BRAK PRACY brak perspektyw brak możliwości POLSKA

Jestem obecnie na drugim roku studiów zaocznych, skończyłam 21 lat i aktualnie leci już drugi rok odkąd posiadam status osoby bezrobotnej, w między czasie "znalazło" się ogłoszenie stażu, które udało mi się zrobić, tak poza tym nędza w moim mieście jeśli chodzi o zatrudnienie. I co tu począć? brak jakichkolwiek perspektyw i możliwości. Brak zatrudnienia, za mało zakładów pracy, nie wspominając już o otworzeniu czegoś swojego, pytanie tylko, co? trudno przebić się na rynku i utrzymać.... Trudny start po ukończeniu szkoły średniej, a co dalej ... Co sądzicie o naszym jakże "bogatym" i "rozwiniętym" pod względem gospodarki kraju? Ja już osobiście czuje lekkie załamanie, mając chęci do pracy, gdy tej pracy właśnie nie ma .... Nie wspominając już o fakcie znalezienia pracy pod specjalizację, którą aktualnie robię. Podczas gdy pracownicy w urzędach mówią sobie "wujku i ciociu"

Witaj w klubie. Czas na Rewolucję.

Wybacz, ale jakiej masz kwalifikacje, aby oczekiwac pracy? Skonczenie lo i skonczony 1 rok studiow zaocznych?? :D

dokładnie! autorko - na jakie stanowisko przyjęłabyś kogoś, kto nic nie umie? ile byś mu zapłaciła?

za granica mialabys szanse ale nie w naszym nienormalnym kraju

a czemu wychodzisz z zalozenia ze ona nic nie umie? wlasnie tego nienawidze w polakach i ciesze sie bedac za granica:)

:((( wiem co to znaczy, niestety, chwile te śnią mi się po nocach chleb z wodą... stress, płacz, i kompletnie 0 pomocy, ja wyjechałam do UK, na początku miałam 7 funtów za godzinę (sprzątałam domy) potem 9 funtów (sprzątanie domu, służba w zamku u hrabiego z prawdziwego zdarzenia plus stajnia) a teraz zarabiam 3200 miesięcznie, pracuje w banku i choć za Polską tęsknie, jakoś cały czas mam przed oczami biedę ta bieda głód i stress (z czego opłacić rachunki, jak przeżyć zimę, za co kupić chleb) to siedzi głęboko we mnie każdemu mówię, nie bójcie się, praca jest!!! w UK

Co umiesz i do czego mogłabyś być przydatna pracodawcy? Co studiujesz, skąd jesteś?