Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu wy tak zachwalacie pracę a te co nie pracują są gorsze

Polecane posty

Gość gość
Jak dla mnie to każda kobieta powinna mieć możliwość siedzieć w domu z dzieckiem tak długo, jak długo trzeba. A kiedy choruje(np. w wieku żłobka, przedszkola , szkoły) to budżet państwa z podatków powinien pokrywać cały koszt leczenia. Może by nam dzieci wówczas nie chorowały - kto ich tam wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z czego żyć bez pracy? Niełatwo wypracować sobie alternatywne źródło dochodów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, widzę, że psychol z wątku o paniach domu oraz tego znów działa :) Przypomniała sobie bidulka po miesiącu prawie o temacie, pewnie go ma w "ulubionych" i po tym jak została tu "spalona" znów będzie wypisywała, że praca to dżungla, a co nie wprowadzeni w szczegóły będą z nią dyskutować. Tylko po co kiedy na każdy post napisze jak źle pracować, jaka ona bidulka, że mogą ja jak zużyta chusteczkę wyrzucić. Och jejeju, to staje się nawet interesujące, ten jej dramat "kobiety wzgardzonej", który ciągle odświeża. hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracodawcy i przelozeni to kanalie wobec pracownic - placa im najmniej jak mozna na danym stanowisku, faceci zawsze zarabiaja wiecej za te sama robote a sfeminizowane zawody sa z załozenia g***o platne- kobiety sa pomijane przy awansach premiach podwyzkach nagrodach bonusach , sa wyzyskiwane , dyskryminowane mobbingowane , ponizane , molestowane seksualnie-im nizsze stanowisko ma kobieta tym bardziej jest taktowana jak gowno i smiec a ogromna wiekszosc kobiet pracujacych wykonuje gowniana prace za gówniana place na podrzednych stanowiskach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pracy kobieta moze doswiadczyc tylko podlosci ,niesprawiedliwosci zla i okrucienstwa -in nizsze stanowsko tym gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca to tragiczna koniecznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja byłam z córką do 3,5 roku życia w domu, odchowałam do przedszkola. Ten czas był wspaniały, widziałam jak dziecko rośnie, miałam dla niej czas. Uważam, że tak powinno być. Dzieci potrzebują mamy. Jeśli kobieta ma taką możliwość to same plusy. Teraz mała jest w przedszkolu, ja od roku pracuję. Mam fajną, rozwojową pracę z ciekawymi ludźmi. Praca na 3/4 etatu. Odnoszę sukcesy, jestem doceniana, mam fajną szefową,która idzie mi na rękę w sprawie godzin pracy tak, żeby mieć czas dla córki. Czuję się dowartościowana przez to. Jestem dobra w tym co robię, doceniana i sprawia mi to satysfakcję. Mam poczucie, że robię coś dla siebie, że oprócz bycia mamą jestem pełnowartościowym człowiekiem, coś wartym,potrafiącym. To super uczucie. Kobietki, nie zapominajcie, że dzieci szybko rosną. Nie oceniam nikogo, ale naprawdę warto robić coś dla siebie a i pieniądze z tego są. Pozdrawiam pracujące mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
generalnie kobiety sa traktowane w robocie jak smieci i pracuja tylko po to by przezyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie? A kto Ci dał prawo do takiego generalizowania? To, że sama byłaś tak traktowana (dałaś się tak potraktować) to nie oznacza, że inne kobiety mają te same problemy. A może jesteś niepracującą mamuśką i szukasz usprawiedliwienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam nawiedzona? Dziś lepsze samopoczucie, że tyle postów? chyba przy kawce je pisałaś. Co teraz będziesz robiła? Sprzątała, gotowała czy dalej pełniła misję na Kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbliza sie dzien kobiet- i znowu naukowcy i same kobiety powiedza jak sa kobiety dyskryminowane na rynku pracy i ponizane wyzyskiwane mobbingowane molestowane seksualnie w zakladzie pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz już męża- chyba się z tobą ożenię jeśli taką samą wariatką jesteś w łóżku. Dobrze zarabiam, obronię cię przed lobby okrutnych pracodawców skarbie. Podasz maila, popsioczymy. Ja będę złym pracodawcą, zwiążę cię na łóżku, ty będziesz seksowną ofiara mobbingu- pod warunkiem, że masz mniej niż 40 lat i poniżej 60 kg wagi. Mam nadzieję, że nie zaniedbałaś się moja kochana. No dawaj, poświntuszymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektore to musza bardzo nie kochac swoich mezow czy partnerow :O Bo kto chcialby aby kochany przez nas czlowiek, szedl do pracy, ktora jest " dżungla straszna" i "mozna w niej doznac tylko zła" :O Jaka kochajaca kobieta, lezalaby na kanapie podczas gdy jej mezczyzna umiera bo przeciez "praca to pewna, powolna śmierć poprzez krew pot i łzy" :O Czy najblizszej, kochanej przez nas osobie pozwolilybysmy na branie udzialu w pracy, ktora jest tylko i wylacznie "konkurencja , zawisc niszczenie innych , zlośliowsc" :O Czy wasi mezowie wiedza kim sa dla was????