noce to cud!teraz spi super!sen jest spokojny i mocny,bo taki powinien byc.tez spi długo. Co do dreszczy i innych objawów to nie doradzę,idzcie do pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Moj syn bierze od stycznia onfiril tez z kwasem walproinowym, wazy 18 kg bierze 300 rano i 300 wieczorem, dzis zrobilismy badania stezenie kwasu 98,6 ast 55 norma 15-40 alt 34 norma 10-35 Czy wasze dzieci też maja takie wysokie wyniki prob watrobowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
leki z kwasem bardzo obciążają wątrobę. Moja córka akurat próby ma w normie. Czytałaś wcześniejsze posty? Użytkownicy pisali o różnych preparatach osłonowych. Jak u nas było gorzej to lekarze kazali podawać hepatil. Czy przy tej dawce Twój syn miewa takie małe ataki? bo moja córka przy dawce 2 x 200 kilka razy w ciągu dnia wywraca oczka do góry i się wzdryga. Trwa to dosłownie sekundę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W piatek mam sie skonsultować z naszym neurologiem, to pewnie poleci coś na osłonę. Syn przy tej dawce nie ma zadnych ataków, dreszczy, wywracania oczu etc. To od lipca nasz trzeci lek wczesniej był tegretol który bardzo nasilił ataki,i Keppra która była bardzo droga ale u nas sie nie sprawdziła, ani nie zaszkodziła,ani nie pomogła. Od styczna mamy Orfilil long i poki co jest bardzo dobrze. Moze u was trzeba sprobować czegoś innego? Moj syn ma dyskretne wyładowania w okolicy centralno skroniowej 2* tak wyszło w eeg ale ataki duże wiec zdecydowalismy sie właczyć leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Wynik kwasu u syna jest super! my wciąz nie mozemy zrobic,bo mała choruje,ma infekcje od mca,kaszle i katar juz 3 tydzien.. Co do wątroby to u nas olej ostropestowy,do kupienia w kazdym zielarskim,musicie cos podawac,bo wycofaja leczenie,a szkoda,skoro syn dobrze reaguje. Z tą Kepra jestem własnie ciekawa,bo znajmych syn na depakine plus kepra szybko wrocił do zdrowia.Nie miał padaczki,ale zaburzenia neurlogiczne,podobne do zaburzen u mojej corki. W lipcu mamy wizyte u naszego doktora,zobaczymy co powie.Ostatnio zmiany w lewej półkuli były minimalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
witam wszystkich. Nie zdarzyłam się skontaktować z naszym neurologiem bo we wtorek w nocy wylądowałyśmy w szpitalu. Córka przestała jeść i pić. Leków też nie chciała przyjmować. Diagnoza : ostre zapalenie jamy ustnej. Do czwartku zywiona była kroplówkami, leki też dożylnie. Od wczoraj zaczęła już jeść i pić. Jest już dużo zywsza. Mówiłam lekarzowi o tych atakach małych i poproszą o konsultacje neurologa. Ale to po weekendzie bo od czwartku są tylko lekarze dyzurni. Boję się tych większych dawek leków... Ale jeśli chce żeby była zdrowa to chyba nie ma innego wyjścia. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamamiama zdrowka dla corki! A czy ona nie mowila,ze ją buzia boli? Jesli wyniki corki masz ok to nie boj sie wiekszych dawek.U nas pomogła własnie dawka 2x350,wczesniejsze lekko wpływały na rozwoj córki,teraz jest duzy postęp,wszyscy to widzą. Ale U nas jednak depakina nie jest na napady,bo corka nie ma epilepsji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
