Czy ja jestem nienormalna czy normalnych facetów już nie ma?

o 20: 14 :)

wyjaśnij? dlaczego aparat?

"Coz...ja po prostu wielu spotkan nie traktuje jako "randek". Ale spotkanie kobiety i mężczyzny, którzy chcą się poznać, są sobą zainteresowani, jest randką, niezależnie od tego, jak kto je traktuje ;) A może też być , jak mówisz, spotkanie rozpoznawcze, na luzie, a które przemienia się w wyśnioną randkę. Tzn miałam tak raz. To była idealna randka. On na początku powiedział, że płaci, i żebym zamawiała co chcę, i czy nie jestem głodna. Najpierw 2 godziny w pubie, potem spacer po molo i mieście, umiał tworzyć intymny nastrój. Randka idealna, facet niekoniecznie. ;)

no współczuję, tyle wad w jednym, chociaż mój ex nie był dużo lepszy

wyjaśnij? dlaczego aparat? Cofam pytanie spojrzałam na inny wpis

No tak , my tu sobie tak zakładamy jak to powinno być ale właśnie sobie uzmysłowiłam, że już było tak wspaniale......... jakieś 27 lat temu. Przecież mój ex był taki akuratny. I co się stało?.........zmęczenie materiału czy co......

dlatego aparat bo mial prawie wszystkie przez ciebie wymienione cechy.

tak to czytam i czytam, taka prawda: przez siec poznaje sie wiele różnych osób, niekoniecznie z tej samej 'kasty" społecznej. I nie chodzi tu o wykształcenie, tylko sposób bycia, ogólna kulturę zachowanie wyniesione z domu. A te studia teraz to tzw pseudoszkoły, gdzie nieważne jest choćby napisane pracy licencjackiej poprawnie , bez błędów ortograficznych i stylistycznych w języku polskim. I potem mamy jednego pana z drugim który, cyt '' Jestem romantyk lubie ksiązki,kino,teatr i podróże.Szukam partnerki która lubi gotowac i szprzątac a nie ble ble ble jak opisy na Sympati''- pan z wykształceniem podobno wyższym, śmiechu warte....szukający d***** i sprzątaczki w jednym:D:D, z sympatii, nick tbilisi chyba...

No właśnie! Na sympatii nie znajdziesz człowieka zwykłego, lubiącego posiedzieć np. przy grillu czy ognisku, który chętnie spędza wakacje pod namiotem...nie! przeważnie Egipt, Turcja albo Australia. Wrzucają te swoje foty z wielbłądami, misiami koala, kangurami. Są oczywiście po studiach i znają minimum trzy języki, poza polskim oczywiście bo jak zaczniesz pisać to się okazuje, że z ojczystym to raczej na bakier. A hobby! O tym nawet nie wspomnę. Ja chcę zwykłego faceta, który potrafi o siebie zadbać, ugotować sobie obiad i uprać gacie. Potrzebuję zwykłego towarzystwa na rower, do kina, odrobiny czułości, zrozumienia, kogoś do pogadania, pomilczenia. Takiego zwykłego gościa. Gdzie tu znaleźć?? Mam 40 lat, od niemal pięciu sama. Jest coraz trudniej. Gdzie są c***anowie z odzysku? :-)

Żeby uniknąć ataków dodam, że kobiety w identyczny sposób lansują się na sympatii :-)