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodaję temat do ulubionych skarbie, bo lubię sobie trzepać i wyobrażać sobie ciebie, siedzącą nad komputerem w seksownym szlafroczku, pod spodem gorsecik i pończoszki i łkającej, błagającej na kolanach swojego pana żeby nie posyłał jej do pracy. Zapewniającej, że zrobisz wszystko tylko nie do złych pracodawców.Będę tu, napisz coś jeszcze to takie podniecające... Będę sprawdzał moja kuchareczko. wyobrażam sobie, że może szef wezwał cię w pracy na zaplecze i wziął od tyłu siłą. To ponad moje siły, też bym chciał tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci zwykle zarabiaja wiecej niz kobiety , nawet za te sama robote i nie sa w pracy tak straszliwe wyyzyskiwani poniżani mobbingowani jak kobiety-pracodawcy i przelozeni zwykle traktuja pracownikow jak ludzi a pracownice jak śmieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałem, że udzielasz się na jakimś innym temacie, podpowiedz proszę jak się nazywał, cos o paniach domu. Znajdę go i tez dodam do ulubionych moja waleczna seksowna gosposiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha, jesteś. Poświntusz jeszcze o tym wyzysku. Dawaj, dawaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k****, musze iść do pracy, ale odezwę się z roboty moja mała hausewife, moja suczko. Napisz coś przez ten czas. W pracy mam luz, nie martw się, jestem facetem i jestem dobrze traktowany.Siedzę z nogami na biurku i trzepie konia na różnych forach, a koleżanki z**********ą ;) pa najmilsza, za kilka godzin zajrzę znów co tam napisałaś o tym wyzysku i niewolnictwie, moja Isauro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca to tragiczna koniecznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje sie tylko dla kasy , by przezyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojej pracy nie lubię, jest bardzo ciężka, ale zarabiam ( i to nie najgorzej ) i mam też inne korzyści z niej. w domu nie dałabym rady wysiedzieć. siedziałam z synkiem 3 lata i już byłam na skraju depresji. narzekam na stanowisko swoje ale szczerze wam powiem że te inne korzyści tak mnie trzymają, że tylko gadam o zmianie pracy ale tak naprawdę nawet bym się na to nie zdecydowała. przynajmniej nie w tym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca to jest tylko dla kasy , by przezyc a pracodawcy bezlitosnie wyzyskuja pracownice-placąc im najmniej jak sie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca to masakra ,rzeźnia horror dla kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och myszko, jakas ty seksowna z tymi haslami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś? Wylizałbym twoją mychę, szarą, włochatą mychę. Dobrze, ze nie pracujesz i się boisz pracy- twoja mycha jest świeższa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nigdy nie bylo nie ma i nie bedzie ani jednego pracodawcy ktory traktowalby pracownice jak ludzi-zasada pracodawcow-wyzyskiwac i ponizac pracownice jak tylko sie da i placic najmniej jak tylko sie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety sa traktowane jak tania sila roboza ktora mozna wyzyskiwac ponizac dyskryminowac mobbingowac molestowac a jak pracodawca ma kaprys -to wyrzuci pracownice jak smieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca to makabra , horror i rzeźnia dla kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naturcja 123
Po mojemu to te kwestie są bardzo złozoną sprawą. Ja kiedys jak jeszcze studiowałam skrajnie gardziłam kobietami, co nie pracuja, uwazałam je za idiotki, jakies leniwe osoby, bez ambicji, po prostu zera. Skończyłam studia, myslałam ja biedna, nie wiadomo co, a potem to szukanie pracy latami, wysyłanie cv, szook, nie chcieli mnie nawet do biedronki, bo tam wykształconych nie przyjmuja. Nigdzie mnie nie chcieli. W końcu zrezygnowałam, miałam prace dorywcze, typu sprzedaz w kiosku, albo jeszcze na studiach inna praca... Doszlam do wniosku, ze zycie w Polsce jest tragiczne i bez sensu, sama czesto mysle, na co sie uczyc 20 lat, zeby potem nie móc znalezc pracy przy sprzataniu? Wiec jesli chodzi i REALNE zycie , a nei mrzonki, to zaczełam rozumiec ludzi nie pracujacych, co wola siedziec w domu. nie mówie, ze to ideał, ale rozumiem, ze wola mniec spokój niz byc lzonymi przez szefa, wstawac o 5 razno zeby zarabiac 4 zł czy 5, siedziec na kasie po 8 godzin itp. Ja mysle ze glównie stad bierze sie to nastawienie, ze ktos nie chce pracowac, tzn ze złych doswiadczeń. A poniewaz nie kazdy ma te złe doswiadczenie, niektórzy zyja jak paczki w masle, rodzinka bogata, opłaci super studia, potem załatwi po znajomosci dorba prace, i kazdy sądzi wg własnego punktu siedzenia innych, nei wiedząc co to praca w MacDonaldzie albo sklepie. Nie ma sensu krytykowac kobiet co nie pracuja, jak sie zraziły, bo rynek jest jaki jest i sie długo nie zmieni, wiec nawet dobrze ze czesc ludzi poprzestaje, inaczej ci aktywni mieliby jeszcze większe problemy ze znalezieniem pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pracy kobieta na szeregowym stanowisku jest traktowana jak śmieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×