w niedziele byliśmy u lekarza i dał antybiotyk na zapalenie gardła. W poniedziałek byliśmy znów bo właśnie mówiła ze boli ją buzia. Dostała nystatyne. Ale we wtorek juz jeść nie chciała ani pić. Do tego gorączkowała. Dlatego pojechaliśmy na pogotowie. Dziś jest już lepiej. Gościu dlaczego Twoje dziecko bierze depakine skoro nie ma epilepsji? jaki to miało wpływ na jej rozwój? w szpitalu Rozmawiałam z pielęgniarka której córka tez choruje i poleciła nam żebyśmy chodzili do psychologa bo mimo że wszyscy twierdzą że nie jest to potrzebne to im to bardzo pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wytłumaczę najprosciej:depakina nie jest stosowana tylko przy epilepsji,znalazła zastosowanie w problemach neurologicznych,swietnie działa"na styki"w mózgu.Jesli eeg wykazuje pewne zmiany,nie musza to byc napady,a np jak u nas niedotlenienie poczas porodu(okręcona pępowina). Ktos pomyśli,ze to dziwne,ale ja po swojej corce(i nie tylko)widzę jak ten lek wyprowadza moje dziecko na prostą.Do 4lat mowila b.mało,zaburzenia snu,brak rozumienia ,a teraz po roku leczenia mała mowi duzo,jeszcze nie wszystko i po swojemu,ale juz sie mozna dogadac co chce jesc,co bol i itp,rozumie co mowimy do niej(to najwazniejsze!!) no i spi super! chodzi do grupy integracyjnej,zajecia z 2 neurologopedkami, psycholog zajecia 1na1 i pani pedagog-tez zajecia 1na1,od piatku idziemy na integracje sensoryczną,ktora tez duuuuuzo pomoze. Samo leczenie to 50% sukcesu,druga połowa to terapia ze specjalistami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
to fajne że ta depakina tak wam pomaga. Ja cały czas traktuję ją jak zło konieczne a chyba powinnam jako wybawienie. Tyle że moja córka od początku dobrze się rozwijała, prawie wcale nie chorowała. W wieku 2 lat rozpoznano u niej Młodzieńcze Idiopatyczne Zapalenie Stawów. A w zeszłym roku w październiku miała pierwszy atak epilepsji. Po 6 tyg drugi. Wtedy włączyli jej depakine. W marcu od gorączki dostała 3 małego i krótkiego ataku ale był :( Po włączeniu depakiny lekarze jeszcze nie stwierdzili że to padaczka. I może dlatego ludzilam się że to minie. A jest gorzej bo doszły te małe ataki... Więc chyba musimy się pogodzić z tym że nasze dziecko jednak ta epilepsje ma. Tylko czy to będzie się nadal pogarszac? boję się żeby mimo leczenia nie pogarszalo się. Tak niewiele jeszcze wiem o tej chorobie a im więcej czytam tym wiem jeszcze mniej... Może jutro będziemy mieć konsultacje z neurologiem i dowiem się czegoś nowego. Jak dalej z tym jej leczeniem. Chociaż z drugiej strony nie wiem o co pytać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz prawo się bać i martwic,to Twoje dziecko-największy skarb jaki masz! Z pewnością za jakis czas bedziecie robic eeg,bo to konieczne.My czekamy na wizyte w lipcu,bo wtedy dostaniemy skier.na rezonans-u mojej corki nie mamy diagnozy,jest to jakby kilka cech z różnych zespołow.od Williamsa po Aspergera...Zle dla nas,bo jak jest nazwa to i leczenie,rehabilitacja od ręki,a tak wojna o wszystkie zajecia.Niby kazdy widzi,ze nie jest taka,jak zdrowe dzieci,ale nie ma pieczątki na papierze.Porąbany kraj! Na szczescie teraz mamy lekarza z głową na karku. A jak szczepienia ?u nas są wstrzymane.Na krztusiec np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
dopóki nie zdiagnozowano jej MIZS była szczepiona wg kalendarza. Czyli dostała wszystkie które były możliwe do 2,5 roku. Teraz jej nie szczepimy na nic. W naszym kraju Dużo rzeczy jest nie na miejscu... córka w listopadzie dostała depakine i do marca nie widział jej żaden neurolog. Żadnych badań nie było bo takie terminy. A moim zdaniem na początku leczenia (tak naprawdę dopiero ustalania leczenia i dobierania dawki) wizyty powinny być częstsze. Gdybyśmy nie wylądowały teraz w szpitalu to musiałaby czekać do końca sierpnia żeby zmienić jej leki czy zmodyfikować dawkę. A do tej pory meczylyby ja te małe ataki. Mam nadzieję że dziś jakiś neurolog ja obejrzy i powie co robić. Trzymam kciuki za waszą walkę o lepsze życie dla córki :) dobrze ze znalezliscie lekarza który dobrze się wami zajmuje. A to tez bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
wyszłysmy dziś ze szpitala i byłyśmy na wizycie u neurologa. Dostaliśmy dodatkowo syrop keppra ale zdecydowaliśmy się na tańszy zamiennik vetira. Podobno lek ten nie obciąża tak bardzo wątroby jak depakina. Mamy nadal brać 2x200 depakiny chrono i docelowo po 3 ml vetiry 2x dziennie.Dostaliśmy tez skierowanie na eeg ale mamy je zrobić na przełomie lipca i sierpnia. Mam nadzieję że przy tych lekach juz wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam wczesniej o tych probach watrobowych, po konsultacji okazało się,ze proby są dobre , lekarze patrza na alt a on był na granicy, ten olej o ktorym wspominałyscie zamierzam kupić i podawać małemu. U mnie synek miał 2* robione eeg, w odstepie poł roku i wynik był taki sam nic sie nie polepszyło ani nie pogorszyło- dyskretne zmiany zlokalizowane w okolicy centralno skroniowej. Niby nie ma potwierdzonej padaczki ale wszystko wskazuje na Rolanda. TK też miał robiona i jest ok. W lipcu dostał tegretol po miesiacu odstawilismy bo nasilił ataki od wrzesnia keppra do stycznia wystapiły 3 ataki. Nasza neurolog uwaza,ze jezeli lek jest dobrze dobrany to drgawki nie maja prawa wystapić. I od stycznia do dzisiaj mamy Orifil long. Poki co jest ok. I mam nadzieje,ze juz tak zostanie. My nawet nie probowalismy chodzić na fundusz. Bo terminy sa tak odległe ,ze szok. Po kazdym ataku ladowalismy u neurolog prywatnego. Masakra. Ale zdrowie dziecka najwazniejsze/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
u nas na eeg było tak: zapis ze zmianami zlokalizowanymi w odprowadzaniach czołowo- skroniowych, z czynnością napadową. Czyli że to typowo padaczkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiama
my trafiliśmy na bardzo sympatyczną panią neurolog na NFZ. Zawsze mogę do niej zadzwonić jeśli coś się dzieje. Dziś przyjęła nas przed wszystkimi innymi pacjentami może trochę dzięki innej lekarce która załatwiła nam tą wizytę. Poświęciła dużo czasu na rozmowę. Czy ten olej jest dobry w smaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GUSTawa222
ja z kolei od lat prowadzę Córkę do mojej lekarz, która przyjmuje z kolei prywatnie. Też tak mam, że mogę ze wszystkim się do niej zgłosić. Jeśli by ktoś potrzebował, to mogę podać kontakt: http://neurologwroclaw.com/zakres-dzialalnosci/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtam Olej jest bez smaku,ale dziecko musi wypic go jak zwykły syrop,nie wolno go podgrzewac,ani smażyc na nim jedzenia. U nas czynnosci napadowych nie ma. Dokładnie opisane jest tak:cechy biolelektryczne snu prawidłowe,w czasie snu w odprowadzeniach czołowo-skroniowo-centralnych obustronnie rejestrują się grupyfal theta i ostrych o ampl.370uV.FS nie zmienia zapisu.We snie niewielkie zmiany zlokalizowane. Tak było w 2013,teraz mamy :zmiany minimalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gustawa my jedzimy do Neuromedu na Białowieskiej,polecam dr Kalinowskiego-jest nie tylko neurologiem ,ale i neuropsychiatrą,co często jest bardzo wazne .Psychiatria i neurologia bardzo mocno są ze sobą powiązane,a niektore objawy mozna pomylic,tak cienka dzieli je granica. Na NFZ terminy odległe,prywatnie wTyncu Małym,bez problemu. Oczywiscie,nie narzucam niczego,poprostu jezeli bedziecie potrzebowali innego specjalisty to smiało polecam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam jeszcze raz Odebrałam wyniki córki -kwas mamy ponad normę,bo aż 117(norma to100),lekko powyższony AspAT,bo jest 64,7,a norma 45,ale to pewnie dlatego,ze duza dawka leku.AIAT mamy w normie. Wieczorem dzwonie do naszego doktora z pytaniem co robimy dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×